Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Wiecie, jestem zarówno rolnikiem jak i agentem. Ale myslę, że kwota 12-15 zł za ubezpieczenie hektara od gradu lub 35 od gradu, nawałnic deszczowych i huraganu to cena dosyć przystępna. Ubezpieczenie 5 hektarów od tych trzech ryzyk ( w zasadzie 6, bo w pakiecie z deszczem nawalnym i huraganem jest jeszcze ogień od pioruna, osuniecie się ziemi i powódź, ale realnie patrząc małe to ryzyko ) kosztuje tyle, co 100kg nawozu typu polifoska 8. A ryzyko, że któras z tych anomalii pogodowych wystapi jest bardzo wysokie :-)

Opublikowano

Owszem, zdarzają się takie mendy, ale biorąc pod uwagę dzisiejszą konkurencję i to, że zakłady nie chcą tracić opinii zdarza się to co raz rzadziej.
Jeśli chodzi o odszkodowania za uprawy zimowe za wymarznięcia to za uprawę zakwalifikowaną do przesiania rolnicy dostawali po 15 % Sumy Ubezpieczenia - czyli hektar pszenicy ubezpieczony np. na 4 tysiące ( 6 ton po 700 zł ) to 600 zł. To z pewnoscią wystarczy na zakup paliwa, nawozu i od drugiego rolnika nasienia. A koszt takiego ubezpieczenia to było około 40 zł jesienią. W PZU oczywiście :-)  

Opublikowano

Od huraganu, gradu i nawałnic za kukurydzę zaproponowano znacznie więcej ponad 100 zł. Właśnie w PZU i albo ty bujasz tu albo mnie tam.

Opublikowano

. To z pewnoscią wystarczy na zakup paliwa, nawozu i od drugiego rolnika nasienia.

Nie bądz taki pewny , większość rolników bardzo ceni swoje nasienie .

Opublikowano

U mnie susza, więc mam kilka godzin podlewania.

A chmury złośliwie tylko wiszą....przydałoby się piorun ;)

Opublikowano

Ubezpieczyłem w tym roku 11 ha jęczmienia w PZU - pakiet Wiosna (mróz, grad) plon7 ton po 550zł - wartość składki 22,66zł/ha. Od samego gradu byłoby około 9-10 zł/ha przy tej kwocie ubezpieczenia. W tym roku jest wyższe dofinansowanie składki z budżetu.

Opublikowano (edytowane)

@scoffer nie tylko rolników :D. Kwoty wypłacane z ubezpieczenia to śmiech na sali i jeszcze zanim nalicza to mija dużo czasu

za wymarzniętą pszenicę dostałem po 1000 zł do hektara. Po wizycie szacującego kasa po dwóch dniach na koncie. Miałem ubezpieczone w PZU i sobie chwalę nie wiem jak inni 

Edytowane przez macio9554
Opublikowano

W zależności od liczby zgłoszeń szkody w rejonie czeka się na przyjazd rzeczoznawcy 9im mniej szkód tym krótszy czas). A kasę mają chyba obowiązek przelać do 7 dni po szacowaniu.

U mnie trochę się ochłodziło i marne szanse na deszcz.

Opublikowano

Irytują mnie ludzie, którzy podniecają się tymi ubezpieczeniami, piszą, ile to zarobili na wymarznięciach, gradzie itp. Tylko nikt nie pisze, że najpierw 5 lat płaci po 200-300 zeta za ha rzepaku, a gdy wymarznie dostaną 600-1500 zeta i chodzą zadowoleni. Kpina.

Opublikowano

Owszem, zdarzają się takie mendy, ale biorąc pod uwagę dzisiejszą konkurencję i to, że zakłady nie chcą tracić opinii zdarza się to co raz rzadziej.

