Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

niestety ale tak....

Z tego co widzę to mróz trącił tylko u Ciebie liścienie a środki i łodyżki są zielone więc nie zmarzł całkowicie

Opublikowano

Panowie ten chwast to załatwi agil czy basagran nie wiem czemu wg doglebowka wg tego nie wzięła czy było za dużo deszczu i doglebowka za głęboko weszła czy coś ale tego mam najwięcej 

IMG_20200526_200404.jpg

A tak wygląda fasolka siana 27 kwietnia u mnie od 3 dni leje dlatego narazie nie mam jak wjechać z opryskiem bo miałem.badagranrm w czoraj pryskać właśnie to coś puki jest male

Mi

IMG_20200526_200631.jpg

Jak się to jutro basagran a w czwartek Proteus i scorpion

Opublikowano (edytowane)

a po co scorpion? chwasty leczyć z chorób bo fasola - jestem pewien - że tego nie wymaga.
na te chwasty z pierwszej fotki litra basagranu może być mało na ha bo już za duże a z kolei fasola za mała aby i tę litrę bez strachu dać.
To jest zagriożenie tej plantacji - chwasty a nie żadne choroby pod scorpion-a
i te chwasty to głównie rdesty i komosa i tylko basagran bo na agil to co najmniej jeszcze dwa a może i trzy tygodnie zależy jak będzie ciepło i wszystko będzie roslo...
agil tylko nieco uodporni komosy na basagran i co najmniej trzy a najlepiej pięć dni między nimi bo jeszcze pomieszane razem... agil ma w skladzie zwilżacz i jeszcze przez to basagran może poparzyć fasolę jeśli będą chłodne noce.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Dam basagran 0.5l i za 10dni dam 0.5l albo w tedy dam 1l

 

Jutro zrobię zdj liści fasoli są takie zmarszczone i mają mocne przebarwienia

A na 6ha kupiłem miedzian zobaczymy i Nepal na mszyce .tyle kasy niedługo z torbami pójdę haha

Opublikowano (edytowane)

basagranu wytrzyma fasola na pewno 0,7-0,8l inajlepiej jeszcze żeby z jakim atpolanem czy olejanem
Pomarszczone fasole to najpoewniej jakieś pozostałości oprysków z ub r. po zbożach lub oparzenia pendimetaliną i tu od grzyba nic nie pomoże a do tego tak dobry środek jak scorpion najlepiej w okolicy kwitnienia dać lub po bo wtedy największe zagrożenie chorób będzie kiedy fasola będzie pracować na nasiona i spadnie jej odporność na choroby grzybowe.
Teraz jest najodporniejsza na choroby grzybowe z calego okresu wegetacji i jedynym zagrożeniem mogą być bakteriozy a tych scorpion nie zwalcza a tylko miedzian lub captan.

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, Mateusz0110 napisał:

Ciekawe czemu wg doglebowka tego dziadostwo wg nie wzięła 

Dużo deszczu i dlatego. Jakby doglebowki nie działały to komosa byłaby wielkości fasoli

 

Opublikowano (edytowane)
49 minut temu, Mateusz0110 napisał:

Ciekawe czemu wg doglebowka tego dziadostwo wg nie wzięła 

jak pamiętam dałeś 2l stompa aqua a nawet więcej bo się oprysk skończył prędzej niż pole  i komosy powinno nie być. ot i całe uroki rolnikowania- niby wszystko robisz książkowo a ono i tak wyjdzie po swojemu i nie wiadomo dlaczego
no nie wiem dlaczego komosy widać bo rdesty to rzeczywiście w suszę doglebówki za dobrze ich nie zwalczają bo one wschodzą z głębszych warstw

fazy rozwojowe chwastów takie same jak fasoli czyli one razem kielkowały i wschodziły tak jak by nie było niczym opryskane
czy to nie fotka z tych pięciu arów na które zbrakło oprysku?

i jeszcze jedno to dla basagranu i dawek dzielonych 10dni to max i najlepiej 5-7dni oprysk po oprysku o ile po czterech dniach nie idać żadnych oparzeń na fasoli po poprzednim oprysku. Po dziesięciu dniach basagran puszcza calkowicie chwasty których nie zdołał spalić wcześniej i efekt dawek dzielonych zanika

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Mam tylko basagran i olejsn już więcej kupował nie będę .tylko.co.dac teraz 0.7basgran plus olejsn i za 10dni znowu dać 0.7 basagranu?? A gdybym teraz dał 0.7bsdagranu z olrjanem o przejechał pilnikiem ??

A jak mam na innym polu fasolę co dopiero wschodzi to jej basagranem nie przypale????

