Stelaż błotnika do Mtz 82

w oryginale byl pojedynczy plaskownik. ale tak bedzie napewno stabilniej

W oryginale jest tylko poziomy a pionowy jest przykręcony do sworznia siłownika na wąsie.  Ale idzie  to obejść  wycinając fragment pionowego na wysokości sworznia i przesuwając go do przodu.http://agrotrade.home.pl/inkontrahent.php?m=&g=531&q=&s=0&v=2

Wersja do przedniego napędy z z układem kierowniczym na dwa i na jeden drążek.

 

Edytowano Styczeń 20, 2018 przez seweryn20

mi się kiedyś ułamał ten górny płaskownik przy sworzniu, a że było to w  żniwa to jeździłem bez błonika (wyglądał jak grat spadek wartości ciągnika o 10tyś)

jak z uciagiem na oponach voltyrye

Nie miałem pojecia ze Ruscyvinzynierowie pomysleli o schodku w tym miejscu

3 godziny temu, robi57362 napisał:

jak z uciagiem na oponach voltyrye

Słabo. Gęsty bieżnik a klocki pod ostrym kątem. Są lepsze opony.

ale robią też ten sam rozmiar z innym bieżnikiem, rzadszym.

Voltyra? Nie wiem nie widziałem. Te z foci  w polu słabo wypadają. Za to trwałość piorunująca.

Elegancko wyszło, wierzyłem w Ciebie Proponuję błotniki od spodu pomalować konserwacją do podwozi samochodowych , u mnie się sprawdza. Pozdrawiam!

Z wygięciem pod błotnik było trochę zabawy.