ansu

Strip-Till w praktyce

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
RolnikMati    46

Strip till bez dobrego płodozmianu to mijanie się z celem. Jak jedno to i drugie.
post-127300-0-34026600-1479034134_thumb.jpg
tutaj użyłem sprzętu jako głębosza, tak na próbę a poniżej rzepak po maszynie z tamtego roku. z tego roku w galerii
post-127300-0-92344700-1479034379_thumb.jpg

Edytowano przez RolnikMati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Jak pole utrzymane w dobrej kulturze z odpowiednią zasobnością i przede wszystkim pH a kwestią jest tylko zmienić technologię to się zgodzę że po tych 2-3 latach zacznie się coś dziać. Jeżeli pH niskie to przez 2-3 lata jeszcze go nawet nie ustabilizujemy na odpowiednim poziomie. A dżdżownice unikają takich ziem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmtrix    0

Panowie, jeśli strip till to tylko taki który poradzi sobie z nieuprawionym ścierniskiem. Przecież o to w tej technologii chodzi żeby nie przesuszać gleby zbędnymi zabiegami.   

post-67848-0-03781700-1479061461_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrystyka    6

wszystko zależy jak się uda nie ma to jak tradycyjny siew po 4 kg rzepaku na ha my też sialiśmy po 2 kg i co 2 lejek i co było stego wielkie g po 2 tony z ha każdy mówi ,że sieje po 2 kg a rzepaki mają geste jak nie wiadomo co 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gen    50

@farmtrix  czym to było siane i gdzie ? o coś takiego mi chodzi, ile to śniegu teraz zatrzyma 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anto    14

myślę że bardzo wazne jest maksymalne rozrzucenie plew ( i pocięcie słomy) przy zbiorze zbóż,zwłaszcza przy plonie 7-8 t/ha bo gdy sa słabo rozrzucone to wschody sa bardzo słabiutkie . Plewy wyciągają całą wilgoć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

Hm widzę w końcu normalną dyskusję o striptillu.

i jeśli chodzi o wymagania to : 

1) idealna higiena zbioru - równomierne rozrzucanie drobno pociętych resztek - niezatrzymywanie się kombajnem w miejscu do wysypu itp. 

2) skracanie i unikanie wylęgniętego zboża - koszenie z podbieraczami 

3) zmiana filozofi nawożenia - głęboko to co się nie przemieszcza (fosfor) reszta posypowo  - dodatkowo wapno słabo się przemieszcza-ale jest dużo ważniejsze dla humifikacji resztek - więc często podawane ale w mniejszych dawkach - a raz na 5 lat głęboka uprawa po solidnym wapnowaniu  .  po kilkunastu latach uprawy niemieszającej  - ph w wierzchniej warstwie potrafi różnić się o 2 stopnie od głębszej warstwy.

 

zalety : mniejsza presja chwastów ( tylko w uprawionych pasach nasiona chwastów mają szanse skiełkować) 

oszczędnośc nawożenia 

oszczędność energi i czasu 

i najważniejsze oszczędność wody - nieuprawione pasy nie absorbują wody - więc nawet opad 5-10 litrów idzie do korzeni w uprawionych pasach - podobnie ze sniegiem 

a i najważniesza - zachowując agregaty glebowe - nie ma opcji by duży opad po siewie utrudnił wschody rzepaku jak często się dzieje w bardzo mocno uprawionych glebach. 

 

o zaletach pracy dżdżownic nie trzeba przekonywać.

Co do plonów - nie liczcie w dobrym roku na różnicę - bo jej nie będzie - ta technologia w dobrych warunkach nie pokaże przewagi - ale w latach z deficytem wody, silnym mrozem przy słabej okrywie śnieżnej - jak najbardziej. 

Co do nawożenia - to siewnik  z nawozem to wymóg- bez nie ma sensu ta technologia -  ale znalazłem żadnej sensownej zalety podawania nawozu na 2 poziomach.  moim zdaniem szkoda siewnika na podawanie płytko nawozu - po prostu tracicie wydajność . płytko dotrze rozsiewany . Liczy się głębokie podawanie nawozu stymulujące do głębokiego ukorzeniania i dostarczania ciężko przemieszczalnych nawozów. 

