mantas

czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

Polecane posty

Gość   
Gość

O a o przyczepie dla koni nie pomyślałem :) dzięki za podpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursuss    16

Wystarczy troszkę mocniejszy osobowy najlepiej 4x4 ale i to nie koniecznie i prawko kat. B+E a przyczepkę można pożyczyć ...

 

Wystarczy troszkę mocniejszy osobowy najlepiej 4x4 ale i to nie koniecznie i prawko kat. B+E a przyczepkę można pożyczyć ...

A i kupić można za ok 5tyś. coś już znajdziesz na dwa konie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko o to chodzi że to mi potrzebne jednorazowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razor275    279

Jedziesz do wypożyczalni i masz :)


Bakteria to jedyna forma kultury u niektórych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko że w okolicy nie ma wypożyczalni takich przyczep :P są ale ta przyczepka która mogę wypożyczyć nawet na ciele się nie nadaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czy ktoś z was może hoduje herefordy? Lub herefordy/limousine krzyżówkę? Najlepiej z woj. łódzkiego? :)

 

Czy ktoś z was może hoduje herefordy? Lub herefordy/limousine krzyżówkę? Najlepiej z woj. łódzkiego? :) niestety nie mogę znaleść a nie chce z firm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hatetusk    1
Napisano (edytowany)

Na stronie PZHiPBM wejdź w ogłoszenia i tam zaznacz łódzkie - jest tam jedno ogłoszenie ale teraz nie podają tam daty zamieszczenia więc nie wiadomo czy aktualne ale może się umówisz na następne sztuki A co do przewiezienia to ja np wynająłem samochód od gościa co skupuje czasem ode mnie byki i mi przywiózł -wziął niewiele więcej niż za paliwo i miałem spokój i bezpiecznie dowiezione- może poszukaj kogoś takiego u siebie A co do przyczepy to jeśli masa zestawu przekracza 3,5 tony to trzeba też płacić za przejazd po niektórych drogach krajowych

Edytowano przez hatetusk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To teraz zadam fajne pytanie :D w przeliczeniu czy jeden sprzedany na rynku krajowym cielak o wartości 1000 zł, wystarczy na pokrycie kosztów żywienia krowy mamki w okresie 1 roku w systemie ekstensywnym (wypas na pastwisku tak długo jak to możliwe) + zimowe żywienie to siano, warzywa, śrut z owsa. (wszystko z własnego gos). Jestem ciekaw waszych opini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

Jeżeli jedynym zajęciem tej mamki byłoby karmienie tego cielaka to powinien urosnąć na większą wartość niż 1tys. Przy takim systemie jak piszesz moim zdaniem i 1 tys. pokryje koszty utrzymania krowy


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Założyłem że 1000 zł żeby coś zostało jako zysk ;) wasze opinię mnie bardzo cieszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hatetusk    1

A jaką rasę chcesz hodować? Ja postawiłem na limousine Mam kilka sztuk 50% kilka 75% i kilka 100% Mam też kilka krów mlecznych które się doi i poi cielaki które kupimy I jestem mile zaskoczony tym jak wygląda pole po wypasie mięśniaków - dosłownie żadnej kępy nie zostawiły - nawet jak chciałem skosić pokrzywy dla kur bo mi rosły w jednym miejscu na łące - zajeżdżam a tam tylko łodygi sterczą A u mlecznych pełno kęp i niedojadów zostawione Więc system ekstensywny jak najbardziej zdaje egzamin przy tej rasie - na razie mam tylko 2 cielaki - jałóweczka i byczek Jałóweczka rośnie jak szalona a umięśniona aż miło popatrzeć- byczek trochę słabszy ale to przez to że trochę mi chorował - mimo to nie ma nawet porównania do tych kupionych mieszańców - na duży plus dla limuzaka Jedynym minusem jest to że nie mam za dużo łąk w pobliżu domu a boję się puścić je daleko od domu - może w przyszłości Więc latem nie ma praktycznie żadnych kosztów - chyba że woda albo dokarmianie sianem które np. ja i tak muszę zebrać bo mam łąki torfowe i w żaden inny sposób ich nie zagospodaruję Ale trzeba będzie jakoś policzyć te koszty które się ponosi ale są one niewielkie w moim przypadku Jak ktoś ma pola orne które musiałby obsiać trawą to ma te koszty trochę większe bo mógłby posiać coś innego więc każdy musi liczyć indywidualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja chce hodowca limousin i hereford. Ja mam pola ale muszę je obsiac trawa bo zboże tu tak słabe że aż się nie chce robić przy nim... Już w tym roku myślałem żeby robić kiszonki że zbóż ale przemyślałem i postanowiłem zostawić bo słoma się przyda przy krowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hatetusk    1

