Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, NewFarmerinAF napisał(a):

O cenie jakiej fasoli mowicie? 

takiej
20250903_144818.jpg

czyli fasoli wielokwiatowej karłowej potocznie jaśkiem zwanej np odmianie Eureka
2016 fasole.jpg

oczywiście po potrąceniu wagi odpadów z tego pierwszego zdjęcia a czy koszt przesortowania kupujący potrąci z tej ceny o którą pytasz to już zależy; jedni potrącają inni nie (cena usługi maszynowego sortowania w widełkach 20-35gr/kg)

w tym roku jasiek drastycznie potaniał w skupie hurtowym względem roku poprzedniego i z okolic 5,4zł/kg spadł na okolice 3,5 (3,3-3,8 ostatnio) gdzie np ta red kidney oscyluje ok 6,8, inne drobne odmiany po ile obecnie nie wiem jak np Aura czy Igołomska bo tych nie sieję i nawet nie miałem skąd do poglądowej fotki ....
ceny jaśka zdają się "odbijać" od pożniwnego minimum i wydaje się że osiągnęły już owo minimum bo poniżej podanych rolnicy nie chcą już sprzedawać i raczej będzie stabilizować się na poziomie 3,6-4,0 na zimę a czy trafnie typuję to na wiosnę się okaże, sam jestem ciekaw.

bywały lata gdy czerwona była tańsza od jaśka czy ogólnie drobne w tym i białe choć ostatnie już cztery lata gdy to jasiek jest tańszy i dopiero odmiany grubsze jak ta np Kontra zbliżają się do cen drobnej choć w trym roku to jedynie z jaśków tyczkowy przebija ceny drobnych fasoli z gatunku fasola zwyczajna a czy to się odwróci w przyszłym sezonie to można będzie ocenić dopiero na wiosnę tzn po powierzchni zasiewów
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
53 minuty temu, dysydent napisał(a):

takiej

czyli fasoli wielokwiatowej karłowej potocznie jaśkiem zwanej np odmianie Eureka

oczywiście po potrąceniu wagi odpadów z tego pierwszego zdjęcia a czy koszt przesortowania kupujący potrąci z tej ceny o którą pytasz to już zależy; jedni potrącają inni nie (cena usługi maszynowego sortowania w widełkach 20-35gr/kg)

w tym roku jasiek drastycznie potaniał w skupie hurtowym względem roku poprzedniego i z okolic 5,4zł/kg spadł na okolice 3,5 (3,3-3,8 ostatnio) gdzie np ta red kidney oscyluje ok 6,8, inne drobne odmiany po ile obecnie nie wiem jak np Aura czy Igołomska bo tych nie sieję i nawet nie miałem skąd do poglądowej fotki ....
ceny jaśka zdają się "odbijać" od pożniwnego minimum i wydaje się że osiągnęły już owo minimum bo poniżej podanych rolnicy nie chcą już sprzedawać i raczej będzie stabilizować się na poziomie 3,6-4,0 na zimę a czy trafnie typuję to na wiosnę się okaże, sam jestem ciekaw.

bywały lata gdy czerwona była tańsza od jaśka czy ogólnie drobne w tym i białe choć ostatnie już cztery lata gdy to jasiek jest tańszy i dopiero odmiany grubsze jak ta np Kontra zbliżają się do cen drobnej choć w trym roku to jedynie z jaśków tyczkowy przebija ceny drobnych fasoli z gatunku fasola zwyczajna a czy to się odwróci w przyszłym sezonie to można będzie ocenić dopiero na wiosnę tzn po powierzchni zasiewów
 

Pytam bo też myślę nad igolomka lub Red kinley.  Chyba wszystko co by nie wsiac wyjdzie lepiej od kukurydzy,pszenicy czy ziemniaków 

