Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[dysydent]

no jak się tak znają na biznesie to może niech sami sobie te spółdzielnie tworzą i zarabiają porządne pieniądze a nie te ich grosze na państwowych synekurach

pierwsze zdanie u Ciebie nie powinno być kursywą?  

cholera chyba jednak tworzą bo czymże są spółki skarbu panstwa. Tylko że do spółdzielni trzeba wnieść własny kapitał prywatny a któryś tam coś wniósł z tych "wielkich menagów" pożal się Boże?

Edytowane 3 Września 2019 przez dysydent

[Slodki66]

3 godziny temu, Ulman napisał:

Jakby obnizyli podatki też byłoby więcej pieniedzy na rynku  co napędzało by gospodarkę. Niestety wtedy nie mieliby narzędzia do kupowania elektoratu

Z tą Szwajcarią to o co ci chodzi?

Ciebie najbardziej boli ze to nie pełoćwoki wpadły na ten pomysł i nie domyślasz się nawet czemu. Żeby na coś takiego wpaść - wymyślić to trzeba mieć mózg po pierwsze i używać go po drugie. Ani jednego ani drugiego w PEŁO bandzie,  ani widu ani słychu. 

[dysydent]

Ulman za takich samych idiotów uważa PO i obecnych a że setki razy to pisał to ja o tym wspomnę rozszerzając  tę definicję na wszystkich demokratycznie wybranych polityków. 
Z tą różnicą ze ja nie jestem przeciwny demokracji a tylko zwolennikiem ograniczenia wpływu do koniecznego minimum polityki na gospodarkę

[Ulman]

Demokracja nie jest dla społeczeństw marnie wyedukowanych. U nas naród awanturniczy - szabelkę w dłoń  i szarża.. Prości ludzie lubią wierzyć że jak klepią biedę to  nie ich wina a systemu.  Socjalistyczne poglady  wpojone za komuny tylko że teraz to się nazywa prawica bo lewica źle sę kojarzy. Wybierają pyskaczy gamoni i awanturników i jest co jest.

2 godziny temu, 12zbyszko napisał:

Szkoda mi czasu aby wałkować takie tematy caly dzień . Nie jestem na emerytuże jak niektóre zawody mają emeryturę + i jeszcze czterdziestki nie skończą i już biorą . Tacy mają czas pisać i protestować .

Wyraziłem jak mi się żyje i byłbym głupi gdybym myślał  że jak opozycja dojdzie do władzy bedzie mi lepiej .

Jak się ludziom codzienni kilkadziesiąt razy mówi że jest dobrze to wierza że jest dobrze. 

24 minuty temu, Slodki66 napisał:

Ciebie najbardziej boli ze to nie pełoćwoki wpadły na ten pomysł i nie domyślasz się nawet czemu. Żeby na coś takiego wpaść - wymyślić to trzeba mieć mózg po pierwsze i używać go po drugie. Ani jednego ani drugiego w PEŁO bandzie,  ani widu ani słychu. 

 A czemu ma mnie boleć? To jest typowy socjal i nawet nie ma warunku że ktoś musi pracować. 

Wymyslili takie rozwiązanie ? Bbuuucchhhaaaachaa! To dopiero wysiłek intelektualny wysiłek popełnili. Normalnie geniusze 🤣

Przykładów w europie  conajmniej kilka a oni maja takie mózgi że to dostrzegli i zrobili to samo  Jesli to uważasz za  dowód na wybitne  osiagnięcie intelektualne to nie dziwne że PIS ci imponuje

[daron64]

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-parlamentarne-2019-kandydujacy-do-sejmu-syn-beaty-kempy-mowi-o-temperamencie-mamy-6420465258231425a

 

[dysydent]

a no właśnie.
Nie wnikałem zbytnio i nie wiem od kogo "zmałpowaliśmy" najbardziej obecne nasze rozwiązania a skoro nasze są kopią to "oryginał" dlużej działa i można porównywać efekty. Czyli kto tym "oryginałem" i co tam u Niego? najbardziej prawdopodobne że i nas to czeka jeśli to wierna kopia.

cytat z powyższego linka -"Jest zafascynowany żołnierzami wyklętymi." jeżeli to ma być proponowany sposób na życie to ja dziękuję bo to jest bardziej przepis na przedwczesną śmierć. 
Ja bym proponował Go nie na posła a na żołnierza pierwszej linii.

