maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Gość   
Gość

Sulfonomocznik ma tak że jak masz twardą wodę to on się  odkłada w opryskiwaczu, a jak jedziesz w rzepak dasz odżywki, bor itd. ph wody pójdzie do góry to się rozpuszcza bo najskuteczniej działa w wysokim ph.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrju65    35
13 godzin temu, matek89121 napisał:

a co samym  topsinem pryskałeś i w jakiej dawce 

Samym dawka max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351
42 minuty temu, Zapracowany napisał:

Sulfonomocznik ma tak że jak masz twardą wodę to on się  odkłada w opryskiwaczu, a jak jedziesz w rzepak dasz odżywki, bor itd. ph wody pójdzie do góry to się rozpuszcza bo najskuteczniej działa w wysokim ph.

Nie dawałem żadnych odżywek. Tylko fungi z proteusem. Woda kranówka. 

Dwa dni po zabiegu jeszcze stoi więc chyba jest dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

agrof    3
2 godziny temu, tobago napisał:

Nie dawałem żadnych odżywek. Tylko fungi z proteusem. Woda kranówka. 

Dwa dni po zabiegu jeszcze stoi więc chyba jest dobrze ;)

Ja zawsze na koniec wlewam do beczki 20 litrów wody - wypryskuje i wlewam kolejne 20 litrów - wypryskuje. Jak do tej pory nie było problemów.
Dobrze jest wiedzieć czy aby substancja na chwasty np w pszenicy nie jest mega skuteczna na np rzepak, bo wtedy warto rozważyć dodatkowe spłukanie ścian w beczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolniczek098    15
loquito napisał:

Było zdjęcie na forum przygotowanych środków do zabiegu na płatka i był między innymi środek Intuity 250 sc w którym ona jest.  

pamiętasz mniej więcej na której stronie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3886
4 godziny temu, agrof napisał:

Ja zawsze na koniec wlewam do beczki 20 litrów wody - wypryskuje i wlewam kolejne 20 litrów - wypryskuje. Jak do tej pory nie było problemów.
Dobrze jest wiedzieć czy aby substancja na chwasty np w pszenicy nie jest mega skuteczna na np rzepak, bo wtedy warto rozważyć dodatkowe spłukanie ścian w beczce.

ja zawsze staram się po herbicydzie pojechać tą samą uprawę mikroelementami - wtedy mam pewność ze nie zrobię krzywdy innej roślinie, bo już nie raz i nie dwa razy było tak, że poszedł herbicyd na zboża, później się wjechało w rzepak i KU-KU, albo oprysk rzepaku na chwasty a później coś w zbożu.
Znam też takich większych rolników którzy mają dwa opryskiwacze i np jednym pryskają tylko buraki :P


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Lekkie fioletowe przebarwienia lodyg widzę na każdej plantacji w okolicy więc trudno zwalac winę na herbicyd. Niskie temperatury, dosyć spore wahania dzień-noc, utrudnione pobieranie składników i mamy takie efekty. Obejrzałem pole gdzie opryskiwaczem nie dojechalem (narożniki gdzie zazwyczaj się cofa) i jest to samo. 

Pszenicę również robią się sine. W nocy 3st nie robi zbyt dobrze roslinom :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692    2255

No jest chłodno ale deszcz codziennie coś popaduje rzepaki kwitną w najlepsze i chyba nie prędko skończą więc zastanawiam się czy nie wykonać drugiego zabiegu na robaczki i nie dołożyć po 0,3l jakiegoś difenokonazolu, co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A masz robaczki czy tak sobie wymyśliłaś bo się nudzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrju65    35

U mnie robala brak ale wczoraj z ciekawości zajrzałem na inną plantacje oddalonej od mojej 5km. to jest sporo słodyszka rzepak powyżej 1,50cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aroo22    327

Słodyszek teraz nie groźny, gorzej z chowaczem i pryszczarkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280
1 godzinę temu, Andrju65 napisał:

U mnie robala brak ale wczoraj z ciekawości zajrzałem na inną plantacje oddalonej od mojej 5km. to jest sporo słodyszka rzepak powyżej 1,50cm.

Jakbyś  chciał wszystkie słodyszki chowacze pryszczarki zwalczyć to byś co 3-4 dni musial jeździć  a to nie ma uzasadnienia ekonomicznego  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrju65    35
5 minut temu, matek89121 napisał:

Jakbyś  chciał wszystkie słodyszki chowacze pryszczarki zwalczyć to byś co 3-4 dni musial jeździć  a to nie ma uzasadnienia ekonomicznego  

Na ten sezon koniec z opryskami w rzepaku no chyba na dosuszanie ale to zależy od pogody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesbycool    13
Napisano (edytowany)

Witam 6 maja pryskalem na rzepak na opadanie 1litr na ha amistar xtra gdy były zawiazane już troche łuszczyn zabieg przyciągnął sie troche ze wzgledu wystepowania przymrozków teraz u nas bardzo dużo napadalo deszczu i caly czas pada co chwile zastanawiam sie czy wykonać kolejny zabieg fugicydowy tebu+prochloraz czy jest sens wykonowania kolejnego zabiegu jeszcze jak jest to kiedy go zrobic i w jakich dawkach dac tebu i prochloraz ile mus minac dni miedzy zabiegami żeby to mialo sens rzepak rokuje bardo dobrze niech ktoś coś mi doradzi ?

Edytowano przez lesbycool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrof    3
3 godziny temu, Andrju65 napisał:

Na ten sezon koniec z opryskami w rzepaku no chyba na dosuszanie ale to zależy od pogody?

eh kolejny amator dosuszania rzepaku glifosatem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579
Napisano (edytowany)
20 minut temu, agrof napisał:

eh kolejny amator dosuszania rzepaku glifosatem...

Tylko nie amator, jak już to profesjonalista. 

I po drugie skąd wiesz że glifosatem jesteś wróżką. 

Edytowano przez tomek73
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lassie    127

a później smarujemy kromeczkę reglone czy glifosatem 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

Niestety kto poważnie podchodzi do tematu rzepaku to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrju65    35

Co rok dosuszam a ubiegły sezon odpuściłem za namowa kolegi i ekologia oczywiście a w dupe dostałem za wilgotność i niech mi nikt nie pier**li jak nie zna tematu.

  • Thanks 2
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5394

A ja nigdy nie dosuszam i również niech nikt mi nie pier......

 

Wszystko zależy od stanu plantacji

  • Like 3

Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrju65    35
2 godziny temu, agrof napisał:

eh kolejny amator dosuszania rzepaku glifosatem...

 

1 godzinę temu, lassie napisał:

a później smarujemy kromeczkę reglone czy glifosatem 

A czy Wy siejecie rzepak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanr1    23
37 minut temu, Andrju65 napisał:

Co rok dosuszam a ubiegły sezon odpuściłem za namowa kolegi i ekologia oczywiście a w dupe dostałem za wilgotność i niech mi nikt nie pier**li jak nie zna tematu.

Popieram 😋 Również w tamtym roku nie randapowalem -podkusiło mnie i zielone pole jeszcze po skoszeniu.Nigdy więcej!!!!a z wilgotnością jedna działka 14 druga 8  i potem suszenie z przyczep na przyczepy.Do 9 disuszylem ale i tak wzięli potrącili bo jest do 8,6

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3526

Sieje 40 ha i nie dosuszam ,kosze suchy 7do 10 % wilgotności max,coś nie tak z nawożeniem u was 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj