Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Przyczyna jest bardzo prosta i już w lutym było wiadomo że trzeba dać jak najwcześniej i konkretną dawkę, zima była bez mrozu i wyjątkowo mokra w stosunku do innych lat, wszelaki zapas azotu poszedł w głąb ziemi na drugą półkulę, kto dał mało i późno no to efekt nie może być inny, do tego większość siała bez NPK, bez zaprawiania, materiał zagrzybiony z zeszłego roku, o oprysku na grzyba nawet nie myślą o tak wczesnej porze, no może z dwa tygodnie przed żniwami,  no i teraz pytania co to z nim nie tak. Ale jedno dobre, nie ma złego co by na dobre nie wyszło, sypać będzie i tak 8-10 ton na forum i YTubie.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano
8 minut temu, Desperado napisał:

no i teraz pytania co to z nim nie tak

U mnie nawet u takich, u których realnie wartości plonów kręcą się wokół liczb dwucyfrowych,  też sa żółte place, a azot ci więksi podawali u mnie końcem lutego.

Opublikowano

Zgadza się, w tym roku kto podał azot wcześniej, u tego lepiej to wygląda. U mnie niestety w pszenzycie opóźniłem N2 i jest słabo. Do tego teraz zimno, ale mam nadzieję, że ruszy, jak się zrobi ciepło. 

Opublikowano

Byłem teraz się przejść na bliższych polach to zmarniało zboże, fioletowe się porobiło a na horyzoncie jeszcze co najmniej jeden przymrozek. 

Mam taki cichy plan, żeby dorzucić saletry we wtorek na to planowane 140N to może też trochę pomoże w regeneracji.

  • Confused 1
Opublikowano
forestrider18 napisał:

Byłem teraz się przejść na bliższych polach to zmarniało zboże, fioletowe się porobiło a na horyzoncie jeszcze co najmniej jeden przymrozek. 

Mam taki cichy plan, żeby dorzucić saletry we wtorek na to planowane 140N to może też trochę pomoże w regeneracji.

Bardziej zabieg dolistny by pomógł... np zastosować makroelemnty i mikroelementy.

Opublikowano
38 minut temu, JarekBazydlo napisał:

 

Też myślałem o czymś dolistnie tylko uznałem, że saletra da "więcej korzyści". 

A może mocznik w oprysku i wtedy jakieś Marko i mikro elementy? Przy t1 około 6 kwietnia szło 2kg dr green.

 

Opublikowano
44 minuty temu, k16mk napisał:

Potwierdzam , i u mnie Tadeus na tle innych odmian wyrażnie lepszy , a ogólnie przynajmniej połowa zbóż to jakaś dziadowata .

20240414_170948.jpg

IMG_20230423_121502.jpg

Problemem nie jest odmiana, tylko osoba prowadząca daną odmianę zboża. Gdyby @misio3p prowadził uprawę z którą tu graniczysz to byś tych zdjęć nie wstawiał, z tego względu że twoje uprawy byłyby tymi słabszymi.

  • Like 2
Opublikowano
4 minuty temu, misio3p napisał:

Problemem nie jest odmiana, tylko osoba prowadząca daną odmianę zboża. Gdyby @misio3p prowadził uprawę z którą tu graniczysz to byś tych zdjęć nie wstawiał, z tego względu że twoje uprawy byłyby tymi słabszymi.

z tą osobą możesz mieć rację , tylko piszę jak jest u mnie połowa pól dziadowata , kurczę to by znaczyło że połowa chłopów to dziady coś się zagalopowałeś !, ale co do zdjęć to dla spokoju nie podałem nawet które moje.

Opublikowano

Od prawie 16 lat mam tu konto i nie przypominam sobie zdjęcia graniczących ze sobą pól z podpisem: „moje jest to słabsze, sąsiadowi rośnie lepiej”

4 minuty temu, k16mk napisał:

kurczę to by znaczyło że połowa chłopów to dziady coś się zagalopowałeś !

Myślę, że się nie zagalopowałem. 

  • Like 3
Opublikowano
4 godziny temu, pedro2 napisał:

To po co siać jak to z foto nie wiele ponad tonę odda, na sam kombajn nie zarobi.

 

Każdy liczy po swojemu:) żeby dostać dopłate i tak musi coś tam grzebnąć i żeby pole nie stało puste coś wrzuci byle było. co by nie robić uprawa dopłat jest najstabilniejsza jeśli chodzi o zysk mały to mały ale pewny i zamiast wydać na nawóz to idzie do kieszeni.osobiście ciężko patrzyć na to ale co zrobić nie można dokładać bez końca szczególnie na słabych ziemiach gdzie choćbyś zrobił wszystko jak książka pisze może być klapa.lepiej zapuscić to na miododajne lub strączki lub koniczynę czy lucernę wieloletnie i zostaje tylko koszt w postaci koszenia i podatku reszta zysk w postaci dopłat i sprzedaży zielonki bądz na pniu.naturalną reakcją na nadmiar towaru jest cięcie kosztów i to ma miejsce 

  • Like 1
Opublikowano

Mam problem w pszenżycie pojawiła się stokłosa opryskałem środkiem atlantis. Minęło dwa tygodnie i efektu nie bardzo widać po za tym że tak jak by przypaliło zboże. Czy to normalne ze dwa tygodnie po zabiegu nie widać efektu ? Chciałem tam przed majówką wjechać jeszcze z dr green zboża i mocznik z siarczanem magnezu i teraz się zastanawiam czy jest sens aby ta stokłosa się nie wzmocniła.

Opublikowano

Myślę że nic jej nie zrobiłeś w obecnej fazie rozwojowej.  Zboże osłabiłeś.

Ja ze stokłosą nie walczę chemicznie. Miałem jej od groma na jednym polu. I pomogła walka mechaniczna. Szybka płytka uprawa ścierniska. Potem jeszcze 1 lub dwa wjazdy agregatem talerzowym. I staranna orka zwłaszcza na poprzeczniakach, bo tam jej najwięcej wychodzi. Gdzieś się jeszcze pojawi ale nie stanowi zagrożenia

Opublikowano
3 godziny temu, ZYLA napisał:

Aby Wasze portfele wytrzymały te Wasze wyścigi 😆

Dobrze piszesz 

1 godzinę temu, Strongman napisał:

Bo jest czym to spaść, a na sprzedarz a nie dla siebie to juz inna opłacalność.

Czasami lepiej kupić gotowego niż iść w koszta 

Opublikowano
Agrest napisał:

Myślę że nic jej nie zrobiłeś w obecnej fazie rozwojowej.  Zboże osłabiłeś.

Ja ze stokłosą nie walczę chemicznie. Miałem jej od groma na jednym polu. I pomogła walka mechaniczna. Szybka płytka uprawa ścierniska. Potem jeszcze 1 lub dwa wjazdy agregatem talerzowym. I staranna orka zwłaszcza na poprzeczniakach, bo tam jej najwięcej wychodzi. Gdzieś się jeszcze pojawi ale nie stanowi zagrożenia

Czyli po zniwach nie glifo tylko podorywka ? Na wiosnę planowałem posiać tam owies.

Opublikowano

Po co glifo?

Ona bardzo dobrze kiełkuje i z płytkich warstw. Dlatego jak są warunki na kiełkowanie czyli trochę wilgoci, to częsta płytka uprawa. Podorywka może być za głęboka.

Potem głęboka orka i spokój.

Najwięcej jest jej zawsze na uwrociach bo tam nie ma dokładnego odwrócenia skiby

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v