Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nawet jeżeli znajdziesz pompę rozdzielaczową pasującą do 2 cylindrowca to koszt takiej przeróbki będzie nieopłacalny ;) Jeżeli pompa w c330 jest zdrowa to nie ma sensu jej zmieniać na inny typ, mocy i tak nie odczujesz a tylko kase stracisz

Opublikowano (edytowane)

winisz pompę rotacyjną o to, że traktor który ma mieć 47KM ma te 47 a nie 52? psss daj się zaorać i co do tego ma Mf?

Oczywiście: wziąłeś na hamownie 3P z pompą rotacyjną i rzędowa (można bez problemu kupić) i stąd te wnioski :D

Edytowane przez lukbold
Opublikowano (edytowane)

całkowicie inny traktor to ja mam po założeniu nowej pompy rotacyjnej... ot i tyle... Ty pewno sprawnej pompy nie wymieniłeś na sekcyjną więc czy aby napewno masz dobre porównanie? to by trza na hamowni dociekać prawdy bo wydawać nam się może dużo

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/49625-rzedowa-pompa-w-mf-255/ jakoś nie widać tego Twojego zachwytu w tym temacie

Edytowane przez lukbold
Opublikowano

kolego ja niewinie pompy w 3p tylko ta pompa tak jest skonstruowana ze po prostu w pewnym momencie brakóje paliwa .ja mam w mf 255 załozonom pompe sekcyjną to jest całkowicie inny ciągnik

Gdy byś miał pojęcie jak działa pompa rozdzielaczowa to byś nie pisał takich historii ( takich bzdur). W każdej pompie rotacyjnej można zwiększyć dawkę paliwa (tak że heloł?). Po za tym rozdzielaczowa ma tą przewagę że na wszystkie cylindry podaje jednakową dawkę i ma regulowany kąt wtrysku, który to daje główną przewagę nad sekcyjną. Kto ma pojęcie jak działają pompy sekcyjna i rotacyjna, to każdy powie że bardziej ekonomiczna (sprawna ) jest rotacyjna. Powiem że w hierarchii to było tak że najpierw były :rzędówki, potem rotacyjne a teraz CR (z małą przejściówką na pompowtryski). To się nazywa postęp (ewolucja).

Opublikowano

Kąt wtrysku i dokładnie dawkę da się ustawić i w sekcyjnej z dokładnością większą niż jest wystarczająca. A i to mało ważne bo kolega pytał o pompę rozdzielaczową do c-330 a nie 60-ki. A mi taka znana jest tylko we władku.

Opublikowano

Skoro  rotacyjne pompy maja tak ogromną przewagę nad sekcyjnymi - to niech mi ktos wytłumaczy  dlaczego  Fendt jeszcze  w  90 -tych latach stosował pompy sekcyjne? to raczej wiodąca marka - więc na pewno  nie  dlatego że  byli  zacofani... 

Opublikowano

No niestety rotacyjne pompy mają więcej zalet, na bank jest tańsza i nie koniecznie trwalsza. A dla czego tak długo stosuje się rzędowe.... bo dla jednych są ważne takie zalety a dla drugich inne. A każda ma inne.

Opublikowano

Skoro  rotacyjne pompy maja tak ogromną przewagę nad sekcyjnymi - to niech mi ktos wytłumaczy  dlaczego  Fendt jeszcze  w  90 -tych latach stosował pompy sekcyjne? to raczej wiodąca marka - więc na pewno  nie  dlatego że  byli  zacofani... 

No. nie wiem jakie Ty Fendt-y oglądałeś, ale rocznik to był w nich przekręcony. Renówki z lat 80-tych są na pompie rotacyjnej a tam te same silniki MWM co w Fedt-ach. Widziałem tylko jednego fendt-a na rzędówce ,tylko że był z początku lat 80-ych.

 

@seweryn20 nie wiem czy się dobrze rozumiemy, ale pisząc o regulowanym (powinienem napisać "zmiennym") kącie miałem na myśli to że kąt się zmienia zależnie od obrotów silnika a dokładnie to tak że im wyższe obroty tym zapłon wcześniejszy i odwrotnie i to jest główną przewagą nad rzędówką 

Opublikowano

A to pasuje. Tam po części początek wtrysku paliwa zmienia zmienny początek tłoczenia krawędź sterująca czy zamykająca nie pamiętam dokładnie tłoczka.

W każdym razie dziś obie już niestety odchodzą w zapomnienie.  

Opublikowano

Można to porównać do regulatora zapłonu(odśrodkowego) w benzyniakach. Kto miał malucha, fiata lub poloneza to wie jak to działało. W pompach rotacyjnych jest hydrauliczny ale chodzi o to samo, oszczędność paliwa i lepszą kulturę pracy.

