rastafarmer

Opony do MTZ-ta, jakie?

Polecane posty

robi57362    2381

https://www.olx.pl/d/oferta/opony-12-4r20-12-4-20-CID757-IDApV0v.html te wyglądają dobrze


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsbil    29

Ale czy można stosowac przy napędzie zamiennie 11,2 na 12,4?


Ursus C360
Ursus C330
Sprzęty stare ale jadą, po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2381

można mam tak już kilka lat i same plusy celowo wkleiłem ten link z szerszymi


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

Z tego co wiem to dopiero z tymi szerszymi się napędy zgrywają jak należy

 


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsbil    29

Kupiłem budżetowo Goodyear t810, radialki, trochę podjechane środkiem, ale cenowo lekko ponad 300zl za sztukę więc nie ma co wybrzydzać. 320/70r20 ale się wydają większe od moich 11,2r20 fakt ze łysych.

IMG_20230121_173407_compress47.jpg

IMG_20230121_173409_compress19.jpg

IMG_20230121_173723_compress76.jpg


Ursus C360
Ursus C330
Sprzęty stare ale jadą, po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

A jakie opony powinien mieć na przodzie mtz 82 z mostem na stożku jeżeli z tyłu chciałbym założyć 16.9R38? 


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaruss820    1566
11 minut temu, michal1993 napisał:

A jakie opony powinien mieć na przodzie mtz 82 z mostem na stożku jeżeli z tyłu chciałbym założyć 16.9R38? 

13,6r20 albo 360/70r20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

12,4r20 czy tam 320/85r20 będą za małe? Pytam bo mam felgę na gwiazdę i do tych 360 musiałbym jeszcze i felgę wymienić a już takiej inwestycji to bym nie chciał robić... Nowy komplet opon średniej klasy teraz do niego jakieś 12.000zł...


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

Z racji tego że pytałem tu o sporo rzeczy to podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie doboru opon do mtz. Na  wstępie trzeba powiedzieć, że jeden obrót tylnego koła to 1,56 obrotu koła przedniego. MTZ z mostem na stożku, pomiar metodą podniesienia jednej strony ciągnika, poziomica, marker... Po wszystkich analizach dobrałem następujące opony 400/75r38 taurus na tył (czyli oryginalne 15,5r38). Na przód zostały dobrane 320/85r20 BKT i zostały zmienione felgi z 7" gwiazdy na 9" felgę współczesną i po tych zabiegach mogę powiedzieć, że to są optymalne rozmiary opon do tego ciągnika. Przedni napęd jest delikatnie szybszy niż tył. Na polu do przodu normalnie skręca, do tyłu też można normalnie jechać z napędem, nic się nie wlecze. Co prawda jazdy na napędzie w polu miałem jakąś godzinę ale mogę powiedzieć, że w porównaniu do tego co było to jest super.


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian_B    25

Witam. Mam pytanie jakie opony na tył załozyc do MTZ 1025 z 2007r. Jeszcze na orginalnych belshima 18.4 r34 ale już są do wymiany. Jakie polecacie? Radialne czy diagonalne? Jakiej firmy?

Edytowano przez Damian_B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MF675ursus    1461
Napisano (edytowany)
Dnia 24.02.2023 o 07:16, Belaruss820 napisał:

13,6r20 albo 360/70r20

Przeczytałem temat i widzę jedną nieścisłość. Zgodnie z tabelą doboru opon rolniczych:

https://www.hurtopony.pl/artykul/tabela-zamiennikow-rolniczych.html

360/70 R20 nie jest zamiennikiem dla 13,6 R20, tylko dla 12,4 R20

Co więcej, opona Alliance rozmiarze 320/85 R20 ma większą średnicę niż 360/70 R20. (1055 mm dla 320/85 R20 a 1046 mm dla 360/70 R20), i obie są zamiennikiem dla 12,4 R20. Więc jak to wam wychodziło, że na tył dla 16,9 R38 (420/85 R38) ma być przód 13,6 R20 lub 360/70 R20?

