Ursus 1234 problemy z hydrauliką

[Audi213 143]

Mam problem z ursusem 1234. Po chwili pracy, lub przy większym chwilowym obciążeniu ciągnik zaczyna się " ślizgać", to znaczy wzmacniacz wyje, ale nie jedzie, a żółw przestaje funkcjonować. Problem jest również z hydrauliką, która po dłuższym czasie pracy nagrzewa olej do tego stopnia że można się przewodami od hydrauliki poparzyć, a pompa zaczyna wariować, losowo blokuje się i nie można nic opuścić, nie podnosi od razu, tylko do pewnej wysokości i po czasie dopiero do samej góry, i zdarza się że powoli opada do samego dołu. Występuje objaw można powiedzieć "padaczki" co wydaje mi się może mieć związek z pompą,bo występuje tylko gdy mam coś zaczepione na plecak. Ciągnik wtedy zaczyna się telepać góra dół i trzeba zejść z obrotów żeby się uspokoił. Czytałem że problem ze wzmacniaczem może mieć związek z rozdzielaczem wzmacniacza, ale może ktoś miał podobnie i nakieruje mnie co jest nie tak.

[Maverick 127]

Słaba mikropompka nie odhamuje taśmy i jednocześnie dociska tarczki powodując nagrzewanie oleju który tylko potęguje efekt. To samo może się dziać z pompą podnośnika, która mieląc olej rozgrzewa go i wzmacniacz zaczyna źle działać na gorącym oleju. Sprawdź ciśnienia na złączach hydrauliki oraz na womie. Napisz jakie najcięższe maszyny zaczepiasz. Możliwe też że przez zbyt dociśniętą taśmę wzmacniacza następuje tarcie na zającu i grzeje olej. Chłodnica oleju drożna? Nagrzewa się? Piszesz że żółw się ślizga. Dopóki masz co najmniej 1200 obrotów na silniku i zapas mocy to jedź na zającu.

[Audi213 143]

Najcięższa jest talerzowka 3m 1.6t. Nie da się jechać na zającu bo po pewnym czasie ślizga się też na nim, i zanika napęd. Po pewnym czasie z opuszczaną maszyną nie można ruszyć z miejsca, a z jazdą po drodze też ma częściowo problem. Z talerzowką też nie ma ciężko bo nie czuć ale po nagraniu oleju odmawia posłuszeństwa. Na pewno będę go rozpoławiał, i chodzi mi na co mam w twoim wypadku zwrócić uwagę. Z tego co pamiętam pompka była już wymiana ale nie przyniosło to efektu. 

Edytowano Sierpień 8, 2019 przez Audi213

[Maverick 127]

Wymiana mikropompki, uszczelnienia wzmacniacza momentu, tłoczka taśmy, sprawdzenie przecieków przystawki napędu i uszczelniacze womu, wymiana tarczek i przekładek wzmacniacza. Możesz kupić sam wkład mikropompki i odkręcić pokrywę boczną skrzyni biegów i wymienić koła zębate mikropompki. Na jakiś czas pomoże jeśli winna jest mikropompka. Czasami układ jest sprawny, a ciśnienie ucieka na womie lub na przystawce przedniego napędu.

[Audi213 143]

Tasma, satelity, mikropompka i pompa podnośnika były wymieniane rok albo dwa temu ale nic to nie dało ,a przeczytałem na forum że ktoś miał podobnie i winowajcą był rozdzielacz wzmacniacza, tyle że nie wiem czy to załatwi problem pompy

[Maverick 127]

Podnośnik wariuje od gorącego oleju, rozdzielacz wzmacniacza najłatwiej wymienić bo jest pod pokrywą górną pod podłogą. To że olej jest tak gorący to jest totalnie nienormalne. Napęd rozłącza bo gdzieś ciśnienie ucieka, więc jest ubytek oleju. Najlepiej wkręcić manometr w miejscu czujnika zaniku ciśnienia na mikropompce i ruszać wajchami od womu, zająca i napędu i to pokaże gdzie jest przeciek oleju.

[Nikita_Bennet 316]

3 godziny temu, Maverick napisał:

...Najlepiej wkręcić manometr w miejscu czujnika zaniku ciśnienia na mikropompce i ruszać wajchami od womu, zająca i napędu i to pokaże gdzie jest przeciek oleju.

dlatego wkręciłem go zamiast czujnika poziomu paliwa i podpiąłem jak piszesz i wiem co się dzieje i każdemu to polecam. Można wtedy cokolwiek powiedzieć co się dzieje z hydrauliką.