Edytowane 3 Września 2019 przez dysydent

[DTaras]

Nieda się. Podatków by nic nie zebrali. Spółdzielnię się tworzy z grupy rozdrobnionego majątku. Niestety nie każdemu odpowiada brak zysku na starcie a każdych w spółdzielni jest wielu. Spółdzielnia będzie zawsze działać na korzyść pracownika a gdyby każdego z wnoszących zrobić prezesem to... Zatem Zgromadzenie Przedstawicieli Członków wybiera delegatów a Ci znów Radę Nadzorczą. Ta zatrudnia Prezesa co jest najtrudniejszą sprawą. Słowem jedyną dywidendą z członkostwa jest radość bycia członkiem - jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Spółdzielnie są dobre przy starcie spod kreski gdy przetrwanie to jedyny cel i to na każdym szczeblu. Gdy komuś robi się lepiej przestaje go cieszyć sama afirmacja pracy. Spółdzielnia zaczyna stać w miejscu bo dopóki majątkiem wspólnym nie zdoła kredytu zabezpieczyć z rozwojem będzie kłopot. Spółdzielnia musi się przekształcić. Teraz pytanie: skoro mamy już espezoo i ta nie idzie to jest problem natury przydatności i zarządzania a nie cofania się do spółdzielni. Inne esa lub espezoo kupi te nierentowne o ile to prezes dupa. W innym przypadku zwyczajnie zaliczy glebę bez naprawy. Są jeszcze także inne spółki aczkolwiek wobec ryzyka prowadzenia działalności trzeba mieć jaja aby zakładać komandytową, jawną czy cywilną a to już coś innego. W każdym razie wyjście z kodeksu spółek handlowych pod prawo spółdzielcze jest tylko ucieczką w kierunku możliwości wprowadzenia konkretnego prezesa z zerową odpowiedzialnością.

[daron64]

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/portal-puszcza-tv-fundacja-niezalezne-media-tomasza-sakiewicza-dostala-7-mln-zlotych,966344.html?source=rss

9 minut temu, dysydent napisał:

cytat z powyższego linka -"Jest zafascynowany żołnierzami wyklętymi." jeżeli to ma być proponowany sposób na życie to ja dziękuję bo to jest bardziej przepis na przedwczesną śmierć

Mnie ciekawi jakie ma doświadczenie, predyspozycje? Bo przecież niemożliwe żeby miejsce na liście dostał tylko dlatego że jest synem swojej matki, prawda?

[dysydent]

z kolei Twoje ostatnie zdanie raczej powinno być kursywą  

o DTaras w międzyczasie... poczytałem i... nno mniej więcej dobrze prawisz tylko prawdziwa spółdzielnia to gdzie nawet prezes jest udziałowcem i to najlepiej aby relatywnie największym jeśli jest tylko najemnym pracownikiem to nawet nie ma z czego odpowiedzialności wyegzekwować. 
Spółdzielnie upadają z jednego powodu - człowiek nie jest z natury uczciwy i wcześniej niż później najcwańszy udziałowiec zdobędzie przewagę i reszta pracuje na niego aby szybko się połapać że samodzielnie lepiej by na tym wyszli a że zwykle zbyt już zależni od reszty to pozbywają się udziałów i przekształca się to albo w spółkę akcyjną albo w podmiot prywatny pod jednym właścicielem.
Ci co wypadli mogą kolejny raz w spółdzielczości szczęścia próbować ale mają już silnego konkurenta i taki stan mamy dzisiaj.
Państwo delikatnie sugeruje że konkurenta pomoże wykończyć tylko po co to wszystko? wszak się cykl powtórzy.

