Ursus C-360(C-4011)
 

Ursus C-360(C-4011)

  • 2238 wyświetleń

Ursus C-360(C-4011) RotoDiesel 


Informacje o zdjęciu Ursus C-360(C-4011)

Zrobione z Apple iPhone 6s

  • 4.2 mm
  • 1/17
  • f f/2.2
  • ISO 200

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Alchemik
  • 446 2213

A co z wtryskiwaczami?

Ciekawe czy mają dobrą charakterystykę do nowej pompy i dla tego silnika?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bartek5100
  • 24 147

Pompa Typ DPA montowana w roznych silnikach glownie kojarzona z silnikiem perkins , wałek na stożku , Ciagnik zauwazalnie mniej spala widoczne jest mniejsze zauwazalne zadymienie  idealna rowna praca silnika w kazdym zakresie obrotow oraz  lepsza reakcja na gaz porownując do oryginalnej pompie czy motorpal ,pompa jedynie dawke paliwa ma zwiekszona pod turbo , wtryskiwacze oryginał , pracuje bardzo porownywalnie jak silnik Perkins 4p , pompa idealna zdecydowanie zarowno do silnika wolnossącego oraz do doładowanego ogolnie podsumowując jestem bardzo mile zaskoczony pracą tej pompy i polecam taka zmiane kazdemu kto zwraca uwage na prace silnika jego dynamike rownosc pracy i spalanie

    • Like 2

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jaco512
  • 1011 4844

Możesz podać numer z tabliczki pompy? Dużo kosztowała ta pompa? Była po regeneracji czy w dobrym stanie i tylko założyłeś na silnik?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bartek5100
  • 24 147

 

25 minut temu, jaco512 napisał:

Możesz podać numer z tabliczki pompy? Dużo kosztowała ta pompa? Była po regeneracji czy w dobrym stanie i tylko założyłeś na silnik?

napisy na tabliczce starte pompa po regeneracji jedynie skorygowałem sam dawke paliwa i dotoczyłem kryze i zrobiłem sprzegiełko pompy tak aby bylo idealnie wycentrowane aby nie bylo zadnego bicia

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bears
  • 543 2301
8 godzin temu, bartek5100 napisał:

Pompa Typ DPA montowana w roznych silnikach glownie kojarzona z silnikiem perkins , wałek na stożku , Ciagnik zauwazalnie mniej spala widoczne jest mniejsze zauwazalne zadymienie  idealna rowna praca silnika w kazdym zakresie obrotow oraz  lepsza reakcja na gaz porownując do oryginalnej pompie czy motorpal ,pompa jedynie dawke paliwa ma zwiekszona pod turbo , wtryskiwacze oryginał , pracuje bardzo porownywalnie jak silnik Perkins 4p , pompa idealna zdecydowanie zarowno do silnika wolnossącego oraz do doładowanego ogolnie podsumowując jestem bardzo mile zaskoczony pracą tej pompy i polecam taka zmiane kazdemu kto zwraca uwage na prace silnika jego dynamike rownosc pracy i spalanie

Fajnie że opisałeś temat, ja powoli realizuje ten sam pomysł tyle że rozważałem dorobienie dłuższej kryzy a dokładnie łącznika opartej na wałku pompy wtryskowej od C360 co umożliwi montaz pompki ręcznej. Z pomysłu zrezygnowałem z wielu powodów, dość spora awaryjnośc pompek ręcznych tzn wycieki z pompki, przedostawanie się paliwa do oleju, niskiej jakości cześci zamienne.

Z czego masz zamontowaną pompkę paliwa, jakaś uniwersalna czy od jakiegoś samochodu?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bartek5100
  • 24 147
12 godzin temu, jedrus2020 napisał:

a pompe z lublina do 60 warto zakładac?

