Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Ja bym radził rurę wymienić lub dać do regeneracji, bo w przeciwnym razie może wał diabli wziąć, ja też miałem rurę wybitą nieznacznie w miejscu łożyska z lewej strony i wymieniłem już komplet.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 23.07.2019 o 11:31, Siemanr1 napisał:

To musiałem się pomylić 😜blacha na dół bo wówczas powietrze ucieka pod sitami a jak jest podniesiona blacha do góry to wówczas wiatr kieruje się pod sitem i wydmuchuje tym samym ziarno z sita

Kurde jak jadę według Twoich ustawień że oba sita zamknięte i blacha opuszczona to połowę rzepaku zostaje za kombajnem a wiatr całkiem zamknięty 

Jakieś pomysły ? 

Edytowane przez Pawelek998
Opublikowano
4 godziny temu, marian7k napisał:

Ktoś chętny na merkatora 70, heder 3.60, perkins. Żniwa zakończyłem.

Skąd jesteś ? daj info na priv, może bym wymienił mojego emeryta na coś młodszego

Opublikowano

Wiatry mniejsze- te blachy co są to aż zachodzą za siebie tak bardzo muszą być zamknięte.a jak nie to kierownica wiatrów, przestawić w dół żeby wiatr dmuchało

Opublikowano (edytowane)

No mam wiatr zamknięty ale blachy nie zachodzą na siebie nawet się nie stykają zostaje z pół centymetra luzu 

To duże sito jak otworzyłem to jest lepiej a tylne prawie zamknięte

Z tą blachą z tyłu to jak w końcu w dół czy do góry ?

Edytowane przez Pawelek998
Opublikowano

Blacha na końcu w dół na maxa i blachy od wiatru zamknięte aż muszą zachodzić na siebie też na max- ile się da i wtedy bęben min obroty,klepisko opuszczone isita jedno i drugie na maxa zamknięte.Wowczas nie wywala i rzepaczek jest czysciutki

Opublikowano

Pany skosiłem jęczmień, pszenicę i wszystko było ok w pszenicy troszkę plewki jest, ale jak wjechałem w pszenżyto to leca mi kłoski do zbiornika. ja prawidłowo ustawić mercatora 50 żeby to wyeliminować ?

 

Opublikowano

Jak lecą kłoski do zbiornika, to masz moim zdaniem za mało otwarta ostatnią sekcję żaluzji albo za małe wiatry i kłoski nie wracają na młocarnie. Chyba że chodzi ci o puste kłoski

Opublikowano

A co może być nie tak jak rwie mi pas od jazdy ten od silnika do czapki chinczyka? Dodam że rwie się cały czas w ten sam sposób, pas pęka od wewnątrz. Najpier pękł pas stary oryginał claas, za parę dni najdroższy ze sklepu optibelt, a po dwóch dniach pracy najtańszy chiński. Teraz mam założonego gatsa, ciekawe ile pochodzi.

Opublikowano

Może na "dzwonie" wyrobione łożyska i krzywo chodzi pas,lub też koła podjechane.

Może na "dzwonie" wyrobione łożyska i krzywo chodzi pas,lub też koła podjechane.

Pewnie wyrobione łożyska na "dzwonie" lub podjechane szajby.Pas jest zakładany taki jaki powinien być?

Opublikowano

Miał ktoś podobną sytuację, podajnikiem kłosowym leci dużo ziarna  i wraca do bębna. Próbowałem ustawiać sito górne i nic nie pomaga. Sito dolne również zwiekszyłem. 

Opublikowano (edytowane)
Dnia 26.07.2019 o 06:33, Sylwuniopl napisał:

Pany skosiłem jęczmień, pszenicę i wszystko było ok w pszenicy troszkę plewki jest, ale jak wjechałem w pszenżyto to leca mi kłoski do zbiornika. ja prawidłowo ustawić mercatora 50 żeby to wyeliminować ?

 

 

Ja mam zwykłego mercatora bez oznaczeń M-2 r72. U nas od około 19lat  przerobił z 600ha (lekko).

Kłosy w zbiorniku to, przymknąć sito ziarnowe i trzeba sprawdzić pod nim sito oczkowe, bo zapewne tam sporo kłosów naleciało i zapchane.

Ja pszenicę kosze na bukowniku klepiska, klepisko podciągnięta na max do góry (a ile tam mam ustawione to nie wiem już) obroty młocarni 850, wiatr jak do owsa.

Plewka znikoma. Plon 6+ ostroga i bardzo wolna jazda.

Kolega wyżej koła pasowe nie spawane (gdzie chodzi pas), ja nie mogłem kiedyś zdjąć tej przystawki od silnika i tam wyłamane z 2cm, pospawane i potem mi pas wyrywało.

