Skocz do zawartości

Pszkot

Members
  • Postów

    736
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pszkot

  1. Proszę żebyś się wyniósł z tej dyskusji w takiej formie, w jakiej ją uprawiasz, bo to Ty prowokujesz do kłótni. Nie masz racji, nie masz argumentów i nic do niej nie wnosisz. Co do rozumienia mojej aluzji nawet nie chce mi się komentować bo widać, że jesteś odporny na wszelkie wyjaśnienia. Na dodatek nie rozumiesz słowa "pacyfikacja".
  2. Nie strasz bo wiesz co się może stać. Wszedłeś do tej rozmowy bo tak samo nie zrozumiałeś aluzji (grzecznej, jakbyś miał problem z rozpoznaniem) jak drugi kolega. Ten zaś w drodze riposty mnie obraża, a Ty mnie posądzasz o prowokowanie do kłótni? Chyba Ci się coś pokręciło, więc proszę żebyś przestał próbować mnie pacyfikować.
  3. Ty, usiądź spokojnie, przeczytaj co napisałeś i potem odpowiedz na pytanie - BYŁEŚ I WIDZIAŁEŚ JEGO MASZYNY?
  4. Panowie, ogarnijcie się. Jak ktoś ma halę przejazdową i wjeżdża przyczepami, stawia w niej maszyny, operuje ładowarką itd to nie ma siły żeby jej nie zasyfił lub zanieczyścił olejami itp. To co mi tu @Bercik92 fanzoli, czy widziałem jak wysypuje zboże? Zajrzyjcie sobie na zdjęcia hali @Cybulek17 to zobaczycie, że ma zwykłą, betonową podłogę i usunięcie z niej syfu i olejów nie jest możliwe. Oddzielnie do Ciebie. Jeśli inteligencja nie pozwala Ci zrozumieć użytej przeze mnie aluzji i wynikającego z niej rozumowania to nie uciekaj się do nieudolnej próby obrażania. W razie takich problemów proponuję zwrócić się do kogoś mądrzejszego.
  5. U nas to truskawki posypują cukrem, a nie nawozem, żeby były lepsze. Ale co ja tam wiem, z Tworek mnie wypuścili wczoraj. Boss mówi, że to pszenica i ma dwa liście. Liczę i ma. To o czym tu dyskutować?
  6. Noooo nieeee. Ale tak samo nie widziałem Twoich rodziców w sytuacji intymnej. Ale z Twojego istnienia wnoszę, że tak było.
  7. No Ty na pewno nie narzekasz. Masz magazyn, którego koszt wyniósł jakieś 300 tyś. (nie podałeś kosztu mimo, że od budowy minęło sporo czasu). To mniej więcej taka opłacalność jak kupowanie hektara ziemi za 100 000 zł. Ten magazyn jest również miejscem parkowania maszyn co oznacza, że na posadzkę kapią oleje, paliwo, smary, płyny, lecą resztki obornika, ziemia itp. Potem składujesz tam ziarno (część z tego ziarna na konsumpcję). Nawet jeśli chodzi o te myszy i szczury, z którymi "nie ma tematu", to chyba nie chcesz mi powiedzieć, że wykładasz trutkę w magazynie, w którym luzem przechowujesz ziarno?!?! Nie znam trutki, która zabija natychmiast, więc każde zwierzątko lata sobie kilka dni zanim padnie. Powiem tak: każdemu kto je chleb z tak przechowywanego zboża życzę zdrowia i smacznego.
  8. @lols123 Problemy z wilgocią i stratą ziarna dotyczą w równym stopniu każdego rodzaju magazynu zbożowego. Silos płaskodenny to porażka akceptowana, moim zdaniem, przez skąpców nie słuchających dobrych rad. Zaryzykowałbym jednak twierdzenie, że dobrze zrobiony silos lejowy nie ma sobie równych jeśli chodzi o ochronę zboża przed wilgocią. Zboże o wilgotności ponad 15% nie nadaje się do składowania dłużej jak na 1 miesiąc bo bardzo szybko spadają jego parametry. Przechowywanie przez 3 miesiące wymaga wilgotności około 13,5-14%. Dłuższe wymaga wilgotności max. 13%. Jeśli zboże w w moim silosie nie spełnia tego warunku przesypuje go - 24 tony trwa około godziny i kosztuje 6 kWh. Szybkość załadunku i rozładunku (tak jak zakup mniejszej lub większej ładowarki) jest jedynie kwestią pieniędzy, bo można kupić odpowiedni podajnik lub żmijkę. Załadunek TIR-a trwa u mnie 1 godzinę i też kosztuje 6 kWh. @czapla16 nie pomożesz nikomu tekstem "to najlepsza opcja" pozbawionym jakichkolwiek argumentów. Ja też mógłbym napisać "silos lejowy to najlepsza opcja" jednak poświęcam chwilę czasu, żeby wyjaśnić dlaczego takie rozwiązanie wybrałem. @Cybulek17 już trenowałem dzielenie magazynu big-bagami. I nie o koty tu chodzi, a o szczury i myszy. A do ochrony przed nimi nie wystarczą drzwi. I tak, jak piszesz, to można sobie nasypać 10 ton (kupkę nie wyższą jak 1,5 metra) bo się te big-bagi zwalą na łeb jak zaczniesz sypać lub wybierać jedno albo drugie. Koledzy, proszę, nie podawajmy tu przykładów konieczności zmagazynowania 5 ton zboża na potrzeby własne, byle jak i byle gdzie, tylko o magazynowaniu na sprzedaż z utrzymaniem ziarna w dobrej jakości. Wielu na tym forum mówi o marnej jakości zbóż na przykład z Ukrainy, a mnie się rzygać chce jak widzę czasami jakiej jakości ziarno przywożą rolnicy. Gówna szczurze jak rodzynki w ciście i czasami śmierdzi mysimi szczynami. Wyczuwam w tej dyskusji powód jaki być może przyświeca zwolennikom magazynów płaskich. Prawdopodobnie przekonuje ich szybkość operowania zgromadzonym plonem. I faktycznie jeśli magazynowanie ma być krótkie i często magazyn jest wykorzystywany do krótkiego przechowywania kolejnych schodzących z pola plonów, to taki magazyn jest lepszy.
  9. No OK, ja też drugi raz bym nie popełnił tego błędu i nie ożenił się z kobitą, co się ożeniłem. Tylko z czego ich zdaniem wynika taka opinia.
  10. 1. Zboże zazwyczaj trzymam do lutego lub marca, więc maszyny i tak stałyby na dworze w najgorszą pogodę. To także wymaga sporego dodatkowego placu. 2. Rozładunek pyrzyczepy zajmuje mi około 15 minut, a w rezerwie jest druga przyczepa na polu. Mam co prawda pola blisko domu, ale w innym przypadku wystarczyłby odpowiedni kosz przyjęciowy. 3. Budynek jest znacznie droższy od silosu, nawet gdy uwzględnimy jego wyposażenie (kosz, żmijki itd) 4. W budynku zmagazynujesz tylko jeden rodzaj plonu inaczej strata powierzchni jest ogromna. 5. Wysokość składowania jest ograniczona i rzadko przekracza 4 metry bo to wymaga potężnych ścian oporowych (koszty). 6. W razie konieczności wietrzenia nie ma tego jak zrobić. 7. Do bezproblemowej obsługi takiego magazynu konieczny jest zakup ładowarki. 8. Biega po tym co chce i kiedy chce, a to nie jest dobre z sanitarnego punktu widzenia (o sraniu była już mowa). Mogę zrozumieć wykorzystanie istniejącego budynku do magazynowania, ale budowanie go specjalnie na magazyn to jest moim zdaniem marnotrawienie środków i przestrzeni.
  11. Hmm, jak możecie to mnie oświećcie na czym polegają zalety magazynu płaskiego i jego przewaga nad silosem?
  12. Oj, chyba niekoniecznie trafiłeś. O ile wiem tylko Chińczycy do produkcji amoniaku (podstawowy półprodukt do produkcji saletry amonowej i mocznika) stosują proces gazyfikacji węgla. Reszta używa gazu.
  13. No rzeczywiście, poziom głupoty i chamstwa Korwina przekraczał rubikon. Niestety jednak okazuje się, że nieźle namieszał w głowach co słabszych umysłów. Ten, którego cytuję, uważa, że Europa ze swobodą wymiany wszystkiego może istnieć bez unifikacji prawa, zasad, reguł i systemu ich egzekwowania. Myślenie płytkie jak podorywka. @rex15 widzę, że nie możesz się powstrzymać od komentowania mnie. Mam więc pytanie (do reszty oponentów też) - WZIĄŁEŚ Z UNII JAKIEKOLWIEK PIENIĄDZE?
