Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A niby co ma jej się stać? Dobry olej ma popsuć taką skrzynię.

Tylko licz się z tym, że w tej skrzyni filtry to jak by ich nie było. Więc przy pracy z tymi samymi maszynami w tym drugim ciągniku jakość oleju będzie szybko pogorszona.

 

Podpinam przyczepy do nich zamiennie. Może dam się na spokój z tym. Remont skrzyni w Renault Ares trochę przeraża.

Z drugiej strony czasami mocno utrudnia to pracę jak tylko jeden można podpiąć.

 

Skrzyni na pewno nie  zaszkodzi .

Myślę że  ten olej  będzie  też  rzadszy niż  GL 4  i wszelkie nieszczelności się bardziej uwidocznią .

 

Z tym sie liczę.

Opublikowano

Nieszczelności to najmniejszy problem, bo jak ma cieknąć to i tak będzie na każdym oleju. To co masz obecnie w skrzyni po rozgrzaniu robi się rzadkie jak woda i jeśli nie cieknie to i na rzadkim nie będzie. Rzadki olej jest rzadki cały czas.

Jedyny problem to jakość oleju gdzie w C-360 będzie gorszy niż w Aresie. Po prostu w Aresie wymienisz same filtry w połowie czasu eksploatacji oleju.

Jaki to Ares?

Opublikowano

Witam. Kupiłem niedawno rozsiewacz nawozu z siłownikiem dwustronnego działania. Mam takie pytanie odnośnie podłączenia hydrauliki do zamykania/otwierania otworów czy powrót z siłownika mogę podłączyć pod drugie gniazdo hydrauliki znajdujące się z tyłu ciągnika (ursus c360) czy muszę go podłączyć np. pod korek wlewu oleju w skrzyni?

Opublikowano

Panowie po raz kolejny mam problem z podnośnikiem....skopiuję to co napisałem pod jedną z moich fotek bo i tak już tego chyba lepiej nie wytłumaczę....

 

 

Może ktoś podpowie co to może być...Całe rano śmigałem z rozsiewaczem podnosiło elegancko pompa chodziła cicho ale jak tylko zawiesiłem agregat z wałem packera to podnośnik podniósł agregat do samej góry i tak jak by się zaciął w górnym położeniu nawet przestawianie dźwigni nic nie pomagało...dodatkowo przy podnoszeniu i jeździe z włączoną pompą czuć duży opór i słychać jak przymula silnik,jak wyłączę pompę to nastaje cisza...podnośnik jęczy tak jak by cały czas olej szedł na zawór przelewowy. Nie dało rady opuścić podnośnika ale poluzowałem rurkę która wychodzi z podnośnika na dodatkowy siłownik i agregat opadł... podpiąłem brony i już podnosi elegancko...potem założyłem do agregatu wałek strunowy i uprawiałem pewnie ze 2 godziny i elegancko podnosił a pompa chodziła cicho...podpiąłem siewnik i też było cicho ale jak tylko zasypałem go zbożem to od razu powtórka z rozrywki....dalej jak pompa chodzi i podnoszę siewnik to aż muli silnik i w trakcie jazdy wyraźnie czuć że silnik ma ciężko...jak tylko wyłączę pompę problem ustaje...co ciekawe ustaje też w miarę jak w siewniku ubywa ziarna..Dodatkowo jak po podniosłem siewnik i było słychać że pompa miała ciężko to podnosnik stawał w górnym położeniu dopiero kilkukrotne przesterowanie dźwigni góra dół pozwalało opuścić siewnik.

Co to może być? Rozdzielacz do wymiany (praktycznie już tylko on został stary w podnośniku reszta praktycznie cała nowa albo z bardzo małym przebiegiem) czy gdzie indziej szukać przyczyny?

Opublikowano

a ten przewód co masz podłączony masz gdzieś wpięty,ja bym zaryzykował tak pod te wejście co masz wypuszczone na siłownik podepnij siłownik i połóż go gdzieś i zobacz efekt być może tak jest wspawana rurka że trochę blokuje powrót oleju z tego siłownika i siłownika podnośnika 

Opublikowano

To działo się jeszcze wcześniej przed dorobieniem tej rurki więc to raczej nie ma z tym nic wspólnego. Na jesieni robiłem podnośnik,wymiana cylindra,tłoka i uszczelnień w rozdzielaczu, miałem też zdjętą dolną pokrywę,wymieniłem uszczelniacze w pompie i filtr oleju bo podnośnik słabo podnosił. Po tym zabiegu ładnie podnosił i wszystko było ok pojechałem orać..zaorałem kilka kawałków i zaczęły występować takie objawy jak opisałem wcześniej. Dodam jeszcze że czym wyższe obroty w trakcie podnoszenia i jak już maszyna jest podniesiona  tym buczenie i przymulanie silnika większe...

Opublikowano

ciekawe czy się nie zaciął z któryś zaworów najlepiej by było je porozkręcać i wyczyścić po jak podniesiony to powinien bez oporu iść na przelew a tobie go dusi a ty masz rozdzielacz z takim jak by zaworem z boku czy już taki jak c360 ?

Opublikowano

Mechanizm sterowania ci się zacina. Przy max podniesionym podnośniku powinien odciąć dopływ oleju do siłownika a u ciebie tego nie robi i ciśnie tłok aż oprze się ramie wewnątrz plecaka o obudowę. Dla tego pompa non stop wyje. Sprawdź czy czasem coś nie jest powiązane z wajchą wyboru systemu czy drążkiem skrętnym.

Łącznik jest połączony kostką z dźwignią drążka skrętnego. Sprawdź czy opiera się ona na pustym podnośniku na zderzaku który jest od góry.  

Opublikowano (edytowane)

nie jestem w stanie przejrzeć 1900 postów, więc zadam pytanie wprost :)

wymieniał ktoś sworzeń na wahadle przełącznika? trzeba wszystko demontować? po wyjęciu tłoku udało mi się zdjąć wahadło przełącznika, które miało ogromny luz, ale sworznia już nie mogę wyjąć, przeszkadza mi trochę wał podnośnika  

 

miałem podobny problem co kolega prorok, okazało się, że wahadło przełącznika miało luzy i spadło czasem, że nie podnosił, a czasem "wchodził do kabiny", jak podnosił za wysoko było wynikiem tego, że jak spadł to blokował odcięcie i pompa pompowała do oporu

Edytowane przez Kafar85
Opublikowano

@Rolnikuc360

 

I tak muszę podnośnik zwalić więc jak już to będę  miał na wierzchu to pewnie wsadzę nowy zwór. Szczerze powiedziawszy to nie wiem coś na wzór zaworu jest z "boku " rozdzielacza ale nie wiem czy chodzi nam o to samo ;) 

 

@Seweryn20

 

Przy ostatnim rozbieraniu niby nic przy mechanizmie sterowania nie grzebałem...jedyne co to wypiąłem rozdzielacz i potem wszystko poskładałem tak samo...po tym trochę pochodził z pługiem i było ok wszystko chodziło jak należy ale z czasem jak orałem to zaczął podczas podnoszenia wyć i tak już zostało...jak wyłączę pompę to nastaje cisza sprzęt wsi w górze jak włączę  pompę to wyje od nowa. W trakcie podnoszenia jest w porządku ale jak już dojdzie na max to wtedy wyje i muli silnik. to tylko najdziwniejsze jest to że przy lekkim sprzęcie wszystko chodzi super a dopiero jak zwieszę coś cięższego to zaczynają się jaja... Jeszcze jedno ostatnio spadła  mi dźwigienka łącząca mechanizm sterujący z rozdzielaczem(ta w środku) a wcześniej nigdy się  to nie zdarzyło..poskładałem to spowrotem(co dziwne u mnie nie ma tam żadnego zabezpieczenia tylko oporem są "sąsiednie" elementy.Tak jest w każdej c-360 czy tylko u mnie coś brakuje? 

 

 

@Kafar85

 

Opisał byś dokładniej o jakie elementy chodzi? Jeszcze fajniej by było jak byś wrzucił jakieś fotki :) Teraz to naprawiasz czy robiłeś to wcześniej? Dużo z tym roboty? Jak to zweryfikować? 

 

W czwartek pewnie go rozkręcę i go dokładnie pooglądam.Dzięki Wielkie Panowie za wszelkie sugestie :) Jak by Wam coś jeszcze przyszło do głowy jak rozwiązać ten problem to byłbym bardzo wdzięczny :) 

Opublikowano

0046582540.jpgchodzi o ten element, w moim przypadku sworzeń się tak wyrobił, że rolka (ten element na dole zdjęcia) chodziła na lewo i prawo i raz jak spadło z prowadnicy to w ogóle nie podnosił, a jak się zaczepił tym złamaniem w złym miejscu to tym drugim złamaniem blokował prace tłoczka, który przez to nie mógł wyjść na tyle, żeby zaczął przepuszczać olej, 

co do roboty to w moim przypadku trzeba było wyjąć dosłownie wszystko, wahadełko jest zamocowane bardzo głeboko, że wszystko przeszkadza 

Opublikowano (edytowane)

Mam pytanie ... nie mogę podnieść pługu w czasie jazdy biorę dzwignię żeby sie pług podniosł do góry ale nie idzie ,dopiero jak dam na połsprzeglo i dam lekko gazu to wtedy podnosi , a chyba powinno być  żeby po przesunięciu dzwigni pług sam sie podniósł .Mam Ursusa c-360 po generalnym remoncie oleju w podnośniku jest sporo ,nie jestem zawodowcem jeśli chodzi o ciągniki bo od niedawna mieszkam na wsi dlatego tak pytam .

