Skocz do zawartości

Podnośnik U902/912


912

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam taki problem w Ursus 912, że gry włącze wzmacniasz momentu ciągnik trochę drży, a podnośnik zaczyna sam podnosić. Im wyższe obroty to szybciej zaczyna podnosić i żeby opuścić coś lekkiego muszę zdjąć nogę z gazu albo przełączyć na zająca.

I z wiązki z tym mam pytanie w czym jest problem??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompka ta jest z prawej strony w okienku zaraz pod pompą wspomagania ona daje ciśnienie na siłownik pomocniczy. Ciśnienie idzie przez zawór który jest wmontowany w tylną pokrywę podnośnika i jest połączony z rozdzielaczem. Trzeba zdjąć pokrywkę pod siedzeniem i tam jest ten zawór gdzie można go podregulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żółw nie ma nic wspólnego z podnośnikiem. Pompka wspomagająca jest na środku między pompami. Z prawej strony pod schodkami do środka masz dwie rurki, jedna z 8mm , a druga z 16 mm gruba. Ona daje 4 litry na minutę skokowo.

To można pominąć z szukaniem co sie dzieje, bo podnośnik nie ma żadnego podłączenia z mikro pompą.

Tylko dopływ oleju mają wspólny, nic więcej.

Jak włączysz żółwia to ciągnik zmienia głos, ale odłącz pompę podnośnika i wtedy zobacz czy bedzie dalej podnosił.

Dzwigienke od pompy masz z lewej strony pod schodkami, nad pompą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest tak jak mówisz, właśnie to mnie zastanawiało od początku kupna, mimo że wyłączałem pompę to podnośnik i tak podnosił w takim trochę mozolnym tempie, ale mimo wszystko podnosił i to z duża siła bo nawet przyznam się, że nie chcący z giełem dolny zaczep. To znaczy, że wszystko działa ( mam na myśli to pompkę dodatkową) tylko po prostu trzeba to wyregulować, dobrze zrozumiałem ????

 

Dzięki za taką chęć pomocy, bo naprawdę już mnie to dobijało :) :)

Edytowane przez Evenement51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To można pominąć z szukaniem co sie dzieje, bo podnośnik nie ma żadnego podłączenia z mikro pompą.

 

Jeśli jest pompka wspomagająca to ma ;) Pompka wspomagająca jest zasilana z mikropompki. Po wyjściu z rozdzielacza na filtr, olej idzie do tylnego mostu. Kiedy jest jeszcze pompka wspomagająca, zawór odpływowy kieruje olej na zawór odcinający pompki wspomagającej i dopiero zasila pompkę wspomagającą. Następnie jest tłoczony bezpośrednio do cylindra podnośnika

 

Z tego powodu pytałem o pompkę wspomagającą. Jaki to ma związek ze wzmacniaczem- nie wiem, bo nigdy wzmacniacza nie rozbierałem. Ale to może być dobry trop.

 

Zawór odcinający ma odcinać dopływ oleju na pompkę wspomagającą w momencie gdy suwak rozdzielacza znajduje się w położeniu neutralnym lub odpowiadającym opuszczaniu ramion podnośnika. Zawór odcinający reguluje się wkręcając lub wykręcając śrubę nastawczą (śrubunek którym zawór wkręca się w obudowę podnośnika) ) O ile dobrze pamiętam jak to się robiło, to musisz go wkręcić. Kręć i patrz co się dzieje. :) Aż po podniesieniu na wybraną wysokość i w trakcie opuszczania pompka nie będzie tłoczyć oleju. (najłatwiej to poznać po drganiach węższej rurki wychodzącej od pompki wspomagającej- jak drga, to pompka tłoczy olej) .

 

Podejrzewam, jakąś usterkę zaworu i sama regulacja może (ale nie musi :) ) nic nie dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku najlepiej sprawdzić stan oleju. Następnie rozgrzać olej w skrzyni.

I metodą prób i błędów. Jesli pługu nie podniesie to masz dwie opcje: pierścionki na tłoczysku albo pompa. Więc przechodzisz dalej. Podczepiasz np przyczepę (tu przydaje się obciążenie lub rzadki, rozgrzany olej), i jeśli tego nie ruszy, albo ruszy to znak, że albo padła pompa (gdy nie ruszy) albo pierscionki (jesli ruszy przyczepe).

Sprawdzone and potwierdzone, przerabiałem to :D okazało się po wymianie pierscieni, że pompa też umarła ;) Więc teraz 1012 szarpie wszystko jak szalony ;) Ponoć rozdzielacz też może puszczać w pewnych przypadkach, zawory etc, na tym sie nie znam, proponuje zacząć od podstaw diagnostykę.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty

Z jakiej mikropompki zasilana jest pompka zasilająca? chyba napędzana jest mimośrodem wałka odbioru mocy, obieg obu pomp głównej i wspomagającej jest zsynchronizowany ze sobą i jest wyłączana, zależnie od aktualnych warunków podnośnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty

Jako takiego nie, ale właśnie przez trzpień zaworu odcinającego jest zsynchronizowana z obiegiem pompy głównej i tam zależnie od warunków podnośnika jest "wyłączana"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakiej mikropompki zasilana jest pompka zasilająca? chyba napędzana jest mimośrodem wałka odbioru mocy....

