Owies jak uprawiać?

[hubertuss]

Ok jeśli roślinki są małe wytrzymają przymrozki. Ale co wtedy gdy roślina ma już miesiąc lub więcej. A jak pisałem na Podlasiu zdarzają się przymrozki nawet na początku maja nie mówiąc o kwietniu. Pewnie, że na zachodzie czy południu Polski można już myśleć o siewie. Ale północny wschód to trochę inne realia pogodowe.

Ja na północnym wschodzie posieję najwcześniej za miesiąc. A jak będzie susza to i tak nic go nie uratuje.

Edytowane 22 Lutego 2020 przez hubertuss

[masio513]

Ryzyko. Chłopie cała gospodarka to ryzyko. 

Mówisz przymrozki. To dlaczego te mrozy co były nie zmroziły samosiewów owsu z 2019r.

Dzisiaj posiane na głębokość 4cm.

Tylko, że u mnie w czasie suszy sypnie tonę więcej niż u Ciebie. 

Edytowane 22 Lutego 2020 przez masio513

[dzikiWschód]

05.02 zasialem kilka m2 owsa bingo i dziś zajrzałem do niego to niestety wiekszosc ziaren zgnila a reszta która jako tako wygląda pewnie też to czeka. Obok zasialem dziś kolejne kilka m2 i zobaczymy jaki będzie efekt

[karolr2]

39 minut temu, masio513 napisał:

Ryzyko. Chłopie cała gospodarka to ryzyko. 

Mówisz przymrozki. To dlaczego te mrozy co były nie zmroziły samosiewów owsu z 2019r.

Dzisiaj posiane na głębokość 4cm.

Tylko, że u mnie w czasie suszy sypnie tonę więcej niż u Ciebie. 

O matko uspokoi się z tym ryzykiem😂 bo zaraz milionerem zostaniesz i kto będzie w polu robił 

[sznajdik]

4 godziny temu, hubertuss napisał:

Ok jeśli roślinki są małe wytrzymają przymrozki. Ale co wtedy gdy roślina ma już miesiąc lub więcej. A jak pisałem na Podlasiu zdarzają się przymrozki nawet na początku maja nie mówiąc o kwietniu. Pewnie, że na zachodzie czy południu Polski można już myśleć o siewie. Ale północny wschód to trochę inne realia pogodowe.

Ja na północnym wschodzie posieję najwcześniej za miesiąc. A jak będzie susza to i tak nic go nie uratuje.

Ja w sierpniu wyrzuciłem zmiotki spod kombajnu resztki słomy i ziarna owsa z myślą że zejdzie to go zmrozi posiałem po tym pszenicę owies na dzień dzisiejszy ma jakieś 15 cm wysokości uschnięte końce a reszta się trzyma były mrozy ok -10 w styczniu i nic g nie ruszył to sam z zasianym w listopadzie zszedł w styczniu i też żyje wczoraj dostał rsm i nie wymyślaj bajek że podlasie to syberia i się nie da

[masio513]

Karolr2 spokojna Twoja rozczochrana. 

[Roki212]

17 minut temu, dzikiWschód napisał:

05.02 zasialem kilka m2 owsa bingo i dziś zajrzałem do niego to niestety wiekszosc ziaren zgnila a reszta która jako tako wygląda pewnie też to czeka. Obok zasialem dziś kolejne kilka m2 i zobaczymy jaki będzie efekt

Czyli co za wcześnie też nie dobrze bo będzie długo leżał w ziemi jak zimno i zgnije

[hubertuss]

56 minut temu, masio513 napisał:

Ryzyko. Chłopie cała gospodarka to ryzyko. 

Mówisz przymrozki. To dlaczego te mrozy co były nie zmroziły samosiewów owsu z 2019r.

Dzisiaj posiane na głębokość 4cm.

Tylko, że u mnie w czasie suszy sypnie tonę więcej niż u Ciebie. 

Jak masz ziemie lepszej klasy to i sypnie tonę więcej wcale się nie dziwię. A reszta to i tak loteria. W zeszłym roku posiałem późno w kwietniu to i tak miałem lepszy jak wszyscy obok. Bo ich wcześnie posiany dopadła susza na przełomie kwietnia i maja rośliny dostały w kość. A mój dopiero co wyłaził i jak przyszły deszcze to sobie rósł jak trzeba.

11 minut temu, sznajdik napisał:

Ja w sierpniu wyrzuciłem zmiotki spod kombajnu resztki słomy i ziarna owsa z myślą że zejdzie to go zmrozi posiałem po tym pszenicę owies na dzień dzisiejszy ma jakieś 15 cm wysokości uschnięte końce a reszta się trzyma były mrozy ok -10 w styczniu i nic g nie ruszył to sam z zasianym w listopadzie zszedł w styczniu i też żyje wczoraj dostał rsm i nie wymyślaj bajek że podlasie to syberia i się nie da

Tak żyje ciekawe tylko jaka będzie utrata plonu z powodu uszkodzonych roślin. Tego już nie sprawdzisz bo w pszenicy go zwalczysz. 

[Gość]

@Roki212 kiedy myślisz siać w tym roku ? Mnie korci żeby tak na początku marca .

[czesio200]

Jeśl ziarno jest dobre to nie zgnije. Skiełkuje i odrazu sadzi w korzeń. korzenie rosną w na wierzch wyjdzie po miesiącu nawet.