wiele osob pomija fakt  taki albo po prostu nie wie  ze pompa z lublina posiada inny regulator obrotow przystosowany pod pojazdy samochodowe inna charakterystyka  w regulatorze lzejsze ciezarki i inne ustawienia regulatora ktore po zalozeniu do ciagnika ciagnik na postoju przy przygazowaniu wydaje sie ze w porzadku a jak ktos zauwazy wnikliwie ze nie ma takiego uderzenia w przyspieszaniu obrotow silnika tylko jest taka płynnosc mylące z tym iz ciagnik moze miec  za mala dawke paliwa  jednak ze podczas jazdy wnikliwe oko dostrzega ze ciagnik troche inaczej reaguje i z racji na swoj regulator na wolnych obrotach ciagnik moze wrecz przygasac jak ruszamy z wolnych obrotow spowodowane to przez lzejsze ciezarki regulatora pozatym najbardziej zauwazalne w tych pompach jest to iż podczas obciazenia regualator nie trzyma staly obrotow tylko obroty spadaja o jakies 250 300 obrotow  na min. mniej niestabilnosc trzymania na obrotach a kolejnym punktem jest to iz pompa posiada o wiele wieksze obroty fabrycznie ustawione z regulatorem  ktore nie sa kompatybilne do ciagnika  a korekcja tych obrotow np przez zmiejszenie ich na srubce dzwigni nie pomoze a raczej zaszkodzi gdyz z racji ze pompa ma sekcje 7mm niz oryginalna 8mm to silnik nie bedzie posiadal maksymalnej dawki paliwa a co za tym idzie w gornych partiach bedzie zauwazanlnie zamulony i słąby dlatego majac juz taka pompe trzeba miec odkrecone obroty pod butem  i patrzec na obrotomierz aby nie przekrecic ciagnikowi obrotow , uwazam ze ta pompa nie nadaje sie do ciagnika , pompa wyglada jak wszystkie zetorowskie wizualnie gdyz korpusy sie nie roznia  ale jeden plus jest jej taki ze jest gaszak i nie trzeba uzywac gazu recznego tylko ustawic stale wolne obroty na srubce , reasumujac pompa nie nadaje sie do ciagnikow a jesli ktos sie uprze a chce miec z lublina to trzeba zmienic regulator obrotow gdzie jest to  tak napawde nieoplacalne gdyz liczac koszty mozna miec juz cala pompe motorpal przypasowana specjalnie pod ciagniki

11 godzin temu, bears napisał:

Fajnie że opisałeś temat, ja powoli realizuje ten sam pomysł tyle że rozważałem dorobienie dłuższej kryzy a dokładnie łącznika opartej na wałku pompy wtryskowej od C360 co umożliwi montaz pompki ręcznej. Z pomysłu zrezygnowałem z wielu powodów, dość spora awaryjnośc pompek ręcznych tzn wycieki z pompki, przedostawanie się paliwa do oleju, niskiej jakości cześci zamienne.

Z czego masz zamontowaną pompkę paliwa, jakaś uniwersalna czy od jakiegoś samochodu?

pompka elektryczna uniwersalna nisko cisnieniowa 0.10 bar , na allegro pelno takich albo z jakiegos samochodu osobowego mozna po katalogu znalezc one sa wieczne rzadko bywa aby sie spalila ale wazne aby nie byla za mocna... gdyz wczesniej posiadałem pompke 3 bar i mialem problem wlasnie z pompą roto gdyz nie chcial pracowac wlasciwie okazalo sie ze ta pompka 3 barowa zmieniala cisnienie w pompie a co za tym idzie przyspieszala nadto początek wtrysku destabilizujac calkowicie prace tej pompy , zapraszam na yt sa filmy z pracy silnika tej pompy i roznych innych pzdr

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bears
  • 543 2301
12 godzin temu, bartek5100 napisał:

wiele osob pomija fakt  taki albo po prostu nie wie  ze pompa z lublina posiada inny regulator obrotow przystosowany pod pojazdy samochodowe inna charakterystyka  w regulatorze lzejsze ciezarki i inne ustawienia regulatora

Nie zgodze się z kolegą, ostatnio nieco siedziałem w temacie i nie tylko "internetowo" ale również i fizycznie u dwóch różnych pompiarzy i pompa od lublina nie ma wcale lżejszych ciężarków niż pompa motorpala z ciągnika tak samo nie ma tam innego typu regulatora czy nie jest on inaczej ustawiony. Główna rożnica między pompami od lublina a ciągnika to inny wałek napędowy bez krzywki do napędu pompki, zmniejszone sekcje paliwowe (7mm w lublinie) i inny zakres obrotów. To ostatnie rozwiązane jest tak że w pompie od dostawczaka jest jedna spreżyna na regulatorze która odpowiada za wychylenie regulatora i jednocześnie listwy paliwowej w pompie. W ciągnikach zastosowane są dwie sprężyny (jedna w drugiej) co uniemożliwia wychylenie się regulatorowi mocniej co przejawia się niższymi obrotami maksymalnymi. Przy przeróbce pompy z lublina do ciągnika tą dodatkową spręzynę najlepiej dobierać doświadczalnie. Większe sekcje i inne dawka paliwa to już inny temat.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Alchemik
  • 446 2213

Zamiast pchać pompę od Lublina nie lepiej poszukać pompy wtryskowej Boscha VE o odpowiednim kierunku obrotów, wielkości tłoczka, zakresie obrotów i z bezpośredniego wtrysku?

