Skocz do zawartości

Pszkot

Members
  • Postów

    736
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pszkot

  1. A możesz mi zdradzić co wspólnego ma Unia z rozprzestrzenianiem się ASF?
  2. Pszkot

    Fendt 712 Vario

    Ty sobie chłopie lepiej ekstremalnie wbij do czachy, że ciągnik to nie kombajn. Patrz gdzie jakie zdjęcia zamieszczasz.
  3. Pszkot

    Biardzki 1000l

    @robi57362 gimnastyka to najmniejszy problem. Wyłazisz z ciągnika i często gnieciesz roślinę by złożyć lub rozłożyć lance. Rośliny są popryskane więc się moczysz i wdychasz opary (nie wierzę, że pracujesz w stroju i masce). Jeśli masz na polu przeszkody (słupy, drzewa w miedzy) to problem się potęguje
  4. Ufff. No właśnie takie gadanie wyprowadza człowieka z równowagi. Jeśli kolego @Janusz342piszesz: "orałem kiedyś równo 4godziny przy domu zalany był pod korek wróciłem po 4godzinach i zalałem do pełna 34litry weszły może ciut więcej " a wcześniej napisałeś: "hektar kręcę w około 50 minut" to stosując czystą matematykę wychodzi 7,08litra na hektar. I każdy na tym forum ci powie, że albo podałeś nieprawdziwe dane (najczęściej zawyżona głębokość orki) albo taki wynik to Twoja fantazja. Jeśli w dyskusji ktoś podaje takie bzdury oznacza to, że nie szanuje rozmówców. A to z reguły nie wywołuje przyjemnych reakcji. Chcesz usłyszeć ile pali mój ciągnik? Proszę bardzo: mam pług 4 skiby obrotowy rozstawiony 4x45 cm, ciągam go 65 konnym ciągnikiem z prędkością 10-11km/h na ziemi klasy 3a/3b ilastej. Przy głębokości 25-27 cm pali mi max 6,5 l/ha. Nie wierzysz?
  5. No dobra, widzę że kolega nie zrozumiał do czego piję. Na tym forum wieeelu już było takich, którzy ogłaszali niezwykle niskie spalanie swoich ciągników na podstawie jednostkowego przypadku jakiejś uprawy (najczęściej orki). Oczywiście zawsze to była "prawdziwa orka", a nie tam żadna podorywka. Jednak było to prawie zawsze "robienie idiotów" z obeznanych ze sprawą forumowiczów. Nie będę się rozwodził nad wpływem różnych czynników na zużycie paliwa w trakcie orki, bo to bardzo długa lista. Zwrócę uwagę tylko na te, które są mniej znane. Na przykład ocenia się, że wzrost głębokości orki o 1 cm (powyżej 20 cm głębokości orki) to wydatek od około 0,4 do 0,8 litra paliwa (w zależności od gleby) na 1 hektar. Zużycie paliwa przy prędkości orki około 7 km/h jest wyższe o jakieś 15% niż przy prędkości około 8,5 km/h. Ale od około 9,5 km/h zużycie paliwa gwałtownie rośnie. To zrozumiałe jeśli się wie, że na początku jest to wynik wzrostu wydajności, a potem wynik wzrostu poślizgu kół i prędkości obrotowej silnika oraz dramatycznym wzrostem oporu gleby. I w końcu fakt, że przy tej samej szerokości orki ciągnik z pługiem np: 3 skibowym spali o około 2 litry na hektar mniej z 4 skibowym.(przy głębokości orki około 25 cm). A wracając do Ciebie kolego. Zrozum (i inni również), że takie ""chwalenie się wynikami" kompletnie nie ma sensu. Warunki Twojego testu są niepowtarzalne dla żadnego ciągnika, włącznie z Twoim. Mnie nie przeszkadza Twoje dobre samopoczucie w związku z tak "niskim spalaniem". Śmiech wzbudza jednak wynik - trochę ponad 7 litrów na hektar "orki" (rozumianej jako redlenie na co najmniej 25 cm) w sytuacji, gdy inni użytkownicy uzyskujący wyniki 11-12 l/ha uznają je za bardzo dobre.
  6. Eh, nie chce mi się ciągnąć dalej tej dyskusji. Jak tylko dochodzi do dyskusji o faktach od razu zaczyna się "Radio Erewań" - Na Placu Czerwonym rozdają samochody!! No tak, tyle, że nie placu Czerwonym tylko na Placu Piłsudskiego, nie samochody tylko rowery i nie rozdają, a kradną.
  7. Przepraszam, mógłbyś powtórzyć bo niedosłyszałem. Ile pali na hektar orki???
  8. @Ania1991 ta cena to za tonę, a nie decytonę (czyli 100 kilo) . Ale cenę podajesz netto czy brutto?