 

 

Rolnik9518

 

U mnie ta fasola co była głębiej wsiana szybciej wyslza i była na początku ładniejsza teraz się wyroenaly

Opublikowano (edytowane)

wyżej napisałem już w edycji że 10dni to już max np gdy jaki deszcz przeszkodzi i 0,7 to minimum aby te chwasty to zauważyły a kolejna dawka może być już ponad litr bo fasola podrośnie i te potrójne liście będą już odporne i na dwa litry no i im cieplej tym fasola odporniejsza na basagran a może do cholery w końcu się ociepli ponad te dwadzieścia w dzień? co? :)
Pielnikiem jeśli Ci się chce tłuc to najlepiej gdy fasola większa i zaraz po pielniku skryje ziemię bo gdy ruszysz ziemię to nowych chwastow nawschodzi i trzeba będzie albo jeszcze raz pielnikiem albo od nowa basagran kupować. Jak fasola skryje pole to już chwasty sobie nowe tak nie poradzą nawet jak powschodzą no i może uda się trafić przed jakim pogodniejszym czasem kiedy zaraz po pielnikowaniu deszcz nie uklepie spowrotem pola tak że i chwasty się przyjmą i korzenie fasoli powietrza za wiele nie uświadczą z tego zabiegu.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

U mnie narazie cały czas leje nawet nie da się wejść w pole a co dopiero wjechać wcześniej się wjechać nie dało bo fasola przypalona doglebowka teraz już chwast za duży o kurlaaaa jak ja mam kupić na 6ha basagranu po 2l to zamiast coś zarobić to wyjdę na minus

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Mateusz0110 napisał:

jak ja mam kupić na 6ha basagranu po 2l to zamiast coś zarobić to wyjdę na minus

to lepiej pracowników z motykami nająć jak chwast spowoduje np 10 roboczodniówek na ha?
dla tego im wcześniej pryskasz tym mniejsze dawki a pierwszy zabieg decyduje i jeśli w czas i trafiony że deszcz nie zmyje to decyduje czy uda się praktycznie bez motyki i pielników no i czy wyldzie tanio bo na drugi zabieg można dać tyle samo malo na nowe wzeszle chwasty a bywa że drugi już i nie potrzebny.

deszcz zaraz po basagranie to raczej mało pdziała i jedyna nadzieja w atpolanie że jednak nie dał się zmyć. za cztery dni będzie widać po chwastach. pierwsze objawy to gdy w białozielone przechodzi barwa liści i tak strach pryskać drugi raz wcześniej bo a nuż podziala i dawki się nałożą?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Nie ma nic lepszego na komosy i szarłaty, jak pozwolić im powschodzić wiosną,  zniszczyć broną lub uprawką  a dopiero potem siać. 

Fakt jest taki, że 30 litrów deszczu, który spadnie po oprysku dość mocno rozwadnia opryski a zachęca komosy do kiełkowania. Stąd przy deszczach trzeba mieć bentazon w zanadrzu. U mnie też pojedyncze siewki wschodzą, ale muszę zobaczyć czy oprysk je trzyma czy rosną. To nie lada wyzwania, więc zaznaczyłem kilka siewek i wrócę do nich za dwa dni. Jak będą się miały dobrze to niestety basagran  będzie w natarciu, co mnie smuci  gdyż fasola po suszy i chłodach, trochę za głęboko siana nie wygląda zbyt zdrowo i nie chciałbym jej zdrowia pogarszać. 

Niestety dziabać też nie zamierzam, więc trudny czas ją czeka. Chyba że siewki będą żółte, to dokarmię ją mocznikiem z mikroelementami na aminokwasach. Ale czuję, że w tym roku znowu pójdzie basagran z mocznikiem i siarczanem, tylko 10 dni wcześniej niż w ubiegłym. 

A fasola która dostała  1,5 litra  Agrosaru na młode liście wygląda tak: 

IMG_20200526_181652_copy_1040x780.jpg

IMG_20200526_181627_copy_1040x780.jpg

IMG_20200526_181704_copy_1040x780.jpg

Żyje na szczęście i ma się coraz lepiej, więc można powiedzieć że dość odporna bestia, gdzie obok trawy spaliło do czarnego. Podczas oprysku listki miała małe, więc dużo tego nie zgarnęła. 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano (edytowane)

czym to wyboru żadnego nie ma bo jest tylko jeden przedwschodowy oprysk naprawdę skuteczny w fasoli a ew inne tylko jako wspomożenie na rośliny dwuliścienne i pytanie nie czym a kiedy i tu - jak najszybciej byle nie na 6 godzin przed deszczem ale na możliwie jak najmniejsze siewki to dawka nie musi być wysoka
nie wymieniłem środka?
wszystkie które za substancję czynną mają bentazon powinny popalić chabra w fasoli a tylko dawki zależą od wielkości tego bławatu bo gdy zaczyna on się krzewić to już trzeba takich dawek które mogą spalić i fasolę.
na blawat szczególnie wskazane są zalecane do tych środków wspomagacze bo ten chwast ma włoski na liściach przez co trudniej dla oprysku namakalny

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

jak fasola wykształci pierwszy liść potrójny to śmialo można 1,2litra dać byle na suche rośliny
przy tej ilości chwastów co na tej tam fotce bez oprysku to ja bym już rozglądał się za jaką talerzówką gdyby to moje było :D

Opublikowano
3 minuty temu, dysydent napisał:

jak fasola wykształci pierwszy liść potrójny to śmialo można 1,2litra dać byle na suche rośliny
przy tej ilości chwastów co na tej tam fotce bez oprysku to ja bym już rozglądał się za jaką talerzówką gdyby to moje było :D

Tomek a to się da uratować?To jest po Bormaxie z intermagu

15905904103841423853483430644854.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v