MTZ 82 co na jego temat powiecie?

[seweryn20]

No to chciałem wiedzieć. Więc... odłączasz przewody od siłownika przy kolumnie i te przewody musisz wpiąć do siłownika przy osi który założysz. I tyle. Ślimaka w środku, wycinek koła zostawiasz tak jak jest bo on jest potrzebny do sterowania rozdzielaczem, zostawiasz połączenie na dwa drążki jak było z wąsem serwokolumny bo jest to potrzebne do działania rozdzielacza.  Stary siłownik przy kolumnie zostawiasz, otwory do niego muszą być drożne by wpadało i wypadało nimi powietrze aby działała blokada automatyczna. Jeśli ją potrzebujesz.   Jeli próby wyjdą pozytywnie rozbierasz ten siłownik i tylko sam tłok wywalasz, zostawiasz tłoczysko, składasz go z powrotem, w otwory wciśnij kawałek szmatki by brudu nie  zasysało. Tyle.  Powinno działać i to całkiem dobrze.

[MrRolnik4011]

A ten ślimak zeszlifować tak jak polecał sławek80 tak?

[seweryn20]

Absolutnie nic nie szlifuj on jest potrzebny żeby działał rozdzielacz w serwokolumnie. Tylko sam siłownik podłączasz jak ci napisałem.

[jahooo]

Daj sobie spokój. Największy problem to ten pseudorozdzielacz. Będzie się lżej kręcić ale jego czas reakcji jest taki że na szosie do rowu wjedziesz. Sąsiad ma i przeklina że oszczędził na orbitrolu a jeździ niewiele i całe szczęście.

[seweryn20]

Luzów takich nie ma koła są sztywniej,   trochę lepiej będzie chodzić. Ogólnie jak nie będzie zadowolony wystarczy  orbitrol założyć. 

[MrRolnik4011]

Wielkie dzięki, a co do tego jak to będzie działać, to myślę, że na pewno lepiej niż teraz, bo zamierzam również kupić pompę zastanawiam się pomiędzy NSZ 14 a 16 ale chyba 14 wybiorę. Stara pompa najprawdopodobniej nie działa i przepuszcza olej do silnika, bo jak doleję do serwa to mi w silniku przybywa, a jakość jazdy to taka że koła chodzą na lewo i prawo, a żeby utrzymać koła do prostej jazdy, to trzeba się trochę wysilić, bo kierownicę na siłę zabiera. Jeszcze raz dzięki Seweryn.

[LTZ55a]

Też się zastanawiam nad takim rozwiązaniem, bo od wczoraj kierownicą się kręci na przemian lekko - ciężko, co pół obrotu się zmienia.

[MrRolnik4011]

W większości mam już wszystko zamówione co będę potrzebował, tylko nie wiem jak zrobić mocowanie do siłownika, jak kupiłem MTZ-a to był w nim ten siłownik umocowany w taki sposób, że do osi był przykręcony taki płaskownik a do niego przyspawany bolec na który wsuwało się ucho siłownika, jednak bolec się urwał i teraz mam pewne obawy, czy jak go przyspawie to czy mi się znowu nie urwie.

[seweryn20]

Jak dla mnie to jedyne rozsądne rozwiązanie.

 

 

 

[zbyszekbrzuze]

Dodatkowo zapraszam do obejrzenia zdjęć z tej strony tematu: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/30563-wspomaganie-na-orbitrol-mtz-82/?page=19

[mani51]

Ja miałem siłownik przy osi wpięty w oryginalny rozdzielacz i ponad rok tak jeździłem. Gdyby mi się nie trafił używany orbitrol to dalej by tak było. Jak dla mnie po drodze lepiej jeździło się na rozdzielaczu. Po założeniu orbitrola wcale lżej się nie kręci. Trzeba tylko zmierzyć ciśnienie na rozdzielaczu bo u mnie było za małe.

Przy okazji - upchnie się jeden drążek na tych krótkich wąsach czy trzeba je wymienić na długie? 

[LTZ55a]

No i jakich rozmiarów siłownik zastosować?

[seweryn20]

Do jednego drążka muszą być długie wąsy bo na krótkich koliduje z wałem na pewno i zdaje się  nadlewem na sworzeń osi.

