Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przestrzegam przed zakładaniem integrowanej produkcji dla potrzeb programu, wezmą próbki do badania to się zdziwicie, będziecie prowadzić uprawę zgodnie z wytycznymi,  ja nawet więcej nie zastosowałem żadnego oprysku, nawozu, nic i certyfikat wstrzymali, odwołałem sie od wynikow, jutro będę znał wynik kolejnych badań. Badania nawet w eko takie nie są, i nie czy się stosowało opryski czy nie. Biedronka nasra na ziarenko i certyfikat idzie w pizdu. Także ostrożnie bo nawet jak wszystko zrobicie jak należy to żeby płaczu nie było że 100 tys oddawać trzeba. 

  • Like 2
Opublikowano

wszystko z tego wzgledu ze tu nikt oka na nic nie przymknie bo Piorin pozniej kontroluje czesc gospodarstw po kontrolerach z jednostek certyfikujacych, w tym caly haczyk. a te opowiesci naganiaczy z jednostek certyfikujacych jak to jest latwo i przyjemnie mozna sobie wlozyc miedzy bajki

inna historia z IP pod doplaty, bo tu nie wiem czy jest wymagany certyfikat czy samo uczestnicwo

Opublikowano (edytowane)

Trochę przesadzacie, zrobić certyfikat powinno się udać, ja złożyłem już papiery, będę certyfikował pszenicę jarą- całe 50  arów, dodatkowo będę certyfikował QQ  a jesienią pszenicę ozimą. Coś się uda. W razie co można przesunąć rok docelowy,  Wzrost w moim przypadku to  bez wysiłku ogarnę. Pierwszy nabór będzie łatwiejszy i wszystko przejdzie bo z tego co wiem to ARiMR sami do końca nie wiedza jak podchodzić do tego naboru- jest dużo niedogadanych przepisów.

Co najważniejsze rozwój małych gospodarstw nie kłuci się z modernizacją i na wiosnę będę składał na MGR. Będzie mało chętnych teraz więc przejdzie wszystko z minimalną liczbą punktów.  Ponoć modernizacja ma być podzielona na sektory i  np w zakupie sprzętu ma być zakup wszystkiego z rolnictwem precyzyjnym czyli rozsiewacz z navi czy opryskiwacz. Będzie drogo już teraz a za kilka lat może być już zakup szprzętu tylko pod ekologie.

Edytowane przez Michał88
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, bortys2001 napisał:

Przestrzegam przed zakładaniem integrowanej produkcji dla potrzeb programu, wezmą próbki do badania to się zdziwicie, będziecie prowadzić uprawę zgodnie z wytycznymi,  ja nawet więcej nie zastosowałem żadnego oprysku, nawozu, nic i certyfikat wstrzymali, odwołałem sie od wynikow, jutro będę znał wynik kolejnych badań. Badania nawet w eko takie nie są, i nie czy się stosowało opryski czy nie. Biedronka nasra na ziarenko i certyfikat idzie w pizdu. Także ostrożnie bo nawet jak wszystko zrobicie jak należy to żeby płaczu nie było że 100 tys oddawać trzeba. 

Nie wiem czy sprawdzałeś ale z opini które znalazłem twoja jednostka jest chyba najgorsze jeśli chodzi o obsługę rolników do tego chyba to Niemiecka grupa.  Na 5 gwiazdek nie miała nawet 2. Nie mozesz przejść do innej jednostki certyfikującej?

@Michał88 mamy podobne plany widzę 🙂

Edytowane przez GRZES1545
Opublikowano

to je zrewidujcie bo certyfikat ma byc w momencie skladania wniosku o wyplate 1 raty a nie w roku docelowym.     nowa mgr to na dzien dzisiejszy nie wiadomo,  15 listopada rusza nabor na rolnictwo 4.0 i tu mozna podpiac rozsiewacze z gps

  • Like 2
Opublikowano
22 minuty temu, GRZES1545 napisał:

Nie wiem czy sprawdzałeś ale z opini które znalazłem twoja jednostka jest chyba najgorsze jeśli chodzi o obsługę rolników do tego chyba to Niemiecka grupa.  Na 5 gwiazdek nie miała nawet 2. Nie mozesz przejść do innej jednostki certyfikującej?

