Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, matek89121 napisał:

Jaki jest koszt kompleksowego zbioru i suszenia dyni ?

Zależy do kogo pójdziesz jedni biorą od kilograma mlocenie itp a niektórzy od hektara suszenie około 2.7zl z kg są i tańsze 

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano
10 godzin temu, kamil800 napisał:

Te 7 tys z dynii to tak duzo? To ja z grochu tyle wezme 🤦‍♂️ nie wiem. Dla mnie osobiscie ta dynia to nie wypal na to co ona reprezentuje. Ona byla spoko  2 lata temu kiedy pszenica byla po 700zl a ona po 12. Teraz pszenica 1600 a dynia 14. No srednio sie to kalkuluje

Nie mówię, że tak dużo ale chyba jest to pewniejsza uprawa niż fasola, która ostatnio nie miała dobrych lat ze względu na pogodę. Ja w tym roku zwiększam z 1,9 na 2,3 fasoli - tyle ile da się przelecieć motyką w razie chwastów. Być może i cena dyni podskoczy po nowym roku.

Opublikowano
48 minut temu, kubamako66 napisał:

powiem tak dynia okolicę Mircze Telatyn i tamte strony jak ładna czysta 600-900kg z ha parę osób dobiło do 1t z ha a np u mnie okolicę Hrubieszów-masłomęcz hybryda atomic do 1280kg z ha dobijali jednak trochę więcej deszczu lepsza ziemia i 1t przekraczali cena na ten moment max jest 14.5 brutto

A rustikal wiadomo jak plonował? 

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, kamil800 napisał:

Z tego co ja pamietam to na jesien bylo 5,5 a nie 6,5 a 6,5 byla w lutym i to kilka dni potem potanialo na 6 i ja okolice marca po 6zl sprzedalem

25 listopada ukazały się ogłoszenia jaśka po 6,50  a na koniec stycznia cena była już  5,80/6,0  bynajmniej tak pisze na af.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano

Nie wiem ja tam mam wszystkiego po trochę. Fasoli miałem 5 ha i zwiększam do 7 na przyszły rok bo przy cenie 8,5 pod jakiej udało mi się sprzedać część uważam że to dobry zysk przy poniesionych nakładach akurat na tą uprawę. Dynia wyszła jako tako też nie najgorzej więc coś tam się posieje. Najgorsze dziadostwo jest i tak z burakiem. Teraz coś tam próbują mydlić oczy jakimiś podwyżkami ale to jest oczywiście kampania wyborcza żeby chłopa kupić!!! Naobiecywać gruszek na wierzbie i tyle. Już pokazali co mogą jak cukier z zeszłorocznych buraków był po 10 zł. To jest kpina. PIS wie że jest w d*pie i że wybory za pasem to zrobią wszystko za wszelką cenę żeby chłopy siali i byli nadal niewolnikami tej pułapki. Nie zapomnę jak w ostatnie lata to jeszcze musiałem dopłacić do tego dziadostwa bo rzekomo taka polaryzacja wyszła.

Opublikowano

Czy ktoś tutaj uprawia fasolę w technologi bezorkowej bądź pasowej?

Opublikowano
2 godziny temu, the_kure napisał:

Czy ktoś tutaj uprawia fasolę w technologi bezorkowej bądź pasowej?

Bałbym się chwastów w technologii pasowej. Wydaje mi się, że przy orce jest dużo łatwiej z nimi walczyć.

Opublikowano
1 godzinę temu, Jarecki88 napisał:

Bałbym się chwastów w technologii pasowej. Wydaje mi się, że przy orce jest dużo łatwiej z nimi walczyć.

Czy ja wiem, tu wręcz odwrotnie może? Bo co tam miało pokielkowac to pokielkowalo, a jak orzemy to caly czas wyciągamy te nasiona na wierzch.. ja chyba posieje bezorkowo, teraz gorczyca fajna urosla, pole jedno z najczystszych od chwastow, się zobaczy

  • Like 1
Opublikowano
kamil800 napisał:

2 godziny temu, the_kure napisał: Czy ktoś tutaj uprawia fasolę w technologi bezorkowej bądź pasowej? Ja sieje bezorkowo Zastanawiam się nad wyeliminowaniem na dobre pługa z uprawy, bo bezorka w pół na pół z pługiem chyba nie ma sensu? Jak radzi sobie fasola siana bezpośrednio w mulcz? czy resztki na wierzchu wpływają na jej rozwój a później na plon? czy siewnik punktowy na stopkach poradziłby sobie z siewem w takich w warunkach (np. po 2 krotnym przerobieniu międzyplonu brona talerzowa) ? Czy presja chorób grzybowych jest zauważalnie większa ? Pewnie największy problem leży w odchwaszczaniu ?