Oczywiście są wyjątki i w uczciwości ludzkiej ale czy warto ryzykować że się takowy trafi i przystępować do takiej grupy?
Jak się rozejrzeć po chocby tylko znajomych to nikle szanse na taki "taf" 

Edytowane 3 Września 2019 przez dysydent

[mirro]

1 godzinę temu, daron64 napisał:

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-parlamentarne-2019-kandydujacy-do-sejmu-syn-beaty-kempy-mowi-o-temperamencie-mamy-6420465258231425a

 

Noooo to jak pracę polityka zna z "praktyki obserwacyjnej", to chyba powinien zmienić obiekt swoich obserwacji.😂 Ciekawe czy naobserwował się działania Pana Szyszko jako ministra, bo pewnie po fachu bliżej by mu było do niego. To jest pewny kandydat na kolejnego oderwanego od życia polityka, który nigdy nie skalał się praca, ani nie dostał od życia po dupsku, za to ma tysiąc pomysłów jak naprawić to życie innym. Choć jak "wyklętymi" się fascynuje to i na MONa by się nadał. Obecnie to podstawowe kryterium doboru.🤣

[jarecki]

pewno jak byłby z PO albo z Wiosny to według tego portalu miał by ogromną wiedze jak naprawić panstwo .  chyba to staje być nagminne brniecie do polityki  , tak samo w usa było kilku  juniorów czy do buszowie lub ostatnio klinton ale jakoś nikt jej niezarzucił braku wiedzy bo była ze słusznej opcji polityczne , jednak w tym przypadku radze młodemu najpierw ubiegać sie o wybranie do rady gminy - powiatu złapać praktyki  a potem może próbować a i chyba lepszego dobierania rozmówców do wywiadu .   

Edytowane 3 Września 2019 przez jarecki

[daron64]

1 godzinę temu, dysydent napisał:

z kolei Twoje ostatnie zdanie raczej powinno być kursywą  
 

Ale że czemu? To nie żadna ironia. Przecież obecna władza tak chwali się wszędzie wysokimi standardami itd itp, to chyba niemożliwe żeby nie miał jakichś szczególnych predyspozycji? 

 

5 minut temu, jarecki napisał:

lepszego dobierania rozmówców do wywiadu

Poważnie?

Przed chwilą, jarecki napisał:

pewno jak byłby z PO albo z Wiosny to według tego portalu miał by ogromną wiedze jak naprawić panstwo .

Czekam na jakaś publikacje mediów partyjnych. Wtedy może poznamy jego walory.

[12zbyszko]

1 godzinę temu, Ulman napisał:

Jak się ludziom codzienni kilkadziesiąt razy mówi że jest dobrze to wierz

Tobie mówią że jest żle i też w to wierzysz . Nie wiedziałem że od wmawiania przybywa pieniędzy w portwelu . To ci ekonomia . Na studiach tego uczyli . Może wałesa wykład albo guru balcerek czy rostoski .

 

[daron64]

http://300polityka.pl/live/2019/09/03/ziobro-na-tle-tego-jak-reagowal-tusk-na-afery-to-moja-reakcja-jest-modelowa-chociaz-afera-nie-jest-tak-wielka-jak-tamte/

[jarecki]

42 minuty temu, daron64 napisał:

Poważnie?

słyszałeś słowo  - autoryzacja -   ?          a może czytałeś wywiad orginalny w super expresie ?      zresztą dość ciekawy wywiad  https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/syn-kempy-poznal-kaczynskiego-bylem-bardzo-przejety-o-czym-rozmawiali-aa-1LBn-dhr7-xQg4.html

1 godzinę temu, mirro napisał:

Choć jak "wyklętymi" się fascynuje to i na MONa by się nadał.

no i  orginalny wywiad jest tu kluczem do tej ,, fascynacji ''    kolejny dowód ze WP manipuluje     po przeczytaniu orginalnego wywiadu pojawia  sie inny człowiek  jak z zmanipulowanego tekstu WP                                                                         

Edytowane 3 Września 2019 przez jarecki

[daron64]

Poważnie chodziło Ci tylko o ten fragment o fascynacji? 

