Skocz do zawartości

mariusz4321

Members
  • Postów

    437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mariusz4321

  1. Ja też zauważyłem, że wapno z Morawicy to od dnia zależy. W tym roku miałem dwie dostawy i o ile pierwsza była ok to w drugiej zmielenie pozostawiało wiele do życzenia.
  2. W moim przypadku to były jedyne pieniądze nie licząc suszowego otrzymane od państwa. Chcąc nie chcąc wszelkie zapomogi, prowy, dofinansowania, itp. rodzą tylko patologie (moim zdaniem - każdy ma swoja opinie na ten temat). U mnie większość dofinansowania przypadłą na łąki torfowe a tam ph zawsze będzie niskie. Do tego sporo kawałków z 5-6 klasą a tam chcąc nie chcąc zawsze będzie nie za wysokie ph. Patrząc na okolicę to ten program to był taki trochę strzał w kolano bo w większości wnioski złożyli ludzie, którzy i tak wapnowali pola aczkolwiek efekt polityczne zapewne został osiągnięty. U znajomego jak premium miało leżeć dłużej to opryskiwaczem plecakowym pryskał po wierzchu i robiła się kilkumilimetrowa skorupa i wiatr tak nie zabierał.
  3. Właśnie akurat dotacja do wapnowania to była jedna z najmniej ''papierologicznych". Jedyny dokument z urzędu, który był potrzebny to zaświadczenie o pomocy de minimis. Ja akurat robiłem próbki na wszystkie pola w pierwszym roku trwania programu a składałem w drugim więc z fakturami za zakup nie było problemu. Dla świętego spokoju dokument wypełniał za 50 zł pracownik ODR więc interesowało mnie tylko wysłanie poleconego do urzędu. No i podsumowując to wapno, za które normalnie w moich stronach wychodziło około 70zł za tonę z dowozem po otrzymaniu zwrotu wyszło około 30 zł więc się opłaciło.
  4. Sprzedawał ktoś pszenżyto w okolicach LRY - w jakich cenach?
  5. W zupełności wystarczy - tłoczysko pracuje wyłącznie na rozciąganie więc nie musi być dużej średnicy bo nie ma ryzyka wyboczenia.
  6. Polska, tylko ta ''B'' ;) . Mowa normalna. Teraz może tego nie ma ale dziadek opowiadał, że jak on był dzieckiem to wystarczyło pojechać kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania i podstawowe rolnicze rzeczy nazywano zupełnie inaczej. Teraz globalizacja no i niestety wszystko to zanika. Ten budynek zapewne jest wykonany ze szlaki.
  7. W mojej okolicy powiedzieliby, że dom z lesiu :)
  8. No właśnie od tego są różne gradacje pilników, żeby te pół zęba spiłować. Ja nie mówię, że ostrzałka jest zła ale idąc do lasu nikt nie bierze jej ze sobą tylko ma pilnik i łańcuch na zmianę. Odkąd pamiętam to może były ze dwie sytuacje, że przydałaby mi się ostrzałka. Oczywiście warto ją mieć, tym bardziej, że kosztuje grosze.
  9. Moim zdaniem pilnik to podstawa. Kilka lat temu jak się robiło gałęziówkę cały dzień to po 0,5 - 1 godzinie kilkuminutowa przerwa na podostrzenie i łańcuch do końca swojego żywota nigdy ostrzałki nie widział.
  10. https://allegro.pl/oferta/membrany-gaznika-do-pily-dolpima-ps490-ps290-10646375885
  11. A cewki były sprawdzone? Czy jakiekolwiek napięcie dochodzi do cewek przy wychyleniu joysticka? Ja oddałbym do jakiegoś typowego elektronika, niekoniecznie od maszyn rolniczych
  12. Na targu w Rykach był facet to sprzedawał piły i naprawiał ale nie byłem już spory czas więc nie wiem czy jeszcze handluje.
  13. LRY
  14. Mamy taką samą też gdzieś z początku lat 90 i poza wagą to nie ma na co narzekać bo nigdy nie odmówiła posłuszeństwa aczkolwiek po zakupie 2 konnego Stihl"a ręce bardzo podziękowały. W mojej okolicy to jeszcze na targowiskach mają trochę części do nich a jeśli nie ma to pozostaje szukać oryginałów Husqvarny.
  15. Jaka jest wydajność?
  16. Przy takim rozstawie talerzy w poplonie i ściernisku nie ma problemów z zapychaniem?
  17. Nie wiem czy w zbożu wyjdzie to samo ale w kukurydzy w tamtym roku miałem kupione kilka jednostek w zimę a resztę na wiosnę przed siewami. Ziarno z wiosny miało o 1/3 mniejszą MTZ i po siewie było widać sporą różnicę we wschodach na korzyść tej o większej masie. Ja osobiście wybrał bym ziarno o wyższej MTZ.
  18. Tylko właśnie te małe firmy są odbiorcami technologii. Taka przykładowa talerzówka to jest już produkt końcowy. Składa się na nią choćby odpowiedni gatunek blachy, łożyska, które właśnie stanowią technologie. Państwa bogacą się na sprzedawaniu tzw. know-how. Choćby tutaj na AF - ilu z nas zbudowałoby bronę talerzową a ilu potrafiłoby choćby napisać w jaki sposób wyprodukować łożysko o odpowiedniej trwałości? Dlatego trochę śmieszy mnie czepianie się o jakąś małą firemkę mającą marginalny udział w rynku.
  19. Tylko mamy wolność gospodarczą i skoro ktoś chce coś produkować i ma na to zbyt to dlaczego ma tego nie robić. Maszyny uprawowe nie są zbyt skomplikowane więc każdy chce coś ugrać dla siebie. Ciągników i kombajnów nikt w garażu nie zrobi
  20. Trzeba się tylko cieszyć - firm produkujących maszyny rolnicze coraz więcej więc konkurencja w jakimś stopniu będzie trzymała ceny. W końcu i tak każdy kupi to co uważa za słuszne.
  21. Jeśli ktoś jest ciekawy to cepy kupione oryginalne JD i ciężko powiedzieć czy są ważone czy nie bo na każdym masa była podana w dekagramach (napisana flamastrem :) Różniła się od 1 do 2 dag ale kiedy już zważyłem sam różnice wahały się od 10 do 30/35g. Ciężko mi tylko stwierdzić czy to dużo jak na nowe cepy czy nie bo wymieniam je pierwszy raz.
  22. Może jest luz na łożyskach od napędu podsiewacza?
  23. Czy oryginalne cepy powinno się wyważać bo dzwoniłem dzisiaj do dealera i serwisant mówił, że w przypadku John Deera to nie ma potrzeby wyważenia. Ktoś może przerabiał ten temat?
  24. Ja już kilka razy porównywałem to 4 lata z rzędu kukurydza lepsza na orce wiosennej szczególnie właśnie na bardziej zwięzłych glebach
  25. Moim zdaniem to ktoś, kto zaprojektował te silniki na pewno miał większą wiedzę niż internetowi eksperci i skoro tak jest i działa to po co zmieniać na puszkowy. Według literatury to filtr odśrodkowy poza uciążliwą obsługą jest wiele bardziej dokładny niż filtr puszkowy a rolnicy dostali jakiejś dziwnej pogodni za ciśnieniem w silniku. Pewnie nie jeden nawet nie wie, że na wolnych obrotach na rozgrzanym silniku ma może 1 atm i silnik działa i nic się nie dzieje a ludzie podkręcają regulatory żeby osiągać bezsensowne 7-8 atm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v