Skocz do zawartości

>>NOWY<< URSUS C-360 z Lublina ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja uważam, że ciągnik o mocy 30-40 KM jest zbędny w normalnym gospodarstwie rolnym.  W sadownictwie czy ogrodnictwie na pewno taki mały traktorek by się sprawdził, a tak to nie. Co do ciągników w przedziale 50-60 KM, nowy C-360  na pewno jest lepszy od starego. Zaprezentuje to w plusach i minusach obydwóch ciągników:

 

Stary C-360

 

Plusy:

+ Niezawodny i trwały,

+ Prosty w obsłudze,

+ Zwrotny i kompaktowy,

+ Mało pali.

 

Minusy:

- Mało komfortowy,

- Mały udźwig (tylko 1200 kg),

- Niski wydatek pompy hydraulicznej (20 l)

- 1-sekcja hydrauliki 

- Lekki 2170 kg

 

Nowy C-360

 

Plusy:

+ Komfortowy,

+ Posiada rewers mechaniczny,

+ Udźwig tylnego TUZ 2650 kg,

+ 2-sekcje hydrauliki zewnętrznej (możliwość doposażenia w trzecią),

+ Waga 3150 kg,

+ Przedni napęd ,

+/- Wydatek pompy hydraulicznej 35 l/min.

 

Minusy:

- Czy jest tak samo niezawodny jak starsza wersja??

 

 

Opublikowano

Nooo muszę przyznać, że mój przedmówca ma rację. Doskonałe porównanie sytuacji. Mnie również bardzo, ale to bardzo denerwuje takie narzekanie. Ludzie ja to po tylu latach jestem w końcu dumny z tej marki. Jeszcze kilka lat (sądzę, że 5 starczy), a URSUS wypchnie z rankingu z***ra, tylko niech da konkurencyjną cenę i lepsze, bardziej trwałe podzespoły.

 

Do czego to doszło! Biało czerwony Z*tor z orzełkiem! sretor.jpg

Przypominam, że od paru lat dopiero umiesz czytać.
Opublikowano

Kolega zadał bardzo dobre pytanie. Sam chciałbym znać odpowiedź na to pytanie. 

Co ja mogę powiedzieć odnośnie wyboru silnika w modelu C-360?

- Pomysł ciekawy, nie spotkałem się jeszcze z takim, ale uważam jednak że trochę nie na miejscu. Jak można dać klientowi do wyboru silnik w jakiejkolwiek maszynie? Niech Pan prezes Zarajczyk, którego bardzo szanuję za to ze wyciągnął tą markę z bankructwa tak nie kombinuje. Niech inżynierowie dadzą po prostu czterogarowego perkinsa w standardzie i już. Po co tak kombinować? No czy nie mam racji? Jak komuś to pasuje proszę bardzo jak najbardziej, każdy ma swoje zdanie :)

 

Panowie pozwólcie, że się włączę w dyskusję i zadam kilka pytań.

 

Po co Ci silnik 4 - cylindrowy?? Nie lepiej mieć 3-kę?? Ja widzę same plusy - mniej pali, jest tańsza w ewentualnym serwisie, tańsza w zakupie, te same parametry. Minusy to gorsze brzmienie i drgania, ale wałki to załatwiają. Mało tego Perkins jest chyba najlepiej obeznany na świecie z tą ilością w przypadku silników diesla. Ja bym się na waszym miejscu, nawet nie zastanawiał, nad wersją 4 cylindrową, bo 4 cylindry, to nie taka bajka, jak się wydaje. Ten traktor w założeniu ma być ekonomiczny, a podstawowym kosztem jaki dzisiaj rolnik ponosi, to koszt energii i paliwa

 

To samo jakbym myślał o silniku 6 cylindrowym i większej pojemności, to wybrałbym ze względu na koszty obsługi i zużycie paliwa, silnik 5 cylindrowy, jeżeli byłby w ofercie. Wszystkie zalety 6 -tki z tym że brzydziej chodzi, chociaż VOLVO ten silnik też świetnie umiało ułożyć, że brzmiał jak podrasowana 4-ka.

 

Jeszcze o składaniu silników w Indiach. Moja dziewczyna ma Suzuki, które było tam składane. Jeszcze są kropki kolorowe wszędzie, bo spora część pracowników to analfabeci. Jesteście pewni, że ma to znaczenie, gdzie i jak się silnik składa i że jest to taki skomplikowany proces na taśmie?? Liczy się kontrola jakości i jeżeli tego producent nie pokpi, to nie wypuści szmelcu na rynek.