MAT...'zasilana' a 'napędzana' - wydaje mi się , że jast różnica ;)

Stefano1 ma rację pisząc , że pompka wspomagająca jest zasilana z mikropompy...oczywiście mógł napisać , że z obwodu mikropompy- wtedy byłoby to bardziej przejrzyste :rolleyes:

co do zaworu -nie wypowiem się , bo do tego punktu jeszcze nie doszedłem :P

Edytowane przez bezbarwny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompka wspomagająca jest zasilana z mikropompki. Po wyjściu z rozdzielacza na filtr, olej idzie do tylnego mostu. Kiedy jest jeszcze pompka wspomagająca, zawór odpływowy kieruje olej na zawór odcinający pompki wspomagającej i dopiero zasila pompkę wspomagającą. Następnie jest tłoczony bezpośrednio do cylindra podnośnika

 

 

 

 

Myślę, że z kontekstu całej wypowiedzi było można wydedukować o co chodziło ;) Ale fakt- fachowo było by dodać słowo "obwodu". :)

Edytowane przez Stefano1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a co jezeli plug na wolnych obrotach opada a po dodaniu gazu idzie do gory?

cisnienie na wyjsciu na kiper ma ok 180-190bar miezylem manometrem.

nie sprawdzalem jeszcze filtru czy cos podeszlo,dzisiaj zagladne.

prosze o pomoc i rady.

pozdrawiam

(mowa o ursusie 1012 turbo)

Edytowane przez seba87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Audi213
      Mam problem z ursusem 1234. Po chwili pracy, lub przy większym chwilowym obciążeniu ciągnik zaczyna się " ślizgać", to znaczy wzmacniacz wyje, ale nie jedzie, a żółw przestaje funkcjonować. Problem jest również z hydrauliką, która po dłuższym czasie pracy nagrzewa olej do tego stopnia że można się przewodami od hydrauliki poparzyć, a pompa zaczyna wariować, losowo blokuje się i nie można nic opuścić, nie podnosi od razu, tylko do pewnej wysokości i po czasie dopiero do samej góry, i zdarza się że powoli opada do samego dołu. Występuje objaw można powiedzieć "padaczki" co wydaje mi się może mieć związek z pompą,bo występuje tylko gdy mam coś zaczepione na plecak. Ciągnik wtedy zaczyna się telepać góra dół i trzeba zejść z obrotów żeby się uspokoił. Czytałem że problem ze wzmacniaczem może mieć związek z rozdzielaczem wzmacniacza, ale może ktoś miał podobnie i nakieruje mnie co jest nie tak.
    • Przez Domin151
      Witam mam problem otóż ostatnio orałem i  przestał działać mi podnośnik myślałem że to pompa wymieniłem na nową zaczepiłem pług  i podnosi bardzo powoli  na wolnych i wysokich obrotach podnosi tak samo przyczepę kipruje normalnie 
      filtry wyczyszczone olej max  
       
    • Przez zetor70116718
      Witam , Panowie czy może ktoś wytłumaczyć mi o co chodzi... Mianowicie ciągnik obecnie pracuje przy agregacie talerzowym i siewniku 2.5m. Agregat waga.1050 Kg , siewnik Nordsten (mała skrzynia) . Zauważyłem że podnośnik podczas drogi lub pracy w polu przy nierównościach ( dziury w drodze Polnej, bruzdy na poprzeczniakach ) , gdy podskoczy na nierówności sam opuszcza i automatycznie odrazu podnosi. Nieraz robi to powoli a nieraz gwałtownie. Czy może mi ktoś wytłumaczyć w czym tkwi problem lub spotkał sie z czymś takim ?
    • Przez mateunia19
      założyłem ten temat kiedyś ale nie mogę go znaleźć więc powtórzę. Ciągnik gdy jest zimny podniesie wszystko idealnie gdy natomiast pochodził z godzinkę przy agregacie czy talerzówce i często używało sie podnośnika następowały problemy, gdyż znacznie wolniej podnosił lub wo gule nie chciał wtedy musiałem zgasić silnik na sekundkę to znowu zaczął podnosić ale bardzo powoli. czym to jest spowodowane? jak to naprawić. Pompka ta co jest w szkrzyni pośredniej jest po regeneracji. Z góry dziękuję za pomoc
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam balotowałem ursusem  i ciśnienie z komory uciekało jak niewiem nie trzyma zawór u ursusa 1014 sprawdziłem nawet ciśniomierzem. Do was pytanie czy można zrobić osobny rozdzielacz i gdzie z weżami się podpiąć w tym ursusie może wtedy nie bedzie uciekać jak kupię rozdzielacz osobny 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...