Opublikowano

no jeśli jasiek nie da bodaj tych dwu ton z hektara już po potrąceniu wysortu a nader często bywa że półtorej jest sukcesem to tegoroczne ceny taką plantację stawiają między całą resztą i nie wiem czy zapaść cen a w ogóle i zbytu fasoli nie jest jeszcze przed nami bo jakoś dużo chętnych na rozpoczęcie czy zwiększenie powierzchni uprawy tego chwasta.
Można spodziewać się wzrost drobnych fasoli względem jaśka na przyszły rok i skoro jednak w tym roku względnego urodzaju ten jasiek jakoś tam idzie to dopiero wiosną można będzie coś więcej powiedzieć czy i ile jest sens ryzykować tej czy innej odmiany

Opublikowano

Polski rolnik jest glupi, polski rolnik jest pazerny. Jak w danym roku dobrze płaci się ziemniak to w następnym jest w uj ziemniaka, jak dobrze płaci się kukurydza to w następnym jest w uj kukurydzy, jak fasola z dobrą ceną to zwiększają fasolę, ile to razy było że rolnicy na wiosnę likwidowali pszenicę czy rzepaki bo fasola była droga. 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, Grzechooo napisał(a):

rolnicy na wiosnę likwidowali pszenicę czy rzepaki bo fasola była droga. 

a pamiętam parę a może już naście lat temu gdy 6zł i więcej za jaśka na siew dawali kiedy to chleb jeszcze złotówkę za pół kilo kosztował. wtedy nie posialiśmy nic jaśka bo wszystko posprzedawaliśmy na siew i rzeczywiście co najmniej jeden przypadek gdy pszenica poszła pod pług; odradzałem kupującemu wtedy siać bo i nasiona drogie i strata potencjalnego zysku bo od przychodu z fasoli trzeba przecież odjąć potencjalny z pszenicy. Nie pomogło, posiał fasolę i nawet się urodziła tylko że po 2,5 sprzedawał w tym i nam bo musieliśmy przecież nasiona se odkupić skoro u siebie nie było czym posiać bośmy rozsprzedali xD

wtedy tylko kawałek półtyczki było u nas i coś czerwonej i tę czerwoną pamiętam po 2,7 sprzedawałem a półtyczkę nie pamiętam ale coś dużo więcej niż te jaśkowe 2,5 było; wtedy półtyczki dużo wyżej wyceniano od zwykłego jaśka ale i to się już skończyło bo ostatnie dwa lata to różnica w cenie kosmetyczna i nie odzwierciedlająca nawet niższego plonowania półtyczek względem karłowego na tym samym stanowisku (półtyczki ok 25-30% mniej i dwie tony z ha jedynki w półtyczkach to już rewelacja))

Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, skywalker89 napisał(a):

Ale jak dla mnie to ściemniają...

nie sztuka w półtyczkach masy strąków i ziaren nahodować tylko później ile z tego będzie odpadu
Jedynki tylko raz mi się udało ponad dwie tony z ha wyciągnąć a kilkanaście sezonów to już sieję. Raz było plonu ogólnego blisko trzech ton tylko cóż z tego gdy jakieś 35-40% poszło w odpad

tak 1,8t/ha jedynki jak wyjdzie to już nie ma się czego wstydzić
ten rok był nawet dla tej odmiany łaskawy pod warunkiem że nie zmarzła zaraz po wschodach z terminów siewu z końca kwietnia bo tylko wczesny siew daje szansę w tej odmianie na sensowny termin zbioru by tych strat, odpadów względnie mało było

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

U mnie to takie bamberki trochę sieją, ale myślę że jakby zbierali te 3t i sprzedawali po 8zl z 20-40ha w ostatnich latach jak niby było to by tak nie płakali jacy są zakredytowani a jednemu to matka z emerytury musi pellet kupować bo ni majo piniendzy 

U mnie czystego plonu w tym roku to wyjdzie tego pewnie do 1,5t, były przeboje i błędy, więc jestem zadowolony bo i drozsza od jaśka prawie 2x. 