  14. Ależ głęboka myśl. Do tego grona powinieneś dołączyć nazwiska Czarnecki, Wojciechowski, Jaki, Szydło i kilkadziesiąt innych. Unia to najgorsze zło, ale kupka Euro nie śmierdzi. A ten pierwszy to nawet okradł unię na 100 000 Euro. I nie oddał jeszcze, taki patriota.
  15. Co powiedziałem? Nie pisz do mnie. Nie mam przyjemności czytać tych bredni.
  16. Ufoludek ??!!! No to żeś się popisał. Chłopcze nierozgarnięty, od 70-80% Polaków popiera obecność w Unii. Nie pisz więcej do mnie bo czuje się nieswojo, zażenowany, bo się na własne życzenie upokarzasz.
  17. Uważaj synku co mówisz. Nauczyłeś się już szczekać i gryźć, ale myśleć jeszcze nie umiesz.
  18. Oooo będzie mięknął ... zaczynają się standardowe odzywki typu "czytanie ze zrozumieniem". To po cholerę wspominasz o Ukrainie? Co, produkują trujące produkty i Unia (albo nie wiem kto bo oczywiście nie napisałeś) kupuje ten syf żeby się dobrowolnie truć? Ty spadłeś ze stołka przy obiedzie i potłukłeś rozum? MY NIE MAMY GŁOSU W UNII??? Ja pierdzielę, ja chyba rozmawiam z marsjaninem. Człowieku jesteśmy piątą siłą w Parlamencie Europejskim, mamy 52 europosłów ale większość z nich to zacietrzewione oszołomy albo zwykłe przygłupy nie umiejące się dogadywać, iść na kompromisy. Ale to suweren ich wybierał więc jest to jego obraz i podobieństwo. Więc mamy głos tylko pozostałe kraje (ich obywatele!!) mają dosyć ciągłego słuchania jaką ta Unia jest kur..wą. I znowu kolejna wrzutka, tym razem kopalnie. Ciekawe jaki temat jeszcze poruszymy. Może "Ruchliwość muszki owocowej w zależności od temperatury". Na tą kolejną idiotyczną wrzutkę odpowiem tak: mam 10 pracowników i tylko jeden z nich uważa się za lepszego od innych nie szanuje nikogo. Czyżbyśmy mieli do czynienia z antyszczepionkowcem? To pewnie i płaskoziemca bo to ten sam poziom intelektu. Ty, albo nie jesteś trzeźwy albo nie mówisz wszystkiego. Celowe utrudnianie działalności, swobody wyboru kontrahenta, jest karalne. Więc zgłoś się na Policję. Moi znajomi w okolicy dostawali pomoc PROW i kupowali opryskiwacze, agregaty, przyczepy, siewniki, wozy asenizacyjne i wiele innych maszyn od POLSKICH firm. A Ty co, dostępu do internetu nie miałeś, że nie mogłeś znaleźć niczego polskiego? A kto Ci broni kupić sobie ciągnik bez dotacji. Ja kupiłem dwa i nikt mnie do niczego nie zmuszał. I kolejna wrzutka - kiełbasa. Weź sobie poczytaj o tej kiełbasie bo chyba coś Ci umknęło. A jak już uwędzisz to smacznego. Mam taką ogólną uwagę. Dyskutuje tu z kilkoma osobami, które są wyraźnie przeciw Unii nie bardzo rozumiejąc jaka jest rzeczywistość. Szamoczą się bo mają za mało i jak to wielu Polaków ta sytuacja wkur..ia ich do żywego. Ten gniew wyładowują na innych - Niemcy i Francuzi - bo bogaci, Ukraińcy - bo produkują i sprzedają syf w miejsce naszego, Unia - bo daje pieniądze ale musimy je wydawać, a nie powinniśmy. Obrywa się też Polakom - bo ci którzy mają to na pewno skur..syny ukradli, albo wzbogacili się na naszej krwawicy. Ale jak do nich przyjdą w potrzebie to tacy kur..wa uprzejmi, że do rany przyłóż. No dalej, kto jest jeszcze winny waszego nieszczęścia. Jeszcze zostało mnóstwo możliwości do wyboru.