Bardzo ciekawy wywiad? Powiedz, co w nim takiego ciekawego? Dalej nie dowiedziałem się o żadnych jego kwalifikacjach. No poza tym, że nawet w wywiadzie dla se potrafił robić przytyk dla po. 

[Slodki66]

4 godziny temu, dysydent napisał:

beneficjent polityki egalitaryzacji dochodów Polaków  

Próby zwiększenia egalitaryzmu w Polsce podejmowało już PO tylko innymi metodami skierowanymi na aktywizowanie gospodarcze możliwie największej części społeczeństwa bo czymże były odpisy od podatku na dzieci? Poniosło to porażkę bo nie było od czego odpisywać nawet u zatrudnionych i tu kombinatorstwo "polaczyńskie" wyłazi bo tylko udawali że coś robią a i tak budżet za wiele na tym nie tracił czyli niewielu na tym zyskiwało. Tak to było skonstruowane aby za wiele nie pomóc właśnie najbiedniejszym. 
Jeśli taka partia jeszcze uznaje demokrację to nie powinna się dziwić że ją elektorat wykopał przy pierwszej okazji i ja też bym sobie nie życzył powrotu kiedykolwiek tych "orłów" na firmament władzy.
Czy jednak rozdawanie pogłówne jest lepszą alternatywą? bo moim zdaniem jest tylko przyznaniem się do braku pomysłu jak powiązać uczciwie subwencjonizm państwa z rzeczywistą przydatnością gospodarczą ludzi i podmiotów gospodarczych ? (inna sprawa że nikt na świecie jeszcze nie udowodnił że to możliwe) Tak że wiele lepsi nie zajęli podium władzy i gdybym widział wiarygodnych i rozważnych innych potentatów to pierwszy bym namawiał aby i tych wykopać pamiętając aby nie wpuścić zamian poprzednich. Czy obecni wiele lepsi od poprzednich? Oni wszyscy wywodzą się z jednego pnia postsocjalistycznych elit wychowanych jeszcze w warunkach despotyzmu gospodarczego państwa a ta cecha przewija się w zarządzaniu u wszystkich postkomunistów jacy rządzili w Polsce po upadku a bardziej tylko przegrupowaniu PZPR+ZSL+SD.
Kosmetyka w zarządzaniu gospodarką jaka nastąpiła tylko przesunęła bezradność gospodarczą obywatela wcześniej wynikłą z despotyzmu gospodarczego państwa na despotyzm dzisiejszy bliżej nieokreślonego kapitału korporacyjnego.
Wygrana partii rozdawniczej tylko świadczy o poczuciu naszej bezradności i rezygnacji. Pogodziliśmy się z tym że nie zdołamy odzyskać wystarczającej siły gospodarczej aby negocjować samodzielnie warunki ze światem i akceptujemy nawet u władzy bezsilność gospodarczą (to akurat słuszne) i rolę tej władzy upatrujemy tylko w możliwie największej redystrybucji zysków tych którzy jacyś bliżej nieokreśleni tylko sobie znanymi sposobami jakoś tam jeszcze potrafią wytworzyć.
Biznes uczyniono czarną magią z założeniem że jest ona skuteczna w każdych warunkach politycznych byle demokratyczne bodaj fasadowo a tylko chciwość "czarnoksiężników" prowadzi do nierówności społecznych. 
O ile uznaję metodę PiS-u za skuteczniejszą i na pewno tańszą bo nie uznaniową czyli przynajmniej teoretycznie antybiurokracyjną to i tak dumy mi nie przynosi a poczucie wstydu że żyję w społeczeństwie gdzie tylko siłą (głównie uznaniowo fiskalną) da się zadbać o interes najsłabszych.
Wytworzyliśmy sztuczny konflikt interesów sfer gospodarczej i socjalnej stawiając je na równi jako antagonizm przez PO a podrzędność gospodarki socjalowi przez PiS. 
czy my się przypadkiem nie cofamy? no i na jakich obywateli działa selekcja jeszcze w zestawieniu z otwartością granic i dysproporcją wynagrodzeń nawet najemnej pracy?