Edytowane przez cavano21
Opublikowano

Dalej trochę Wam pozawracam głowę :) Dzisiaj wreszcie miałem chwilę żeby się dokładniej przyjrzeć podnośnikowi.. zauważyłem że jedna z rolek spada z półksiężyca i prawdopodobnie to będzie przyczyną problemów z podnośnikiem. Żeby to dokładnie zobrazować wrzucam link do filmu https://www.youtube.com/watch?v=IJ6RzTAwMpk&feature=youtu.be  https://www.youtube.com/watch?v=rzZlV_ffdoY  Szukać dalej czy to będzie podstawową przyczyną problemów jakie opisałem kilka postów wyżej? Jak widać jak dam dźwignię na podnoszenie i ruszam ramieniem podnośnika symulując podnoszenie to gdy  ramie podnośnika podchodzi do samej góry rolka spada z półksiężyca i automatycznie suwak w rozdzielaczu dalej przestawia się w pozycje pracy. Jeśli to jest przyczyną to  dlaczego cały mechanizm się aż tyle przesunął w bok? Jak to można w miarę szybko i prosto naprawić? 

Opublikowano

Witam  

 

No ewidentnie  to jest przyczyna  nie ma prawa nic spadać  tak jak pokazałeś na filmie.  

Oczywiście  jest luz na wahadle co trzyma ten mechanizm i to lata na boki. Chcąc to zrobić musiał byś rozebrac cały mechanizm sterujacy i albo napawać lub wymienić wahadło i drugi element z nim współpracujacy. Ja napawałem  bo luz był za  duzy i też latało  w obie strony.

 

Mozna to i tak na szybko zrobić:
Zdejmij sprężyny,odbezpiecz zabezpieczenie i wszystko co przeszkadza i wyjmij ten element co sa te dwie rolki i wkręć w imadło i przegnij odpowiednio tak aby rolki chodziły po tych półksiężycach  .  Nie przeginaj  zamontowanego bo połamiesz wahadło.   Przymierzaj i doginaj az bedzie pasowało  i po załozeniu spręzyn ma chodzić  mniej więcej po rolkach.    Zobacz sobie w moich filmach    jak składałem podnośnik od zetora  jest podobnie    link do kanału w profilu.
Opublikowano

ewidentnie masz luz, tylko musisz dobrze ustalić jego źródło, to że rolka trze o sprężynę świadczy o bardzo dużym luzie, 

na filmie wygląda jakby całe wahadło pracowało, ale może to być tylko jakiś sworzeń wyrobiony

w najgorszym wypadku musisz wymienić to wahadło big_IMG_4229.JPG?lm=1450815194tylko uwaga, ma dwa oznaczenia, ale może wystarczy wymienić górny sworzeń

 

daj znać jak Ci poszło, 

jak pisałem wcześniej miałem podobny problem tylko z tym drugim wahadłem

Opublikowano (edytowane)

witam wczoraj oralem pole i na zimnym podnosnik dobrze podnosil a na rozgrzanym tylko 10cm czego moze byc powód zobaczie ilosc oleju moze byc tyle ?

post-151538-0-53401400-1459703766_thumb.jpg

Edytowane przez kamil22798
Opublikowano

Witam!

Od kilku lat mam problem z podnośnikiem w mojej 60-siątce polega on na tym,ze podnośnik nie podnosi do końca zawsze jak chciałem wyżej podnosił trzeba było przestawiać ramiona na plecaku :(​ . W jakiej pozycji ma być ustawiona pierwsza dźwignia po prawej stronie od siedzenia? :mellow:   Z góry dzięki za odpowiedzi   :D    

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez andrewk
      Do sprzedania dwa siłowniki jednostronne do ładowacza czołowego 40/60 skok 630mm ( min 870mm, max 1500mm ).
       
      Siłowniki jak nowe, używane niecałe 6 miesięcy - powód sprzedaży jest prosty, wymieniam na wzmocnione.
       
      Możliwość wystawienia na allegro.
       
      Cena 300zł/komplet.
       
      Jak dobrze zagadasz to wysyłka przy wpłacie na konto w cenie
       
      ___________________________________________________________________________________________________________
      AgroDane.pl - portal poświęcony specyfikacjom maszyn rolniczych takich jak ciągniki rolnicze, kombajny zbożowe oraz ładowarki teleskopowe. Dane techniczne, porównania modeli oraz opinie w jednym miejscu. Użytkownik agrofoto wszystkim poleca tą stronę z całego serca 
       
       
       
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v