  19. Oooo następny inteligent nie umiejący czytać. A Polska wyszła z Unii ?????????????????????????????????????????????? I powstrzymaj od takich komentarzy bo masz za mały rozumek żeby nawet psu dyktować co ma robić.
  20. Opanuj się gościu bo zaczynasz bredzić. Nie jestem bezkrytyczny (napisałem to wcześniej) ale nie jestem głupi i nie daje się manipulować kretynom i nie pieprze o jakichś zasłyszanych teoriach. Zużycie ŚOR jest mierzone średnio na areał uprawy danego kraju. U nas średnie gospodarstwo to około 10 ha to znaczy, że ogromna większość to gospodarstwa około 5 ha lub mniej. One zużywają śladowe ilości ŚOR, antybiotyków i nawozów ale jednocześnie dostarczają stosunkowo niewielkie ilości produktów na rynek bo znaczną część zużywają na potrzeby własne. Ta część gospodarstw większych (tak powiedzmy od 15-20 ha wzwyż) zużywa tyle samo "chemii" co gospodarstwa unijne. Problem leży jednak w tym, że wielu naszych gospodarzy nie stosuje się do zasad i po prostu przegina (to dotyczy szczególnie warzyw, owoców, produktów zwierzęcych). Do tego dochodzą praktyki pośredników i przetwórców, którzy z poubojowej kilogramowej szynki potrafią zrobić 2 kg na sklepową ladę. Reszta twojego bełkotu nie jest warta komentowania bo dla ciebie kolejnym winnym jest Ukraina. Innymi słowy wszyscy są winni tylko nie ty.
  21. @BomV nie przychodzi Ci do głowy, że to co mówisz to czysta hipokryzja. Denerwujesz się, że "oni" chcą żebyś kupował u nich. A sam to czego chcesz? Chcesz sprzedać swoje i założę się, że by to osiągnąć zrobisz wszystko (no prawie). Dlaczego? Bo jak nie sprzedasz to masz finansowe kłopoty albo po prostu leżysz. Więc co się do diabła dziwisz? Otwierasz kolejny wątek z normami emisji spalin i kolejną teorie spiskową. Ręce opadają ale dobra, spróbuje jeszcze raz. A z jakiego powodu są ustalane normy na zanieczyszczenie pożywienia dla ludzi i zwierząt (bo nie chcesz żreć syfu), po cholerę woda w kranie musi spełniać coraz bardziej restrykcyjne parametry? A dlaczego nie możemy całego gówna z naszych kanalizacji wypieprzyć prosto do rzeki (bo nie chcesz wąchać czyjegoś smrodu i łowić ryb z gówna)? Dlaczego ludzie się oburzają jak ktoś podpalił skład śmieci albo starych opon w ich okolicy, a nawet jak ktoś zapali grilla w sąsiednim ogródku (bo to Cie truje)? Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć? Czasem zadaje sobie pytanie z jakiego powodu Polscy rolnicy uważają, że produkują najbardziej ekologiczne żarcie w Europie?
  22. Mamy wybór, możemy się przyłączyć do Orbana, tylko że byłaby to dla nas w dłuższej perspektywie tragedia i społeczna, i gospodarcza (nie podejmuje się dyskusji z tym, kto tego nie rozumie). We wcześniejszym moim postcie podałem kwotę 600 mld "na czysto" w ciągu 17 lat uczestnictwa w Unii. Jak się okazuje ekonomiści wyliczają ją na 2-4 BILIONÓW złotych. To więcej niż nasz obecny dług. Uczestnictwo w Unii jest kompromisem i jak każdy kompromis wymaga poświęcenia czegoś w zamian za korzyści. Oczywiście widzę negatywne skutki. To: dramatyczny wzrost cen ziemi wywołany przez tych, którzy biorąc środki z PROW musieli wykazać się wzrostem ekonomicznym; z powodu dopłat bezpośrednich ugruntowanie na lata rozdrobnienia gospodarstw i związane z tym powstanie "rolników z Warszawy"; rozbestwienie nierobów, nie tylko w rolnictwie; cała rzesza cwaniaczków obsiadła unijne pieniądze i jak pijawki zasysają szmal na idiotyczne projekty potrzebne jak rybie ręcznik; ześwirowali też samorządowcy - powstały projekty ośrodków SPA, ośrodków sportowych, wesołych miasteczek, lokalnych lotnisk czy innych wynalazków na wyrost, bo niewielu z tego korzysta, a koszty utrzymania gigantyczne. I pewnie wielu problemów w innych dziedzinach nie znam. Ale zwracam uwagę, że to co wymieniłem nie jest bezpośrednim skutkiem działania Unii, tylko skutkiem naszego lokalnego piekiełka. Działanie naszych urzędników nie zawsze jest logiczne i zrozumiałe. Miałem do czynienia z implementacją prawa unijnego w zakresie wykorzystywania środków unijnych i nikt nie potrafi bardziej skomplikować prostych operacji jak oni. Ale i nasi obywatele nie ustępują urzędnikom w niczym - to mistrzowie kombinowania. Sąsiad dostał PROW i go pozytywnie rozliczył nie kupując ani jednej maszyny. Zanim więc zaczniemy rzucać błotem na Unię najpierw uderzmy się we własne piersi.
