Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dla mnie też te 33 tony to przegiencie bo jedyny atut tego pola jest taki że jest w jednym prostokontnym kawałku. Bo klasowo jest bardzo słabe. Ale taki kawałek przyciąga ludzi z daleka i dlatego taka walka o niego.

Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez rmiecz8
Opublikowano

Niektórzy nie mają wyjścia i muszą kupować ziemię jak chcą utrzymać produkcję bo nie zapominajmy od 2014 roku zazielenienia uszczuplą powierzchnie nie jednego gospodarstwa... Pozdrawiam

Opublikowano

Z jednej strony brak możliwości produkcji przez zazielenianie z drugiej potężny kredyt na kilka ha gruntu. Trzeba się poważnie zastanowić co dalej bo podejmując próby rozwoju można się nieźle wkopać.

Opublikowano

Nie mają wyjścia? Jak nie kupią ziemi po 50, 60 czy 100 tys. za ha to zostaną wyrzuceni ze wsi, trafią do więzienia na dożywocie czy umrą z głodu? Bo nie rozumiem słowa muszę, nie mam wyjścia.

  • Like 1
Opublikowano

Ale co to za rozwój skoro przez 15 czy 20 lat robię za darmo albo i jeszcze dłużej. Rmiecz za 700 tys. złotych kupuje 8ha ziemi. Gdyby te pieniądze odłożył na lokatę 6% zarobiłby 42tys zł. w ciągu roku. Teraz pytanie, ile wyciągnie pieniędzy z pola?

Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez rmiecz8
Opublikowano

W długiej perspektywie zakup ziemi na pewno jest opłacalny - ilość ziemi jest ściśle określona i nie zwiększa się, a ludzi przybywa. Ziemia nie może służyć nie tylko do uprawy roślin, ale na przykład pod elektrownię słoneczną - w Europie coraz częściej widać pola baterii słonecznych. Może służyć jako teren budowlany, jako tereny rekreacyjne, wydobywcze itd.Możliwości jest mnóstwo, ale pierwszy warunek - trzeba tą ziemię mieć. Może za 50 lat na ziemi kupionej przez @rmiecza powstanie osiedle albo autostrada a inwestor zapłaci wielokrotność dzisiejszej ceny ?

Wtedy wnuki powiedzą - ale miał dziadek przeczucie. :wub:

 

Niektórzy kupują dzieła sztuki, licząc na zysk po sprzedaży. To dopiero muszą być szaleńcy, żeby płacić kilkadziesiąt tysięcy, albo kilka milionów za obraz, gdzie koszt płótna, farby i ramy razem wynosi kilkaset złotych :D

Opublikowano

ja mam nowego sąsiada. Gość kupił od warszawiaków 24ha z dostępem do rzeki i prądem na polu po 17tyś/ha. A zdążyli na wiosnę posiać trawy ekologiczne. Już wszystko wyrandapowane bo gość to rolnik a nie cwaniak

Opublikowano

"W długiej perspektywie zakup ziemi na pewno jest opłacalny - ilość ziemi jest ściśle określona i nie zwiększa się, a ludzi przybywa ..."

- czyli twoim zdaniem nikt nie umiera, nie zmienia planów i nie sprzedaje ziemi tylko trzyma ją już na wieczność? Otóż musze cię zmartwić - ziemia w obrocie była, jest i będzie zawsze - moze tylko zmniejszy się trochę ten obrót gdy ANR sprzeda to co ma w swoich zasobach ale patrząc na słowa Kalemby to prędko to się nie stanie W końcu to inkubator dla kolesi więc po co to likwidować?

 

"Ziemia nie może służyć nie tylko do uprawy roślin, ale na przykład pod elektrownię słoneczną - w Europie coraz częściej widać pola baterii słonecznych. Może służyć jako teren budowlany, jako tereny rekreacyjne, wydobywcze itd. Możliwości jest mnóstwo, ale pierwszy warunek - trzeba tą ziemię mieć. Może za 50 lat na ziemi kupionej przez @rmiecza...."