Z tym pasem miałem problem bo nie mogłem dopasować długość był za krótki, za mocno napięte, ale jakoś ostatnio kilka lat w tył się udało.

 

 

 

Edytowane przez Nowy81
Opublikowano (edytowane)

Jeśeli wraca ci ziarno na młocarnię, to sita nie wyrabiają, trzeba wolniej jeździć

Druga opcja - za duży wiatr i zgania ci ziarno na drugą część górnej żaluzji, a stamtąd spada na kłosownik

Edytowane przez jahooo
Opublikowano
Siemanr1 napisał:

Może na "dzwonie" wyrobione łożyska i krzywo chodzi pas,lub też koła podjechane.

Może na "dzwonie" wyrobione łożyska i krzywo chodzi pas,lub też koła podjechane.

Pewnie wyrobione łożyska na "dzwonie" lub podjechane szajby.Pas jest zakładany taki jaki powinien być?

Łożysko na dzwonie nowe i panewka też. Wał też rozbierany, nowe łożyska i Nowa rura. Wszystko to robione trzy sezony temu, a problem zaczął się na koniec zeszłego. Na tą chwilę brak jakichkolwiek luzow, wszystko chodzi lekko.Koła nie mają bicia ani żadnych uszkodzen. Poprzednie trzy pasy 32x4250 a teraz jest 32x4140 chyba, Na pewno krótszy.

Opublikowano

To jest ok. Pas nie ma uszkodzen zewnętrznych. Pęka w środku a dopiero później rozlazi się oplot z plutna. Wygląda do tak jakby napinacz za mocno wyginal pas w drugą stronę. Zobaczę teraz na tym Nowym krótszym pasie jak będzie bo teraz pas ma tylko delikatne ugięcie na napinaczum

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez bugi
      Witam
      Strzasznie ciężko w mojej trzydziestce chodzi sprzęgło, słyszałem że nie tylko u mnie, ale słyszałem też że da się coś z tym zrobić ale nie słyszałem co i właśnie dlatego chcę coś z tym zrobić da się? Jak tak to co?
    • Przez BenQ
      Witam.Kolejny problem z renatą.Pytanie czy dostane gdzieś docisk sprzęgła (nie wiem jak sie to poprawnie nazywa) cały komplet w sklepie kosztuje 2600zł.Może któryś z panów wymieniał. Z góry dziękuję za odpowiedź .Na dole zdjęcia o co chodzi
    • Przez Adek123rolnik
      Witam forumowicze, bardzo prosze o porade... mam wyciek w Reni-cieknie na laczeniu skrzyni I sprzegla (zalaczam zdjecie, oznaczone rozowa strzalka) myslalem ze poszedl uszczelniacz na walku sprzegla ale najciekawsze jest to ze nic nie kapie z "zawleczek" ktore sa zaraz pod sprzeglem... po popuszczeniu dekielka oznaczonego zielona strzalka wyciekal olej (zeszlo 20l I lecialo dalej) mysle ze tam oleju nie powinno byc bo nad tym dekielkiem jest dojscie do docisku sprzegla, jesli sie myle to mnie poprawcie... dodam ze cala akcja z wyciekiem na laczeniu skrzyni I sprzegla zaczela sie od wyniany oleju w skrzyni (starego bylo 35l wlalem swiezy 58l)

      jutro wyjade w pole sprawdzic czy ze sprzeglem wszystko ok a puki co prosze o jakies porady...

      Dlaczego cieknie olej (rozowa strzalka)?
      Co jest za dekielkiem (zielona strzalka)?
    • Przez byczek1999
      Witam
      mam pytanie mam na oku ciągnik ford 6610 i chciałbym poznac jakie są opinie o tym ciagniku 
      Jeszcze jest jedna sprawa otóż ma cos chyba ze sprzeglem poniewaz bierze raptownie przy samym końcu.czy duzo by wyniosla naprawa? I czy ciągnik by sie dobrze sprawowal w pracy z turem ?
      Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Przez antonio8
      Mam problem ze sprzeglem w lamborghini lampo. Jest to sprzeglo dwustopniowe i drugi stopien (wom) jest rozlaczany za pomoca dzwigni. I wlasnie problem jest ze sprzeglem od wom, a mianowicie nie mozna do konca wylaczyc walka za pomoca dzwigni(walek sie kreci po zaciagnieciu dzwigni i niby mozna zatrzymac reka ale bardzo trudno. Calkowite zatrzymanie wom nastepuje po wcisnieciu sprzegla jezdnego  ). Sprzeglo zostalo wymienione na nowe razem z dociskiem ale problem pojawial sie tez przed wymiana sprzegla. Regulowane bylo sprzeglo zgodnie z wytycznymi jak rowniez i linka od dzwigni sprzegla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v