Jeśli chodzi o odszkodowania za uprawy zimowe za wymarznięcia to za uprawę zakwalifikowaną do przesiania rolnicy dostawali po 15 % Sumy Ubezpieczenia - czyli hektar pszenicy ubezpieczony np. na 4 tysiące ( 6 ton po 700 zł ) to 600 zł. To z pewnoscią wystarczy na zakup paliwa, nawozu i od drugiego rolnika nasienia. A koszt takiego ubezpieczenia to było około 40 zł jesienią. W PZU oczywiście :-)  

Kasy w rolnictwie obecnie nie ma ale wiadomo... pośmiać się można :) Ubezpieczać trzeba - od mrozu to jak tam komu pasuje ale gradobicie obowiązkowo. Tak samo 5 ryzyk (huragan i deszcz nawalny) szczególnie na kukurydzy i mieszankach jarych. 

Gość marekfarmer
Opublikowano (edytowane)

Mleko tanie, zboże tanie, świnia za bezcen, trawy nędzne - nie ma kasy na ubezpieczenia.

 

  Nie  pisz  bzdur   bo na ubezpieczenie  od  Gradu  stać  każdego !!!!!!  bo koszt  nie przekracza  20zł/ha   także  taką  kwotę  to  raczej  każdy  ma  i śpi  spokojnie  a nie  płacz  potem  że   gradobicie było.

 

 

Mi też  za rzepak  zapłącili  bardzo  dobrze  po 2 dniach   a rzepak  został  i  mam go ubezpieczony  2 raz  ale teraz  tylko  od gradu

 

 

Wracając  do  Tematu   Koronowo  wszystkie  ulewy  jakie   był  w kuj-pomorskim w tym tygodniu  omijają 

Edytowane przez marekfarmer
Opublikowano

Oczywiście składki zależą od Sumy Ubezpieczenia. Na moim terenie - wschodnie Mazowsze ( Minsk, Węgrów, Ostrowia Maz. ) przeważnie piszę ludziom na zbożach po 5 ton w cenie od 600 do 750 zł. w zależności czy owies czy pszenica itd.  Wtedy wychodzi właśnie grad 12-15;  grad + pakiet 5 ryzyk czyli ten deszcz i huragan od 30 do 40 zł :-)

Opublikowano

Oczywiście składki zależą od Sumy Ubezpieczenia. Na moim terenie - wschodnie Mazowsze ( Minsk, Węgrów, Ostrowia Maz. ) przeważnie piszę ludziom na zbożach po 5 ton w cenie od 600 do 750 zł. w zależności czy owies czy pszenica itd.  Wtedy wychodzi właśnie grad 12-15;  grad + pakiet 5 ryzyk czyli ten deszcz i huragan od 30 do 40 zł :-)

 

A  ubezpieczenie  od  suszy ?  w  moim  powiecie  nie ma takiego pakietu  bo  ryzyko wystąpienia  suszy 95 % .   W  nocy  0,5 mm.   tak  pół  mm.  a wczoraj nic.

Opublikowano

U mnie z rana trochę po kropiło nawet beton pomoczyło a we wiosce taka ulewa ze woda z górki pełnym strumieniem dawała.Przed chwila gdzieś za zalewem grzmiało ale wszystko się rozeszło i tylko wicher z tego...

Opublikowano

U nas w powiecie kolneńskim w podlaskim nie padało już chyba od miesiąca - takiego kropienia jak ksiądz nie liczę. Wczoraj byłem w Białymstoku 100 km ode mnie, lalo tak, że płynęła woda ulicami. Wracam do siebie po południu a tu susza jak była tak jest. Nie ma żadnej sprawiedliwości w tej pogodzie, leje tam gdzie najmniej potrzeba. :(

Opublikowano

A  ubezpieczenie  od  suszy ?  w  moim  powiecie  nie ma takiego pakietu  bo  ryzyko wystąpienia  suszy 95 % .   W  nocy  0,5 mm.   tak  pół  mm.  a wczoraj nic.

 

Ponad 200 zł za zboża i około 700 zł za kukurydzę na klasie 4a

 

Opublikowano

Załóżcie sobie osobny temat o ubezpieczeniach ;)

 

Z kolei u mnie od trzech dni codziennie burza i razem nazbierało się 22mm a w sumie w maju już 30mm. Okolice Chełmży i o dziwo zawsze jezioro Chełmżyńskie zatrzymywało burze (w Chełmży padało a u mnie już nie) a teraz ładnie ściąga i przepuszcza w moim kierunku. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez asharot
      XXI Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej AGROTECH 2015 Kielce
       
       
      Ponad 58 tysięcy zwiedzających, setki wielkich maszyn.  21. Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej AGROTECH  w dniach od 27 do 29 marca 2015 roku.  Wybieracie się? Bo Agrofoto.pl na pewno będzie.
       
