mariusz4321

To u mnie 1158 w tym roku zrobił 120 godzin i zużył na to 1500l. Koszenie to tak około 70 prcent tych godzin. No i niestety ja już nie podzielam tej opini na temat kombajnów John Deere -w mojej wsi 4 na 5 nie palą po zgaszeniu cieplego silnika - wada fabryczna pomp, która z tego co widac po rocznikach ciagnęła się z 10 lat. Jeszcze to palanie jakoś bardzo mi nie przeszkadza bo i tak kombajn pracuje przez cały dzień ale już przełamany na pół wytrząsacz przy niecałych 2 tyś. godzin to trochę słaba opinia dla marki. Ogólnie jestem w miarę zadowolony z maszyny ale nie wywyższał bym jej ponad inne kombajny bo moim zdaniem niczym się nie wyrożnia na tle innych producentów.

Na początek trzeba sprawdzić jak są ustawione czujniki - na jaki rodzaj ziarna - przy czyjniku strat na sitach jest taki mały przełącznik a w wytrzasaczach śrubokrętem przestawia się na odpowiednie ziarno. Środkowa pozycja jest dla zboża. Jesli wskazówka wchodzi na czerwone pole to trzeba zmniejszyć czułość tymi pokrętłami pod wskaźnikami. Najlepiej wyregulować tak, że przy akceptowalnych dla nas stratach wskazówka będzie delikatnie się odchylać.

W John Deere'ach te pękające wytrząsacze to chyba norma. Muszą byc źle zaprojektowane bo jak mi pękł i szukalem na wymianę to wszyscy mówili, że w nich te wytrzasacze to tragedia - szczególnie serie 10 i 11.

Przyjdzie stonka to zje wszystko i problem się sam rozwiąże :) . Sam to samo w kukurydzy to po oprysku ziemniaki zaczęły się zwijać ale przyszły ulewne deszcze i się zregenerowały.

Można związać.

.

W moich stronach wszystkie osoby posiadające bydło mięsne go dwuzawodowcy - gospodarstwo to taka ekstrakasa.

Z kołem z mojego terenu nie ma problemów - telefon i za dwa dni są. Ubezpieczenie byłoby dobre gdyby szkody łowieckie byly marginalne w skali kraju a tak jednak nie jest. Ubezpieczenia kosztowałby więc tyle, że żadnego koła nie byłoby na nie stać.

Moim zdaniem to państwo powinno wziąć odpowiedzialność za szkody łowieckie - szacowanie powinno być przeprowadzone np. przez lokalny ODR i państwo powinno wyplacać odszkodowanie. Dopiero wojewoda czy ministerstwo środowiska powinni egzekwować od kół wykonywanie gospodarki łowieckiej. Jeśli plan polowań nie byłby wykonywany to państwo powinno zaangażować wojsko. W końcu każdy w swoich podatkach je utrzymuje a na wojnę się nie zanosi ;). Ostatnio, kiedy miałem szacowaną kukurydzę to myśliwy powiedział wprost, że mu się nie opłaca strzelać do dzików bo "za dużo z tym zachodu".

Najlepsze w tym wszystkim to polski ładowacz😀. Co do pracy z ładowaczem to nie ma co oczekiwać, że będziemy dźwigać duże ciężary. Ja mam Lampo 70 i krokodyl 130cm to bez agregatu z tyłu można zapomnieć o ładowaniu obornika - po prostu mały ciągnik i nie ma co wymagać. Kiedyś sprawdzałem to pusty, bez żadnego obciążenia z tyłu to maksymalnie 750kg na palecie i odrywa tył.

Jeśli bez prądu to przynajmniej 3-4 druty bo inaczej te małe będą przechodziły pomiędzy nimi. We wsi obok to drut 1,5mm dziki kilka razy zerwały mimo tego, że był pod napięciem. Myśliwy mówił, że jak wataha biegnie i nie wie, że pole jest ogrodzone to wpadnie w druty i pozrywa. U nas rolnicy już zaczynają grodzić na stałe siatką leśną bo na kilka lat jest spokój. Chyba, że jakiś łoś pozrywa.

Na tym liczniku raczej nie ustawia się rozmiaru koła tylko obwód w centymetrach a ta tabela to tylko poglądowo.

Dziadek opowiadał, że jak kiedyś była klasyfikacja to kto dał w łapę to nawet dwie klasy gorzej klasyfikowali.

Właśnie ta strona nie była zaprawiana Mesurolem tylko jakimś innym (musiałbym na worek spojrzeć). Tam gdzie był Mesurol to tylko w dwóch czy trzech miejscach ryja wsadziły. Dzisiaj po telefonie do myśliwego okazało się, że wieś obok to porwały pastuch (i to linkę) i kilka hektarów skopały w ten sam sposób.

Jeśli rodzice dziecka nie przypilnują to szkoła też nic nie zrobi. Nauczanie powinno zaczynać się od rodziców a nie przyprowadza taki delikwent w wieku sześciu lat dziecko do szkoły i za kilka lat chciałby je odebrać wykształcone nic przy tym nie robiąc.

Moja odpukać cały czas bezawaryjnie ale obecnie używana jest tylko do grubych rzeczy bo praca nią cały dzień do przyjemnych nie należy.