Nadal mamy ujemny bilans emigracyjny (widzę to w rzeczywistości) czyli i metody PiSu jakoś nie działają a jeżeli nawet w jakimś stopniu to sądzę że właśnie z racji tej negatywnej socjalnej selekcji. Nadal wyjeżdżają najwartościowsi czyli owi dla pozostałej większości "czarnoksiężnicy" którzy zdolni byli by do samodzielnego wytworzenia siły gospodarczej tutaj. byli by, dla czego nie są?
Ktoś zechce dyskutować ale na podstawie których informacji bo bezsprzecznie ktoś z tych dwu źródeł zwyczajnie łże
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/praca-za-granica-emigracja-zarobkowa-raport-work-service-maj-2018/gz0ltbs
https://www.tvp.info/39931981/ponad-90-proc-polakow-nie-jest-zainteresowanych-emigracja-zarobkowa
bo preferencje u ludzi nie zmieniają się w trzy miesiące

Brzydzę się budowania własnego biznesu w oparciu o subwencję bo na zawsze będę zależny od jakiej wszy urzędniczej a bez "błogosławieństwa" państwowego jest bardzo trudno pokonać jednocześnie konkurencję rynkową i "widzimisię" jakiegoś mianowanego odgórnie politycznym kluczem durnia który będzie lepiej wiedział co dla mnie dobre a co złe (który jak by nie łapówki to miliona nowych złotych w kupie by na oczy nie zobaczył)


ewentualne sugestie na inne rozwiązania może przy innej okazji bo tu i tak już dużo.

Dłużej się nie dało. Nie liczą się chęci tylko efekt końcowy. Pojebańce przez osiem lat pokazali.... Gest Kozakiewicza obywatelom a PiS przez cztery lata pokazał że można i tylko tyle. I wystarczy. Pożyjemy zobaczymy co będzie za kolejne 4 latka. Nic oprócz tvn nie wiesz czy tragedii i załamania czegokolwiek oprócz psychiki opozycji. 

[jarecki]

10 minut temu, daron64 napisał:

Poważnie chodziło Ci tylko o ten fragment o fascynacji? 

Bardzo ciekawy wywiad? Powiedz, co w nim takiego ciekawego? Dalej nie dowiedziałem się o żadnych jego kwalifikacjach. No poza tym, że nawet w wywiadzie dla se potrafił robić przytyk dla po. 

z wywiadu  orginalnego wyłania sie zwykły gosc które ceni rodzine i wartosci rodzinne , a jakie ma kwalifikacje , takie aby być na 19 miejscu na liscie czyli wybrany nie bedzie , ale za to bedzie pracował w jakimś ministerstwie i łapał doswiadczenie , przynajmiej ma wykształcenie , chcąc odpowiedzieć inaczej podał bym sporo przykładów  w PO jak i w PIS osób które nie powinni sprawować władzy i być na listach i to w górnych pozycjach  tylko po co ?     od dawna stoje na stanowisku że starych którzy od 1991 r zajmują sie polityką powinno nie być a ich miejsce powinni zajmować w wiekszym stopniu młodzi .

[daron64]

40 minut temu, jarecki napisał:

wyłania sie zwykły gosc które ceni rodzine i wartosci rodzinne 

 

40 minut temu, jarecki napisał:

przynajmiej ma wykształcenie

Wypisz wymaluj ja. Jak i pół tego forum. Nie sądzę żeby to było wystarczające do kandydowania do sejmu.

