Dominikfm3

Kiszonka z kukurydzy- psucie się

Polecane posty

wojt    74

Mam taki problem bo zaczęła się grzać QQ, z początku było wszystko ok, potem się w jednym miejscu pojawiło a teraz prawie na całej szerokości. Jak temu zapobiec, wybrać całą tą grzejącą się warstwę do zimnej? Folią przykrywać czy zostawić odkryte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

nie zakrywa się. słabo ubite? zresztą Tobie kiszonka śmierdziała gorzałą więc bankowo coś spieprzyłeś

Edytowano przez lukbold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PATr    409

Mam taki problem bo zaczęła się grzać QQ, z początku było wszystko ok, potem się w jednym miejscu pojawiło a teraz prawie na całej szerokości. Jak temu zapobiec, wybrać całą tą grzejącą się warstwę do zimnej? Folią przykrywać czy zostawić odkryte?

Jak przykrywasz to prędzej ci się zagrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojt    74

Przykrywałem ale teraz już jest odkryta.. gorzała smierdziała, teraz już tym nie śmierdzi, ubijane  330 to można by się doczepić ze słabo ubite, folia podziurawiona nie jest a obsypane też było dosyć mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

najważniejsze dociśniete brzegi folii... porządnie a nie kilka cm ziemi albo opona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojt    74

Dookoła było obkopane i podociskane, ale może za mało udeptane, póki co nie pleśnieje teraz co nic tylko szybciej skarmić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

nie pleśnieje ale się grzeje... Na jedno wychodzi... powietrze... czy to wina c330 to bym pewny nie był bo ludzie deptaja i jakoś nie narzekają . Mogła być za sucha... kup se kwas propionowy i tym zabezpiecz ścianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojt    74

Była cięta suchawa, ale sąsiad w tym samym czasie siał i tydzien po mnie kosił i się nie grzeje, tylko dodawał zakiszacza i większym ciągnikiem ubijane, kupię ten kwas i zobaczę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

termosil znalazłem na allegro... też powinno być dobre...
Zakiszacz albo konserwant dodał i ma dobre... ja też dawałem a w samym środku mam niebieskie krupy... Jak co roku zresztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojt    74

A ten kwas propionowy gdzie kupić ? Muszę podzwonic po sklepach czy maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin133    944

Panowie powiem tak zbyt pózne koszenie cała przyczyna psucia oraz ziarniaków w kale.Sam miałem taki przykład u siebie.Jezdze w transporcie qqu pare latek i w tym sezonie byl koszmar kazdy chcial na wczoraj...tak wszystko schło.U siebie mam przykład:kuku była skoszona ok. 10.09. pryzma 60m dł.został 1 ha który był zrobiony tydzień pózniej( kuku po zycie). Psucie ,grzanie sie, ziarniaki w kale a była skarmiana pierwasza zeby tamta zakisła.Czekałem tylko kiedy to sie skończy i wejscie w pryzme skoszona tylko tydzień wczesniej jak dzień do nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

a co powiesz na koszenie 31 października ?? i gościu ciśnie ciemnote, że nic się nie psuje, krowy sikają mlekiem :D Ubite było tak że ciężko na 1m pryzmę wjechać, bo od razu się buksowało... tylko polewał wynalazkami typu Efektywne Mikroorganizmy :D

W sumie trociny nie powinny się zepsuć :D

Edytowano przez lukbold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukaszProcho    91

Ja kosilem 1.09 jest idealna ubila się jak beton ciężko chwytak wbić w nią, zielona była jak dla mnie elegancko. Lepiej kosic zielona ziarniaki miałem na pół twarde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ja q ty roku też wczesniej kosiłem i pierwszy rok co nie ma tych kawałków ziaren w kale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel6840    47

Odświerzam temat

Wkurzyłem się cudowałem eksperymenty z drożdżami, melasą nic nie pomagało wiec pomyślałem że może jednak za krótko sie kisiła mineło 8 tygodni od zrobienia pryzmy i zamknąłem tą strone co otworzyłem (zaciągnełem folie i zasypałem grubą warstwą ziemi szczyt pryzmy oraz górę) i otworzyłem pryzmę z drugiego brzegu

kiszonka miała tak jak by inny zapach i trochę wygląd zwierzaki chętniej ją zaczeły pobierać i wydaje mi sie że problem znikł. Dawałem przez pewien okres czasu drożdże paszowe ale zaprzestałem teraz zadaną kukurydzę posypuję śrutą ze zboża i jest ok, przez miesiąc czasu ubyło mi 5 metrów długości pryzmy :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redbull    55

grzeje i psuje mi się kukurydza tak w połowie wysokości a zużyłem dopiero 1/3 długości pryzmy. co myślicie aby ja nakryć z tej strony co teraz biorę i zacząć z drugiej? dodam że na początku kukurydza w pryzmie była dobra dopiero po jakichś 7m zaczął się pas zepsutej i nie mogę go wyprzedzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shrek    1

Psuje cie sie w 1/3 od góry, tak kolo 5 cm czy cala 1/3 ?? Mi sie ostatnio tak zdarzylo w silosie 2m wysokości tak gdzies 1,6 m pasem kolo 5 cm. Zaczelo sie z znienacka tak po 10m od rozpoczecia bylo parę metry i sie skończyło ;). Mialem hipoteze ze mniej wiecej w tym miejscu ciagnik z kukurydza sie zakopal jak wyjeżdżał ale tak tylko strzelalem ;). Ja bym nie polecal otwierac z drugiej strony jak to przypadek podobny do mojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redbull    55

grzeje mi się tak na wysokości 70 cm a pas tej zepsutej ma 5-10cm i tak już z 10m idzie, 1/3 to jest długość całej pryzmy jaką miałem


a ciągniki w zestawach wożących były duże i nikt się nie grzebał, pierwszy rok tak mam, nie wiem może to przez temperaturę jaka była podczas koszenia bo było ponad 30 stopni w tym wrześniu 2016 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shrek    1

Powiem tak jak zaczniesz z drugiej strony to i tak odrzucanie tej nie dobrej cie nie minie bo juz jest zepsuta. Teraz to tylko cierpliwość i może sie zaraz skończy. Nic wiecej nie przychodzi mi do głowy. Nie miałeś w qq porazonych kolb?? Kiedys czytalem artykul na temat pleśni w qq i tam byly opisane różne rodzaje plesni w zależności od koloru i czegos tam jeszcze - co je powoduje i jakie bledy zostaly popelnione ale nic konkretnego nie pamiętam. Sprobuj poszukac w necie

Edytowano przez shrek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliot    109

Jesli bedzie za sucha to zmaleje jej strawnośc i gorzej sie zakisi gdyz bedzie miała mniej soków w sobie , ja zawsze staram sie ciąć tak mniej wiecej gdy gura jest zielona a na dole 3 -4 liście są już zeschniete ale cieżko ustawić dobry termin jak sie nie ma swojej sieczkarni a  od tygodnie sie słyszy ,,,,jutro na 100%...W tym roku napewno tydzień czasu była cieta za puzno ale kazdy chciał kosić na raz;d;d.Jesli wszystko robicie dobrze a pryzmy wam sie grzeją i psuja to trzeba brać pod uwage odmiany o wyzszej odporności na choroby tzw grzyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
greg1985    496

Jak się psuje i grzeje to słabo ujeżdżona i tyle . W jednym miejscu wywalone  i dobrze nie ujeżdżone . Ogólnie w moich stronach ludzie mają duże kopce tzn każdy więcej nasiał bo miała być jeszcze gorsza susza a tu urodzaj. Masakra na bokach to już  porażka całkiem bo niektórzy szuflami biorą i zruszają jeszcze bardziej. Mój sąsiad kiszonke  z trawy bierze krokodylem a kukurydze szuflą . W paszowozie widać tylko biały dym jak by się paliło  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2098

Grunt to w miarę zielona i dobrze ubijać małymi warstwami. Ja w ubiegłym roku kosiłem dość wcześnie i ubijałem małymi warstwami tzn w jednym miejscu mi wyrzucili ale rozgarnialem turem przez cała długość pryzmy i nic sie nie psuje, tylko w miejscu gdzie pies zrobił mi dziurę a tego nie zauważyłem to dookoła sie zepsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez restrukturyzacja2016
      Witam, zastanawiam się nad kupnem nowego sprzętu, mianowicie owijarki do bel. Nie do końca jednak wiem na czym polega sama "idea" owijania. Dlatego piszcie w komentarzach, jakie trzeba mieć wejścia w traktorze itp., jak się obsługuje, są jakieś piloty, czy to samo się wyłącza po zwinięciu itp? Czy ursus c-360 będzie dobra do owijania własnie takim sprzętem siano-kiszonki. Czy może lepszym rozwiązaniem będą po prostu worki do balotów na kiszonke, "wsadzic", czy nie zakisi się wtedy dobrze?
       
      Pozdrawiam,
      czekam na odpowiedzi.
    • Przez iwan7777
      Sąsiad posiał rzepak jary na poplon czy można go skosić na kiszonkę?
    • Przez Kredens1337
      Witam,
      Bardzo pilnie potrzebuje wycinaka do kiszonki, a jestem z podkarpacia i w tej czesci Polski nie ma takiego sprzetu!

      Dlatego prosze, jesli ktos mial stycznosc z wycinakami z Boguszewa, niech cos o nich napisze. Oplaca sie brac bez ogladania? Raz juz tak kupilismy i 5 kafli w plecy. Chodzi mi o strautmanny po 10.5 tys.
    • Przez ares1995
      Witam. Jakie macie opinie o prasie silosującej kelly ryan centerline de luxe? Czy jakieś inne maszyny tego typu znacie?
    • Przez Damian112
      Witam czy ktoś z was cioł bób na kiszonkę chciałbym wiedzieć jak to zakisić czy w baloty czy w pryzmę i jak to ze skarnianiem z góry dzieki
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj