Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam. Mam dość ciekawy problem w Case MX 135. Podczas jazdy z pustą przyczepą nagle rozłączyło jazdę. Nie reaguje rewers w przód i w tył. Bezpieczniki sprawdzone. Po przekręceniu kluczyka najpierw standardowo świeci N. po kilku sekundach zaczyna pulsacyjnie migać, ale kontrolka nie świeci jak zawsze, tylko tak niemrawo. Wałek nie reaguje, ale jego przekaźnik działa. Do cewki z jazdy nie dochodzi prąd. Nie da się sprawdzić kodów błędów bo na lampce zbyt małe napięcie. (gdzieś gubi napięcie). Ciężko powiedzieć gdzie. Będę sprawdzał przewody. Może są jakieś newralgiczne miejsca? Zdarzają się awarie sterownika? Gdzie znajdę przekaźniki rewersu? Dodam że alternator ok, czujnik pod siedzeniem zwarty i bezpiecznik sprawny.

Opublikowano

Panowie napiszcie jak u was z koncowka wychodzącą ze skrzyni biegow (case 110/135 lub 150) do napedu przedniego mostu Czy po rozłączeniu napedu (wal ściągnięty 4 śruby do odkręcenia, na pracującym silniku ) da się obrócić ręką u mnie w 135mx tak ale ciężko jakby się tarczki kleiły (ponoć tłok w koszu wykonuje ruch okolo 3mm gdyby był nie taki olej to całkiem prawdopodobne że tarczki mogą się kleić) u kolegi w 150 mx  nie ma różnicy czy załączony czy rozłączony  Dodam że podczas jazdy słychać jakby był załączony napęd (wycie,) Opony tyl przód jeden producent profil 65 Po ściągnięciu wału i rozgrzaniu oleju (praca w polu) jak wyjechałem na asfalt było o niebo lepiej już nie mówiąc o kulturze pracy polbiegow, które i tak u mnie myślę że pracują super (przed zakupem jeździłem wieloma ;) ) Jak powinno być?? 

Opublikowano
12 minut temu, Rowan napisał:

A jesteś pewien, że rozłącza napęd? W sensie, że cewka jest dobra i puszcza olej do rozłączenia?

W moim mx135 raczej na pewno bo jest różnica kiedy załączony to koncowka walu jak na zgaszonym rusza się tylko tyle ile pozwolą luzy na przekładniach a jak rozłączony na pracującym silniku to obracam walkiem reķa ale dość ciężko u kolegi w 150mx bez różnicy 

28 minut temu, Rowan napisał:

A jesteś pewien, że rozłącza napęd? W sensie, że cewka jest dobra i puszcza olej do rozłączenia?

U kolegi 150mx mówił ze wył mocno przed wymiana opon po wymianie jest dość cicho wszystkie nowe u mnie wszystkie sa jednego producenta felgi też dopasowane do.szerokosci opony 90 a 95 % na dodatek Michelinie więc odpuszczam problem ze średnica Choć zetorek 12245 jak załącze przod to czuć jak wyrywa do przodu a w case hm bez odczuwalnej różnicy więc dobrane dość dobrze choć jak upuszczę powietrze z tyłu to da się odczuć że jest ciszej 

Opublikowano

Sprawdźcie najpierw czy rozłącza napęd. To bardzo prosto sprawdzić. Na wlączonym napędzie skręcasz koła max i jedziesz kilka metrów, po czym wyłączasz napęd, powinno szarpnąć ciągnikiem i zluźnić naprężenie przodu. Jeśli tego nie robi, to sprawdzić czy na cewce jest napięcie, kiedy napęd jest WYŁĄCZONY, a jeśli tak, to czy sama cewka jest dobra.

Opublikowano
14 godzin temu, MarekKtny napisał:

Witam. Mam dość ciekawy problem w Case MX 135. Podczas jazdy z pustą przyczepą nagle rozłączyło jazdę. Nie reaguje rewers w przód i w tył. Bezpieczniki sprawdzone. Po przekręceniu kluczyka najpierw standardowo świeci N. po kilku sekundach zaczyna pulsacyjnie migać, ale kontrolka nie świeci jak zawsze, tylko tak niemrawo. Wałek nie reaguje, ale jego przekaźnik działa. Do cewki z jazdy nie dochodzi prąd. Nie da się sprawdzić kodów błędów bo na lampce zbyt małe napięcie. (gdzieś gubi napięcie). Ciężko powiedzieć gdzie. Będę sprawdzał przewody. Może są jakieś newralgiczne miejsca? Zdarzają się awarie sterownika? Gdzie znajdę przekaźniki rewersu? Dodam że alternator ok, czujnik pod siedzeniem zwarty i bezpiecznik sprawny.

Faaajny😀 

Skąd jesteś?

Opublikowano

Żeby odczytać błędy musi być czujnik rozłączony, nie możesz siedzieć na fotelu. Miałem ostatnio podobny przypadek w mtx135, winna okazała się cewka od jazdy do przodu... Podmiana na sprawną od blokady rozwiązała problem...

Opublikowano

U mnie jak mam załączony przedni napęd i pracuje w polu pod obciążeniem to bardzo walą półbiegi, a na pewno dużo mocniej jak na wyłączonym bo tak to prawie nie odczuwam. Jeszcze jak wyłączam napęd pod obciążeniem to też jest strzał, że zęby trzeszczą. Zastanawiam się co może być przyczyną szarpania  półbiegów, trochę janusz dał mi do zastanowienia, bo u siebie mam opony róznych producentów w dodatku tył radialne, a przód diagonalne. Może to być przyczyną? Podczas jazdy po drodze z napędem nic nie wyje, półbiegi zmieniają się w miarę płynnie tylko w polu z obciązeniem kopie jak koń.

Opublikowano
1 godzinę temu, Dastan napisał:

U mnie jak mam załączony przedni napęd i pracuje w polu pod obciążeniem to bardzo walą półbiegi, a na pewno dużo mocniej jak na wyłączonym bo tak to prawie nie odczuwam. Jeszcze jak wyłączam napęd pod obciążeniem to też jest strzał, że zęby trzeszczą. Zastanawiam się co może być przyczyną szarpania  półbiegów, trochę janusz dał mi do zastanowienia, bo u siebie mam opony róznych producentów w dodatku tył radialne, a przód diagonalne. Może to być przyczyną? Podczas jazdy po drodze z napędem nic nie wyje, półbiegi zmieniają się w miarę płynnie tylko w polu z obciązeniem kopie jak koń.

Daj znać jak będziesz miał możliwość zdjąć wal napedowy czy na pracującym silniku i wyłączonym napędzie da się swobodnie obracać końcówką wychodzącą ze skrzyni biegow 

22 godziny temu, Rowan napisał:

Sprawdźcie najpierw czy rozłącza napęd. To bardzo prosto sprawdzić. Na wlączonym napędzie skręcasz koła max i jedziesz kilka metrów, po czym wyłączasz napęd, powinno szarpnąć ciągnikiem i zluźnić naprężenie przodu. Jeśli tego nie robi, to sprawdzić czy na cewce jest napięcie, kiedy napęd jest WYŁĄCZONY, a jeśli tak, to czy sama cewka jest dobra.

Ok tylko wiesz jeśli rozlancza ale nie całkowicie to powyżej 20km/h sporo momentu te tarczki są wstanie przenosić na skrzynie biwgow I zaczyna "wyc" Chodzi mi przedewszytkim czy u was te tarczki na wyłączonym faktycznie coś ciągną czy można walkiem od napedu obracać bez problemu 

Opublikowano (edytowane)

U mnie jest różnica , powód prosty-pod dużym obciążeniem są  mocniej napięte spreżyny w tłumiku  drgań i każda zmiana półbiegu skutkuje głośniejszym ich przełączaniem ale bezpośrednio z załączonym przednim napędem nie ma to za wiele wspólnego 

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano
1 godzinę temu, januszslawinski napisał:

Ok tylko wiesz jeśli rozlancza ale nie całkowicie to powyżej 20km/h sporo momentu te tarczki są wstanie przenosić na skrzynie biwgow I zaczyna "wyc" Chodzi mi przedewszytkim czy u was te tarczki na wyłączonym faktycznie coś ciągną czy można walkiem od napedu obracać bez problemu 

Szukasz teori spiskowych i dziury w całym. Tak bez oporu nie przekręcisz, zawsze kosz jakiś opór stawia, olej tarczki klei itd, ale dla normalnej pracy niema to znaczenia. Najpierw trzeba zacząć sprawdzac rzeczy podstawowe, a nie zabierac sie do tego jak pedał, od … strony…

Opublikowano
35 minut temu, Pigmei napisał:

U mnie jest różnica , powód prosty-pod dużym obciążeniem są  mocniej napięte spreżyny w tłumiku  drgań i każda zmiana półbiegu skutkuje głośniejszym ich przełączaniem ale bezpośrednio z załączonym przednim napędem nie ma to za wiele wspólnego 

To rozumie, chyba u mnie coś nie tak jest bo odczuwa się dużo silniejsze szarpnięcie im wieksze obciązenie, już pomijam odgłos.

Opublikowano (edytowane)

Tak, nawet dwa założyłem, bez przedniego napędu płynni chodzą wiec raczej od strony hydraulicznej nie szukałbym przyczyny, prędzej napęd "trzyma" bo jest róznica w prędkości albo z przednim jest większe obciązenie dla skrzyni, ale jak piszesz, że u Ciebie nie ma róznicy.

 

Zastanawia mnie też to wyłączenie napędu podczas pracy bo też jest wtedy bardzo mocne szarpnięcie, przy załączaniu płynnie za to.

Edytowane przez Dastan
Opublikowano (edytowane)

Aż sie swoim bryknąłem dla testu, jadąc z pełną  prędkością  czyli  40 na zimnym oleju  i na pusto nawet nie zauważam różnicy w obciążeniu czy głosności pracy załączając i rozłączając przód. Błotniki  na przednich kołach lekko się ruszą i tyle.

Nawet przed remontem napęd nie hałasował mimo  bardzo dużego luzu w skrzyni  na łożyskach koła pośredniego. Wyjęcie wszystkich podkładek regulacyjnych  nie zniwelowało luzu, łożyska stożkowe  trzeba było wymienić.

 

napęd case mx .jpg

Edytowane przez Pigmei
Dopisek
Opublikowano

Panowie co może byc przyczyna ze po hamowaniu rozlacza naped z kilku sekundowym opoznieniem???? Po wlaczeniu napedu i ponownym jego wyłączeniu od raczu czuc szarpnięcie i naped nie chcę ciagnie.

Opublikowano

To wiem i elektrycznie zalaczy i rozlaczy go od razu. Ale mechanicznie po paru stu sekundach czuc takie szarpnięcie i wtedy dopiero rozlaczony jest naped. A za pomocą przycisku rozlacza od razu tzn w momencie wyl przycisku od razu czuc szarpnięcie mostu 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez SawekOcha
      Witam. Poszukuje posiadaczy ciągnika case cs 86. Mianowicie chciałbym się dowiedzieć jak sprawują się te ciągniki i co jest w nich wadliwe. Ile pala.
    • Przez Andre8989
      Witam. Mam pytanie czy w case 5120 olej na hydraulike jest w osobnym zbiorniku czy razem ze skrzynią biegów.
    • Przez grzybekkee
      Witam. Mam problem z nowo nabytym ciągnikiem Case 5130. Problem polega na tym, iż nie ma możliwości sterowania podnośnikiem, ani przyciskami na błotnikach, ani dźwignią na panelu. Sterować można jedynie joystickiem, lecz te sterowanie również jest zepsute, ponieważ na 5 z 6 pozycji podnosi, a w jednej pozycji opuszcza. Do tego pokrętło z trybami pracy można przekręcić o 360°. Aha, i ta kontrolka (N) ciągle mruga.

      Poprzedni właściciel twierdzi, że problem pojawił się podczas regeneracji pompy, więc jest taka możliwość, że coś źle podczepił.
    • Przez Padykilos
      Witam, zwaracam się do was z prośbą o wytłumaczenie różnic pomiędzy tymi modelami. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, a z tego co pamiętam to seria T5 zaczynała się od 99KM. Proszę o pomoc pozdrawiam . 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v