      Sprawdź jak dojechać na Agrotech w Kielcach
       
      Zdjęcia z ubiegłorocznej edycji
       
       
       
      Potężne targi techniki rolniczej ale strasznie późno w tym roku,co nie którzy będą już po zakończeniu wiosennych prac polowyc.
      Jak dla mnie to już chyba siódme targi i tak samo w tym roku obecność obowiązkowa,
      a jak Wy wybieracie się w tym roku do Kielc?
    • Przez InspektorGrzegorz
      Witam mam do sprzedania pług 3-skibowy idealny do c-360, Rok 1998. Konserwowany od nowości. Lemiesze do naklepania.  W ciągłym użytkowaniu. Województwo wielkopolskie. Więcej informacji udzielę po nr 660-977-701.





    • Przez kacsio
      Witam nie wiem czy dobrze trafiłem szukałem takiego tematu lecz nie znalazłem nic w tym stylu. 
      Mianowicie jestem absolwentem Liceum Ogólnokształcącego . Trochę źle wybrałem... ale czasu nie cofne niestety. 
      Szukam szkoły związanej z rolnictwem mechanizacją rolnictwa a jeżeli nie szkołę to kursy . Co byście polecili ? i czy wogóle są takie kierunki obecnie mam 20 lat.
       
    • Przez RageMan
      Witam. Od pewnego czasu noszę się z pomysłem zbudowania sobie przyczepy na podstawie ramy od przyczepy ciężarowej. Mam jednak kilka wymagań, które być może wyeliminują ten pomysł, nie potrafię tego sam sprawdzić. Interesują mnie jedynie dwuosiówki, wywrotki 3-stronne, maksymalnie 12 ton ładowności. Potrzeba matką wynalazków, a że w ogłoszeniach ciężko trafić na zadowalającą mnie ofertę gotowej przyczepy, chciałem poszperać trochę w internecie i wykonać małe rozeznanie w dostępności takowych podzespołów. Zainspirowany projektem szwagra (objętościówka na tandemie, dlatego nie mogę podpytać o konkrety - inne zapotrzebowania), znalazłem ramy między innymi od przyczep Kassbohrer. Zastanawia mnie jednak, czy nie będzie ona zbyt długa... Chciałbym, żeby burty boczne nie były dzielone, bo może to być problemem przy wyładunku zbóż do kosza zasypowego na gospodarstwie. Stąd moje zmartwienia o długość, bo długa burta może szybko ulec odkształceniom, a następnie rozszczelnieniom (a przyczepa musi być szczelna, bo siejemy rzepaki). Poza tym, wywrot do tyłu też może być utrudniony na tak długiej ramie - trzeba byłoby porządnie wzmocnić górną ramę.
      W związku z tym, zanim zacznę robić sobie zbyt wielkie nadzieje, chciałbym spytać się Was, czy nie widział/słyszał/robił już podobnej modyfikacji? Czy jest to w ogóle opłacalne? Jaką długość ma rama takiej przyczepy ciężarowej (bez dyszla)? Jak to jest z rejestracją przyczep ciężarowych w gospodarstwie? Trzeba je przerabiać na rolnicze?
      Pozdrawiam serdecznie .
    • Przez krzychu12
      Poszukuję katalogów:
      - Agroma - Ursus C-385 i Maszyny Współpracujące - Agroma - Ciągnik T-25/A1 i Maszyny Współpracujące - Agroma - Ciągnik Jednoosiowy Dzik-2 - Informatora Agromy na lata 1989/90 - Katalogów Agroma, m.in. Technologia Zbioru Zielonek z sieczkarnią Fortschritt na okładce - Książek i albumów związanych z Fabryką Maszyn Żniwnych w Płocku w szczególności albumu „Płockie Bizony”, Biuro Wydawnictw HWiU „LIBRA”, Warszawa 1982   Kontakt na PW lub na e-mail: krzyk3@op.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v