Edytowane przez skywalker89
Opublikowano (edytowane)

Już zaczynają szukać fasole nie sprzedawać poniźej 4zł chłop wzioł zaliczki dopłaty i nie sprzeda po 3.30 zł znajomy co pracuje mówił że mało kto przywozi fasole po tej cenie 

Edytowane przez sylwester35
Opublikowano
12 godzin temu, sylwester35 napisał(a):

Już zaczynają szukać fasole nie sprzedawać poniźej 4zł chłop wzioł zaliczki dopłaty i nie sprzeda po 3.30 zł znajomy co pracuje mówił że mało kto przywozi fasole po tej cenie 

kto szuka?dostajecie telefony od handlarzy?ja czekam na 5 zł

Opublikowano
1 godzinę temu, 85Tomekkk napisał(a):

kto szuka?dostajecie telefony od handlarzy?ja czekam na 5 zł

No ja już kilku zablokowałem bo dzwonią rano w południe i o północy dawaj fasolę 😉

  • Like 1
  • Haha 1
  • Confused 1
Opublikowano

Pszenica po 500, fasola po 3,5-4, taka czeka nas świetlana przyszłość w najlepszym wypadku, zejdźcie na ziemie. Pis nie da rady chyba dojsc do władzy nawet jak obieca kolejne dopłaty wyrównawcze..  

Opublikowano
14 godzin temu, sylwester35 napisał(a):

Już zaczynają szukać fasole nie sprzedawać poniźej 4zł chłop wzioł zaliczki dopłaty i nie sprzeda po 3.30 zł znajomy co pracuje mówił że mało kto przywozi fasole po tej cenie 

Ruch z fasolą się zmniejszył w przeciągu 3 tyg widać na trasie ale mogę się mylić. Chłop sprzeda po ile jest bo nie umie się dogadać między sobą. Tak zawiezie i będzie się chwalił ja sprzedałem po 3.30 a ty po 3. 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Massy napisał(a):

No ja już kilku zablokowałem bo dzwonią rano w południe i o północy dawaj fasolę 😉

odpisuj jakim sms-em -"jeśli cena powyżej _____zł (interesującą wpisać); oddzwoń, jeśli nie *d.py nie zawracaj, *poniżej nie sprzedaję, *wal się na drzewo, *itd itp (*- właściwe użyć)

ciekawe czy który oddzwoni? :D

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1
Opublikowano
9 minut temu, dysydent napisał(a):

odpisuj jakim sms-em -"jeśli cena powyżej _____zł (interesującą wpisać); oddzwoń, jeśli nie *d.py nie zawracaj, *poniżej nie sprzedaję, *wal się na drzewo, *itd itp (*- właściwe użyć)

ciekawe czy który oddzwoni? :D

Kłopot w tym że wkońcu będę musiał sprzedać 🤣

Opublikowano (edytowane)

wtedy to Ty zadzwonisz

do mnie póki co tylko jeden dzwonił i usłyszał - na razie nie planuję bo nie mam czasu  na taką taniochę i w razie znacząco cena podskoczy to ew. daj znać. Poniżej czwórki i tak następnej nie posieję to i nie pilno mi z ostatnią fasolą jaka być może była u mnie na polu

i tu już po za tamtą odpowiedzią; skrupulatnie szukałem jakiegś ziarnka z robakiem i nie znalazłem to skoro nie wyla<zł to do wiosny już nie wylazie bo w stodole i za zimno no i jednak chyba ten jeden zabieg na plantacji na strąkowca coś pomógł a jeśli by mrozy jakieś zimą trafiły solidniejsze i dłuższe to "wydezinsekują" na stałe to nawet presji robaka i do lata nie będzie a po 3,3 to zawsze się pozbędę i rzeczywiście ta cena wręcz zniechęca do bodaj zaglądania do tej stodoły nawet by sprawdzić czy kto nie ukradł xD

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Ktoś był lub coś wie o spotkaniu z posłem Sachajko? Miała tam być wzmianka o cenach fasoli i ewentualnych nieprawidłowościach.  Nie chcę nazywać rzeczy po imieniu🫢