Edytowano przez MF675ursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaruss820    1566
1 godzinę temu, MF675ursus napisał:

Przeczytałem temat i widzę jedną nieścisłość. Zgodnie z tabelą doboru opon rolniczych:

https://www.hurtopony.pl/artykul/tabela-zamiennikow-rolniczych.html

360/70 R20 nie jest zamiennikiem dla 13,6 R20, tylko dla 12,4 R20

Co więcej, opona Alliance rozmiarze 320/85 R20 ma większą średnicę niż 360/70 R20. (1055 mm dla 320/85 R20 a 1046 mm dla 360/70 R20), i obie są zamiennikiem dla 12,4 R20. Więc jak to wam wychodziło, że na tył dla 16,9 R38 (420/85 R38) ma być przód 13,6 R20 lub 360/70 R20?

Ale ja nie napisalem ze to są te same opony,a po drugie to mają rozne wysokosci. 13,6 jest jakos wyznaczane w stosunku do szerokosci i wysokosci. A tak ogolnie pisząc to takie rozmiary podaje producent. Znajomy w pronarze ma 13,6 r20 a tyl 16,9r38,natomiast drugi znajomy w mtz 82ts ma przod 360/70r20 a tyl 16,9r38 i sa roznice w szerokosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
Dnia 31.03.2023 o 21:37, michal1993 napisał:

Z racji tego że pytałem tu o sporo rzeczy to podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie doboru opon do mtz. Na  wstępie trzeba powiedzieć, że jeden obrót tylnego koła to 1,56 obrotu koła przedniego. MTZ z mostem na stożku, pomiar metodą podniesienia jednej strony ciągnika, poziomica, marker... Po wszystkich analizach dobrałem następujące opony 400/75r38 taurus na tył (czyli oryginalne 15,5r38). Na przód zostały dobrane 320/85r20 BKT i zostały zmienione felgi z 7" gwiazdy na 9" felgę współczesną i po tych zabiegach mogę powiedzieć, że to są optymalne rozmiary opon do tego ciągnika. Przedni napęd jest delikatnie szybszy niż tył. Na polu do przodu normalnie skręca, do tyłu też można normalnie jechać z napędem, nic się nie wlecze. Co prawda jazdy na napędzie w polu miałem jakąś godzinę ale mogę powiedzieć, że w porównaniu do tego co było to jest super.

A ja myślę ze w tej sytuacji przód jest zbyt szybki mam 16,9 r38 na tyle i 320/85 r20 nawet przy włączonym napędzie na asfalcie żadnych śladów żadnego szarpania kilka razy się już zapomniałem i z pola wróciłem do domu z włączonym napędem to samo jest z wyłączaniem napędu nie ma żadnego problemu wyrzucasz i się rozłącza wiec coś nie gra z tymi oponami przednimi do tych 15,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

No co ja CI mogę powiedzieć - u mnie jest dobrze. Pracowałem tym ciągnikiem ładnych parę godzin w polu i robiłem przejażdżki po asfalcie i dla mnie jest ok. Przód jest szybszy od tyłu o ok. 2-3%. Liczył mi to gość z firmy zajmującej się produkcją kół. Też chciałem mieć z tyłu 16,9 ale mówił że nie bardzo da się to zgrać żeby przód był choć trochę szybszy.


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

Witam mam pytanie mam założone z przodu mtz opony 13,6 R20 i chce żeby były szersze założone, zakładał ktoś na oryginalną felgę te szersze opony chodzi o rozmiar 420/65 R20, potrzebna jest dętka czy bęzdętkowo będzie przylegać, jak dętka to oryginał wystarczy? Pozdrawiam


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

MTZ miał z tego co wiem 3 szerokości przednich felg, W7 czyli gwiazdy, W9 i W12. Zależy którą masz teraz. Jak 13,6 siedzi prosto to masz W12 i ta felga wg Michelina jest ok do 420/65r20. W11 optymalna, W10 i W12 może być. Jak felga prosta to bez dętki będzie siedzieć


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel86lhr    36

Czy użytkuje ktoś mtz z przednim mostem na krzyżakach? Potrzebuje informacji jakie ma ogumienie tył / przód. Planuję zmienic przedni most i chciałbym się dowiedzieć czy tył mógłby ewentualnie zostać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czaro    136

Mam teraz okazje wymienić przednie opony w Belarusie. Tylne póki co jeszcze by zostały ale za jakiś czas chciałbym je zmienić na 16.9 lub 18.4 albo jakieś pochodne z tego względu planuję teraz też założyć felgi na przód w12x20. Czy 360/70 r20 będą się dobrze zgrywać z obecnymi 15.5 r38, czy lepiej 320/85 r20?

Edytowano przez czaro

MTZ BELARUS 82+Stoll,ESCORT 450 to siła napędowa na moją gospodarke.Po c-330 zostały tylko wspomnienia:(
A mają co robić...
Moje filmy:http://www.youtube.com/user/ZippSalmoCzaro
Serdecznie zapraszam do oceniania i komentowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461
Dnia 31.03.2023 o 21:37, michal1993 napisał:

Z racji tego że pytałem tu o sporo rzeczy to podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie doboru opon do mtz. Na  wstępie trzeba powiedzieć, że jeden obrót tylnego koła to 1,56 obrotu koła przedniego. MTZ z mostem na stożku, pomiar metodą podniesienia jednej strony ciągnika, poziomica, marker... Po wszystkich analizach dobrałem następujące opony 400/75r38 taurus na tył (czyli oryginalne 15,5r38). Na przód zostały dobrane 320/85r20 BKT i zostały zmienione felgi z 7" gwiazdy na 9" felgę współczesną i po tych zabiegach mogę powiedzieć, że to są optymalne rozmiary opon do tego ciągnika. Przedni napęd jest delikatnie szybszy niż tył. Na polu do przodu normalnie skręca, do tyłu też można normalnie jechać z napędem, nic się nie wlecze. Co prawda jazdy na napędzie w polu miałem jakąś godzinę ale mogę powiedzieć, że w porównaniu do tego co było to jest super.

Tylko że 320 nie założysz na felgę W12


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czaro    136

Za szeroka jest do takich opon?


MTZ BELARUS 82+Stoll,ESCORT 450 to siła napędowa na moją gospodarke.Po c-330 zostały tylko wspomnienia:(
A mają co robić...
Moje filmy:http://www.youtube.com/user/ZippSalmoCzaro
Serdecznie zapraszam do oceniania i komentowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

Do 320 zalecana jest W11, która nie występuje w MTZach. Generalnie z tych dwóch rozmiarów oba Ci podejdą, będzie lepiej niż na 11.2-20 ale jak planujesz 16,9 to ja bym założył 320/85. Jeszcze byś musiał się upewnić ale ona ma chyba większy obwód toczny niż 360/70


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czaro    136

Zgadza się. 320 jest około 1 cm wyższa od 360 według tego co producenci podają. Chyba wezmę te 360. Później i tak pod 16.9 trzeba będzie je zmienić a już będę miał felgi przednie przystosowane. Bo do tura to chyba nawet lepiej jak są szersze?


MTZ BELARUS 82+Stoll,ESCORT 450 to siła napędowa na moją gospodarke.Po c-330 zostały tylko wspomnienia:(
A mają co robić...
Moje filmy:http://www.youtube.com/user/ZippSalmoCzaro
Serdecznie zapraszam do oceniania i komentowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
    • Przez upadłymtz
      Witam. Czy mógłby ktoś zrobić i wrzucić zdjęcie całego mechanizmu załączania świateł STOP pod pedałem hamulca w mtz Pronar? Z góry dziękuję
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj