Ursus 5714

CO to? Gorczyca zostawiona na zime?

Jakie sa opinie na temat tego ciagnika? Napewno ktos powie ze ceny maja za wysokie, wiec ten aspekt mozna pominac.

to jedyna wada reszta same zalety 

z zalet to silnik żwawy i oszczędny,reszta lekka kaszanka.malo biegów,w kabinie dość głośno.Jak na ciągnik z lat 80 to byłby bardzo dobry ale jak na produkcje z 21 wieku to tak średnio

awaryjność ?

nie wiem czy tam było sprzęgło na linkę czy hydrauliczne,jak na linkę to kolejny klops,a jak miał pompy tandem umiejscowiona jak w 5314 to rozbierając to przeklina się rodzinę tego głąba co to tak zrobił na 5 pokoleń na przód

Awaryjność? MF255 pewno znasz a to jest ten sam traktor z większym silnikiem i mocniejszym sprzęgłem. Raczej nic skomplikowanego... kwestia czy gruzy z ostatnich lat produkcji dosięgają jakością tego co było wcześniej.... zresztą co by nie gadać to za te kasę masz kilka lat starszego Mfa serii 300 a więc znów niby to samo a ale nie śmierdzi tak 1970 rokiem jak w ursusie

https://www.olx.pl/oferta/mf-massey-ferguson-390-CID757-IDE7DJw.html#95964852b6;promoted

Edytowano Marzec 25, 2020 przez lukbold

Gorczyca z facelia (ktorej jakos nie widac tutaj) została zasilana na poplon.

A co do Ursusa to jak mówicie największą wadą jest komfort , nie wiem jak jest w tej małej komfortowej kabinie ale tu jest głośno :( 

Co do silnika to spali zależnie od pracy która wykonuje i trudno mi ocenić czy spali dużo czy mało bo nie mam porównania z innymi ciągnikami ,ale w lekkich pracach jest oszczędny :) A w orce czy amazone 3m nabudowanej to swoje musi spalić 😉

Jeżeli czytają to użytkownicy silnika 4410 wiedza że po jakimś czasie potrafi mieć kaprys 😠

Skrzynia jest 12/4 więc nie ma jakiejś tragedii A sprzeglo tak jak w 4514 nie na linkę :)

Osz kurde... to już kosmos skrzynia... naprawdę zazdroszczę  podobno w 98r była za dopłatą tyle, że na zasadzie ktoś coś u dilera słyszał ale nikt na oczy nie widział.

A co z tym silnikiem? mój z 98r dobija 6tys godzin i być może gdyby nie walnął wąż na dolocie powietrza to by jeszcze pochodził no ale niestety powoli trzeba myśleć o remoncie albo opierdolić jakiemu napaleńcowi zawczasu  w sumie pali lepiej niż nowy, po płukance przestał wciągać olej ale moc nie ta

Edytowano Marzec 25, 2020 przez lukbold

mfa390 nie ma co porownywac do tego ursusa. Jest sporo podobienstw ale skrzynia calkowicie inna a po 91 roku skrzynia z rewersem, pelna synchronizacja, drazek biegow z prawej strony, kabina mega cicha w srodku bo spokojnie mozna rozmawiac przez telefon czy radia sluchac. Minus taki ze kabina tylko na 1 osobe i o wejsciu drugiej mozna zapomniec.

3 godziny temu, jonek98 napisał:

nie wiem czy tam było sprzęgło na linkę czy hydrauliczne,jak na linkę to kolejny klops,a jak miał pompy tandem umiejscowiona jak w 5314 to rozbierając to przeklina się rodzinę tego głąba co to tak zrobił na 5 pokoleń na przód

Czyli tandem jest jeszcze gorszy niż pojedyncza?

do użytku na pewno lepszy ale do rozbierania jest masakra

już nie cuduj bo multum gorszych rzeczy do rozebrania niż pompa która jakby nie było jest na wierzchu w tym traktorze a przynajmniej u mnie nigdy z nią problemów nie było

Ogólnie jak robiliśmy kapitalkę silnika  w naszym 5314 to rozkręcania było od groma te wszystkie maski przewody ale coś za coś. Na naszego 5314 przez 23 lata eksploatacji tata złego słowa nie powie. I zawsze powtarza że jak miałby go kupić jeszcze raz to by kupił . Ma tam swoje widzi mi się z podnośnikiem ale od nowości już to miał taki egzemplarz się trafił. Co do hałasu w kabinie to w naszym 5314 z racji kilku remontów podnośnika z oryginalnego wygłuszenia na podłodze dużo się nie zostało ale radio normalnie słychać z otwartą szybą z tyłu czy drzwiami .

Edytowano Marzec 25, 2020 przez mateuszc355

kup se maty wygłuszające.... nawet oryginalne były dziadowskie w porównaniu do tego co teraz można kupić

Mam takie plany tylko wiadomo jak to jest.

Kaprys który miał ten silnik (wiem że jest więcej takich przypadków z U4410) to dym z odmy , szukaliśmy przyczyny a po zdjęciu głowicy ,okazało się że tuleje miały jakieś dziwne rysy . Dostał nowe tuleje, tłoki , pierścionki i panewki , wał i głowica były w bardzo dobrym stanie więc nie było potrzeby się tego czepiać . Problem był z dostaniem uszczelki pod głowicę bo sugerowaliśmy się starą , ale po dłuższych poszukiwaniach okazało się ze jest tam taka jak w MF390 Turbo .

Co do rozkręcania to trochę było aby wyjąć serducho ale nie ma co narzekać bo nie ma tam wielu przewodów i kabli 🙂

Co to za pług? Agro-Masz? jak oceniasz warto go zakupic?

No te kabiny w nich to masakra i pozycja za kierownicą dla kogoś nie przyzwyczajonego też do dupy. tyle lat te ciągniki klepali i nie potrafili zmienić kabiny na coś lepiej wygluszonego.

Słabo śledzisz temat... starsze wersje tego gruzu miały lepiej wyciszoną kabinę  tylko znów znajdą się płaczki, które stwierdzą że tu jest więcej miejsca.... tylko na boga kto z wami tym czymś zechce jechać

Jeśli chodzi o pług to jestem zadowolony 🙂, jeśli jeszcze raz miałbym kupić to za te pieniądze i z tym wyposażeniem to byłby to on tylko być może a resorze. Jedyny minus to ustawianie głębokości a kole, bo jest skokowo na kołki , w owych chyba to zmienili ale nie wiem . A i delikatnie pękła mi pierwsza odkładnia po kilku bliższych spotkaniach z większymi kamieniami.😒