Do 10-ki pompy na pewno 50 mm, do 14 czy 16-ki może pokusił bym sie o 63. Tylko że gdyby zakładał orbitrol trzeba pamiętać że ma być 160cm3.

[LTZ55a]

Tutaj znajdziecie ciekawą lekturę na temat podawania mocy ciągnika przez producentów - kiedyś i teraz.

Biorąc pod uwagę powyższy artykuł, stwierdzam, iż np. MTZ 50 na silniku D-60 posiada moc wg restrykcyjnych norm GOST (jak w np. starym MTZ) równą 60 KM, a wg norm SAE (łagodne, amerykańskie normy) równą 70 KM.

Przy czym warto wspomnieć, że w systemie GOST, MTZ-y na silnikach z serii D-240 mają tolerancję +3.7 kW.

Podsumowując, wszystkie MTZ-y mają zaniżoną moc katalogową.

To taka ciekawostka dla dociekliwych.

[zbyszekbrzuze]

Tak, tylko że Belarus bardzo często podawał jako katalogową moc MAKSYMALNĄ, a inni producenci NOMINALNĄ.

[seweryn20]

Żeby to stwierdzić trzeba by osobiście ciągniki na hamowania sprawdzać. Faktem jest za to że choć by moc 80/82 różne źródła różną podają. 

[LTZ55a]

No to MTZ Belarus, ale nie MTZ. Przed 95 z pewnością zaniżali moc.

[zbyszekbrzuze]

W instrukcji starego typu napisane było moc 75-80km

[LTZ55a]

W jakim modelu? Tutaj np. jest podane, jak powiedziałem.

[seweryn20]

18 godzin temu, LTZ55a napisał:

 

Biorąc pod uwagę powyższy artykuł, stwierdzam, iż np. MTZ 50 na silniku D-60 posiada moc wg restrykcyjnych norm GOST (jak w np. starym MTZ) równą 60 KM, a wg norm SAE (łagodne, amerykańskie normy) równą 70 KM.

Przy czym warto wspomnieć, że w systemie GOST, MTZ-y na silnikach z serii D-240 mają tolerancję +3.7 kW.

 

 

Ta tolerancja to  sztywna nie jest i wynika raczej z różnic faktycznych mierzonych już na ciągnikach a nie samego systemu pomiaru. Ogólnie specjalnie bym sobie tego do serca nie brał, sugerował się mocami jakie są podawane obecnie i różnic dochodzących do dziesięciu koni się nie spodziewał  a jedynie kilku wynikających raczej z różnic pomiędzy nowymi ciągnikami. 

[LTZ55a]

W SAE może wyjść 10KM różnicy, ale myślę, że przy ok. 100 KM, jak tam napisali w artykule. SAE bierze pod uwagę pomiar w warunkach laboratoryjny bez jakiegokolwiek obciążenia, nawet wentylatora, więc takie dziwadła mogą wychodzić.

 

Jeszcze Zbyszek powiedz, jaki model miał 75-80 KM - to już z ciekawości tylko pytam, czy MTZ 50?

[seweryn20]

Przecież mtz 50 ma w zależności od danych 40-44 kW (44-60 koni) Skąd ponad 70?

 

[LTZ55a]

Z filmu, na którym jest ukazana stara instrukcja do MTZ50, MTZ50L wynika że pomiędzy 60 a 70 KM

Jakby mnie ktoś spytał, ile koni ma 50 czy 550, to nie wiedziałbym, co powiedzieć.

W dokumentach od 550 mam wpisane 48,00kW, co daje 65,26 KM.

[robi57362]

Pytanie do znawcow mtz -ów  czy zwykly waz do olejow do 16 MPA wytrzyma na polaczeniu chlodnicy oleju silnikowego  producent wolbrom? 

[mani51]

16 MPa to już wąż hydrauliczny ze stalowym zbrojeniem Jeśli taki masz na myśli to wytrzyma tylko czy dasz radę go założyć? nie wiem czy go nałożysz na rurkę a jak weźmiesz luźniejszy to zwykłą opaską nie ściśniesz. 

Jeśli masz na myśli najzwyklejszy olejowy zbrojony nitką to u mnie wytrzymywały góra rok. Teraz dorwałem stary oryginalny wąż który tam powinien być i na razie drugi rok spokój. Jest sporo grubszy od tych z Wolbromia.