      Co do uprawy ścierniska to ze względu na ograniczanie stosowania rundupodobnych - brona ścierniskowa jak najbardziej przydatna - u mnie w tym roku 2x zabiegi po rzepaku załatwiły problem z samosiewami - a koszt zabiegu podobny do rundupu. Dodatkowo miejsca stratowane przez dziki nie powodowały problemu z zapychaniem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

 

      Co do uprawy ścierniska to ze względu na ograniczanie stosowania rundupodobnych - brona ścierniskowa jak najbardziej przydatna - u mnie w tym roku 2x zabiegi po rzepaku załatwiły problem z samosiewami - a koszt zabiegu podobny do rundupu. Dodatkowo miejsca stratowane przez dziki nie powodowały problemu z zapychaniem. 

I ja tak myślę, że lekka uprawa ścierniska jest korzystna. Mam możliwość podglądania takich upraw i jeden nie stosuje żadnej uprawy tylko sieje zawsze w ścierń, inny ma system mieszany, tzn czasem używa pługa i niszczy ścierń. Np; buraki siał bezorkowo, po nich zaorał i na wiosnę zasiał tradycyjnie groch (na zielony), po zbiorze to przemieszał i tak leżało, krótko przed siewem opryskał i zasiał Strip tillem rzepak co 45cm i powiem że ładnie to wygląda.

 

Pierwszy który nie robi praktycznie nic, są pewne problemy ostatnio wynikł taki że buraki siane po qq wzeszły i zdechły, okazało się że oprysk qq na chwasty który miał ulec biodegradacji bez przemieszania ziemi pozostał i wykończył buraki które trza było przesiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Jak po burakach zasiał groch ( dziwne ale kto komu broni ) i po takiej bombie poszedł rzepak to nic dziwnego że ładnie to wyglądało:) Tu i bez Strip-Till byłoby ładnie:)

Ciekawe tylko po co siać rzepak po grochu, a groch po burakach?

 

gen - ile śniegu zatrzyma? Zapytaj pogodynkę bo ostatnio to co miało zatrzymywać jak śniegu nie było wtedy kiedy był potrzebny. Nie przesadzacie trochę z tym zatrzymywaniem śniegu? Sam rzepak zatrzyma co ma zatrzymać ale jak zima mroźna i bez śniegu to nic nie pomoże.

Edytowano przez akmaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Ile śniegu zatrzyma tego nikt nie wie, ale z całą pewnością więcej jak po pługu. Może być tylko lepiej. Sam śnieg wiadomo chroni przed niską temperaturą ale także dostarcza wody o którą coraz ciężej.
Jak ma wymarznąć to wymarznie tak czy tak, można próbować minimalizować ryzyko. Pewne jest natomiast to że taki rzepak jak na zdjěciu farmtrix jeżeli wymarznie to przez miedzę po pługu bedzie bez szans, za to w drugą stronę niekoniecznie.
Wymarzanie to także wysmalanie czyli robota wiatr + zimne powietrze. A skoro tak to rzepak rosnący kilka cm poniżej poziomu gruntu w rowku a do tego stojąca słoma to idealna osłona, bo jak ma wysmalić? Chyba że wieje wzdłóż pasów to gorzej.
A popługu gdzie rzepak się ukryje jak śniegu nie ma? albo wytrzyma albo nie. Po strip tillu także na wiosnę lepiej wjechać w pole, nie ma kolein i nie trzeba robić na przymrozku bo jest twardo pod gumą

post-127300-0-46484100-1479140299_thumb.jpg

Edytowano przez RolnikMati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Jak po burakach zasiał groch ( dziwne ale kto komu broni ) i po takiej bombie poszedł rzepak to nic dziwnego że ładnie to wyglądało:) Tu i bez Strip-Till byłoby ładnie:)

Ciekawe tylko po co siać rzepak po grochu, a groch po burakach?

 

gen - ile śniegu zatrzyma? Zapytaj pogodynkę bo ostatnio to co miało zatrzymywać jak śniegu nie było wtedy kiedy był potrzebny. Nie przesadzacie trochę z tym zatrzymywaniem śniegu? Sam rzepak zatrzyma co ma zatrzymać ale jak zima mroźna i bez śniegu to nic nie pomoże.

Nie wiem co Ciebie tak dziwi, jeżeli buraki kopiesz w listopadzie to co miał zasiać, pszenicę? to by było bardziej dziwne, przynajmniej dla mnie, bo ja staram się trzymać terminów i listopadowy siew pszenicy nie jest dla mnie normalny. Po za tym groch siany na "zielony groszek" jest bardziej opłacalny niż zboża i qq (tylko trzeba mieć dojście). Kolejna sprawa to stanowisko po grochu jest najlepsze dla rzepaku jak i pszenicy tylko co lepiej płaci ?Rzepak jest zasiany obecnie i podejrzewam że następna dopiero będzie pszenica.

 

W sprawie śniegu zgadzam się w 100%, jak go nie ma to go nic nie zatrzyma a pamiętam najmroźniejszą zimę w moim życiu (chyba 2010) gdzie mróz przez trzy noce był -33 stopnie (okolice Torunia były wtedy najzimniejsze w Polsce) i rzepaki przetrwały bez szwanku, bo było na nich ok.20cm śniegu i nic go nie musiało zatrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gen    50

@akmaly -pamiętam taki rok ,może to było 10 lat temu jak mój sąsiad ,partacz z pod ciemnej gwiazdy zasiał rzepak na poplon w ściernie  lejkiem i ruszył to starym kultywatorem bez zębów ,ściernie dalej stało i w tej słomie wyskoczyło troszkę rzepaku , jak pisałem ten Partacz nie zdążył wykonać orki przed zimą ,zima była praktycznie bezśnieżna ,śnieg był tylko w jego ścierni,więcej się zatrzymało w czasie wiatru i wolniej się topił,przeszły silne mrozy z wiatrem i wszystkie rzepaki w okolicy zmarzły tylko jego dziadostwo za czeło się zielenić ,widząc to odradziłem mu orkę tylko kazałem sypać nawóz. Do dzisiaj wspomina jak zawiózł  rzepak do Bodaczowa i był sam na placu.                                                                                                                                                                                                                                                              Pamiętaj jeszcze że strip till robi rowek w którym rzepak się chowa od wiatru i ów rowek często jest zasypany śniegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Wg. mnie to przesadzacie trochę z tym śniegiem, rzepak to nie pszenica że wiatr do czysta śnieg wywieje. Zresztą mam pola gdzie zawsze śniegu nawiewa i tam najwięcej problemów z zimotrwałością. Myślałem że to przez pleśń śniegową bo długo śnieg zalegał, zmieniłem odmiany, zaprawę i nic nie zmieniło.

Tu chyba najwięcej robi to co kolega @RolnikMati napisał: "Wymarzanie to także wysmalanie czyli robota wiatr + zimne powietrze" - tu jedynie bym zmienił za miast także, na przede wszystkim.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel1990    31

wszystko zależy jak się uda nie ma to jak tradycyjny siew po 4 kg rzepaku na ha my też sialiśmy po 2 kg i co 2 lejek i co było stego wielkie g po 2 tony z ha każdy mówi ,że sieje po 2 kg a rzepaki mają geste jak nie wiadomo co 

A ja powiem że siałem 32 szt na metr czyli około 1,4kg. Plon 4,73t zaznaczam że było bardzo mało samosiewów a roślin plonujących po zimie około 25 na metr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Właśnie w rzepaku to widziałem.

 

Jakie nawozy i na jaką głębokość zastosowano że była taka różnica. Orientujesz się może?

 

 

1.  skracanie i unikanie wylęgniętego zboża - koszenie z podbieraczami 

 

2.  zmiana filozofi nawożenia - głęboko to co się nie przemieszcza (fosfor) reszta posypowo  - dodatkowo wapno słabo się przemieszcza-ale jest dużo ważniejsze dla humifikacji resztek - więc często podawane ale w mniejszych dawkach - a raz na 5 lat głęboka uprawa po solidnym wapnowaniu  .  po kilkunastu latach uprawy niemieszającej  - ph w wierzchniej warstwie potrafi różnić się o 2 stopnie od głębszej warstwy.