  23. No popatrz, a to ch..je. Powinni darmo dać. A od kogo kupujesz te ziemniaki, od Komisji Europejskiej czy od Parlamentu Europejskiego?
  24. To jest po prostu tragedia. Brak jakiegokolwiek rozumienia ekonomii, zacietrzewienie, postawy roszczeniowe i przekonanie, że jesteśmy narodem wybranym. W ciągu prawie 17 lat obecności w Unii dostaliśmy na czysto około 600 mld złotych. Jak się patrzy na archiwalne zdjęcia ze strajków rolniczych w okolicach roku 2004 to widać jakimi sprzętami jeździli rolnicy. I po Agrofoto widać jakie mają dzisiaj (i nie chodzi tylko o maszyny rolnicze). A weźmy na przykład kraj, który nie dostał za friko ani dolara. Chiny. 25 lat temu chińskie wyroby były synonimem tandety (ten stereotyp trwa do dziś). Od zachodu Chiny "dostały" tylko inwestycje - wiele krajów, w tym te mające największe gospodarki, przenosiły tam fabryki. Bo, jak to powiedział @Zapracowany "tania siła robocza". Metodycznie Chińczycy uczyli się nowych technologii, całe ich tabuny studiowały na zachodzie i dzisiaj to druga gospodarka na świecie z rozwojem tak szybkim, że prawdopodobnie w ciągu 2-3 lat będzie największą. I na początku Chińczycy też kupowali większość dóbr wysokoprzetworzonych od "Niemców" bo u nich można było kupić plecione z bambusa sandały i porcelanowe miski do ryżu. Więc porównując te dwa kraje jest tak, że Chiny były jeszcze większym rynkiem, jeszcze tańszą siłą roboczą i inwestorzy transferowali jeszcze większe zyski do siebie i na dodatek nie dali ani jednego euro czy dolara. Ale oni to wykorzystali mądrze, nie przeżarli zysków w tego rozwoju i dziś konkurują ze wszystkimi - przodują w 5G, produkują komórki, latają w kosmos i wiele innych, A my co? Kur..wa budujemy nikomu niepotrzebne megalotnisko i to nie sami, bo nie ma na naszym rynku rodzimych firm zdolnych sprostać takiemu wyzwaniu. Więc co, dalej twierdzisz, że to wyzysk Unii? Kolejnym przykładem jest Korea Południowa. Wiele lat temu jeden gość napisał: miałeś chamie złoty róg. Uczą o tym w szkole od kiedy pamiętam. I nic, jak grochem o ścianę.
  25. Chłopie, gdzie te twoje argumenty? Tobie po prostu żal du..pę ściska, że musisz wydać pieniądze. Ty byś chciał żeby Unia ci wszystko dała za darmo, a kupowała od ciebie za krocie. Ty po prostu niczego nie rozumiesz, a już najbardziej tego, że KAŻDY (nawet ty) chce za swoją pracę, umiejętności i kapitał ZAROBIĆ. Nie ma w Polsce produkcji ciągników, samochodów i wielu innych wysoko przetworzonych dóbr a ciebie wkurza, że musisz je kupować zza granicy. Mam radę - nie kupuj!!! Kup se dwie 60-tki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v