@Michał88 mamy podobne plany widzę 🙂

mogę, lecz nie w tym rzecz, niektórzy myślą że zrobią kurs zgłoszą uprawę i tyle i może nastąpić zdziwienie, z tego co czytam nawet nietórzy nie czytali metodyki uprawy

  • Like 1
Opublikowano
18 minut temu, masa24 napisał:

to je zrewidujcie bo certyfikat ma byc w momencie skladania wniosku o wyplate 1 raty a nie w roku docelowym.     nowa mgr to na dzien dzisiejszy nie wiadomo,  15 listopada rusza nabor na rolnictwo 4.0 i tu mozna podpiac rozsiewacze z gps

A zrewidujemy, nie mam nic do stracenia. 

Myślisz tak szybko decyzje będą że nie uda się certyfikatu otrzymać na jare? Od decyzji jest 5 miesięcy na złożenie wniosku🤔

5 minut temu, bortys2001 napisał:

mogę, lecz nie w tym rzecz, niektórzy myślą że zrobią kurs zgłoszą uprawę i tyle i może nastąpić zdziwienie, z tego co czytam nawet nietórzy nie czytali metodyki uprawy

Kto nie czyta to jego problem. 

  • Like 1
Opublikowano

chodzi mi o wypowiedz kolegi wyzej ktory mowil ze jak nie uda sie uzyskac certyfikatu to przesunie rok docelowy, nie ma tak latwo

1 godzinę temu, damianos95 napisał:

Rozsiewacz tak ale opryskiwacz podobno już nie nie mowa o ciągniku czy innych maszynach a jednak małe gospodarstwo nie potrzebuje GPS czy innych bajerów pod jaki jest stworzony ten program

ukaza sie pytania i odpowiedzi za jakis czas do tego dzialania, nie ma sensu gdybac

Opublikowano

Akurat chętnych to jest bardzo dużo z tego co wiem do odr przychodzi kilka osób dziennie ale tam odradzają składanie wniosku i mają dość tłumaczenia że to nie takie proste jak stare 60tys niektórzy są uparci i chcą za wszelką cenę bo w odr wiedzą jaki był problem przez niektórych w posianiu słonecznika a nie mowa o IP czy eko

  • Like 1
Opublikowano

O i tu się z Tobą zgodzę, Jako Vatowiec muszę wyłozyć 76 tyś brutto z kieszeni  żeby zrealizować te zakupy, dopiero później zwrot Vat i zwrot 20%. Nie każdy dysponuje taką kasą w dzisiejszych czasach.

Mam kilku kolegów co już mają certyfikację, bez problemu ją uzyskali więc nie wiem w czym problem. Oczywiście, od podpisania umowy mam 6 miesięcy chyba a nie 5.  Licząc że to będzie podpisanie umowy na koniec marca to mam czas do 28 września na otrzymanie certyfikatu, powinno się udać- jeśli nie to stracę te 3 tyś zł.  Jako że muszę to zrobić w jarych to będę się starał jeszcze groch dołożyć, chociaż te 20 arów. 

Najważniejszy jest doradca a dalej to pilnować terminów. Nie pierwszy raz się tu czyta że ktoś zapomniał o terminie  i teraz płacz co robić. Z głową na karku ten program jest do zrealizowania. W moim ODR jest tylko kilkanaście wniosków.

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, Michał88 napisał:

O i tu się z Tobą zgodzę, Jako Vatowiec muszę wyłozyć 76 tyś brutto z kieszeni  żeby zrealizować te zakupy, dopiero później zwrot Vat i zwrot 20%. Nie każdy dysponuje taką kasą w dzisiejszych czasach.