  9. No dzięki za zwrócenie uwagi @Roki212. Nie wypełniałem wcześniej wniosku z pomocą tej aplikacji. Swoją drogą ktoś mógłby na stronie ARiMR dać wyraźny komunikat, że to jest stara aplikacja, bo dotarłem do niej przez zakładkę eWniosekPlus. Mam tylko pytanie - jeśli znalazłem w starej aplikacji kilka problemów po godzinie zabawy, to jak to w ogóle działało do tej pory.
  10. Potwierdzam. Wywala się przy próbie edycji działki rolnej. Co ciekawe nie wywala się, gdy edytujesz działkę w zakładce "Działki ewidencyjne". Bawiłem się programem dosłownie pół godziny i znalazłem kilka problemów (dokładnie 8), a mam dość prosty wniosek - kilkanaście działek, tylko uprawy i tylko JPO. Problemy wywołuje już sam interfejs programu. Jest on zupełnie inny niż ten, który znajduje się w prezentacji PowerPoint na stronie ARiMR.
  11. Jeśli spełniasz warunek dywersyfikacji upraw i masz do 15ha gruntów ornych to zazielenienie masz automatycznie.
  12. Tak. Dla ścisłości - jak masz od 10 do 30 ha to musisz mieć co najmniej 2 różne rośliny, ale jedna z nich nie może zajmować więcej niż 75% powierzchni gruntów ornych. Na przyszłość- jak będziesz miał więcej niż 30ha gruntów rolnych, to musisz mieć co najmniej 3 różne rośliny. Jedna z nich nie może zajmować więcej niż 70%, a żadne dwie razem nie więcej niż 95%. Za "różną roślinę" uznaje się również odmianę ozimą i jarą tego samego gatunku, ale także ugór.
  13. No więc właśnie! Nie dajcie się robić w durnia. Pan minister Jurgiel w oficjalnym piśmie dołączanym do dokumentów przesłanych z ARiMR twierdzi, że jest obowiązek składania wniosków w formie elektronicznej. To samo twierdzi instrukcja do wypełniania wniosków. TO JEST NIEPRAWDA! Znajdźcie sobie rozporządzenie wykonawcze komisji UE nr 809/2014 roku. Tam jest art.17, który zawiera trzy ustępy. Pierwszy mówi o tym, że w celu identyfikowania działek rolnych organ (czyli ARiMR) dostarcza beneficjentowi formularze dotyczące wniosku, w tym również "formularz geoprzestrzenny wniosku". Czyli to ARiMR musi nam coś wysłać, a nie my jemu. Ustęp drugi opisuje, w jakim tempie ma nastąpić przechodzenie z systemu papierowego ewidencji działek na system cyfrowy (SYSTEMU EWIDENCJI DZIAŁEK A NIE SYSTEMU PRZYJMOWANIA WNIOSKÓW) . W 2016 roku 25 gruntów ma być objęte elektronicznym systemem ewidencji, w 2017 już 75%, a w 2018 całość (czyli wszyscy beneficjenci) i w dalszym ciągu nie wskazuje, że beneficjent ma w związku z tym obowiązek przesyłania czegokolwiek elektronicznie. Ustęp trzeci przytoczę w całości: Jeżeli beneficjent nie jest w stanie złożyć wniosku o przyznanie pomocy lub wniosku o płatność z wykorzystaniem formularza geoprzestrzennego wniosku o przyznanie pomocy, właściwy organ zapewnia beneficjentowi: a) albo niezbędną pomoc techniczną; b) albo z góry ustalone formularze i odpowiednie materiały graficzne w formie papierowej. W tym przypadku właściwy organ przenosi informacje otrzymane od beneficjenta do formularza geoprzestrzennego wniosku o przyznanie pomocy." I zwracam uwagę, że ARiMR nie ma żadnej podstawy do oceny powodu niemożności wypełnienia wniosku, a to czy beneficjent wybierze "pomoc techniczną" czy też dostarczenie "ustalonych formularzy i odpowiednie materiały graficzne w formie papierowej" zależy wyłącznie od beneficjenta. A następnie ARiMR samodzielne ma przenieść dane z wniosku papierowego do baz danych. Mówiąc klasykiem - i to by było na tyle.
  14. Hehe, no tak, na wyciszenie kabiny trudno coś poradzić. Ja sobie poradziłem z rozstawem pedałów, dźwignią zmiany biegów, po którą trzeba było się schylać, tłumikiem, który zasłaniał widok, zrobiłem rozłączalny napęd sprężarki, a nawet częściowo z gorącym kokpitem. No ale teraz mam problem z półbiegami i stoję. Cholera, te Sanniki to 300 km ode mnie. Ale odezwę się na PW. Zobaczymy, może coś się da wykombinować.
  15. Jeśli polecasz zwiększenie mocy to jeśli możesz udostępnij jakiś namiar. Co Cię denerwowało i jakie niedociągnięcia?
  16. Pszkot

