WitekRolnik

Powiem Ci, że jest w miarę sucho, jedynie w dwóch dołkach na pszenżycie to przez dwa przejazdy tak po ok 10-15m zrobiłem delikatne ślady, a tak poza tym to nawozy rozsiane bez żadnego uszczerbku w polu. Szczerze mówiąc to nawet nie porównywałem czym się różni prima od extra. Dzięki A co do wysiewu, to powiem tak wysiew bajka, sieje równo, ustawienia też banalnie łatwe, no i przede wszystkim duży zasyp co bardzo przyśpiesza rozsiewanie nawozów A co to za taki komentarz z wyrzutem/zaczepką? Tutaj jeden zasyp i cały areał ozimin mam zasilony jednym strzałem, a Zetorem musiałbym rozbić to na dwa rzuty, o komforcie pracy nawet nie wspomnę bo to inna liga pomiędzy tymi dwoma sprzętami. A zresztą co tu tłumaczyć po to Renata została kupiona by robotę robiła i żeby co najważniejsze pracowało się w lepszych warunkach. Opryski przeważnie robię c360 bo opryskiwacz idealny do tego traktora. Powiem Ci, że jak na razie to jestem bardzo zadowolony z zakupu, wgl inna liga pracy, a co do godzin to od zakupu już mam nastukane ok 250h, także trochę tej roboty już u nas zrobiła

U mnie to większość IV i V no i trochę VI kl też jest, także lekkie ziemie to i uprawa elegancko idzie, gorzej z plonowaniem w trakcie niedoborów wody Jak to Ty określiłeś "gołe pole" bo akurat tutaj na jesieni po kukurydzy na ziarno poszła talerzówka więc resztki pożniwne zostały ładnie wymieszane. Może i starym grudziądzem się ładnie zaorze ale pod warunkiem, że będziesz mi hurtowo na pole dowoził lemiesze oraz śruby od korpusów No wiadomo IV i V kl to nie jest za tęga ziemia ale przecież nie każdy gospodaruje na I i II kl więc nie wiem po co te Twoje czepianie się... a poza tym to już widzę tą głębszą uprawę kultywatorem bo sprzętu do bezorki to nie posiadam... Otóż to dokładnie, a poza tym to do bezorki trzeba mieć sprzęt bo przecież zwykłą talerzówką to tego się prawidłowo nie zrobi. Wiesz jak jest sprzęt do bezorki to można próbować iść w bezorkę, chociaż tak prawdę mówiąc to ta bezorka jest tak przez wszystkich zachwalana ale część z pługa i tak nie rezygnuje więc jak widać nie u każdego ta bezorka jest taka dobra jak to wszyscy wkoło mówią i narzucają swoje zdanie, że wg nich to nie ma sensu orać bo przecież orka to zło...

Szczerze mówiąc to owsa jeszcze nie miałem okazji skracać więc w tej materii dość słabe doświadczenie mam, ale to co wkleiłeś dość fajnie przemawia za zastosowaniem ccc.

Plan masz fajny, nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć powodzenia w jego realizacji

No wiadoma sprawa, że trochę azoty pójdzie na rozłożenie słomy, ale mimo wszystko dość ciekawie się zapowiada. A jeszcze jak deszcz będzie w odpowiednim czasie padał to powiem Ci szczerze, że naprawdę może być grubo i tak jak mówisz trzeba myśleć o skracaniu, bo w najgorszym wypadku będzie nie za ciekawy widok.

Pięknie wygląda Wiesz nie chcę krakać ale z tymi palikami to może być dobry pomysł Bo może być dość ciekawie Aż normalnie idealnie to tej sprawy pasuje ta ilustracja

Fakt, dość lekko idą, i tak jak mówisz koni dużo nie potrzeba jedynie co to silniejszy podnośnik potrzeba bo ważą dość konkretnie. W takiej Renacie to o sprawnej pracy bez dociążania przodu to nawet nie ma co myśleć, bo przód gwiazdy ogląda. Otóż to dokładnie, choć on u mnie tylko tymczasowo bo jednak te 4x40 to na Renacie żadnego wrażenia nie robi. A co do prędkości to orzę między 8 a 10km/h przy obrotach 1400-1700. To fakt, w suchym roku odpowiednia waga pługa dużo daje. Musisz popatrzeć na olx po ile w Twoim rejonie chodzą, ale myślę, że jak dobry stan i do tego zabezpieczenia olejowe to na spokojnie można cenić trochę wyżej. Dziękuję bardzo To fakt, traktor większy jest ale z tym pługiem to bym na chwilę obecną trochę polemizował bo przecież on bierze tylko 25 cm więcej niż tamte overumy co miałem. A co do pracy nocnej to wiesz jak chce się podbijać świat to czasem niestety tego dnia jest mało i trzeba robotę nadganiać nocą, a że akurat nocami lubię robić to póki da się to się robi. Otóż to dokładnie, dobre oświetlenie to podstawa U siebie w Renacie po jej zakupie zrobiłem oświetlenie led 360° to teraz można robić do białego rana No to fakt, na takie nocne roboty trzeba właśnie wybierać suche kawałki bo tak jak mówisz wtedy jest ciężki temat z ratunkiem i może tak się zdarzyć, że trzeba koczować aż do rana czekając na ratunek A tak jak już mowa o tych mokrych działkach to wczoraj wieczorem podczas orki Renata w jednym trefnym miejscu uczyła się pływać i niestety poległa, ale znajomy akurat wracał z pola to szybko poratował, długa lina i stojąc na asfalcie udało mu się temat ogarnąć za jednym podejściem Jeśli pytanie do mnie to międzyplon ozimy, okrywa i te sprawy, do tego obornik idzie tam gdzie był zgłoszony częściowo międzyplon ozimy i dlatego jest orka wiosenna, w sumie to też bym wolał zaorać na zimę i mieć z tej roboty o wiele więcej plusów aniżeli z orki wiosennej... no ale tak to jest jak siedząc zza biurkiem i nie mając styczności z funkcjonowaniem gospodarstwa wymyślają te różne absurdy...