Mam kilku kolegów co już mają certyfikację, bez problemu ją uzyskali więc nie wiem w czym problem. Oczywiście, od podpisania umowy mam 6 miesięcy chyba a nie 5.  Licząc że to będzie podpisanie umowy na koniec marca to mam czas do 28 września na otrzymanie certyfikatu, powinno się udać- jeśli nie to stracę te 3 tyś zł.  Jako że muszę to zrobić w jarych to będę się starał jeszcze groch dołożyć, chociaż te 20 arów. 

Najważniejszy jest doradca a dalej to pilnować terminów. Nie pierwszy raz się tu czyta że ktoś zapomniał o terminie  i teraz płacz co robić. Z głową na karku ten program jest do zrealizowania. W moim ODR jest tylko kilkanaście wniosków.

Też mam problem ze wszystkie pola mam zasiane już. Najwyżej od tescia 50a wydzierżawię  albo  poczekam aby zrobić certyfikat na wrzesień 

Opublikowano
14 godzin temu, Michał88 napisał:

Co najważniejsze rozwój małych gospodarstw nie kłuci się z modernizacją i na wiosnę będę składał na MGR. Będzie mało chętnych teraz więc przejdzie wszystko z minimalną liczbą punktów.  Ponoć modernizacja ma być podzielona na sektory i  np w zakupie sprzętu ma być zakup wszystkiego z rolnictwem precyzyjnym czyli rozsiewacz z navi czy opryskiwacz. Będzie drogo już teraz a za kilka lat może być już zakup szprzętu tylko pod ekologie.

Nowa modernizacja, czyli Interwencje w gospodarstwach rolnych zwiększające konkurencyjność? Jeśli tak, to planowany nabór wniosków został przeniesiony na jesień 2024. Rzeczywiście ma być podzielona na sektory, z tym że projekt w obecnym momencie zakłada m. in. inwestycje polegające na stosowaniu rozwiązań rolnictwa precyzyjnego w budynkach lub budowlach służących do produkcji zwierzęcej. Natomiast w obszarze D o pomoc może ubiegać się wyłącznie grupa rolników (składająca się z co najmniej 3 osób) i kwalifikowalnym kosztem będzie jedynie zakup maszyn do zbioru - z wyłączeniem kombajnów zbożowych. Dodatkowo istnieje zapis, że: Nie przyznaje się pomocy na inwestycje, które mogą być realizowane w ramach innych interwencji albo Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, chyba że stanowią integralny element inwestycji realizowanej w ramach I.10.1.1. Czyli zakup rozsiewacza lub opryskiwacza może nie być w ogóle kosztem kwalifikowalnym, jeśli będzie można go kupić w ramach programu Rolnictwo 4.0. Na razie jest to tylko projekt, więc trzeba czekać na podpisane wytyczne.

Znowu na Rolnictwo 4.0 pula środków wynosi 164 mln zł, przy maksymalnym zwrocie 200 tys. zł. Daje to 820 wniosków przy pełnym zwrocie. Nawet zakładając, że średni zwrot będzie na poziomie 50 tys. zł, wystarczy to na jedynie 3 280 wniosków. A patrząc na wymagania i intensywność pomocy zainteresowanie może być spore.

Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, Michał88 napisał:

O i tu się z Tobą zgodzę, Jako Vatowiec muszę wyłozyć 76 tyś brutto z kieszeni  żeby zrealizować te zakupy, dopiero później zwrot Vat i zwrot 20%. Nie każdy dysponuje taką kasą w dzisiejszych czasach.

Mam kilku kolegów co już mają certyfikację, bez problemu ją uzyskali więc nie wiem w czym problem. Oczywiście, od podpisania umowy mam 6 miesięcy chyba a nie 5.  Licząc że to będzie podpisanie umowy na koniec marca to mam czas do 28 września na otrzymanie certyfikatu, powinno się udać- jeśli nie to stracę te 3 tyś zł.  Jako że muszę to zrobić w jarych to będę się starał jeszcze groch dołożyć, chociaż te 20 arów. 

Najważniejszy jest doradca a dalej to pilnować terminów. Nie pierwszy raz się tu czyta że ktoś zapomniał o terminie  i teraz płacz co robić. Z głową na karku ten program jest do zrealizowania. W moim ODR jest tylko kilkanaście wniosków.

Groch nie ma jeszcze metodyki, tak mi powiedziano i nie widzę na liście? 🤔

Edytowane przez GRZES1545

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kicu
      Witam dziasiaj pojechałem orać 1 h pola i wszystko szlo dobrze do 2 ostatnich przejazdów gdy podniosłem pług zaczął opadać. Z trudem zaorałem pole i pojechałem po moja talerzówkę i podnosiłem ja a on tak jak plug opadała. Nie wiem co sie dzieje 4 miesiące temu cala pompa była wymieniana.
      Proszę o pomoc!!!
    • Przez yacenty
      Proszę wszelkie pytania zadawać w tym wątku - poprzedni zamknąłem z powodu olbrzymiej ilości danych w nim zawartych (ponad 300stron informacji)
      Kontynuacja tematu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/6711-w-sprawie-prow/
    • Przez SuperRolnik1
      Witam,mam zamiar skorzystać z modernizacji gospodarstw rolnych z nowego PROW-u.Wybór padł na 2 marki: New Holland TD5.95 lub ZETOR Proxima 100 Power.Cena obu traktorów podobna.Dodam,że oba będą w bogatszym wyposażeniu oraz będą pracować z ładowaczem czołowym.Proszę o radę.
    • Przez Farmer19900
      Witam Was

      Jestem w trakcie przebudowy chlewni  (100m2) na przechowalnię. Wysokość od posadzki do stropu wynosi 2,5m . Chcąc ułożyć 3 skrzyniopalety( 80cm lub 90cm) zostałem zmuszony do potrzaskania posadzki oraz wkopania się w grunt. I teraz moje pytanie, ile muszę zostawić luzu "na oddychanie"  pomiędzy skrzyniopaletą, stropem?  Czy 50-60 cm wystarczy?
      Budynek nie jest wentylowany mechanicznie, umieszczone są dwa wentylatory na dachu.
      W przechowalni mam zamiar składować głównie pietruszkę.

      Drugie moje pytane: otóż, czy w jednej przechowalni rozsądne będzie składowanie jednocześnie pietruszki i cebuli ? Czy rośliny te nie będą negatywnie na siebie wpływały ?

       Z góry dziękuje i pozdrawiam.
    • Przez RolPro10
      Witam!
      Moja rodzina prowadzi małe gospodarstwo rolne od "dziada pradziada". Areał łąk 10 ha i 6 ha lasów. Hodujemy bydło mięsne (głównie byki i jałówki) oraz mamy 5 krów (wszystkiego obecnie 12 sztuk). Pola w moich okolicach są najgorsze! SKAŁA ! Nie siejemy żadnego zboża ani nic nie sadzimy (plony są MARNE). Mamy same łąki i pastwiska. Obora jest z lat 70.(pomieści 12 sztuk bydła). Tata chce przepisać gospodarstwo na mnie. Mam plany związane z nim. Chciałbym postawić większą oborę (35 sztuk bydła mlecznego) i 18 mięsnego , chciałbym kupić większy ciągnik i maszyny lepsze no i pola dokupić. Nie wiem czy to ma sens przy takim ukształtowaniu powierzchni i klasie gleby? Co o tym myślicie warto modernizować gospodarstwo? Przyniesie mi to jakieś zyski? Nie chciałbym oczywiście nabrać pożyczek a później nie mieć z czego spłacić. Wiecie o co chodzi?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v