Normalnie , nie pozostawiając dowodów. Nie ma dowodów - nie ma winy.😄 Jeżeli nawet jest świadek ,to nakłonić go po dobroci aby zmienił zeznania. . Np sprawa Gawłowskiego ,dwójka emerytów ( teściowie pasierba Gawłowskiego ) z emeryturą 4 tys kupuje ??? apartament zagranicą. Normalnie " czeski film " nikt nic nie wie ,emeryci za granicę nie wyjeżdżali , biznesmen niby sprzedał ,ale nie pamięta żadnych szczegółów. Jedyny świadek wycofuje zeznania bo mu " wolne sądy " już nie groźne.😁😆😁