Opublikowano (edytowane)

jakie qwa nieprawidłowości? zwykła nadprodukcja i panika rynkowa jakie zdarzały się zawsze i będą zdarzać; cecha wolnego rynku; samoregulacyjna do tego rynku a zaraz się jakieś "sachajki" zlatują jak muchy do gów.a żeby się politycznie pożywić i pewnie co? rynek centralnie sterowany odbudować?

zachciało się "merkosurów" to podobnych zapaści cenowych dopiero początek i niekoniecznie uzasadnionych ekonomicznie, psychoza potrafi obniżać ceny bardziej jak nadprodukcja a w przypadku fasoli w tym roku akurat te dwa czynniki się nałożyły i tylko jeszcze brakuje przywrócenia dopłat do fasoli jak już raz rozwaliły rynek tego warzywa w Polsce długotrwale i systemowo a popaprańce teraz u władzy czyli ci samo co już raz te dopłaty wprowadziły to wysoka szansa na przywrócenie tej patologii..
Jeśli fasola ma pozostać jedną z ostatnich enklaw wolnego rynku w polskim rolnictwie to trzeba trzymać jak najdalej od branży sachajkopodobnych. Na specyfice tego produktu wykształciło się wielu praktyków biznesu i mechanizmów wolnorynkowych którzy są zdolni radzić sobie w innych branżach bo mają wysoką odporność na ryzyko no i zapaść cenowa jaśka fasoli utrze wielu wielkoobszarowym nosa co zaowocuje w przyszłości powrotem względnej opłacalności gdy nikt nie będzie liczył na patologie subwencjonizmu jeszcze i w fasoli.
Niech dotrze do wszystkich że stawianie na szali los finansowy gospodarstwa tylko na fasoli może to gospodarstwo zniszczyć jeśli zbytnio się od cwaniaczków handlarzyków uzależni a akurat w tym produkcie tak konieczne to nie jest jak w większości innych płodów rolnych

5 godzin temu, Łukaszek napisał(a):

a niech się supermarkety nauczą że wystarczy wrzucić do jakiej mroźni na minimum tydzień fasolę i potrzymać w temperaturze poniżej minus dziesięć nawet już skonfekcjonowaną w małe opakowania; i chemicznie zdrowo i ryzyko takich "uli" spada do zera. Nie liczył bym na drobnych handlarzy aby przemrażali fasolę zanim skonfekcjonują ale co więksi powinni to rozważyć bo doskonale marketingowo to wygląda gdy napisane na opakowaniu coś w stylu - "nie stosowano chemicznych fumigantów; fumigowana termicznie (czy "niskotemperaturowo"itp)"

pamiętam jeszcze za głębokiej komuny nie istniejąca już dzisiaj chłodnia w Zamościu skupowała również fasolę i wykorzystywała wolne moce chłodnicze do przechowywania nawet latami tego warzywa w niskich temperaturach a wówczas był to pożądany towar eksportowy gdy w "strefie dewizowej" potrafili wykryć nie tylko robaka w towarze ale i najróżniejsze karbaminiany czy fosforoorganiki i doceniali towar względnie czysty od pestycydów. Fasola stamtąd prawie nigdy nie trafiała na polski rynek nno może do specjalnych sklepów dla kacyków partyjnych bo takie też wówczas były jeszcze mniej dostępne dla "pospólstwa" jak pewexy

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

U mnie np teraz po fasoli na polu rośnie jeczmien - cieszy oko. Przed fasolą byly buraki  - również bez szału mimo nawozenia na 70-80t oddały pod 60. Fasola też sie męczyła- trochę chyba specyfika tego pola, bo rok wcześniej buraki na tej ziemi, ale obok mimo nawożenia na nie wiem ile, 30t? Oddały 85. 

Więc odnosnie tego co powtarzasz- żeby nie stawiać na fasole, mimo, że kichowato finansowo wyszła to jakos nie płacze bo w ziemi jakąś tam robote zrobila i jeczmien rośnie super 

  • Like 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v