3. i najważniejsze oszczędność wody - nieuprawione pasy nie absorbują wody - więc nawet opad 5-10 litrów idzie do korzeni w uprawionych pasach - podobnie ze sniegiem 

4. Co do plonów - nie liczcie w dobrym roku na różnicę - bo jej nie będzie - ta technologia w dobrych warunkach nie pokaże przewagi - ale w latach z deficytem wody, silnym mrozem przy słabej okrywie śnieżnej - jak najbardziej. 

 

5.   ale znalazłem żadnej sensownej zalety podawania nawozu na 2 poziomach.  moim zdaniem szkoda siewnika na podawanie płytko nawozu - po prostu tracicie wydajność . płytko dotrze rozsiewany . Liczy się głębokie podawanie nawozu stymulujące do głębokiego ukorzeniania i dostarczania ciężko przemieszczalnych nawozów. 

 

6.  Co do uprawy ścierniska to ze względu na ograniczanie stosowania rundupodobnych - brona ścierniskowa jak najbardziej przydatna - u mnie w tym roku 2x zabiegi po rzepaku załatwiły problem z samosiewami - a koszt zabiegu podobny do rundupu. Dodatkowo miejsca stratowane przez dziki nie powodowały problemu z zapychaniem.

1.  myślę że jednak skracanie nie koniecznie. Czym więcej masy organicznej na polu tym lepiej..?

2.  wapno słabo się przemieszcza?

3. Gdyby ktoś miał wątpliwości co do nieabsorbowania wody przez nieuprawiane pasy załączam zdjęcia pasów wykonanych gruberem UNIA KOS podczas bez płużnej uprawy pod kukurydzę:

aeb51a0147eff963f314e7359ec1852d_big.jpg

 

Wilgoć pochodzi z opadów deszczu próbujących ratować sytuację, jednak deszczu było za mało albo za dużo pasów uprawianych a przede wszystkim nie w miejscach występowania kukurydzy tylko chaotycznie po całym polu.

 

Zdjęcie pochodzi z tego mniej więcej miejsca:

[galleryimg=651647]

 

4. w szczególności z deficytem wody

5. A co powiesz na głodującą roślinę za czym znajdzie głęboko nawóz i roślina nie głodująca (mająca trochę nawozu płytko) może będzie większa / silniejsza o te 4-6dni od koleżanki z nawozem tylko głęboko? Co o tym sądzisz?

6. Mam rozumieć że chodzi ci o bronę mulczową

https://www.google.pl/search?q=brona+mulczowa&client=firefox-b&biw=1366&bih=641&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwi_h_yGn_rRAhVlOJoKHVZDA38QsAQIIA

a nie np. talerzówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Coś ten temat małą popularnością się cieszy, brak w nim praktyków ;[

 

gdzieś czytałem jednego praktyka chyba z ameryki że azot daje jednocześnie w szczelinę oraz po wierzchu.

 

Tu widać daje na samym końcu tak pośrednio, ni głęboko ni płytko. Ale chyba obok linii nasion idzie ten krój?

https://web.facebook.com/striptillfarmer/photos/a.195588310591236.1073741828.195587553924645/675778285905567/?type=3&theater

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Trochę odświeżę temat :)

Na wiosnę planuje zakupić siewnik pneumatyczny 4 lub 6 rzędowy z podsiewaczem, z przeznaczeniem na fasolę i rzepak.
Do dyspozycji mam jedynie zetora 5211, co przy siewie nie będzie problemem.
W okolicy więksi obszarnicy zaczęli korzystać z usług siewu pasowego. Z przodu spore zęby, podsiew nawozu za zębami, docisk i z tyłu zwykły siewnik.
Ale nie do końca jest to dobre, bo często się zapychały (dużo słomy), a wysiew był zbyt gęsty ( co można regulować).