@Danielek161 Od zakupu zaorałem nimi już ok 20ha i jestem pod mega wrażeniem jaką robotę oni robią

W sumie to nie tylko Ciebie, jak widziałem na snapie to mało tel ze śmiechu nie oplułem

@soltys48 Wagę swoją to ma ale i robotę konkretną robi

Coś może być na rzeczy, bo mniej więcej szerokość zasięgu tych kół pokrywa się z szerokością między kołami. W sumie też nie głupi pomysł, ile głów tyle różnych pomysłów na zastosowanie U mnie cena to nie tajemnica, a dałem za niego równe 13 tyś, do tej ceny to jeszcze parę zł dołożyłem bo zanim w pole nim ruszyłem to musiałem dokupić kostkę obrotu, zakuć nowe węże wraz z wtyczkami no i jedno dłuto wysuwane musiałem kupić bo nie było, jedynie co to płozy można byłoby wymienić, a tak to ogólnie elementy robocze są w dość dobrym stanie i zanim przyjdzie się je wymieniać to trochę ha jeszcze przewrócą.

Wielkie dzięki Obciążnik akurat jest pożyczony, także wiedzy na temat dokładnego celu jego budowy ani tym bardziej jego przeznaczenia to niestety nie posiadam, wiem tylko tyle, że w kołach jest pozalewana woda i że koła są na piastach . A dziękuję bardzo

A tu dwie fotki z innej perspektywy

No jak na razie to konkretnie wygląda

Ładnie wygląda

Dokładnie, chociaż i tak nie ma polotu do ozimego.

Jaka odmiana i norma siewu?

@adi4512 Aż musiałem w zapiski swoje spojrzeć, by Ci odpisać, a więc tak w dużym skrócie: pszenżyto było po kukurydzy na kiszonkę, a że to była wieloletnia monokultura kukurydziana i co roku był pod qq dawany obornik, to z nawożenia mineralnego zrezygnowałem, opryskałem tylko na chwasty i przy takim minimalnym nakładzie posypało mi w okolicach 4t/ha, gdybym podszedł bardziej intensywniej do uprawy to myślę, że te 5-6t/ha byłoby jak najbardziej do osiągnięcia.

Ładnie zaorane Dużo w tym roku qq i jakie odmiany?

@superfarmer02 Nie no aż tak to nie mimo, że czasem do szkoły było pod górkę i do tego się rzucało w nią kamieniami to głowę na szyi dla ozdoby nie noszę i co nieco się wie A tak na serio to celuję w 900-1000kg, oprócz używania przy Renacie to w międzyczasie będzie używany do 912 na tył i okolice 1T na tyle to akurat do tura będzie idealnie

Dzięki, przekażę dla twórcy bo akurat obciążnik też szwagra Ale swój w międzyczasie powoli też zaczynam robić, z wykorzystaniem beczki po starym opryskiwaczu, szwagier śmiał się, że nawet z atestem obciążnik będę miał Powiem Ci, że szwagier fajny miał pomysł z tym obciążnikiem, w sumie będę tworzył dwa obciążniki jeden z beczki po opryskiwaczu, a drugi mniejszy z beczki po oleju i też myślę, czy nie zrobić tego mniejszego obciążnika jako minionka.

Ładnie usiadł, wilgoci jak na razie to w ziemi jest zobaczymy jak to dalej będzie.

@Leszy Nie no masz rację i właśnie też chciałbym coś na vario żeby w razie czego zmieniać szerokość do aktualnych warunków terenowych, a że budżet mi się zmniejszył to już inna kwestia. Mam nadzieję, ze na następny sezon uda mi się ogarnąć taki sprzęt, który miałem w początkowych planach.