Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak jak ktoś napisał na poprzedniej stronie prawdopodobnie wszystko zależy od gleby, jej klasy i ilości próchnicy. Ja osobiście wychodzę z założenia, że lepiej niech troszkę się wypłucze azotu niż ma leżeć na wierzchu tygodniami i czekać na deszcz. Jednak staram się dzielić dawki. Strategia jest taka, że wiosną zwiększam ilość azotu amonowego, który jest absorbowany w glebie. Reszta to jak już się ułoży. W mniejszych dawkach przed każdym deszczem. W tym roku leci mocznik i na szczęście zawsze 1 dzień max do 3 dni po rozsianiu pada deszcz.

Opublikowano

w warstwie do 20 cm znajduje się większość masy korzeniowej pszenicy 85%. Jedynie kilka procent sięga na głębokość powyżej 50cm. Wymywanie formy azotanowej to realne zagrożenie i śmieszy mnie jeżeli ktoś całkowicie to bagatelizuje. Wymywanie azotu saletrzanego jest takim samym zagrożeniem jak ulatnianie amoniaku z mocznika.

 

Zgadza się, ale to dotyczy tylko pszenicy jarej, w ozimej na głębokości do 20cm jest tylko około 50% korzeni. Był już o tym wywód na forum, przytaczałem opracowania naukowe w tym temacie. Pszenica ozima korzeni się do 100-120cm głębokości, a 80% masy korzeniowej tworzy się w warstwie do 60cm. Dlatego pszenica ozima jest bardziej odporna na wiosenne susze i pobiera skutecznie  przyorane nawozy "pod pług"

Opublikowano (edytowane)

Czyli można powiedzieć że strasznie mała ilośc zostaje wymyta ponieważ azot zanim przedostanie się na około 1m to zostanie już pobrany. Dlatego warto tak jak kolega jahoo napisał stosować nawozy NPK pod pług (sam tak stosuję).

Edytowane przez kamilc017
Opublikowano

A ja sialem sletre we wtorek po ponad 200 kg/ha i padało trzy dni intensywnie deszcz i jestem zadowolony ze ją rozsialem bo zacznie od razu działać i napewno nie zostanie wyplukany. A patrząc na zboza zrobiły się "czarne". Teraz t1 i musi być ładnie.

Opublikowano (edytowane)

Ale dyskusja he he
Trzeba zrobić badanie na azot i spokój. Po co nerwy. Badanie trudne, pracochłonne ale możliwe do wykonania. Robił ktoś czy mam byc pierwszy? Będzie wtedy jasno wyjaśnione ile azotu się marnuje i czy nie.

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Większe straty azotu będą, jeśli po rozsianiu będzie susza a gleba ma niską wilgotność, niż poprzez wymywanie, zwłaszcza w przypadku deszczu, który przez tydzień padał u mnie - opad konwekcyjny, jednostajny, o niewielkiej intensywności. W/g badan IUNG taki deszcz nie powoduje wymywania azotu. Bardziej niekorzystne jest zjawisko niskich temperatur w dzień i w nocy, co ogranicza wzrost roślin , a zachmurzenie powoduje niską operację promieniowania słonecznego. Widać to po roślinach - czekają na ocieplenie. Problem z pobieraniem fosforu z gleby - kolor liści. Tam, gdzie zastosowano niewłaściwą agrotechnikę, rośliny są podtopione (widać na niektórych polach, że tworzą się zastoiska wody).

Jeśli temperatura się lekko podniesie, średnia dobowa przekroczy 15 stopni, to rośliny automatycznie skoczą do góry, wykorzystując to, co zakumulowały do tej pory. Akurat w tej chwili jest dobry czas na rozsianie mocznika na II dawkę, jeśli ktoś planuje, bo ilość wilgoci wystarczająca. Gdyby nie było ostatnich opadów, to niestety wilgotność na mocznik byłaby niewystarczająca, pozostałby tylko RSM lub saletra. Pisze o sytuacji u mnie, a nie w całym kraju.

U mnie pokazały się zalety właściwej głębokości orki (nie oszczędnej) - nie mam problemu z zastoiskami wody nawet na zaoranej łące, gdzie od kilku lat walczyłem z podtopieniami.

Opublikowano

Na zlewnych glebach podeszwa płużna tworzy się niezależnie od głębokości orki. Jeśli orka wykonywana jest na 20 cm, to podeszwa powstaje poniżej tej głębokości.. jeśli na 30 cm, to poniżej 30 cm.

Opublikowano

Na zlewnych glebach stosuje się głębosz w celu regulacji podsiąkania, po prostu częściej niż na innych, z reguły co 2 lata. Zasadą tez jest głęboszowanie ścieżek technologicznych. I wówczas nie robi sie podeszwa. Robi się zresztą głównie tam, gdzie wykonuje się orkę późno w mokrej glebie.

Opublikowano

Nawożenie azotem pszenicy jarej 140N/ha i ozimej180 N/ha w tym roku zakończone

Cale pole głęboszuję jak są warunki (sucho) po żniwach co 3-5 lat.  Ścieżki co roku ale myślę o założeniu na stałe tylko GPS by się przydał

Opublikowano

ja dziś 3 dawke N podałem na niektórych suchych działkach, ok. 50-60kg N, w sumie jeżeli liczyć N z polifoski to będzie ok. 140-160 kg czystego azotu, bez skracania, zobaczymy czy w tym roku ustoi.

Opublikowano

Moja dostała okolo 140N zalezy na ktorym polu. Na jednym mniej na drugim wiecej ale srednio 140N. Za jakies poltora tygodnia opryskam ja jeszcze mocznikiem z siarczanem magnezu czyli kolo 150N w czystym dostanie + azot ktory pozostawil po sobie łubin.

Opublikowano

ja dziś 3 dawke N podałem na niektórych suchych działkach, ok. 50-60kg N, w sumie jeżeli liczyć N z polifoski to będzie ok. 140-160 kg czystego azotu, bez skracania, zobaczymy czy w tym roku ustoi.

Chyba żartujesz wiesz że bez skracania odmiany o wysokości 95cm według ceboru w sprzyjającym roku u mnie przy 190 kg/ha na pasku kontrolnym osiągały 150cm wysokości i wtedy pszenica leży mur beton    

Opublikowano

Dzisiaj pojechałem z regulatorami i fungicydami bo boje się że przy 170kg N nie ustoją bo kolanko ucieka a chwasty jeszcze nie robione. Kurde znowu prognoza tydzień deszczu...

Opublikowano

Dlamnie ważne jest ziarno, słoma i tak zostanie przyorana. I równie ważne żeby nie męczyć się w żniwa zeskrobując zboże z ziemi. Wystarczy mi gimnastyki przy koszeniu grochu.

Według prognozy pogody w sobotę może uda się opryskać lancetem

Opublikowano

Ja wczoraj rozsiałem druga i na części trzecią dawkę azotu. Wyszło okolo 140 kg azotu od wiosny. Teraz planuje regulacje i T1 jak tylko pogoda pozwoli.

Opublikowano (edytowane)

Witam Dwa tyg temu posiałem druga dawkę azotu na pszenicę (siana 20 września stąd tak wczesnie) W sumie wiosną dostała w zależności od działki od 135 do 140 kg N/ha. Dziś ją skracałem 0,4 medax max+ 1l ccc. Chciałem jeszcze w sobotę dołożyć około 40 kg N/ha w postaci salmagu 30. Pierwszy raz skracałem i pierwszy raz tyle azotu bym posiał. Będzie dobrze?

Edytowane przez Gamzi
Opublikowano

Według mnie jeszcze kilka dni możesz poczekać. Ten azot z N2 jeszcze działa, wielkich ulew nie było. Na kłos będziesz dawał N czy teraz ostatnia będzie? Tak z ciekawości pytam.

Opublikowano

Teraz to ma być już ostatnia dawka. Odmiana to ostroga, która podobno ma dobre jakościowo ziarno więc na klos już nie planuje.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v