Technologia mało skomplikowana na pierwszy rzut oka.
I dlatego zastanawiam się czy nie zrobić czegoś na ten kształt, ale na pewno nie na zbyt wielkie głębokości, ale z wykorzystaniem siewnika punktowego.
Zamysł jest taki, aby przed siewnikiem wstawić ramę wraz ze starymi zębami od wyorywacza do buraka ( raczej 4 sztuki, 6 raczej nie pociągnie na borowinie) na głębokość ok 15cm, za zębami poprowadzić przewody z podsiewacza nawozu, i dalej siewnik z jego własnym dociskiem.

Przed uprawą pójdzie talerzówka, chyba że ktoś słomę zabierze. Może nawet jakieś kroje talerzowe przed zębami się znajdą. 

Ktoś może już coś takiego zrobił, to chętnie posłuchałbym doświadczeń innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

No właśnie zastanawia mnie ta kwestia, bowiem jeśli jest w stanie pociągnąć trzy skiby na 20cm, to czemu nie ma dać rady z 4 zębami na 15cm?  Jak dla mnie opór jest nieporównywalnie mniejszy.

A 15cm dlatego, że wcześniej wyorując pole pod rzepak na ok 25cm, rzepak puścił korzeń na max 15cm, więc głębiej nie ma co ryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392
5 minut temu, daro189 napisał:

..rzepak puścił korzeń na max 15cm, więc głębiej nie ma co ryć.

Korzeń w przypadku rzepaku ozimego  50-60 cm przed zimą, a w pełni wzrostu sięga nawet do 3 m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Fakt, chodzi mi bardziej o długość korzenia po wyrwaniu, to że puszcza głębiej to już inna sprawa. Pomijam już sprawy fizjologii rośliny.
Bardziej chodzi mi o sianie w pasach w ściernie i dostarczenie za zębami nawozu na 15cm, dlatego mam dylemat czy naprawdę na 4 zębach będzie większy opór niż na 3 skibowym pługu 3x35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FasolaFasola
      Witam.
      Potrzebuję zdjęć pielniko-obsypnika Akpil Piel 7 (7 sekcyjny), ponieważ chciałbym zobaczyć jak jest rozwiązanie składania ramy przy tej szerokości, na internecie niestety nie znalazłem zdjęć pielnika 7 sekcyjnego tej firmy.
      Proszę o pomoc.
      Pozdrawiam.
    • Przez kingway
      Witam , po qq chciałbym zasiać jęczmień jary . Na zimę zrobione talerzówką i teraz chciałbym to przejechać gruberem Vibro Flex . Myślicie , że to będzie ok ? Czy lepiej orać ? To samo chciałbym zrobić pod łubin przed plon było żyto z tym , że tam jest poplon - rzepak - minimalnie ale jest . Klasa ziemi 5 klasa 
    • Przez Majstero17
      Witam, wiecie może jak ścignąć ten element chodzi mi o lej próbowałem kilka razy i napotkałem takie rzeczy macie pomysłu?



    • Przez karbex
      Witam. Mam pytanie - może ktoś ma doświadczenie.na jaką głębokość maks można uprawiać gruberem z systemem lemken thorit z podcinaczami. Te podcinacze są wąskie i mają nieco inny kształt niż standardowe i myślę nad założeniem ich do uprawy na głęboko (25 cm mi wystarczy) - czy to się sprawdzi? Gruber mam 2 belkowy 2.2 m 5 łap a ciągnik 100 km. Czy lepiej beż podcinaczy I wąska redlica? Choć tu się obawiam że trochę za żadko łapy a z podcinaczami to zawsze bardziej zruszy
    • Przez kingway
      Witam , mam  pytanie . Po kukurydzy na ziarno zrobiłem talerzówką na zimę , nawet ładnie wyszło a że warunki są jakie są i jest mokro i z orką może być różnie to mam pomysł żeby zasiać  po samej talerzówce jęczmień jary po kukurydzy . Jak myślicie to się uda ? Czy lepiej orać ? Ziemie lekkie 5 klasa choć no dołeczki mokre się zdarzają . Zawsze orałem a teraz się zastanawiam bo szybko nie wjadę a  jednak orka musi się trochę odleżeć moim zdaniem 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj