Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka 😄 są też rzetelne firmy. A co do bezpośredniego zakupu nie wszędzie jest to możliwe lub wtedy cena jest dużo wyższa niż u dealera który ma umowę na tysiące ton.
Opublikowano
59 minut temu, TheBociek1996 napisał:

zamawianie wapna z ogłoszeń na olx i innych stron z aukcjami to największa głupota, jeszcze większa niż stosowanie dolomitu i węglanu w granuli :) Oni dopiero ciulają. Niby mówią, że przywożą powiedzmy jakiś węglan np morawica a tak na prawde to jakiś odpad z elektrowni. Ewentualnie na wadze oszukują, lub na wilgotności, stopniu zmielenie, zanieczyszczeniach. Najlepiej zamawiać bezpośrednio w wybranej kopalni samemu. Osobiście awizować odbiór, zlecić zaufanej firmie dostawczej lub dostawa bezpośrednio autem kopalnianym,. ale nie zawsze jest taka możliwość, bo albo nie ma albo długi czas oczekiwania zwłaszcza w sezonie. 

Ja parę lat temu z OLX zamówilem i do tej pory tylko od niego biorę.

Mam  bardzo dobre wapno jakie chce mieszanki nawet robi węglan z tlenkiem ma swoją wagę.

W życiu na kopalni za tą cenę nie kupię.

Opublikowano (edytowane)

Biały, jak mi to udowodnisz, że towar jest z tego źródła i takiej jakości i parametrach za który płacę. Lewą WZkę czy fakturę nie problem wystawic.
Nawet jeżeli faktura będzie prawdziwa, wystarczy że kierowca będzie miał wtyki na danej kopalni  i zamiast towaru który miał iść do mnie przywiezie mi jakiś odpad czy syf np z kamieniami, piachem, zalany. Na wadze ciężko oszukać bo zawsze można się mu kazać zważyć, ale zanieczyszczenia, stopień zmielenia czy wilgotność towaru ciężko udowodnić a nawet jest to nie możliwe. 
nie musi być to całe auto takiego syfu, wystarczy że wsypie mu z 5 ton na 25 "dodatku" i już jest ze 150zł do przodu. Za to ja będę 500zł do tyłu.

I wiem, że jest to powszechnie praktykowane. Jeżeli już mówisz o "rzetelnych dealerach" i ich kontraktach u których są niższe ceny to powiem tak, na przykładzie lokalnych składów opału i to nie takich małych tylko jadących na dużą skalę . Co tam się wyprawia to ciężko opisać jak kombinują, mieszają węgiel lub go dodatkowo odsiewają, gdy jest susza polewają wodą. Można powiedzieć, że jestem w temacie bo mam w rodzinie osobę która też handluje opałem.  

co do zakupu osobistego, bezpośredniego w kopalni czy to wapienia czy węgla nie ma z tym żadnego problemu a cena u... Jak to opisałeś "dealerów" niższa bierze się właśnie z kombinowania :)


@tomek73

a czy jest możliwość aby zrobił z dolomitu kredę? 
 

Edytowane przez TheBociek1996
Opublikowano
Widzę że masz swoją wizję nie do przetłumaczenia. Przykład na Radkowicach jakbym chciał na swoje konto kupić wapno to płacę 5-7zl więcej niż jak biorę przez posrednika 😁 i tak jest na każdej kopalni jak masz umowę na 10tys ton to masz inną cenę niż jak bierzesz kilka aut. Nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc o zanieczyszczeniach - byłeś kiedyś na kopalni, widziałeś jak wygląda produkcja? WZ teraz są drukowane przez programy wagowo-fakturowe data godzina, wagi itd. To nie czasy gdzie pisało się WZ na kolanie 😁 Zaufanie ograniczone musi być z umiarem.
Wiem że w sezonie jak brakuje wapna to ładują pajace nie wapno tylko wszystko co wygląda podobnie np grys 0-4😁 aby tylko nie stać w kolejce.
Opublikowano

byłem na kopalniach, nawet w okolicy w obrębie 20km mam 2 kopalnie. W obrębie 50 km jeszcze więcej. Najpopularniejsze - czatkowice, Żelatowa. Nie wiem co w tym takiego nadzwyczajnego. WZki mogą być nawet przez samego prezesa drukowane i podpisywane . Programy wagowo - fakturowe nie ładują i nie sprawdzają co jest załadowane na aucie. Sam się teraz przyznałeś, co ładują w sezonie :) Więc tak na prawdę najwięcej zależy od samego kierowcy i operatora "fadromy" :D

5-7zł różnicy cenowej? Więc dla rolnika zamawiającego 25t to różnica tylko ok 150zł. Przy zakupie 300 ton tylko 1800zł a dla firmy przy zakupie 10 000 ton aż 60 000zł w kieszeni więc przeciętnemu polskiemu rolnikowi takiemu od paru do paruset ha lepiej samemu organizować zakup i dowóz towaru a będzie pewny tego co ma. Chociaż w sumie wielkopowierzchniowym gospodarstwom też się opłaca samemu wszystko organizować bo one dostaną taką samą ofertę jak ta firma transportowa. 

Nie wsadzam wszystkich do jednego wora, na pewno są uczciwe firmy ale jednak wolę sam sobie wszystko zorganizować, nawet jeśli wyjdzei mnie to parę zł drożej to wiem co mam.

Opublikowano
@Bociek Mój dostawca u którego zamawiam wapno od kilku lat, też ogłasza się na OLX, zarówno sama firma jak i jej przedstawiciele. Jakoś nie zdażyło się jeszcze, by przywieziono mi transport niezgodny z zamówieniem... Chyba że zamawiacie w firemkach typu CZESIEK MIREK ZDZICHO Sp. z o.o. to wtedy jest większe prawdopodobieństwo kombinatorstwa. Odnośnie ceny wapna na Morawicy, to w ubiegłym roku liczyli sobie bodajże 29 zł netto/t.
edit; 28 zł/t.
Opublikowano

No właśnie jak nawioza badziewia to podjazd można sobie wyspać ja znam takich co sprzedają niby wapno co leży na deszczu i jak chcesz to ci do rcw nasypie prosto z placu i na wagę  ale pewnie chętnego znajdzie !!

Opublikowano
Jak już się skorupa zrobi, to poleży kilka miesięcy i nic się nie dzieje. Oczywiście im wapno bardziej miałkie, tym skorupa po deszczu wytworzy się twardsza. Koledze dwa lata temu przywieźli w czerwcu kilka wanienek Nordkalku Standard, to po jednej ulewie i kilku upalnych dniach szpadla trzeba było użyć, by przebić skorupę.
Opublikowano
3 godziny temu, GRZES1545 napisał:

Jak może na deszczu leżeć nie przykryte sam pomyśl ? ciekawe jak potem rozsiejesz?

Np. rozrzutnikiem dwuwalcowym lepiej sieje sie mokre, równomierniej leci, szerzej i nie kurzy się.

Opublikowano
Dnia 8.06.2018 o 09:49, derek2223 napisał:

Maruszzz orientujesz się może która kopalnia w rejonie Kielc dysponuję najlepszym (najbardziej rozdrobnionym) wapnem weglanowym bez magnezu?

Witam,

niestety nie wiem. Jak pisałem w poście wcześniej, na kopalniach są różnego typu maszyny do kruszenia (kruszarki i przesiewacze). W miarę np zużywania się sit na przesiewaczach jakość wapna może się pogarszać (leci coraz grubsze). Jak na danym przesiewaczu zmienią sita na nowe albo założą ciut mniejsze to sie wapno poprawia. Chodzi mi o to ze np dzis jest lepsza Morawica a za miesiąc może być lepsza Bukowa.

Tutaj kolega Biały pisał że kupuje i zna pewnie te kopalnie więc może on doradzi gdzie teraz najlepiej kupić.

 

Opublikowano
13 godzin temu, msjaro napisał:

A jeśli chodzi o północne rejony Polski to skąd najlepiej brać wapno, ma ktoś jakieś doświadczenia?

Tam gdzie masz najbliżej powinno być najtaniej.

Większość producentów jest niestety na południu bo tam są złoża wapieni.

Na północy to tylko kreda w Kornicy lub Koszelówce koło Białej Podlaskiej.

Wapno węglanowe to tylko kopalnia Kujawy Lafarge koło Inowrocławia. Tam robią Kujawit. To zresztą największa kopalnia wapienia w Polsce i chyba też największy producent wapna. Kopalnie z pod Kielc w porównaniu z Kujawami są malutkie:)

Opublikowano

Najbliżej mam faktycznie do Lafarge, gadałem z ich przedstawicielem. Mówił, że jak nie ma się odpowiedniego sprzętu, to lepiej brać zwykły Kujawit. Macie jakieś doświadczenia z tym wapnem, spoko jest?

Opublikowano
Dnia 10.06.2018 o 17:37, GRZES1545 napisał:

Jak może na deszczu leżeć nie przykryte sam pomyśl ? ciekawe jak potem rozsiejesz?

No jak? RCW normalnie, chyba że łopatą ładujesz. 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Tomek90 napisał:

No jak? RCW normalnie, chyba że łopatą ładujesz. 

Miałem okazję wziąć wilgotne wapno, rcw jak piszesz szło, ale jak kolega stał ze szpadlem na siewniku i obsuwał na taśmę bo się zawieszało, to raczej nie jest normalne, ale każdy robi jak uważa ja bym przykrył i tyle w temacie.

Edytowane przez GRZES1545
Opublikowano (edytowane)

Przesiąknięte wodą wapna pokroju Radkowit Premium, Kujawit Premium zachowują się tak jak b. mokra kreda. Jak mocno ich zamoczysz to RCW będzie jeździło w podwójnej obsadzie a najlepiej w potrójnej - trzecia osoba na rufie, pilnuje aby zsyp na tarcze się nie zakleił wapnem.

Trochę przemoczone faktycznie mogą lepiej się siać rozrzutnikiem z adapterem dwuwalcowym niż super suche - świeżo po przywiezieniu (mało kurzu będzie się wtedy wzbijać), ale też nie za dużo. Jednak lepszy kontakt z glebą jest dla wapna w pełni suchego.

Edytowane przez Kos_pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
    • Przez MichalRol999
      Witam, może ktoś doradzi, po jakim czasie od zastosowania herbicydu mogę rozsiać nawóz? W tym roku nieco się spóźniłem z wiosennym opryskiem na chwasty, wiem też że druga dawka powinna być w pszenicy już wysiana, ale miałem awarie ciągnika stąd opóźnienie.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v