    Fendt 612 LS

    Czy wy trzymacie świnie w chałupie, czy raczej w chlewie? A zboże trzymacie w pojemniku na pościel, czy raczej w stodole albo w silosie? No to kiego ch.... zdjęcia ciągników pokazujcie w dziale Kombajny a nie Ciągniki? Gdzie jest moderator?
  17. Pszkot

    Renault 106.14

    Ani to kombajn, ani Claas. Pobudka gościu.
  18. Tak na koniec refleksja. Inteligentny człowiek stara się jak najwięcej rzeczy i zjawisk poznać i zrozumieć. Nie jest to tylko czysta ciekawość, ale również, a często przede wszystkim, sposób na osiągnięcie korzyści albo ustrzeżenie się problemów. To pozwala również na wykształcenie w sobie umiejętności przewidywania. To jest nazywane "szerokimi horyzontami". Tym właśnie różnimy się od zwierząt, u których każdy rodzaj bodźca wywołuje tylko dwie reakcje - ucieczka lub agresja. Tylko najinteligentniejsze z nich (delfiny, małpy człekokształtne) wykazują się jeszcze ciekawością. To dlatego cecha przeciwna, nazywana "ciasnotą umysłową", pozwala osiągać różnym hochsztaplerom (głównie politykom) takie sukcesy w manewrowaniu słabymi umysłami. Wywołują wojny (różnego rodzaju), potem twierdzą, że ich skutki są wynikiem agresywności i niewdzięczności zaatakowanych, potem organizują dla nich "pomoc", pod jej płaszczykiem wpędzają zaatakowanych w długi, z tego powodu ograbiają ich z zasobów, po czym wycofują się z ich terenu twierdząc, że już wszystko zrobili. Na koniec, gdy zaatakowani nie mają z czego żyć i się buntują, ograniczają im podstawowe prawa albo przeganiają. Zapewne wielu myśli, że opisuje jakieś kraje arabskie. Nieeee. Prawie każdy kraj (lub lud) na świecie tego doświadczył. My również. Ale najgorsze jest to, że wielu niczego to nie uczy. Reakcją pozostaje więc ucieczka albo agresja.
  19. No i właśnie błysnęli @lukbold i @Luke16. A czytaliście co napisałem wcześniej? Oj pustka w tych głowach. @zetorki12 nie muszę niczego zakładać. Ja już mam i nie kościół tylko wiarę. I choć każdą Wielką Wiarę opartą na głoszeniu doktryny uważam za pełną hipokryzji, to w tej materii absolutnie nie uważam się za speca. Trzeba było przeczytać bo o tym pisałem. Nie pisałem tu o żadnych swoich poglądach. Te co najwyżej rodziły się w waszych głowach i uznawaliście, że ja takie mam (to się nazywa "projekcja"). Jedyne czego broniłem to zasady, że nie obraża się wszystkich w czambuł tylko dlatego, że należą do jakiejś wiary, kultury, koloru skóry albo grupy. Bo to byłby taki sam absurd, jakbym uważając za prymitywa @Departament , wszystkich forumowiczów nazwał prymitywami. Odpowiadałem na niemal wszystkie zarzuty, ale nikt nie wykazał, że którykolwiek z moich argumentów jest nieprawdziwy. Jedyne co odpisywano, to żeby nie pier..ił, że to wypociny, brednie, że jestem mosiek, jechowa i tak dalej. No gratuluje dobrego samopoczucia. I tym którzy oceniali również. Jedyny gość, który podjął merytoryczną dyskusję to @konteno.
