Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

 

NowyRolnik2 jak ty mnie zaimponowałeś. Podoba mnie się twoja fasola. 

Mam nadzieję, że to Twoja fasola a nie sąsiada  :rolleyes:

hehe pewnie :) Do sąsiada nie mam praw autorskich :P

jak bedzie sie pojawiać wiecej to na pewno wjade, póki co obsewuję

Kryje... ale pisz o skutkach tj pleśń i zgnilizna strąków.... na bank pojedziesz z opryskiem na zgniliznę

Stary pewnie ze pojade. Ty nie bedziesz jechał ? Opryskałem juz raz funguranem przed kwitnieniem a plan minimum to jeszcze dithane i amistar .Taka fasola to norma , przeciez to nic nadzwyczajnego. Taka powinna być minimum i taka bywała w poprzednich latach. I też trzeba było chronic. Jak do tej pory znalazłem jeden przewrócony krzak ,także daleko jeszcze do progu szkodliwości. 

Opublikowano

ale tej rusałki jest niewiele , o wiele więcej jest zielonych gąsienic , a to już jest tantniś krzyżowiaczek. ponoć w całym kraju jest ostrzeżenie o masowym wystąpieniu tego dziadostwa. 

Opublikowano

Fasola jest moja po co mi sąsiada. Sąsiad w połowie mają sial i jest połowę mniejsza nie skrywa miedzyrzedzia i nie skryje już.
Co do zielonej gasienicy to mówią ludzie ze z sadzonkami kalafora nawiezli z zagranicy. Sąsiad ma kalafior dwie miedze dalej to dosłownie sito zostało i nic nie pomaga a pryskal już ze 4x.

Opublikowano

Na szczęście u mnie szkodnik padł i ten problem mam na razie z głowy. 

Jeśli chodzi o zgniliznę, to chodziłem wczoraj po fasoli i  mam wrażenie, że jednak Amistar z Tebu pomógł, bo dosłownie gdzieniegdzie widziałem ślady tej choroby. Są krzaki porażone, lekko oparły się o glebę i rosną, a miejsce zgnilizny na łodydze wyschło jakby rana się zagoiła. Poza tym fasola przykryła międzyrzędzia i nie ma szans wjechać żeby nic nie uszkodzić. Więcej poduszę kołami niż padnie z choroby do zbioru. Poniżej wrzucam fotki. Kwiat nie odpadł, ale na dole już są duże strączki, także na pewno te wyżej co dopiero kwitną nie dojrzeją w tym samym czasie. Zostawiam fasolę Woli Bożej - Do Zbioru. 


Foty

post-186700-0-81519900-1467179441_thumb.jpg

post-186700-0-03452700-1467179470_thumb.jpg

post-186700-0-35738000-1467179494_thumb.jpg

Opublikowano

Suszy mi górne nowe liście na czerwonej. Jaka przyczyna może być i czy jakoś interweniować?

Kiedy pryskacie amistarem?

To obrona przed słońcem... za mocno pali słońce. Nie dawno Stary Zamość i okolice polało a moje okolice Tyszowiec ani kropli tyle dobrego ze pochlodniało

Opublikowano

Suszy mi górne nowe liście na czerwonej. Jaka przyczyna może być i czy jakoś interweniować?

Kiedy pryskacie amistarem?

To nie jest zadna obrona tylko grzyb a dokładnie maczniak. Przerabiam to co roku w fasoli szparagowej. Zalezy to wszystko od odmiany. A teraz do tych co skomentuja to zem pojeba .... mam jedna odmiane x i obok odmiane y. U jednej jest maczniak a u 2 nie. A zkad to wiem bo wiem A teraz wjedz amistarem i pompa w krzaka tylko tak jak nalezy 700 l /h i bedzie dobrze i dodaj na przyczepnosc.
Opublikowano (edytowane)

U mnie jak narazie żadnego grzyba ani nic oby tak dalej , ładnie urosła i pomału zaczyna zakrywać miedzyrzedzia

Edytowane przez Ogon988
Opublikowano

Starą kosiarką idzie najlepiej ale pod pewnymi warunkami - nie lepiąca się ziemia, listwa ,musi iść w ziemi ( ktoś musi ją dociążać ), no i w miare równe pole.

Opublikowano

52aded617b2c9541.jpg

 

O taką kosiarke mi chodziło. Jak byłem mały to prowadziłem ciągnik, a ojciec stał na listwie w gumiakach, warunek to lekka ziemia. Najważniejsze jest aby stalki szły w ziemi, bo będzie ciąć strąki, a jak są lekko w ziemi to świetna sprawa.

Opublikowano (edytowane)

Mam identyczną tyle , że zapinaną bezpośrednio do ciągnika i na wom, będe próbował tym kosić bo od lat stoi pod wiatą nie używana

Edytowane przez Ogon988
Opublikowano

Kiedyś, dawno temu wpadły mi w ręce dwie kosiarki sztangowe Herborta. Są zawieszane na podnośniku i napędzane z WOM, służyły do koszenia groszku zielonego na pokosy przed młóceniem ciąganym za traktorem kombajnem. Może ktoś w okolicy Leżajska widział taki zestaw w akcji.

Kosiarki mają bardzo ciekawą rzecz, a mianowicie dwie sztangi przesuwające się po sobie. Z tego co zauważyłem to właśnie takie rozwiązanie gwarantuje sukces zbioru.

Opublikowano

@mirro kosiarki sztangowe czyli praktycznie to samo co listwowe, tak jak napisał przedmówca kosa musi iść bardzo nisko bo będzie ciąć strąki.

@MsGreg406 , każda zgrabiarka się nada jeśli będzie się grabać z odpowiednią prędkością bo inaczej fasola może się wysypywać, przynajmniej ja tak sądze

 

Opublikowano

Ja w tamtym roku zgrabiałem cztero gwiazdową na biegu wstecznym ponieważ brak tuza lub tura uniemożliwia mi jazdę przodem. Szło to fajnie, jazda dość szybką mniej się sypała niż u sąsiada który zrzucal widlami pod koniec mojego kawałka sam przyszedł do mnie żebym mu zgrabił. Widlami kilka razy trzeba ją przerzucić co się przekłada na otwieranie strączkow a zgrabiarka przesuwa po ziemi, nie pamiętam dokładnie ale chyba 9 rzadkow na jeden wał zgrabiałem.

Opublikowano

Panowie jak u was jest ze szkodnikami w fasoli? Od pewnego czasu zauważyłem , że coś zżera liście i łodygi.. okazało się , że to sarny i zające. Macie też jakieś problemy z tymi szkodnikami?

Opublikowano

Trudno sarny i zające nazwać szkodnikami, ale w sumie można bo szkodzą, popryskaj Dursbanem, on jest na zające he he
A tak na serio to armatka albo pastuch.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v