 

40 minut temu, jarecki napisał:

starych którzy od 1991 r zajmują sie polityką powinno nie być a ich miejsce powinni zajmować w wiekszym stopniu młodzi

Pewnie większość by się z tym zgodziła. Pod warunkiem, że ci młodzi nie będą związani ze starymi. Chyba, że wierzysz że diametralna zmianę w prowadzeniu polityki przynioslaby zmiana (pozostając w temacie) starej Kempy na młodego Kempę.

 

Na rozluźnienie - tytuł - Polska dla Polaków

Edytowane 3 Września 2019 przez daron64

[jarecki]

4 minuty temu, daron64 napisał:

Wypisz wymaluj ja. Jak i pół tego forum. Nie sądzę żeby to było wystarczające do kandydowania do sejmu.

wiecej wiary w siebie , bo nieraz potrzeba zupełnie nowego podejscia ,którego nawet ,, elity '' by sie nie domysliły , zwykłe rzeczy urzedasy utrudniają , które mogły by być prostrze .

Edytowane 3 Września 2019 przez jarecki

[DTaras]

Na Michała Kempę? No coś by się zmieniło. Starzy, młodzi - co to w ogóle jest za kryterium?

[daron64]

Młodzi, czyli pewnie dla niektórych - niezwiązani z elitami, kastami, sortami, układami itp

Edytowane 3 Września 2019 przez daron64

[mirro]

Każdy ze "starych betonów" zdążył wychować sobie już godnego następcę, równie zbetonowanego. Jeżeli gość jest zapatrzony w swego guru to podstawowe pytanie jakie sobie zada to takie. Co zrobiłby mój mentor na moim miejscu? No i mamy kontynuację działań bez szansy na nowe podejście. Kruszenie betonu jest jednak trudniejsze.niz się wydaje. Chyba że jakiś gościu przypadkiem wespnie się dość wysoko i jeszcze będzie mu się chciało. Wtedy pewne problemy przestają istnieć.
Kiedyś kiedy chciało sie np przemieścić pułk z miejsca A do B wystarczał krótki rozkaz. Teraz ryza papieru A4 to mało. System trzyma się dobrze a nawet lepiej.

[DTaras]

Jak kurła niezwiązani? Przecież ordynacja takich stawia w kącie. Może Kukiz i na bzdetach wypłynął ale tu ma rację i spikał się elitami. Żeby nie było - Kukiz jak dla mnie to Aya RL, Emigranci i nic poza. Taki przykład. Jednakowoż przyroda pustki nie lubi i z nowych tworzą się nowe elity. Ludzie mają problem, wyborcy, albowiem głosują na partie a nie na człowieka. Dlaczego pomimo ochrony własności intelektualnej programy wyborcze nie mają autorów na blacie? Gdyby jednak głosujące towarzystwo ruszyło głową to skończyłyby się podziały na mądrych i ładnych. Obecnie trzeba znosić pytanie: za kim jesteś.. A za nikim. Nieważny wrzucam. Yyyy. PUŁK?! Ło kur.

[mirro]

Taras tylko mały problem. Piszący program musieliby wiedzieć i rozumieć co piszą, zaś czytający program musieliby rozumieć co czytają. Inaczej przekaz musi opierać się na prostym "wybierzcie nas a będzie lepiej". Piękne, uniwersalne i uspokajające.

Taras tylko mały problem. Piszący program musieliby wiedzieć i rozumieć co piszą, zaś czytający program musieliby rozumieć co czytają. Inaczej przekaz musi opierać się na prostym "wybierzcie nas a będzie lepiej". Piękne, uniwersalne i uspokajające.

Taras tylko mały problem. Piszący program musieliby wiedzieć i rozumieć co piszą, zaś czytający program musieliby rozumieć co czytają. Inaczej przekaz musi opierać się na prostym "wybierzcie nas a będzie lepiej". Piękne, uniwersalne i uspokajające.

Taras tylko mały problem. Piszący program musieliby wiedzieć i rozumieć co piszą, zaś czytający program musieliby rozumieć co czytają. Inaczej przekaz musi opierać się na prostym "wybierzcie nas a będzie lepiej". Piękne, uniwersalne i uspokajające.