Nie wiem czy herefordy to dobry pomysł Ich mięso nie osiąga najwyższych cen bo jest poprzerastane tłuszczem Ale jeśli wiesz o tym to pewnie inne względy przeważyły o twojej decyzji Ostatnio sprzedawałem krowy do ubojni i pytałem jaką rasę bardziej się opłaca trzymać- limousine czy simentale? Facet odpowiedzialny za skup i oglądanie bydła powiedział że tylko limousine bo fakt że simental może mieć 100 kg żywej wagi więcej nie znaczy że wyjdzie drożej Chciałbym jednak też trzymać simentale i spróbować do ich mamek podłączać kupione cielaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Panowie, pytanko... czy trzeba doić krowy po ocieleniu ( chodzi mi o simentala), dajmy na to że chcę założyć stado 40 mamek i odchowywać od nich cielaki. Udój jest niezbędny czy takie ciele poradzi sobie z dużą ilością mleka? Obecnie mam niewielkie stado krów mlecznych a rozważam możliwość przejścia na bydło mięsne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelcz    3

Hmmmm do dużej ilości bym tego mleka nie zaliczał bo ja miałem jałówke simentalke i po ocieleniu miała 5-8 litrów mleka i 2 cielaki miały za mało :( Może potem krowa będzie miała więcej mleka ale to możesz pod nią dać 2-3 cielaki....Kolega miał mamki mleczne i też pił jeden cielak krowe a krowa mleczna ma więcej mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Mój wybór ukierunkowałem tym że nie mam doświadczenia z krowami a hereford posiada łatwość wycielen, hh będą kryte limo. A wraz z nabywaniem doświadczenia będę wymieniał hh na limo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelcz    3

No bo cielak LM po urodzeniu jest mały...I właśnie tymi rasami(LM) zacielają krowy które są na pastwiskach i się same cielą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czy hodowla bydła mięsnego w ,,cyklu zamknietym" ma sens? Chodzi o to żeby hodowca mamki mięsne i wszystkie cielaki zostawiać do dalszej hodowli, jalówki jako remont i powiększenie stada mamek a byczki jako opas. Chciałbym żebyście wyrazili opinię o tym pomyśle na hodowlę.

 

Wyliczyłem że ,,wyprodukowanie" takiego cielaka wyniesie gdzieś około 700-800 zł. (system ekstensywny, zimą pasze wyprodukowane samodzielnie), cielaki przy mamkach do około 300-350 kg pózniej zależnie od przeznaczenia (opas, regeneracją stada) zostaną podzielone na grupy i rozdzielone. Czy to dobry pomysł?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Pomysł wg mnie bardzo dobry tyle że... ziemi potrzeba. Potężny wybieg, sporo łąk i na kuku trzeba mieć orne. Mnie zastanawia ile stado powinno liczyć żeby były z tego sensowne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelcz    3

Nie musi mieć wybieg bo ja też mam mamki na uwięzi.Żeby ci się to opłacało to byś musiał mieć z 10 jałówek SM lub LM zależy co chcesz.Zrobisz sobie tak że ocieli ci się krowa 2 razy w roku ale musisz dobrze pomyśleć :D ja tak raz zrobiłem jak więcej jałówek na mleko robiłem.Taki cielak cały czas przy mamie i jeszcze jak by był SM to będzie piękny.Tylko zależy ile masz ornych i łąk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

Jak bedzie miał 10 i będzie musiał im przywozić papu do obory to ja dziękuję nie ma nic z tego biznesa. 10 szt to na początek jak nie ma takiej kasy ale żeby coś było i można by było na zycie z tego mieć po paru latach to min 30 40 szt mamek i od wiosny do puźnej jesieni po łące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    500

2 cielaki w roku od sztuki to nie realne bo ciąża trwa 9 msc... Chyba że masz bliźniaki. Napiszę inaczej - 2 porody w roku są nie realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj