Skocz do zawartości

mariusz4321

Members
  • Postów

    437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mariusz4321

  1. Ja mam duże rozdrobnienie pół to jak wrzuciłem wszystkie miedze do doplat to spełniłem 4 procent. W agencji zdziwieni byli ale stwierdzili, że skoro program przyjął to powinno być ok.
  2. Nie wyleczą się bo kukurydza to w sumie najłatwiejsza roślina w uprawie - zasiać opryskać i czekać do zbiorów. Kto ma swój kombajn i siewnik to ma koszty praktycznie jak przy zbożu a plon zazwyczaj zdecydowanie lepszy.
  3. Jeżeli pod grzybek nie dostało się żadne zanieczyszczenie to trzeba będzie wymienić elektrozawór. Ewentualnie zamienić je między sobą i wtedy podbieracz nie będzie opadał a w klapie nie robi to problemu (oczywiście zadziała jak tylko jeden zawór jest uszkodzony) . Ja u siebie miałem wymieniać ale zamieniłem i 3 sezon tak działa i jest ok.
  4. Zaoszczędzone pieniądze na zakupie polskiego sprzętu spokojnie pozwolą na kupno puszki farby oraz pędzla ;)
  5. Przyprowadzić na pole tego co kosił i niech jakiś rabat robi na usługę bo na hektarze to pewnie konkretne kilogramy zostały . U któregoś jutubera oglądałem jak Lexiona testowali to przez chwilę jak pokazali ściernisko zboże leżało jakby łopatą sypał.
  6. Obie mają dozownik choć w sumie dmuchawa to dmuchawa. Rolnika ma interesować to ile prądu zużyje na przetransportowanie danej ilości zboża a nie aspekt konstrukcyjny. To już producent powinien wszystko podobierać tak, żeby pracowało jak najbardziej wydajnie.
  7. W niemieckich dmuchawach to widać po profilowaniu wirnika, że jakiś inżynier od turbin to choć trochę policzył a u nas to pospawali na oko i potem niemiecka 4kW ma wydajność jak polska dwa razy większa. Moja ma 4.4 kW silnik to na 5 metrów do silosu około 6t w godzinę zrobi a sąsiad ma polską z takim samym silnikiem to połowę tego zrobi.
  8. U mnie to samo. Pradziadek jak to mówili "furmanił" wożąc klasyfikatora to po całym dniu pełen wóz "podarków" od gospodarzy miał załadowany. A teraz ludzie o tym nie wiedzą i zbierają po 7-8 ton zboż z teoretycznie z 6 klasy gdzie realnie jest 4. Z prawdziwej szóstki to 5 ton jest niezłym sukcesem. U mnie to samo. Pradziadek jak to mówili "furmanił" wożąc klasyfikatora to po całym dniu pełen wóz "podarków" od gospodarzy miał załadowany. A teraz ludzie o tym nie wiedzą i zbierają po 7-8 ton zboż z teoretycznie z 6 klasy gdzie realnie jest 4. Z prawdziwej szóstki to 5 ton jest niezłym sukcesem.
  9. Tak się każdy śmieje a praktycznie co drugie gospodarstwo od Sipmy zaczynało ;)
  10. mariusz4321

    Poplony

    Najmniej problemowa będzie gorczyca lub gryka. Jeśli zasiejesz teraz to do siewu ozimin zdążysz nawet zebrać plon. Wiadomo, że z racji pory rewelacji nie będzie ale zawsze coś z tego zostanie.
  11. Na wyjałowionych polach rzeczywiście podsiewacz jest na plus ale na zasobnych kawałkach nie widać praktycznie żadnej różnicy.
  12. Bo teraz mało komu chce się liczyć konstrukcje - najlepiej dać gotowca, którego ktoś policzył. Kiedyś ludzie sami stawiali stodoły i inne budowle i wszystko stało. Miałem trochę do czynienia z budowlanką to przerażenie bierze jak architekci naciągają ludzi na niepotrzebne koszta np. w budowach domów.
  13. Pomyliłem się i nie 1200 a 800 wat.
  14. W pracy do podobnej wielkości stołu jest włożony wibrator 1200W. Tylko do sterowania jest jeszcze falownik i sprężyny są sporo grubsze - z drutu 10mm.
  15. Nie chodziło mi o słomę a o wydajność przesiewania ziarna na sitach. Pszenica łatwiej się przemieszcza po sitach więc możemy jechać szybciej. W jęczmieniu już nie jest tak łatwo i aby mieć straty na przyzwoitym poziomie trzeba jechać wolniej. Do tego ości lubią przypchać sita i powierzchnia przesiewania spada jeszcze bardziej. U niejednej osoby widziałem jak w pszenicy było mało samosiewów a po jęczmieniu łąka. I to bez względu na markę kombajnu.
  16. Jęczmień, w szczególności jeszcze taki dobrze nie dojrzały ciężko się przesiewa bo ości blokują sita i trzeba jechać wolniej. W pszenicy o tym samym plonie na pewno byłoby szybciej.
  17. Najlepiej to kupić lampy dobrej firmy typu Hella itp. Nie ma problemu z gwarancją a jak w ciągu 2 lat się nie popsuje to ciągnik przeżyją.
  18. Na ile sztuk taka dawka?
  19. To mi dziadek opowiadał, że jak w mojej wsi była parcelacja to przydzieli w taki sposób, że ludzie dostawali od 4 do 12 ha tylko w taki sposób, że 4 to piachu a 12 dobrej ziemi bo niby łatwiejsza w uprawie.
  20. Ja składałem wniosek na wapno granulowane i został przyjęty. Musi mieć jednak odpowiednią zawartość Cao i być odpowiedniej kategorii. Co do wapna granulowanego to co roku na niepewnych dzierżawach sieję na jesieni około 500 kg/ha wapna granulowanego i widać znaczącą różnicę w miejscach gdzie wapno nie doleciało.
  21. Lubelskie, saletra 3600 zł w bigapaku i 3630 w workach
  22. Yato to w sumie ta sama klasa co Neo, Geko i tym podobne. Co by nie kupił z tych firm to ta sama jakość.
  23. U mnie kiedyś ostatni pokos orkanem zbieraliśmy z pokosów po kosiarce rotacyjnej. Trawa wtedy była nie za wysoka to nawet tak bardzo źle się to nie wybierało z pryzmy.
  24. Gorczyca zimy ne przeżyje. Na wiosnę tylko łodygi zostaną.
  25. Wczorajsza sytuacja że sklepu rolniczego: - ile to będzie kosztowało? - piątkę - pięćset złotych? - nie, 5 tysięcy No i gościa zamurowało bo kupił sobie zachodni traktor 80KM na 10 hektarów. A cena dotyczyła synchronizatora. I weź tu człowieku kup ściągany z zachodu traktor z niewiadomym przebiegiem. Sam mam ciągniki polskie i zachodnie i nie zauważyłem różnicy w awariach więc nie wiem skąd to przekonanie że co roku trzeba leżeć pod ciągnikiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v