Jeździ tego bardzo dużo w nowszych ciągnikach, czy dużych busach/małych ciężarówkach. 

 

Ja osobiście to czekam na porządną konwersję silnika z c360 na common rail + nowa wydajna turbosprężarka. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Alchemik
  • 446 2213

Ze strony silnika c360 jako problematyczne pewnie będzie dobranie i montaż wtryskiwaczy CR w głowicach. Reszta mechanicznie jest w miarę prosta. 

 Problemem jest mała ilość osób umiejąca ogarnąć wystrojenie elektroniki takiego wynalazku.  -> zaporowa cena

Jedyna nadzieja, że któryś z tunerów z dużą wiedzą ma sentyment do c360 i dla zabawy zrobi taki wynalazek.

 

 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bartek5100
  • 24 147
5 godzin temu, Alchemik napisał:

Ze strony silnika c360 jako problematyczne pewnie będzie dobranie i montaż wtryskiwaczy CR w głowicach. Reszta mechanicznie jest w miarę prosta. 

 Problemem jest mała ilość osób umiejąca ogarnąć wystrojenie elektroniki takiego wynalazku.  -> zaporowa cena

Jedyna nadzieja, że któryś z tunerów z dużą wiedzą ma sentyment do c360 i dla zabawy zrobi taki wynalazek.

Montaz CR jest szczerze mowiac głupim pomysłem do takiego ciagnika raczej starczyło by inne wtryskiwacze zastosowac typu dwuetapowe pracujace na roznych cisnieniach a nie stałych a  zastosowac mozna z busa podobnej pojemnosci albo ciezarowki ja szczerze mowiac juz mam pewne przedwsiewziecia  w tym kierunku i aktualnie jestem na etapie dopasowania nowych wtryskow do gniazd glowicy i jesli bedzie wiecej czasu to bedzie to pierwsza c360 z nowymi kompletnie wtryskiwaczami przystosowana z innego pojazdu i uwazam ze wtryski dwuetapowe to bedzie max na co ten ciagnik tej klasy zasługuje 

 

 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Alchemik
  • 446 2213

Troche długo nie spałem, ale z tego co pamiętam to dla wtryskiwaczy dwusprężynowych w pompach jest trochę inny kształt krzywki/bieżni poruszającej elementem tłoczącym i na zwykłej pompie funkcjonuje to dużo gorzej.

Co do CR, to nie ma być budowa woła roboczego, tylko pokaz możliwości "budowniczego". Wiem, że mogę się nie doczekać, ale byłoby to coś bardzo ciekawego.

 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291
Dnia 19.09.2022 o 22:08, jonek98 napisał:

ta z motorpala pewnie warto,sporo ludzi tak robi

Nie wiecie co gadacie,dużo ludzi robi i te ciągniki gorzej się zbierają jak na oryginalnej.Pompą od Lublina nie nadaje się chyba że po grubszych przeróbkach.

 

Dnia 20.09.2022 o 22:55, bears napisał:

Nie zgodze się z kolegą, ostatnio nieco siedziałem w temacie i nie tylko "internetowo" ale również i fizycznie u dwóch różnych pompiarzy i pompa od lublina nie ma wcale lżejszych ciężarków niż pompa motorpala z ciągnika tak samo nie ma tam innego typu regulatora czy nie jest on inaczej ustawiony. Główna rożnica między pompami od lublina a ciągnika to inny wałek napędowy bez krzywki do napędu pompki, zmniejszone sekcje paliwowe (7mm w lublinie) i inny zakres obrotów. To ostatnie rozwiązane jest tak że w pompie od dostawczaka jest jedna spreżyna na regulatorze która odpowiada za wychylenie regulatora i jednocześnie listwy paliwowej w pompie. W ciągnikach zastosowane są dwie sprężyny (jedna w drugiej) co uniemożliwia wychylenie się regulatorowi mocniej co przejawia się niższymi obrotami maksymalnymi. Przy przeróbce pompy z lublina do ciągnika tą dodatkową spręzynę najlepiej dobierać doświadczalnie. Większe sekcje i inne dawka paliwa to już inny temat.

No jak nie ma jak jest dwuzakresowy w Lublinie a od ciągnika wielozakresowy.Już lepiej założyć od 385 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jaco512
  • 1011 4844

Na szczęście jest sporo ciągników z lat 90 z taką pompą, choćby NH, Case, Fendt

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj