omega

fendt 309 lsa

Polecane posty

omega    0

witam planuje zakup fendta 309 lsa z rok 83r.. wyglad i tam techniczny wyglada na ok tylko jest mały problem z wrzucaniem ostatniego biegu delikatnie zgrzyta  ale nie wyskakuje...  Prosze o jakies wkazówki tej przyczyny....

pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek5320    6

Ja, bym sobie odpuścił tego fendta, jak już coś siedzi w skrzyni to problem i to nie mały. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristoffer    4

Pewnie synchronizator i są to drogie zeczy może ok 2tysiecy tak strzelam w sumie można z tym jeździć tylko bardzo przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omega    0

a z czasem objawy moda sie dalej poszerzyc jakbym obecnej chwili tego nie wymienił?? a może oriendujesz sie ila wymiana tego kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoch    4

Synchronizator do wymiany.Koszt tak jak wyżej ok.2 tyś zł.Można z tym jeździć jeśli zbytnio nie przeszkadza,tylko trzeba pamiętac o wysprzęglaniu.

Edytowano przez Zoch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omega    0

ale to koszt już z robocizną?? a czym sie jeszcze rózni oznaczenie ls od lsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Z robocizną to koło 4 tys :) A jak zajrzysz do skrzyni i się okaże że walnięty któryś z trybów? Jak chcesz ciągnik który będzie tani w naprawach to kup se pan ursusa 5714 i śpij spokojnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i naprawiaj co sezon ? To, że części tanie to jedno, a drugie, że nie wytrzymałe. Fendt to marka i renoma która mało, która firma ma. Mam u siebie fendt 612 (lata 80) zrobiliśmy nim cięzkiej pracy z 1000mth i narazie nic. Dodam, że ciąga on kipe o ładowności 18, a teraz 20 ton. Jedynie przed kupnem był do wymiany tryb z synchronizatorem biegu wstecznego. Koszt nowego 3 tysiące.

Edytowano przez Damiankoss199495

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Tylko wyobraź sobie sytuację że trafiasz na rempa: hamulce do roboty, w skrzyni 3 tryby do wymiany, pompa dogorywa, ze 2 czujniki trzeba zmienić po 300-500 zł za sztuke, do tego ze 2 łożyska w kole po 200 zł za sztuke i masz kosztów na ponad 20 tys zł. Za taką kase Ursusa 5714 zrobisz 5 razy.

 

A takie ględzenie że naprawy co sezon to sobie odpuść. Mam 2 sąsiadów co mają 5714. Jeden wymienił jakieś tam bzdety a drugi coś z podnośnikiem miał. Kilka lat już śmigają i nic się nie psuje. 

Edytowano przez pawelol111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoch    4

Ja osobiście wolałbym pracować tym 309 z 83r. niż nowym ursusem.Niby moce podobne,a uciąg w polu nie do porównania,o komforcie nie wspomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoch    4

Ale nikt nie mówi o tym,że Fendt się nie psuje,bo to jest tylko maszyna i ma prawo czasami "zastrajkować" :D.Chodzi o to,że wiekszość z tych Fendtów ma przebiegi nie do osiągnięcia przez Ursusa,a jeśli nawet to przy x remontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristoffer    4

No i dobrze by było że jak się zepsuje to żeby się było w miarę łatwo dokonać do miejsca zepsucia nie wiem czy na to też patrzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Ale nikt nie mówi o tym,że Fendt się nie psuje,bo to jest tylko maszyna i ma prawo czasami "zastrajkować" :D.Chodzi o to,że wiekszość z tych Fendtów ma przebiegi nie do osiągnięcia przez Ursusa,a jeśli nawet to przy x remontach.

 

No i tu zgoda. Ale pomyśl sobie: masz 15-20 ha i chcesz mocniejszy ciągnik od c360. Masz środków około 65 tys. Są to pieniądze ciułane ze 4 lata i masz jeszcze ze 3-4 tys na remont jakby coś padło + wymiana oleju. Ursus 5714 to prosty ciągnik, 80km, 4x35 śmiało pociągnie, agregat z siewnikiem również. Ryzyko awarii jest znikome. Nie padnie elektronika bo jej tam nie ma. Jakieś pierdoły najczęściej do wymiany. Na 200 mth rocznie to wystarczający ciągniczek. 

 

W Fendt byle czujnik i trzeba bulić. Tryby w skrzyni drogie, przekładki, podkładki cuda wianki. Po dużych przebiegach pompa na bank do wymiany - około 2,5 tys. I co najlepsze - byle mechanik nie naprawi elektroniki i skrzyni nie złoży. Trzeba mieć pojęcie bo jak się sterowniki popali to dopiero zaczną się koszty liczone w tysiącach. 

 

Można kupić Fendta jak stać na remonty. Jeśli nie - trzeba szukać prostych tanich w naprawach ciągników bo możliwe że trzeba dołożyć urobek z 2 lat żeby dalej takim Fendtem pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmm, ale wykorzystanie mocy porównując fendta czy inne podobne klasowo marki do ursusa to niebo a ziemia. Naprawy w fendach są drogie, ale części te wytrzymują zdecydowanie dłużej. Jeżeli mówimy o 60+tysiącach złotych to ciężko kupić coś w ładnym stanie i z bóg wie jaką elektroniką. Ehr wychodziły od 90 albo w niektórcyh (chyba opcja) od 87. I uważam, że pada ona w sporadycznych przypadkach, a wygoda pracy jest nie do porównania. Ale każdy wybiera to co lubi i nikt tego nie zmieni. Możesz mieć pecha i w ursusa musisz wsadzić któryś tysiąc, ale to zależy oczywiście od przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omega    0

dzięki panowie za porady.. jak narazie to kupiłem renault bez przodu która zastapi c 330...

i jeszcze sie zastanawian nad renault 4 cylindry a kolega namawia na 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoch    4

To gratulacje zakupu.Posłuchaj się kolegi i weś zwykła 6 zamiast 4 z turbinką.Nie spali więcej,a 6 to jednak 6 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omega    0

tylko ta 6 ma ok 140 km a 4 by miała ok 90... a co do fendta to jest ciezko cos dobiero znaleśc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manius2707    0

Ja mam tego fendta 309 i mam takie pytanie ile on powinien mniej więcej palić bo dopiero go nabyłem i wydaje mi się że coś dużo pali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frontier    55

Pytam tu aby nie zakładać nowego tematu. Gdzie w Fendzie 309LS z 83 roku znajduje się korek spustu płynu chłodniczego z bloku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukas85
      Witam
      Mamy problem z ciągnikiem Fendt 306lsa w wersji bez ehr. Ciągnik kolegi więc nie znam dokładnie historii ale z tego wiem słabo podnosił podnośnik tylny. Pompa została wymieniona na nową i od tego czasu podnośnik podnosi ale się nie opuszcza. Nawet pod obciążeniem nie idzie do dołu. Ciągnik ma zamontowany ładowacz czołowy i ten działa poprawnie. Może ktoś miał podobny przypadek i posłowie gdzie szukać przyczyny ?
    • Przez Lulek021
      Witam, 
      Po uruchomieniu traktorka świecą dwie lampki od kierunku jazdy, przełącznik nie reaguje, również świeci kontrolka od przedniego napędu(przedni napęd działa wg włącznika przedni napęd powinien być wyłączony. problem znnika gdy traktor popracuje z 40 minut. Koś spotkał się z takim probemem?
    • Przez Kazik41
      Witam
      Mam następujący problem z moim fendtem (98r) otóż rewers nie przełącza biegów tylko blokuje sprzęgło na wyświetlaczu widnieje trójkąt oraz dźwignia zmiany biegów.Gdy mechanicznie przełączę bieg (w podłodze kluczem) to jedzie do tyłu a do przodu blokuje sprzęgło i odwrotnie.odpinałem akumulator oraz przewody od komputera nic nie pomogło cewki elektrozaworów również są sprawne.Komputer nie pokazuje żadnych błędów.Pojęcia nie mam co się mogło stać.Może ktoś miał ten sam problem i wie jak to odblokować?
      Czekam na odpowiedz.
    • Przez Lorak54213
      Witam ktoś wie gdzie mogę dostać takie kontrolki do Fendta turbomatic 

    • Przez Damiano604
      Witam, kupiłem Fendta 312 LSA (92 r.) z uszkodzoną skrzynią, po zrobieniu skrzyni została kwestia elektroniki, podłączyłem kostki według schematu instalacji i problem polega na tym że po przekręceniu pozycji na błotniku na stały przedni napęd, świeci kontrolka na pulpicie że jest on załączony, natomiast mam podniesione przednie koło na lewarku i przedni napęd nie jest załączony, tak samo miałem gdy wrzuciłem dwie pozycje dalej czyli blokada 4x4 też nie działało nic. Po przełożeniu cewek między sobą( przedni napędem a szperą), po uruchomieniu silnika przedni napęd nie działa natomiast gdy przełączę na ostatnią pozycje (blokada 4x4) to wtedy przedni napęd załącza, bo mam przednie koło na lewarku wtedy nie można nim kręcić, tak samo jest wysunięty siłownik od szpery. Mierzyłem rezystancję na cewkach i wynosi ona obydwu 9,2 Ohm (tak jest też w instrukcji napraw), natomiast napięcie jak jest na zgaszonym to 5V, gdy odpalę to 14,4V. Pytanie czy może być uszkodzony e-box, czy może gdzieś masy brakuje, myślałem jeszcze aby wykręcić te trzpienie które są wkręcone w płytę sterującą na które nachodzi cewka, być może wewnątrz ten trzpień nie pracuje. Proszę o podpowiedz. Z góry dziękuje. Pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj