Pułapka biologiczna na muchy

Nic to nie pomoże zmniejszyć ilości much, a jedynie może zwabić ich więcej z okolicy. Dodatkowo zobacz czy tam w ogóle łapią Ci się te muchy które Ci wadzą, czyli muchy domowe? Bo najłatwiej to ściąga muchy plujki. Co jest w ogóle bezsensownym zabiegiem. 

Miałem kiedyś coś takiego efekt zerowy  , ale to może lepsze teraz. 

To co polecacie? Regularnie opryskuję wszystkie powierzchnie Ascypem lub jego odpowiednikami i efekt jest mizerny. Much jest w tym roku mnogo jak nigdy (co zapewne jest efektem słabej zimy, a w zasadzie jej braku).

Edytowano Czerwiec 18, 2022 przez timo

To jak walka z wiatrakami. Trzeba by cały obornik z gospodarstwa wywieść, bo jak będzie g.. to będą muchy. 

to nic nie warte żadnej muchy u mnie nie zlapalo. najlepiej jest stosować srodki zamiennie a nie caly czas ten sam .bardzo dobry jest draker , finish , agita a i arpon w zeszlym roku żadnej muchy nie strącil a w tym roku zrobil czystke

G daje tak jak koledzy piszą ładnie się kilkadziesiąt i nic to nie zmienia. najlepszy efekt to lep w rolce taki na kołowrotku i rozprowadzach po budynku, w huk tego się łapie. Dodatkowo usuwanie z płyty na bieżąco obornika bo tam się najbardziej mnożą

Miałem takie coś w zeszłym roku. Śmierdziało jak cholera. Napełniło się w miesiąc. A potem robaki się w tym zalęgły. A nu jeho. Kto wrażliwy to lepiej niech blisko tego nie podchodzi i nie wącha. A tym bardziej nie patrzy.

Efekt działania lampy. Jeśli się nie mylę to około dwa tygodnie. Fota z zeszłego roku, w tym narazie spokój.

Edytowano Czerwiec 19, 2022 przez kojot2385

ile ta lampa ciagnie prądu? dasz jakiegoś linka do niej

kojot2385 napisał:

https://allegro.pl/oferta/lampa-owadobojcza-na-owady-350m2-40w-3000volt-10728035946

nie wiem narazie ile ciagnie prądu ale much dużo wyciągnie 👍

Obstawiam, ze aby efekt był zauważalny to z kilkadziesiąt takich lamp musiałoby chodzić non stop.  

Lampę też mam i sporo muszych zwłok na tacce w niej  Co chwilę słychać (a nieraz i czuć) jak się jakaś smaży

Ale w pułapce też coraz więcej ofiar, warstwa much na powierzchni cieczy przekroczyła już centymetr + te, które się utopiły. Nadal nie śmierdzi (nie wąchałem specjalnie, ale przechodziłem dzisiaj z metr od niej i nic nie poczułem).

Duet lampa + pułapka daje zauważalny efekt, ale jeszcze daleki od pożądanego.

Jutro może dotrą zamówione muchówki, które podobno mają zżerać jaja much, zobaczymy, jaki będzie efekt.

Co do obornika, to niestety na głębokiej ściółce nie da się go całkowicie wyeliminować. Ale fakt, że w tym roku pierwszy raz kupa obornika leży niedaleko owczarni, bo przez awarię rozrzutnika nie dało się go przewieźć na pryzmę do kompostowania, a potem już brakło czasu. Zapewne może to być powód, że much jest więcej niż w poprzednich latach.

Przed chwilą, timo napisał:

Jutro może dotrą zamówione muchówki, które podobno mają zżerać jaja much, zobaczymy, jaki będzie efekt.

Masz jakieś namiary na to? Bo kiedyś o tym słyszałem. 

Ojciec to zamawiał z netu, chyba z allegro. Jak będę pamiętał, to jutro się dowiem dokładniej.

może trochę ich doleci do mnie😂

z tymi muchówkami to loteria. Najpierw niech się wylęgną

33 minuty temu, songo napisał:

może trochę ich doleci do mnie😂

Taki zasięg to chyba jakaś turbo mucha, lepiej żeby się takie nie lęgły

timo napisał:

Nadal nie śmierdzi (nie wąchałem specjalnie, ale przechodziłem dzisiaj z metr od niej i nic nie poczułem).

Poczekaj, niech się zaczną truchła much rozkładać. I pojawią się robaki. Kurna, chyba rzygnę.