Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to na 5 zdjęciu na pewno nie jest Tobołkiem, siewka tobołka przypomina siewkę fiołka polnego, ale ma okrągłe liście a fiołek poszarpane, więc skłaniam się ku wnioskom Ogara, zna się chłopina. Wszystko z ciekawości mam w doniczkach, więc zobaczymy co wyrośnie z tego 5 zdjęcia. Na 100% potwierdziłem przytulię i fiołka. 

Opublikowano

Panowie czy mogę jeszcze dać saletrosan 26 na I dawkę był problem z wjazdem, jutro jak by może nie padało to bym rozsiał, ale czy to nie za późno może lepiej dać saletrę

 

Lepiej późno niż wcale, syp. Saletrosanem dodasz trochę siarki, która wspomaga pobieranie azotu przez rośliny. Chyba, że masz słabo rozwinięte rośliny to może tradycyjna saletra będzie lepszym rozwiązaniem.

 

Ja stosowałem saletrę bo mam zboża w fazie 3 liści, sypałem 4 marca, był wtedy cieplutki tydzień ale potem wróciło zimno i do tej pory nic się nie ruszyło. :mellow:

Opublikowano

Lepiej późno niż wcale, syp. Saletrosanem dodasz trochę siarki, która wspomaga pobieranie azotu przez rośliny. Chyba, że masz słabo rozwinięte rośliny to może tradycyjna saletra będzie lepszym rozwiązaniem.

 

Ja stosowałem saletrę bo mam zboża w fazie 3 liści, sypałem 4 marca, był wtedy cieplutki tydzień ale potem wróciło zimno i do tej pory nic się nie ruszyło. :mellow:

 

Spoko, ponoć azot się nie zmarnuje, syp azot mówili, będzie dobrze  mówili.

Po ociepleniu będzie widać.

Opublikowano (edytowane)

Co do tego to akurat nie mam dużych wątpliwości. Dwa lata temu też miałem podobną sytuację, sypałem na pocżątku marca saletrosan na żyto, które było słabo rozwinięte i już następnego dnia wróciły mrozy które trwały ze dwa tygodnie. Jak już się ociepliło na dobre to żyto ruszyło z kopyta i zazieleniło się na polu niemal z dnia na dzień i widać było, że azot na marne nie poszedł.'

 

Pamiętam, że na forum też wtedy trułem ludziom d*py i dopytywałem się, czy azot się nie zmarnuje :P

Edytowane przez KlimekPL
Opublikowano

Jest u nas posiana pszenica ozima na jednej z działek na stanowisku po rzepaku. Rzepak był nawozony polifoska 6 340kg oraz azot 140kg. Słabo zszedł i lekko go przymrozilo Ale go zostawiliśmy dał jedynie 1.5t/ha. I teraz pytanie do Was ile z tych nawozów moglo pozostać w glebie bo wydaje mi się ze rzepak pobrał tak z 50-60% całego nawożenia i czy to co zostało będzie dostępne teraz dla pszenicy. Gleba średnio ciężka.

Opublikowano

Jest u nas posiana pszenica ozima na jednej z działek na stanowisku po rzepaku. Rzepak był nawozony polifoska 6 340kg oraz azot 140kg. Słabo zszedł i lekko go przymrozilo Ale go zostawiliśmy dał jedynie 1.5t/ha. I teraz pytanie do Was ile z tych nawozów moglo pozostać w glebie bo wydaje mi się ze rzepak pobrał tak z 50-60% całego nawożenia i czy to co zostało będzie dostępne teraz dla pszenicy. Gleba średnio ciężka.

tyle jest warunków i czynników, że zrób badanie gleby - 15zł i masz jasność a nie wróżby.

Opublikowano

Ma ktoś jakieś doświadczenie z nawożenia azotowego za pomocą RSM? Jakie są z tego korzyści i jakie wyposażenie warto kupić do rozlewu?

Opublikowano (edytowane)

Mam bardzo małe doświadczenie, ale już zauważyłem korzyści:

Azot jest tańszy niż w innych nawozach :)

Bardzo równomiernie rozprowadzony na łanie, wręcz idealnie,

Dość szybki i prosty zabieg aplikacji

Gotowy do działania niedługo po rozlaniu na wilgotną glebę,

Trzy formy azotu (amidowa, amonowa i saletrzana) zatem działanie szybkie a zarazem długotrwałe

Możliwość bardzo precyzyjnego dawkowania azotu, łatwo obliczyć i skalibrować opryskiwacz

 

Minusem jest konieczność przystosowania opryskiwacza i zaopatrzenia się w  zbiornik, jak chcesz kupić w zimie (był nieco tańszy), trzeba dobrze opłukać  opryskiwacz po zabiegu (korozja) i to wsio

 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano (edytowane)

Ma tez minusy - na pierwszą dawkę nawozu RSM nie jest rozwiązaniem najlepszym. Większość praktyków na pierwszą dawkę startową poleca w zbożu saletrę.

Także temperatura w czasie oprysku musi być odpowiednia

Przy odpowiednim rozsiewaczu, idealne pokrycie łanu nawozem nie jest problemem, więc to raczej kwestia sprzętu, a nie nawozu.

Korozja zżera opryskiwacz po RSM-ie błyskawicznie, nalezy dokładnie opłukać sprzęt z resztek i umyć z zewnątrz. Najlepiej byłoby mieć rozprowadzenie po lancach z nierdzewki a nie rurkami elastycznymi. Także wszystkie plastiki szybko kruszeją i pękają, identyczniejak przy opryskiwaniu mocznikiem.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano (edytowane)

 

 

No to są właśnie minusy, co do wczesnego stosowania RSM to nic nie jest mi wiadome na temat nieporządanych skutków,  wielu rozlewa go bardzo wcześnie jak inni nawozy sypkie, ja się nie śpieszyłem, czekałem na ruszenie wegetacji.

Co do temperatury raczej na wiosnę nie ma to znaczenia, gdyż RSM nie krzepnie. Przy mrozach krstalizuję się i to zależy od stężenia, także co do temperatury to bardziej chodzi o wykorzystanie pewnie azotu przez rośliny niż sam zabieg. Zbyt wysoka nie jest wskazana a co do niskiej nie wiem. Widziałem jak niektórzy rozlewali na zamarzniętą glebę przed ruszeniem wegetacji i nic zbożu się nie stało a i azot nie odparował przecież.

Pryskałem przy ciśnieniu 1027 hektopaskali

żart - musisz sobie sam skalibrować opryskiwacz do ilości potrzebnego  azotu, wielkości otworu kryzy i prędkości zabiegu - to bardzo proste. U mnie kryza 1,2, ciśnienie 1.3bara i prędkość 6km/h, (50kg azotu na ha)

Edytowane przez ravoj
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v