  20. @zetorki12 nawet tak prostych trzech zdań nie potrafisz zrozumieć, a co dopiero całej dyskusji i jej sedna? Tym razem napiszę dużymi literami, może to coś pomoże: TRZEBA SIĘ BYŁO PILNIEJ UCZYĆ. @lukbold no, ja też mam do niego szacunek za wytrwałość - tyle tłumaczenia i zero trybienia. @konteno Pierwsza sprawa to taka, że mówiąc o wojnie, nie mówimy chyba o tej samej. Pierwsza wojna w zatoce według mnie była słuszna (Irak zaatakował Kuwejt). Natomiast druga wojna w zatoce według mnie niesłuszna (USA oszukały sojuszników twierdząc, że Husajn ma broń masowego rażenia). Druga sprawa, to jeśli którykolwiek z Bush-ów jest winny wojnie w Iraku (nazywasz ich "przywódca") to II wojnie światowej jest winny Hitler. Jeśli tak, to w takim razie dlaczego winimy lub nienawidzimy Niemców (wszystkich), choć powinniśmy nienawidzić jedynie Hitlera. Czy to logiczne? Odpowiedzialność powinna spadać jedynie na tych wszystkich, którzy to wspierali lub w tym uczestniczyli. I nieważne z jakich pobudek to uczynili. Doprowadzili do śmierci niemal 50 000 000 ludzi. Tak samo na potępienie zasługują ci Amerykanie, którzy poparli II wojnę w Iraku i wojnę w Afganistanie, a także ci Polacy i inne narodowości, którzy popierali wysłanie swojego wojska do walki w obu tych wojnach. Tymczasem 99,9% Polaków oburza się, gdy usłyszą, że Niemcy mówią o nas "złodzieje samochodów" albo "pijaczki". Dlaczego więc wszystkich muzułmanów nazywają brudasami, gwałcicielami itp choć przecież nie wszyscy są brudasami i nikogo nie zgwałcili? Chyba słabo znasz historię swojej, jak myślę, wiary. Chrześcijanie zamieszkiwali te tereny dopiero około 300 roku naszej ery. Wcześniej mieszkały tam jakieś plemiona nie wyznające wczesny judaizm, a nie chrześcijaństwo. Jeszcze przed naszą erą ziemie te zdobyli rzymianie i pozwolili tam działać Żydom. Na początku naszej ery Żydzi zaczęli się buntować przeciw Rzymianom i mniejsze lub większe wojenki wybuchały przez kolejne 200 lat. Chrześcijanie wyodrębnili się z judaizmu po ukrzyżowaniu Chrystusa i uznaniu go Mesjaszem. Gdzieś na początku IV wieku chrześcijanie znaleźli na tych ziemiach grób Chrystusa i prawdopodobnie wtedy nazwali sobie te rejony "ziemią świętą" (a dla Żydów to była wcześniej "ziemia obiecana"). Potem Żydzi ściągnęli sobie na łeb Persów i ci zdobyli Jerozolimę, zniszczyli ją, a potem w nagrodę oddali w zarządzanie Żydom. Potem odbili ją "wschodni Rzymianie" by stracić ją na rzecz muzułmanów. Potem ziemie te zdobywali Turcy, znowu Arabii, potem Tatarzy, Egipcjanie, znowu Turcy, a na koniec we władaniu mieli ją Brytyjczycy. Niemal za każdym razem zdobywcy rozpieprzali miejsca kultu poprzedników. Dziś Jerozolima jest terytorium Izraela (judaizm) i miejscem kultu wielu religii czemu trudno się dziwić po takiej historii. Mam