Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, skywalker89 napisał(a):

Ja nie wiem po co kombinujecie z tymi zaprawami jak jest sprawdzony fludioksonil przy którym nie ma żadnych problemów ze wschodami.. czy te 100 czy 200zl na prawdę zrobi taką roznice jak kupi się zamiast korzystać z tego co zostało i bedzie bedzie ?

Zawartość substancji czynnej Maxim Power:

  • sedaksan (związek z grupy karboksyamidów) -25g/l (2,36%)
  • fludioksonil (związek z grupy fenylopiroli) -25 g/l (2,36%) 
     
    bo w MAXIM jest tylko fludioksonil.

    Czy w tym maxim Power ( sedaksan ) robi jakas różnice? 

    200 ml na 100 kg czy jakies inne proporcje? :)
Edytowane przez Michall51
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, kamil800 napisał(a):

A na groch tez to tak moze reagowac?! Ja zaprawilem kinto groch zimujacy i mi wschodzil ze 6 tyg. Ale to juz byl 20 pazdziernika. Ale mimo to jakos dlugo mi sie wydawalo a to moze przez to?!

pszenica ozima po przedawkowanym podwójnie w zaprawie tebukonazolu nie powschodziła praktycznie wcale

nie doczytał że 50ml/100kg i walnął 100ml bo wcześniej innym tyle pisało ale tamta zaprawa się skończyła to dokupił najtańsze co było na ostatni kawałek ... już nie pamiętam jak nazwanej zaprawy na tej substancji no ale późno była siana to też (tak bliżej Mikołaja niż Zaduszków xD )
Ja u siebie też raz miałem nadzwyczajnie długie wschody pszenicy po tebukonazolowej zaprawie no ale powyłaziła ale była rzadka jak na ilość i termin wysiewu bo nie miała czasu się rozkrzewić

6 godzin temu, Michall51 napisał(a):


Czy w tym maxim Power ( sedaksan ) robi jakas różnice?

dla mnie nic nie mówi nazwa i bez spraktykowania najlepiej porównawczego nawet jeśli kto "przyekspertuje" to i tak bym nie wierzył.
Fasoli co do zasady daję fungicydowych zapraw mniej niż zbożom zalecają, dużo mniej bo zaprawiana jest powierzchnia nasion a im grubsze nasiona tym mniej powierzchni tych nasion do zaprawienia w jednostce wagi awłaszcza jeśli czynnik aktywny zaprawy działa powierzchniowo lub nawet wgłębnie
Zwykle połowy dawki zalecanej dla zbóż nie przekraczam nawet fludioksonilu który wydaje się względnie dla motylkowych bezpieczny

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, ravoj napisał(a):

Dla ciekawości powiem że glifosat chyba jednak kiełkującym roślinom nie szkodzi. 

nno, różnie to bywa
Dwóch ma fasole u nas i tymi samymi opryskami doglebówka ogólnie razem i siane i pryskane z tej samej puli nasion i oprysków i tym samym opryskiwaczem nawet tylko Jeden glifo pojechał dodatkowo; szczegółów nie znam tzn ile, jak blisko przed wschodami fasoli i jak z deszczami po tym glifo było ale teraz ta z glifo żółta a ta bez ok
Jeśli to glifo zażółciło to już po plantacji, znaczy - do przesiania
bo może jakiego chlomazonu więcej było czy płycej posiane bo pole twardziej było to wtedy przeżyje ale jeśli to glifo przesiąkło na wschodzące siewki tego jaśka to zbyt żółte to się zrobiło aby rokowało sensowny plon a kto wie czy i przeżycie.
Te gatunki co wschodzą wyciągająć liścienie nad glebę odporniejsze ale takie jak jasiek, grochy, bobiki czy jednoliścienne to nie są odporne na glifo jeśli miedzy opryskiem a wschodami poleje

Opryskaj pszenicę po siewie glifoatem zwłaszcza gdy już skiełkowana to nawet jeśli deszczu do wschodów nie będzie zawsze te wschody w jakimś stopniu przerzedzi do całkowitego skasowania włącznie.

14 godzin temu, ravoj napisał(a):

Posiałem grykę, po 7 dniach opryskałem 2 l glifosatem, więc niemało,  po dwóch dniach po oprysku spadł deszcz (15l)  i gryka jest piękna. Wzeszła 2 dni po deszczu czyli 3 dni po oprysku. 


a gryka to jak wschodzi? liścienie chyba wynosi na wierzch? i do tego jeszcze pewnie "opakowane" w łupinę?

fasole zwyczajne śmielej można glifosatem przedwschodowo ale wielokwiatowe zwłaszcza w tym roku kiedy deszczowo we wschody to ja tam wolał bym nie
z resztą teraz już za późno na talkie rady jak i na

23 minuty temu, STIG13 napisał(a):

No używa się triazoli do zaprawiania roślin dwuliściennych 

czeg'ś tego w lutym marcu nie napisał tylko kiedy już "po ptokach" ? ;)

 

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, dysydent napisał(a):

 

dla mnie nic nie mówi nazwa i bez spraktykowania najlepiej porównawczego nawet jeśli kto "przyekspertuje" to i tak bym nie wierzył.
 

Na mnie nie liczcie, ja już zapraw nie testuje. 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)

Nie chce zapeszyc ale chyba udalo mi sie w tym roku wyeliminować komose 😳 dzis tydzien od oprysku i niektore siewki jakichś rdestow cale zolte/biale a komosa spalona niemal na wior i to taka co juz miala pierwsza pare lisci wlasciwych. A tej w siewkach nie moge nawet znalezc

Z tego co widze, to fasola lepiej znosi imazamoks niz soja na ktora jest zarejestrowany 😂

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Wlasnie, ze u mnie nie znalazles nawet jednej sztuki szarłatu... w sumie to nic innego nie znalazles oprocz komosy 🤦 bo nawet te szarlaty bralo a komosa zostawala a po za tym u mnie pola jednak nie sa bogate w szarlat. Komosa to moja zmora i wrog nr 1

Opublikowano
20 minut temu, kamil800 napisał(a):

Wlasnie, ze u mnie nie znalazles nawet jednej sztuki szarłatu... w sumie to nic innego nie znalazles oprocz komosy 🤦 bo nawet te szarlaty bralo a komosa zostawala a po za tym u mnie pola jednak nie sa bogate w szarlat. Komosa to moja zmora i wrog nr 1

Jeszcze nowe wyrosną, też już nieraz spaliłem komose i nowe wyrosłe po deszczach

20 minut temu, kamil800 napisał(a):

Wlasnie, ze u mnie nie znalazles nawet jednej sztuki szarłatu... w sumie to nic innego nie znalazles oprocz komosy 🤦 bo nawet te szarlaty bralo a komosa zostawala a po za tym u mnie pola jednak nie sa bogate w szarlat. Komosa to moja zmora i wrog nr 1

Jeszcze nowe wyrosną, też już nieraz spaliłem komose i nowe wyrosłe po deszczach

Opublikowano
7 godzin temu, ravoj napisał(a):

Na mnie nie liczcie, ja już zapraw nie testuje. 

Zawsze tak mówisz a potem na wiosnę nas zaskakujesz nowym eksperymentem.🤣

5 minut temu, kamil800 napisał(a):

Ale to juz miesiac od siewu i deszczu. To ile to ma jeszcze wylazic?

Do skutku aż oprysków w agrotersie zbraknie.

  • Haha 3
  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)

Robilem rok temu test

Jedno pole 0.8 corumu + olejan

Drugie pole 0.8 corumu + 0,3 butoxone + olejan

Efekt? Zadnej roznicy. Tu i tu komosa zostala tylko ta fasola po butoxone lezala jeden dzien na ziemi

Corum + kemiron tez juz przerabialem i jedynie co to rzepak zasiany po fasoli mi nie powschodzil na nakladkach 😂

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Moim zdaniem jezeli masz samosiewy rzepaku to wskazany kemiron.

Butoxone raczej nie.

Adiuwant zdecydowanie tak. 

Do corum w zestawie jest dash czyli powinien byc dodany.

Opublikowano (edytowane)

 

W dniu 27.05.2025 o 11:00, bartekac7 napisał(a):

Inne dodatki czyli co? Atpolan czy jeszcze coś? W jakiej fazie stosowałeś takie dawki?

Dodatki takie jak MCPB + aminokwasy+ adiuwant silikonowy.

A stosowałem w takiej fazie.

 

 

 

fasola.pdf

fasolaa.jpg

Edytowane przez mano
Opublikowano
Godzinę temu, slavik80 napisał(a):

Moim zdaniem jezeli masz samosiewy rzepaku to wskazany kemiron.

Butoxone raczej nie.

Adiuwant zdecydowanie tak. 

Do corum w zestawie jest dash czyli powinien byc dodany.

Ja mam przerzepaczone pola i samosiewy rzepaku to główny chwast. W ubiegłym roku było tego bardzo dużo i jak robiłem pierwszy oprysk, to zdarzały się okazy, które miały 6 liści. Corum spaliło wszystko do zera. Nie widzę powodu dodawania kemironu z powodu samosiewów, jak ktoś jedzie bentazon + imazamoks.

 

 

W innym temacie - z racji siewu w pustynie, jednak porobiłby się górki między rzędami. W tym roku u mnie błędem było nie zawałowanie tego. Jakie macie doświadczenia ze ścinaniem? Rotacyjna da sobie z tym radę? A pchana na przednim tuzie? 

  • Like 1
Opublikowano
25 minut temu, kamil800 napisał(a):

A nie masz mozliwosci jej podsypać? Z dolka to wszystkim ciężko wyciąć 

Sam nie ma sprzętu, ale mogę wziąć usługę. Pewnie na tym się skończy. 

Opublikowano

Przestanie, to prawda, ale wielorak tuż przed zakryciem międzyrzędzi to nie jest głupi pomysł, chwasty może się gdzieniegdzie pojawiają, ale już wpływu na plon nie będzie, zależy jak bujna i gęsta fasola, jeżeli dużo dziur to tak czy siak coś tam wyjdzie. 

Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, odrion napisał(a):

Nie widzę powodu dodawania kemironu z powodu samosiewów,

uzupełnię - rzepaku

rzepak jest odporny na etofumesat co z resztą z ulotki wynika gdzie wprawdzie nie jest wymieniony sam rzepak ale rzodkiew świrzepa jest wśród odpornych i to na dawki zalecane w burakach.
Szarłat jest wrażliwy ale czy dodatki jakichś ułamków dawek zalecanych cokolwiek wspomogą np bentazon czy imazamoks?
Testował ktoś porównawczo na tym samym polu w tym samym zabiegu czy jest jakakolwiek różnica z tą homeopatią mikrododatków etofumesatu i bez niej do bentazonu co sam bentazon potrafi popalić i szarłat i rzepak, podobnie imazamoks?

już nie wnikam czy ktokolwiek testował czysty etofumesat na fasoli bo skoro widzę ... no to co widzę w tym temacie to nikt.

Ja testowałem MCPA i żadnej przydatności w fasoli nie widzę a etofumesat może kiedyś czystym fasolę potraktuję i przed i po wschodach i rożnymi dawkami ale skoro na fasolę kupuję bentazon i ew imazamoks i wiem że trafnie dany sam bentazon może co najwyżej komosy zostawić które to komosy na etofumesat też średnio wrażliwe to jakoś nie chce mi się z tymi kemironami doświadczeń porównawczych robić a w to co po forach można wyczytać zalecam nie wierzyć ślepo nawet i w to co ja również

nawet w dobrej wierze możemy mylnie interpretować np skasowanie rzepaku w fasoli przez bentazon przypisać dodatkowi etofumesatu ;)

Edytowane przez dysydent
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v