Alchemik

Bo to są opony do jeżdżenia, a nie stania 😉

Nie będzie. 65 wysokości, to jest wysokość równa 65% szerokosci opony. Opona 420/65R38 jest niższa od 540/65R38

To już chyba jakieś trefne opony były, albo prędkość za duża na jakość drogi. Do dużych ciężarów, opony z ciężarówki, to jak kolega pisze napewno lepsze rozwiązanie.

Nośność ustala się według norm. Wpływ ma też indeks prędkości, bo nośność jast wyznaczana dla tej prędkości. Jak mamy dwie opony o nośności 2000kg i jedna ma indeks odpowiadający prędkości 40km/h, a druga 30, to używając w tej samej przyczepie teoretycznie ta do 40 zniesie więcej. Czasami dla tej samej opony ( szczególnie ciągnikowych) jest podana większa obciążalność, jeśli będzie używana z mniejszą prędkością i określonym ciśnieniu Tu opona o nośności 2240kg/40km/h, a niżej tabela gdzie dla prędkości do 15km/h mamy 3t, albo niższe ciężary dla prędkości powyżej indeksu (50 km/h) https://www.hurtopony.pl/Taurus-16.9-R28-POINT8-id-374CAI039043MCL.html

Może jest to fabryczna oś od wozu? Możliwe, że były stosowane też w jakiś innych maszynach.

Przy naprawie, łoża wału były osiowanie? Jak silnik będzie rozbierany samodzielnie, to można umyć dokładnie podpory wału ( nie pomieszać gdzie która) i sprawdzić czy nie ma rys, bo też potrafią pękać.

Może: -odkształcona tuleja przy montażu -źle założone pierścienie -uszkodzone pierscienie - niewłaściwe pasowanie pierścieni - niewłaściwy wymiar tłoka, czy tulei -przegrzany silnik - źle oczyszczona powierzchnia między tuleją, a blokiem -docierany bez obciążenia - itp

Jakby dostał za mocno, to padłby całkowicie, albo chodził całkowicie dobrze. Nie byłoby też raczej odcisków zaworów na tłokach. Chyba, że pompa wody wygląda tak, a nikt tam nie zajrzał:

Potencjalnych przyczyn jest dużo. Przez jakieś wady materiałowe, problemy z pasowaniem, niewłaściwy montaż itp. Wszystko ociera się o fachowca, co sprawdził i jak zrobił. Części mogły być najlepsze, a jak trafiły w złe ręce to mogą być efekty.

Gdzie? Ok. Już widzę, ale trzeba zapisać, albo otworzyć samo zdjęcie. Normalnie strona w różnych przeglądarkach obcina zdjęcie

A może któryś kolega wrzucić zrzut ekranu? Większości wyświetla się lokomotywa i nigdzie nie widać żadnego ładowacza w rogu itp.

Po niemiecku, ale może się przyda: Jeśli to IHC: https://de.m.wikibooks.org/wiki/Traktorenlexikon:_IHC_844-S A jeśli to Case-IH: https://de.m.wikibooks.org/wiki/Traktorenlexikon:_Case-IH_844-S

Nie wiem jak w ciągnikach, ale jak to dość nowy sprzęt i mocą rządzi elektronika, to może poprostu mieć jakiś limiter ograniczający moc na zimnym.

Pompę według mnie najlepiej byłoby doprowadzić do ładu tą co jest fabrycznie i przy okazji ustawić większą dawkę. Przez brak korektora będzie przydymiać, ale to momentami nim turbosprężarka nabije ciśnienie. Mając fabryczna sprawną i eksperymentując z nową zawsze można wrócić do wcześniej, czy ma się z czy porównywać. Jak zagłębić się w dobór innej pompy, to nie jest prosty temat. Pompa musi zgrywać się z wtryskiwaczami, a całość jeszcze musi pasować do kształtu komory spalania itp. Kiedyś jak zagłębiałem się w temat mocnych td w osobówkach i doborze pomp, to potrafiły być różne ,,cyrki". Czasami coś stukało i potrafiło się okazać, że na wyjściu z pompy nie pasuje charakterystyka zaworów odcinających i odbita fala powoduje lekkie ponowne otwarcie wtryskiwacza itp Generalnie w d65 z mocą nie poszaleje, bo wał korbowy jest trochę słaby i nie lubi wysokich obrotów. To największa różnica między zwykłym d65, a wersjami fabrycznymi z turbo. W nich był inny wał.