 

Na koniec, bardzo dobrze tu jeden wasz kolega pisze, o rolnikach bankrutach. Weźcie sobie to do serca i oglądajcie dwa razy złotówkę, zanim ją głupio wydacie. Mało tego, jak dla mnie to przede wszystkim powinniście popierać swoje produkty, bo potem Ci wytwórcy kupią wasze zboże, mleko, czy mięso, aby je zjeść. Jak widzę, że ktoś chce w tej chwili kupić ZETORA, to się zastanawiam po co i dlaczego, przy takiej ofercie Ursusa. Zwłaszcza że Czesi zrobili wszystko co się dało, żeby polskiego rolnika zgnoić i zmieszać naszą żywność z błotem. No chyba, ze produkujecie trawę.

Opublikowano

kolego silnik 4-cylindrowy w c-360 to podstawa [może być też 3-jka do wyboru], taki silnik jest mniej wysilony i nie trzeba go wysoko kręcić przez co spalanie jest porównywalne lub nawet mniejsze w porównaniu do 3 cylindrowego no i lepiej brzmi

Opublikowano

jak powiem to tak: większy wybór, nie tylko silników ale też chodzi tu o wyposażenie to więcej klientów: klient może sobie wybrać ciągnik jaki potrzebuje, ten który będzie chciał ciągnik jako główny weźmie silnik 4-cyl, ten który będzie chciał ciągnik pomocniczy weźmie silnik 3-cyl.

większa możliwość indywidualizacji-wyposażenia pod klienta to zadowolony klient, i większa ilość kupujących

Opublikowano

Ponawiam pytanie, czy może ktoś z was rozmawiał z kimś z ursusa o tym czy silniki 3p i 4p będą miały taką samą moc? Jeśli 4p ma byc mocniejszy to o ile? gdyby miał ok 65 km wypełnił by troszkę luke między 58-75km.

Gość a1fe26c2
Opublikowano

Jakie są różnice między trzycylindrowym silnikiem Perkinsa montowanym w MF255 oraz C360-3P i czterocylindrowym silnikiem montowanym w C360? Silnik trzycylindrowy jest słabszy, ma mniejsze jednostkowe zużycie paliwa i... w silniku tym potrafi pęknąć wał korbowy w takich warunkach, w których starszy, czterocylindrowy silnik radzi sobie doskonale i nie pęka. Owe specyficzne warunki to niskie obroty silnika i duże obciążenie. Dodatkowo silniki Perkinsa mają bardzo cienkie tuleje cylindrowe, co skutkuje niższymi kosztami produkcji i większymi problemami przy remontach, bo takich elementów  już się nie da wbić młotkiem jak w starym silniku.

Dla mnie jako użytkownika może być ważne to, czy ciągnik spali trochę mniej, albo czy będzie rzadziej remontowany i to bez udziału fachowców.

Co i dla kogo jest ważniejsze, to już jego sprawa.

Opublikowano (edytowane)

Panowie nie gadajcie glupot.

ursus c-380 wychodzi tyle co spracowany ursus 5314 .Za takiego starego dziada chca 50 nawet 60 tys zl .Gadalem z gosciem po negocjacji da 380tke za 95 netto. jak dolicze do tego zwrot z prow to mnie wyjdzie 95:2=47500zl.netto  za tyle masz nowego ursusa 4 lata gwarancji   lub 4000 mtg nie 1500 jak bylo i 75 koni. I najcenniejsze swiety spokoj w moim przypadku na 3 lata .tylko lac paliwo i przeglady a sasiad za  deutza dal 200tysia i 12 miesiecy gwarancji. i juz wydal 800zl na czyjnik po gwarancji.Gwarancja jest wazna a

 

ci kolesie co chca za 5314 50,60 tys moze w koncu sie uspokoja z cenami bo on powinien kosztowac 30tysia. ZDROWIA

Edytowane przez marju12
Opublikowano

W najnowszy TopAgrar jest wykres mocy i spalania nowego C360 miniej więcej to tak wygląda że spala mieści się miedzy 10 a 15 litrów na godzinę, Dobra rada redaktora aby ostrożnie wciskać pedał gazu.

Opublikowano

Ale z jakim silnikiem?

No cóż,jeśli do tej pory nie "wyprodukowali" żadnego innego egzemplarza z którymś z obiecanych silników,to pewne testowano ten prototyp na "indyjskim zetorze" który to już chyba całą Polskę zjeździł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez michał26
      Na którym z tych 3 zdjęć są prawidłowo opisane obroty silnika (wystarczy tylko napisać numer zdjęcia) dziękuję bardzo za odpowiedź 😀



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v