Luźne rozmowy producentów mleka

[Leszy]

4 godziny temu, leszek1000 napisał:

Bajki opowiadasz. Łąki torfowe to dziadostwo,mam i wiem co mówię. U mnie co roku jeszcze zalewa,to mogę pomarzyć o jakości. Obornik wieloskladniki i saletra ba nawet odżywki, nie ważne co dam,dziadostwo.Łąki udało się przesiać, ale co z tego jak trawa wylatuje po roku.Trawy znanych firm.Lepiej zasiać mieszankę z lucerną na gruncie . Przestańcie pisać bajki, te łąki to niech diabli niesie. Znajomy też leje gnojowicę, i z 12 tyś spadł na 10 tyś to wina toffu rzecz jasna😂

Bo na torfach to się najlepiej sprawdza kukurydza  tyko ryzyko, że będzie ciężko zebrać. 

Zaś typowe łąki torfowe z wieloletnim TUZ-em, to jedynie na siano dla jałowizny. Jak kto może dużo tego nakosić, to i jakiś sens w tym jest. Jednak musi być to siano, dobrze przesuszone. 

[pawlak2507]

Są różnego rodzaju torfy także nie mówmy tak o ogóle w tej kwestii, sam posiadam kilka ha takich torfów, jedne nadają się dla jałowizny choć gdy nie dasz nawozu na nie ani gnojowicy to ludzie we wsi by spać nie mogli od ryku zwierząt, ale gdy odpowiednio nawozisz to możesz zebrać w miarę dobrej jakości towar oczywiście nie dla krów mlecznych, i taka ciekawostka w mojej okolicy ludzie płacą za takie grunty już po 80 tys. za ha  także tego, a są też torfy na których można wsiać trawy szlachetne jakąś koniczynę i dobrze nawożone i odpowiednio wcześnie koszone nie będzie odbiegać jakością od traw polnych, także uprawiamy to co jest ale jaka będzie jakość tego zależy tylko od nas

[krzychu121]

Wszyscy macie trochę racji co do torfu. Tylko mało kto rozróżnia ich rodzaje. Np niskie  i wysokie. U mnie na okolicy jest kompleks kilku tys ha torfu. I np tu gdzie sie zaczynają torfy to jest ziemia fajna. Można kukurydzę posiać czy ładne trawy mieć. Ale warstwa torfu to 20-30 cm. Im dalej w ten kompleks tym coraz niższy obszar i coraz większą warstwa torfu. Jak kiedyś za dzieciaka w jednym miejscu studnie kopaliśmy to na 2,5 krega było torfu. W takich miejscach pozostaje tylko TUZ i trawa bez jakiegoś szału. Ale jak się to w miarę wcześnie zbierze i dobrze nawozi to i krowy chętnie jedzą i jako taka doją. Na pewno nie  będzie tyle mleka co z traw przesiewanych. O kukurydzy można zapomnieć. Jeden wiekszy deszcz i jak nie ma darni to z torfu robi się masło. Ciągnik po prostu się topi. Jak się położy na ziemi a ktoś jedzie jakimś większym sprzętem czy waluje łąkę kilka posesji dalej to czuć jak się wszystko buja:) .Na takich ziemiach pozostaję tylko podsiew co roku życicami i np koniczyna szwedzką. Jak rok sprzyjający to się ładnie wszystko udaje. A jak za zimno albo sucho to nic z tego bo stara trawa za szybko zagłusza młodą. Poszukam zdjęć i wstawię jak u mnie wyglądały TUZy po podsiewach gdy się wszystko fajnie udało. 

[szymon09875]

Pytanie o dekornizacje cieląt. Takie 6-7 tyg mogą jeszcze być zrobione ? Rogi delikatnie wyczuwalne są. 

No i pytanie jaka wypalarka, gazowa czy elektryczna?

[slawek74]

mogą . zależy czy masz prąd blisko

[mr1997]

Jak najbardziej mogą. Ja wybrałem elektryczną dla mnie praktyczniejsza

[kizak]

 A niema elektrycznych na baterię ,tak  jak wkrętarka ?

[soltys48]

10 minut temu, szymon09875 napisał:

Pytanie o dekornizacje cieląt. Takie 6-7 tyg mogą jeszcze być zrobione ? Rogi delikatnie wyczuwalne są. 

No i pytanie jaka wypalarka, gazowa czy elektryczna?

Mogą

Chcesz to Ci to zrobię 

1 godzinę temu, Leszy napisał:

Bo na torfach to się najlepiej sprawdza kukurydza  tyko ryzyko, że będzie ciężko zebrać. 

No takie że jeszcze ciut jej zostało 🤭

[szymon09875]

No właśnie jak to napisałem to sobie przypomniałem że Ty masz. A chce wypalic bo to jednak spokojniejsza robota, wrazie co to tylko obije a nie przebije 

[soltys48]

Kiedy tam będziesz chciał to daj znać i podjadę 

[radekz200]

4 minuty temu, soltys48 napisał:

Kiedy tam będziesz chciał to daj znać i podjadę 

to i do mnie podjedź 

[soltys48]

Radziu Ty za daleko a do Szymona to pół godzinki na nogach zajde 

[radekz200]

1 minutę temu, soltys48 napisał:

Radziu Ty za daleko a do Szymona to pół godzinki na nogach zajde 

ale możesz samochodem nie musisz na nogach, wypalarke mam swoją 

[slawek74]

radekz200 napisał:

4 minuty temu, soltys48 napisał:

Kiedy tam będziesz chciał to daj znać i podjadę 

to i do mnie podjedź 

ile masz sztuk na taki zabieg na rok?

radekz200 napisał:

ale możesz samochodem nie musisz na nogach, wypalarke mam swoją

🤦🤦🤦

a pompę do dojarki masz zapasową 🤔

[Leszy]

55 minut temu, szymon09875 napisał:

Pytanie o dekornizacje cieląt. Takie 6-7 tyg mogą jeszcze być zrobione ? Rogi delikatnie wyczuwalne są. 

No i pytanie jaka wypalarka, gazowa czy elektryczna?

Wypalałem takie, że wyparka nie obejmowała, i trzeba było na kilka razy. Twoje to nawet można powiedzieć, że małe, i ciężko będzie załapać   

47 minut temu, soltys48 napisał:

No takie że jeszcze ciut jej zostało 🤭

Bywa  

50 minut temu, kizak napisał:

 A niema elektrycznych na baterię ,tak  jak wkrętarka ?

Nie wiem czy są, ale bym nie chciał. Przecież trochę tej mocy potrzeba aby to nagrzać. Nie nadążył by pewnie tego ładować. 

[soltys48]

5 minut temu, radekz200 napisał:

ale możesz samochodem nie musisz na nogach, wypalarke mam swoją 

Mogę Ci kojec użyczyć co byś się nie męczył 

[kizak]

 Akumulator ,drut ,zwarcie ,iiii grzać [ czekać   aż rozerwie] . No może typu wkrętarka to by i akumulatorki ,, prostowalo'' 😐 ,coś musi być na rzeczy skoro nie robią ,a gdzieś na gościnnych występach  gdzie nie ma prądu a dla jednego śmierdziela 

[plati]

7 godzin temu, leszek1000 napisał:

Bajki opowiadasz. Łąki torfowe to dziadostwo,mam i wiem co mówię. U mnie co roku jeszcze zalewa,to mogę pomarzyć o jakości. Obornik wieloskladniki i saletra ba nawet odżywki, nie ważne co dam,dziadostwo.Łąki udało się przesiać, ale co z tego jak trawa wylatuje po roku.Trawy znanych firm.Lepiej zasiać mieszankę z lucerną na gruncie . Przestańcie pisać bajki, te łąki to niech diabli niesie. Znajomy też leje gnojowicę, i z 12 tyś spadł na 10 tyś to wina toffu rzecz jasna😂

Każdy ma swoją prawdę, ja nie muszę wierzyć w Twoje bajki, Ty nie musisz w moje. Czasem jednak warto się ugryźć w język i nie grać wszechwiedzacego, bo nikt wszystkich rozumów nie pozjadał i nie gospodarzył w każdych warunkach 

[radekz200]

u nas w okolicy też ostatnio spadła bela na gościa i zabiła 

[Leszy]

Dlatego lepiej przy stogu z ciągnika nie wychodzić. 

[niesamowity90]

Tak wygląda po 3 tygodniach od dekornizacji chemicznej, taki strupek został.

[leszek1000]

1 godzinę temu, plati napisał:

Każdy ma swoją prawdę, ja nie muszę wierzyć w Twoje bajki, Ty nie musisz w moje. Czasem jednak warto się ugryźć w język i nie grać wszechwiedzacego, bo nikt wszystkich rozumów nie pozjadał i nie gospodarzył w każdych warunkach 

Ja piszę ze swoich doświadczeń.Co twój znajomy wynosi do dyskusji.Dla mnie ma większą wartość to,co ty doświadczyłeś w danym temacie.Mam w stadzie wydajność powyżej 10 tyś i co to zmienia dalej szukam wiedzy. Jeżeli ktoś ma krowy  z wydajnością 6tys, ale ma coś mądrego do powiedzenia, to ja go chętnie słucham.Takich ludzi szanuję i nie patrzę ile mu krowy doją 

[Mateusz1q]

13 minut temu, leszek1000 napisał:

Ja piszę ze swoich doświadczeń.Co twój znajomy wynosi do dyskusji.Dla mnie ma większą wartość to,co ty doświadczyłeś w danym temacie.Mam w stadzie wydajność powyżej 10 tyś i co to zmienia dalej szukam wiedzy. Jeżeli ktoś ma krowy  z wydajnością 6tys, ale ma coś mądrego do powiedzenia, to ja go chętnie słucham.Takich ludzi szanuję i nie patrzę ile mu krowy doją 

To weź pod uwagę że są różne torfy, zimne ciepłe są miejsca gdzie więcej pada, gdzieś mniej. U mnie torfy są w miarę suche. Zaoralem zasiałem i w pierwszym rok uzebralem tyle co normalnie przez 3 lata 

Nie mogę dodać zdjęcia ze zbiorów bo wyskakuje komunikat że tylko 10MB. Dodam że orka na razowke to była masakra i uprawa tego talerzówką po 3 razy później wał przed siewem i wam po siewie. Powinienem stalerzowac przed orka. Był glifosat też i obornik 

Edytowane 23 Stycznia 2024 przez Mateusz1q

[Troker1979]

Ja talerzowałem przed orką to jeszcze większy bałagan się robił. Trzeba było jednak na razówę płytko orać.

Ciągnęło się to i pług zapychało.

[pedro2]

Ja mam cholernie mokre torfy, zasiana na wiosnę nowa trawa po talerzowce i glifo... i dzięki suszy plon mega i nie byle co. Ciekawe tylko czy przetrwa trawa czy dziadostwa teraz narośnie. 

Ale nad rzeką mają takie torfy, że wypala trawę i poligon. Pył się z niego robi. To samo co na piachu. Także jest torf i torf 

Edytowane 23 Stycznia 2024 przez pedro2