więc pytanie: czyja to jest ziemia, jakie znaczenie dla tej dyskusji ma kto ją w historii zdobywał? @Luke16 masz taką samą konstrukcję mentalną jak @Departament i nic nie rozumiesz z tego co napisałem. W każdym cywilizowanym kraju człowieka, który obraża publicznie innych nieznanych sobie ludzi uważa się za niewychowanego chama. Jest tysiące słów którymi można wyrazić niechęć, obawy, wątpliwości czy podejrzenia wobec jakiejś nacji lub religii nie obrażając przy tym nikogo. Jednak troglodyta waszego pokroju nie ma wystarczającego zasobu słów i nie potrafi wyrazić jednej myśli by nie wyzierała z niej nienawiść do wszystkiego, czego nie rozumie. To dlatego właśnie reagujecie agresją na teksty mające więcej niż 4 zdania i niezawierające 20 emotikonów. Dla waszej informacji - W Europie większymi od Polaków xenofobami są tylko Rosjanie. Dajcie więc sobie spokój, bo ta dyskusja wykracza poza wasz poziom. @Luke16 ty sobie lepiej poczytaj o swojej religii. Kobieta do dzisiaj jest w niej gorsza od mężczyzny. Widziałeś kiedyś księdza-kobietę? Dlaczego Maryję uznano za dziewicę mimo urodzenia syna. Bo jakże to Bóg miałby się narodzić z bzykania? A bzykanie jest nieczyste, wolno je uprawiać tylko w celu prokreacji i najlepiej o tym nie mówić. W chrześcijaństwie jest kult tylko jednej kobiety. Reszta to służki i nałożnice wyrzucane z klasztorów gdy były w ciąży z księżmi albo przymusowo skrobane (choć ciążę nazywa się "stanem błogosławionym"). Przez wieki nie miały prawa głosu i tylko je karano za niewierność. Z tym do dziś jest problem bo zdradzająca żona to k..wa albo ladacznica, a mąż wykonał jedynie "skok w bok" A kobiety wywalczyły sobie wiele praw dzięki cywilizacji i postępowi, a nie dzięki wierze. Nie motaj więc tego co wynika z wiary, a co z kultury. Chrześcijaństwo jest tu podobne do islamu.
  21. No cóż. To nie moja wina. Trzeba się było pilniej uczyć.
  22. Już napisałem. Wystarczy przeczytać. I zrozumieć.
  23. @zetorki12 co Ty człowieku opowiadasz? Kogo opisujesz, bo na pewno nie mnie. Czy ja namawiam do przyjęcia uchodźców? Czy sprzeciwiam się by ktokolwiek dbał o spokój i bezpieczeństwo jak mu się podoba? Czy bronię muzułmanów, którzy są bandytami albo terrorystami? Czy stwierdziłem, że ataków terrorystycznych nie ma? Znajdź mi choć jedno zdanie o tym świadczące. Czy Ciebie (i kilku innych w tej dyskusji) uczył ktoś czytać ze zrozumieniem? Ręce opadają. @Departament jesteś zbyt wielkim intelektualnym prymitywem byś był zdolny toczyć jakąkolwiek dyskusje. To widać, bo ciągle wołasz kogoś do pomocy.