Istotne jest tu jedno słowo "może" - ale nie musi Poza tym gdyby kolega miecz kupił ziemię na zarobek to nie płaciłby na pewno takich cen i tyle Ma on swoje inne powody i już je wyjaśnił i po cholerę drażyć ten temat Jak znacie bardziej realne ceny ziemi to piszcie je dalej i nie zajmujcie się już tym odosobnionym przypadkiem Koniec kropka

Opublikowano

Ilość ziemi na ŚWIECIE jest ograniczona powierzchnią kuli ziemskiej. I żadna ANR ani Kalemba tego nie zmieni. Chińczycy wykupują ziemię w Afryce, bo zdają sobie sprawę, że w przyszłości to będzie towar coraz bardziej deficytowy.

Ale trzeba mieć trochę szersze spojrzenie, żeby to zauważyć.

Opublikowano

Ilośc ziemi jest ograniczona Ale tego ile ziemi będzie w obrocie i po jakich cenach tego nigdy nie przewidzisz Boom na ziemię rozpoczął się gdy okazało się że będą do niej dopłaty Czy wcześniej było tylu chętnych choćby po to aby dzierżawić z ANR? Nie Tak samo nie wiesz czy jeśli zabiorą dopłaty to nagle ten popyt nie spadnie Wiesz że sama Ukraina jest w stanie wyżywić całą Europę gdyby wprowadzić tam zachodnie technologie do ich rolnictwa? Co się stanie z cenami płodów rolnych jeśli Ukraina wejdzie do Unii? Dodam że POlska podejmuje starania w tym zakresie co dla mnie jest czystym idiotyzmem Co się stanie jeśli kiedyś w POlsce zostanie wprowadzony podatek katastralny? Cena ziemi jest zależna od zbyt wielu czynników aby oprzeć się na rozumowaniu że jest to towar ograniczony więc trzeba go nabywać za wszelką cenę bo kiedyś go będzie na rynku brakować Owszem - warto kupować ziemię tylko nie za wszelką cenę i tyle Mówię w tym momencie o ziemi rolniczej bez widoków na przeznaczenie jej w przyszłosci na inne cele - np budowlane - bo tu warto czasem przepłacic i to kilkakrotnie aby za kilka - kilkanaście lat zarobić Ale jest to forum rolników a nie deweloperów i rozmawiajmy o opłacalności z rolnictwa a nie z obrotu ziemią

Opublikowano

Co ja tu czytam 100 tyś za ha?? chyba ktoś w lotka wygrał...

 

przecież zakładając średnią cenę zboża z kilku ostatnich lat na 600 zł/tona przy plonie 5,5 tony z ha to za 100 tyś ja mogę przez 30 lat kupować zboże i rąk sobie nie ubrudzic!!

A zakładając ze połowa z tych 600 zł to koszta które musimy ponieść na uprawę to ziemia zwróci się po 60 latach?!?!

Dodajmy do tego dopłaty to mamy około 40 lat zwrotu. ja dziekuję za taką inwestycję. Ja chcę robić dla siebie a nie dla wnuczków.

U nas średnio jest po 25-30 tyś a jak ktoś wyskoczy z 50 to pukają się w głowę. Każdy chce się powiekszać ale z głową...

Opublikowano
Może za 50 lat na ziemi kupionej przez @rmiecza powstanie osiedle albo autostrada a inwestor zapłaci wielokrotność dzisiejszej ceny ?

A może za 50 lat Polski nie będzie na mapach świata a ziemia będzie znacjonalizowana? Jeżeli kupując ziemię czy w ogóle inwestując pieniądze zakładasz co będzie za 50 lat, nie mając prawie żadnych informacji na ten temat to gratuluję albo genialnego przeczucia, 6 zmysłu albo totalnej głupoty.

 

 

Chińczycy wykupują ziemię w Afryce, bo zdają sobie sprawę, że w przyszłości to będzie towar coraz bardziej deficytowy.

Ale trzeba mieć trochę szersze spojrzenie, żeby to zauważyć.

 

 

Wiesz dlaczego Chińczycy tak wykupują ziemię? Dla tego co jest pod nią, ponieważ Afryka ma całą tablicę Mendelejewa pod ziemią. Kiedyś nowe terytoria zdobywało się zbrojnie, dzisiaj za pomocą prawa. Drugim powodem jest rynek zbytu, którzy Chińczycy dość skrzętnie sobie na tym czarnym lądzie przygotowują. Afryka cały czas się rozwija i będzie coraz więcej importować.

Dlatego wątpię, żeby Chińczycy czy Niemcy zainteresowali się V czy VI klasą ziemi na Podlasiu czy Mazowszu, gdzie do większego miasta jest 50km, a pod ziemią jedynie jest trochę żwiru i gazu łupkowego, którego nie ma sensu wydobywać albo będzie to zakazane.

 

I cały czas, w tym temacie piszemy o opłacalności zakupu ziemi dla powiększenia gospodarstw rolnych a nie w celach spekulacyjnych.

Opublikowano

Ja tez nie rozumiem co to znaczy że "muszę kupić", dla mnie muszę oznacza wtedy kiedy ktoś mi nóż trzyma na gardle, wtedy to rzeczywiście muszę :D I kupuje za tyle ziemię to będziecie mieć nóż na gardle ale ze strony banków. Jak chcecie kupować ziemie na pokolenia następne to kupujcie mieszkania, wynajmijcie i też czysty pieniądz zbierzecie. A tak w ogóle to kupcie kilkaset ha na marsie, za jakiś czas jak ziemia się skończy to będzie strzałem w 10 :D

Jeżeli komuś nie starcza paszy to lepiej kupcie gotowa pasze, zredukujcie stado, zainwestujcie w bardziej wydajne technologie. A jak ktoś śpi na kasie to niech wybuduje biogazownie. Ale w sumie pewnie i tak na darmo pisze tego posta. U głupiego głupoty się nie wyeliminuje.

Opublikowano

prędzej czy później wprowadzą katastralny. Wtedy okaże się ile ta ziemia jest warta. A po 2013 kupując ziemię od agencji kupuje się bez dopłat. Mam 15 ha w dzierżawie więc wolę poczekać i kupić ją po 5 tyś niż teraz po 20.

Cen ziemi nie napędzają rolnicy. Napędza państwo. Tylko ono ma i będzie miało z tego wymierne zyski. Rolnicy tylko uwierzyli w propagandę rządzących tak jak parę lat temu ci co mieszkania i dobytek na kredyt pobrali.

Opublikowano

Saszeta - nie licz na aż taki spadek cen Na pewno ANR dobrowolnie nie przekaże ziemi tak tanio rolnikom Kolesie przecież też muszą coś z tego mieć A co oszczędzisz na cenie ziemi to oddasz do banku Poza tym z tego co wiem to jeszcze wcale nie jest pewne że zmieni się system dopłat w POlsce

Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez rmiecz8
Opublikowano

Po Bożemu zapłaciłeś :P A co do wizji co będzie za 50 lat... panowie... nie jeden z nas ma problem jak związać koniec z końcem już teraz. O ziemi po 5 tys można zapomnieć, tak jak o zbożu po 200zł/tona. Moim skromnym zdaniem za 3-4 klasę można po 20 tys zapłacić.

Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez rmiecz8
Opublikowano

rmiecz8 szkoda że nie mieszkasz blisko mnie to bym Ci całe gospodarstwo opylił po te 90k za ha i pewnie jeszcze nie jednego chętnego u mnie w wiosce byś znalazł do sprzedaży ziemi w takiej cenie.

Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez rmiecz8
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v