Opublikowano (edytowane)

Ja juz nic nie orze. Wszystko idzie w bezorce. Ogolnie to u mnie po kombajnie poszla talerzowka teraz na gleboko bezorkowy i juz slomy praktycznie nie ma. Pojdzie agregat uprawowy przed siewem i mala roznica czy bylo orane czy nie. Odchwaszczanie tak samo jak po orce. Beda warunki to dziala doglebowy nie bedzie to i tak beda poprawki. Mialem siane zwyklym redlicowym. Jak mowie po takim czasie ta sloma u mnie praktycznie calkowicie znika wiec nie ma zadnych problemow. Warunkiem jest koszenie przy samej ziemi by jak najwiecej rozdrobnic slome sieczkarnia. No i sieczkarania w kombajnie musi byc w dobrym stanie

To co mowi Skywalker to prawda. Raz zaoralem po kukurydzuly gdzie nie mialem juz problemow z samosiewami rzepaku i w pszenicy po tej kukurydzy juz bylo sporo i teraz na jesien tez i w fasoli nie wiem czy przez ta orke nie bedzie....  W tym roku posialem pszenice po kukurydzy tez w bezorce. Nie wyglada pieknie ale ziarno i tak jest super przykryte a nawet juz powoli wschodzi wiec mysle, ze bedzie wszystko cacy ;)

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
1 godzinę temu, szot napisał:

Janowiaki po Łaszczowie już się kręcą zero sprzedających, o cene nie pytałem ale widać że "ssanie jest"🙂

Werbkowice też jeżdżą i się pytają heh 

Opublikowano (edytowane)

Chciałem zasięgnąć porady w stosowaniu herbicydów w fasoli

Ogólnie fasolę szparagową uprawiam od 4 lat na powierzchni do 0.5ha i co roku dawaliśmy radę ręcznie ale z czasem przybywa obowiązków na gospodarstwie teraz planuję zasiać 1,5ha fasoli (unidor i fruidor jezeli odmiana przy herbicydach ma znaczenie) i w następnym sezonie chciałbym zwalczyć chwasty herbicydami. Czy stomp aqua 455 + command 480 to dobre połączenie odrazu po siewie? Później ewentualnie basagran. Zależy mi żeby zabiegi były jak najmniej inwazyjne dla fasoli zaznaczę że fasolę zbieramy na świeży rynek. Jeżeli stomp i command to dobre polaczenie to w jakich dawkach na hektar? Ewentualnie co możecie zaproponować doglebowo po siewie bo przeleciałem większość postów i cały czas nie jestem pewien co będzie najlepszym rozwiązaniem.

 

Edytowane przez Marcin1262
Opublikowano (edytowane)

targopodróby w/g zaleceń z Targi czyli od fazy pierwszego potrójnego a dawki do 3l/ha nawet jeśli w ugór perzowy fasola wsiana choć max 2,5l wystarcza byle wyczekać aż perz podrośnie czyli nawet na pierwsze kwiaty fasoli
Nie bierze za dobrze włośnic (trzeba się nauczyć odróżniać od chwastnicy) i dopiero wyższe tzn od 1,5l dawki no i wiechliny to praktycznie wcale nie bierze w dowolnej dawce ale to muszę sprawdzić bo mamy cebulę z wiechliną tu i ówdzie plecakiem pryskaną i testowo po wiechlinie dałem "na mokro" jakieś trzy tyg temu to powinno być już widać czy cokolwiek podziałało no i co na to cebula jak i ogólnie zajrzeć czy kępy perzu po brzegach z miedz wyorane już żółkną czy nie

a i obiecałem sprawdzić Metazanex w rzepie czy oszczędził fasolę z wysypanych odpadów, otóż nie oszczędził i ani jednej fasoli nie wylazło a było "na grubo" nasypane przed agregatem pod tę rzepę. Tam poszedł Command z Metazanexem czyli wiadomo co utłukło fasolę a rzepa jest (zero chwastów) że nie wiadomo co z nią zrobić ale to temat na .... inny temat

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v