  24. @zetorki12 no już prawie zrozumiałeś. Skoro są porządni i normalni ludzie, to się ich nie obraża ani też ich religii. Tak robi porządny i normalny człowiek. @konteno znowu pełno nieścisłości, uprzedzeń i sprzeczności w Twojej wypowiedzi. Poczytaj trochę o tym co to za słowo "dżichad". Nie zostało stworzone w celu nazwania wojny, bo jest starsze niż koran. To mniej więcej tak, jak słowa "wyprawy" i "krzyżowe" nie zostały wymyślone dla opisania wojen krzyżowych. Dżichad to jest pojęcie oznaczające mniej więcej "starania o krzewienie, ochronę wiary". W obu przypadkach obie wiary uznawały, że dopuszczalna jest walka, zabijanie w celu ochrony lub krzewienia wiary. Chrześcijanie także wygryzali się psy. Obie wojny światowe wywołali chrześcijanie. Cytuję "Pomimo że nie wszyscy muzułmanie skrzywdzili Polskę czy polaków to oczekiwałbym od nich szacunku dla innych bez względu na to w jakim to miejscu na ziemi by sie znajdywali". Czy Ty wiesz co napisałeś? Czyli Ty oczekujesz szacunku, a oni nie mogą? Co to za bzdura z tym pytaniem? No dobra, a Ty wziąłbyś swoją dziewczynę, ubrałbyś ją w zwiewne cuchy i poszedłbyś do obozu nieznanych wam ukraińskich drwali? I byłbyś pewny, że nic wam nie grozi? Cały czas podajesz przykłady, które udowadniają, że są wśród muzułmanów bandyci, zwyrodnialcy i inny element tak samo, jak jest on wśród chrześcijan. Niczego to nie dowodzi. Trudno nie odnieść się do akapitu o naszym udziale w wojnie w Iraku i Afganistanie. On obrazuje Twój sposób myślenia. Piszesz: „ja nie chciałem wysyłać żołnieży do Iraku czy Afganistanu , nikt nie pytał mnie o zdanie … niech przepraszaja i biją sie w pierś ci którzy wtedy rządzili i ci który na nich wtedy głosowali … USA słusznie dostała kopa 11 wrzesnia za to że wtrąca sie zbrojnie nieraz w nie swoje sprawy . czasem myślę ze wręcz za mało”. Przyznam, że jestem zdumiony. Czyli według Ciebie to dobrze, że zginęli niewinni amerykanie choć zapewne i oni nie głosowali za udziałem USA w wojnie i zapewne duża część z nich była jej przeciwna? Ty jednak uważasz, że skoro Ty byłeś przeciwny naszemu udziałowi w wojnie to Irakijczycy i Afgańczycy nie mają prawa nas, Polaków, nienawidzić? To niezwykle karkołomna logika. Powiedziałbym, że to wzywanie do użycia siły, zemsty czyli takie zachowanie jak tego prymitywa @Departament . Cytując klasyka, nie idź tą drogą.
  25. Takie same uprzedzenia biorą się też po drugiej stronie i dokładnie z takich samych powodów @zetorki12. Pytanie jest głupie. A po co ja miałbym tam iść? Tym bardziej z kobietą? Ot tak sobie pochodzić? @Luke16mnie zaś nie dziwi brak zrozumienia po twojej stronie o czym w tej dyskusji jest mowa. Nie wysilaj się bo nie masz bladego pojęcia w kogo jestem i czy w ogóle jestem w kogoś zapatrzony. Nie grzeszysz zbytnio rozumem, o szacunku do innych nie wspominając. Niech ci wystarczy, choć zapewne nie dotrze to do odpowiednio dużej liczby szarych komórek, że stanąłbym w obronie każdej grupy, wiary, koloru skóry, narodowości lub osoby, która byłaby bezpodstawnie obrażana. Również twojej. To nas różni, już to napisałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v