[dzikiWschód]

sialem w glebę wilgotna ale nie mokra, ale przez ostatnie 2 tygodnie co 2-3 dzień padał deszcz, raz więcej raz mniej a w nocy zdarzały się przymrozki ok -1 -2 i dziś ziarna leżą w blocie. jest zimno mokro i ziarniak nie rusza. Zasialem na równym kawalku żeby nie było zastoisk wody ale też nie na gorce żeby wiatr i słońce nie wysuszyly za bardzo. Początek lutego za wcześnie na Centralny wschód

[Roki212]

1 minutę temu, Pafnucy napisał:

@Roki212 kiedy myślisz siać w tym roku ? Mnie korci żeby tak na początku marca .

Wiesz że sam nie wiem, ale na pewno nie w lutym  w tamtym roku siałem 8 lub 9 marca i szału nie było przez tą suszę ale coś się nakosiło. Sąsiad przez miedzę siał końcem marca początkiem kwietnia i można powiedzieć że większość to plewa. Więc myślę że też jak załamania jakiegoś nie będzie w pogodzie to do 10 marca zasieję. Ziarno już przemłynkowałem na siew i w tym roku to masakra pól na pół szło większy wiatr i wylatywało tyłem. Dobry worek trzeba było aby 50 kg weszło 

[czesio200]

U nas w tym roku 40kg w dobry worek owsa nie wchodzi... jeszcze takiej plewy nie miałem. Normalnie 50kg bingo weszło we worek i się zawiązało. No ale jak bym liczył jak niektórzy na przyczepy a nie tony to plon był super hehe

[Roki212]

No dokładnie objętościowo to cała przyczepa, a na niej może z 1,5 tony hehe. U mnie tak samo zawsze bez problemu jeszcze i miejsce zostawało a teraz brałem te niebieskie największe worki aby weszło 50 kg myślałem właśnie też po 40 kg pakować ostatecznie

Edytowane 22 Lutego 2020 przez Roki212

[Nowy81]

U mnie wchodzi 40kg  i wiążę bez problemu 😁 a powinno 50.

Edytowane 22 Lutego 2020 przez Nowy81

[Gość]

no  że tak powiem . No słomy to nawet sporo było .

[hubertuss]

27 minut temu, czesio200 napisał:

Jeśl ziarno jest dobre to nie zgnije. Skiełkuje i odrazu sadzi w korzeń. korzenie rosną w na wierzch wyjdzie po miesiącu nawet.

Jak ma wzejść jak jest zimno? Żeby ziarno zaczęło kiełkować średnia temperatura przez ileś dni musi być powyżej plus iluś tam. Wtedy rusza wegetacja. Jak masz wciąż zimno to nic z tego. Ziarno leży w ziemi i nie ma siły, żeby nie zgniło. Zwłaszcza jak jest zimno i mokro  a ziarno nie puści kiełków zgnije na bank.

Edytowane 22 Lutego 2020 przez hubertuss

[Gość]

Ukorzenia się podobno lepiej , Pisano o tym już wiele .

[Roki212]

Z ukorzenianiem masz racje, no ale jak dla mnie przesada sianie w lutym przynajmniej u nas na wschodzie

Edytowane 22 Lutego 2020 przez Roki212

[Gość]

Ja też mam zamiar do marca zaczekać , ale jednak jak pogoda pozwoli , to mam zamiar na początku marca . Do tej pory najwcześniej coś około 16 marca siałem .

A i jeszcze . nie gniewaj się , ale napisz przynajmniej , a nie bynajmniej , bo to zupełnie coś innego .

Edytowane 22 Lutego 2020 przez Gość

[GRZES1545]

10 minut temu, hubertuss napisał:

Jak ma wzejść jak jest zimno? Żeby ziarno zaczęło kiełkować średnia temperatura przez ileś dni musi być powyżej plus iluś tam. Wtedy rusza wegetacja. Jak masz  Jak masz wciąż zimno to nic z tego. Ziarno leży w ziemi i nie ma siły, żeby nie zgniło.

Tydzien temu poślad wywalilem na wybieg dla kur , kielkuje powoli i owies i jęczmień lekko wymieszane grabiami. Mrozki w nocy  w dzień  wiadomo jak na wschodzie Polski🙂

6 minut temu, Roki212 napisał:

Z ukorzenianiem masz racje, no ale jak dla mnie przesada sianie w lutym bynajmniej u nas na wschodzie

I ja się  nie śpieszę, trochę  ziemniaka posadzę na wczesne i przykryję. Dziś  czajki niedaleko Zbuczyna widziałem  wiosna idzie wielkimi krokami, oby tylko zimy w kwiwtniu nie bylo😬.

Edytowane 22 Lutego 2020 przez GRZES1545

[Roki212]

Będzie widać jaka pogoda to się pomyśli i też może w pierwszym tygodniu marca się wystartuje  

Tak samo z azotem pod oziminy czekam do marca, jedynie w połowie lutego poszedł kizeryt 

[Gringo1]

Ja w tym roku zero owsa z jarego jeczmien posieje w tamtym roku mialem owies osobno i jeczmien osobno i chociaz z jeczmienia to bylo ziarno a owies d*pa blada a nawozenie takie samo i z centrali jeczmienia mniej zawsze na zasiew i byl na klasie od 4 do 6 i tez byl jeczmien

[Roki212]

13 minut temu, Pafnucy napisał:

A i jeszcze . nie gniewaj się , ale napisz przynajmniej , a nie bynajmniej , bo to zupełnie coś innego .

Spoko hehe już tak człowiek wbił do swojego głupiego łba i tak pisze, kiedyś zawsze z gramatyki i ortografii dwuja 😝

[Gość]

No bywa . Sam walę byk na byku , ale na bynajmniej , to już chyba uczulenie mam .