Bo silnik na niskich obr. ma mieć późniejszy zapłon (jest więcej czasu na spalanie) a na wysokich wcześniejszy. W rzędówkach gdzie kąt jest ustawiony na stałe, wybiera się "złoty środek" ale wtedy jest twardsza praca na wolnych i nie do końca wczesny na szybkich. Obydwa przypadki powodują niestety nieco większe spalanie.

Opublikowano

Jak już tak wspominamy o historii, to w latach 2 tys. rzędówki montowano na pewno w Case w silnikach cumminsa i to bodaj była przesiadka z rotacyjnej, w deutzach też rzędówki były w tych latach. 

Opublikowano

No. nie wiem jakie Ty Fendt-y oglądałeś, ale rocznik to był w nich przekręcony. Renówki z lat 80-tych są na pompie rotacyjnej a tam te same silniki MWM co w Fedt-ach. Widziałem tylko jednego fendt-a na rzędówce ,tylko że był z początku lat 80-ych.

 

 

W  tym  roku wiosną ze  szwagrem  jezdziłem,  szukał  514 i kupił  z  95  roku i  jest pompa  rzędowa  BOSCHA .

A w jakich  fendtach z  lat  90- tych,  widziałeś pompę  rotacyjną? Nie  w  renault tylko  w fendtach ?

Opublikowano

Szczerze, to nigdy nie szukałem fendt-a, jest za drogi dla mnie, czasem przy okazji coś się zerkneło.  Z silnikami to tak sobie wydedukowałem że jak w renówkach były na rotacyjnej to i pewnie w fendt-ach też skoro te same silniki MWM. Ale jak twierdzisz że są na rzędówkach to ok.

Opublikowano

Nawet jeżeli znajdziesz pompę rozdzielaczową pasującą do 2 cylindrowca to koszt takiej przeróbki będzie nieopłacalny ;) Jeżeli pompa w c330 jest zdrowa to nie ma sensu jej zmieniać na inny typ, mocy i tak nie odczujesz a tylko kase stracisz

 

dokładnie .Po co coś montować bez sensu , jak efektu tego nie bedzie , już niektórzy zamontowali turbine do c-330 z myślą że ciagnik bedzie mocniejszy a tak na prawde jest tylko kupa dymu i 10 koni słabszy.

No ale co sie nie robi dla internetu i szpanu :lol: :lol: :lol:

Opublikowano

Jedyna mi znana pompa która by spasowała jest z władka. Koszt przeróbki nie był by kolosalnie wysoki tylko nie wiem po co to robić. Mocniejszy nie będzie bo nie jest to kwestia pompy a oszczędniejszy.... przecież 30-ha i tak mało pali.  

Opublikowano

Jak dla mnie rotacyjna jest bardziej bezobsługowa i mniej pali , rzędową co jakiś czas trzeba prze-regulować, ale będzie chodzić na gorszym czystym paliwie .

Czyste dobre paliwo służy wszystkim.

A co na to np Wikipedia

Tylko, że oba rozwiązania nie spełniają aktualnych norm czystości spalin. Moc zależy jeszcze od ilości powietrza i lepszego rozpylenia paliwa

Opublikowano

Jedyna mi znana pompa która by spasowała jest z władka. Koszt przeróbki nie był by kolosalnie wysoki tylko nie wiem po co to robić. Mocniejszy nie będzie bo nie jest to kwestia pompy a oszczędniejszy.... przecież 30-ha i tak mało pali.  

 

Do Władka zakładają pompę od C330 bo podobno jest lepsza, to po co przerabiać w drugą, gorszą stronę? Ale jakby założyciel wątku się uparł to pewnie ubiłby dila z użytkownikiem T25 :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Gość
      Przez Gość
      Witam. Poszukuję informacji czym najlepiej wygłuszyć kabinę w 3512 Agro. Przy pracy na wyższych obrotach po kabinie roznosi się huk, nie ma tragedii, ale mogło by być ciszej. Po przepatrzeniu starych tematów z AF wiem gdzie trzeba wygłuszać, ale nadal nie wiem co jest najbardziej skuteczne. W internecie do wyboru są maty bitumiczne, butylowe, kauczukowe itp, ale opinie na ich temat są różne bo to maty do wyciszania samochodów. Wiem że też wełna szklana pomaga. Na YT znalazłem film gdzie był Ursus 4512 z taką samą kabiną i była dosyć dobrze wyciszona więc napewno da się to zrobić,ale nie wiadomo czym. Odrazu poinformuję że nauszniki nie zdają egzaminu bo noszę okulary i nauszniki strasznie mi je dogniatają do głowy co jest niewygodne już po niedługim czasie.  Potrzebuje informacji co jest najlepszym materiałem do wygłuszania.
      Zdj dla uwagi żeby było wiadomo co jaka kabinę  chodzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v