Zaloguj się, aby obserwować  
Ursus11

Belarus 952

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Ursus11    57

Mam zamiar kupić Belarusa 952 chciałbym się dowiedzieć czy cieknie i gdzie ile pali czy jest głośno w kabinie i który model wziąć.,

Z góry dzięki.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil9607    9

Mój wujek sobie takiego kupił tydzień temu (nowego) i według mnie w kabinie jest strasznie głośno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mf255    0

Jeździłem troszkę takim :)

Jeśli chodzi o komfort to jest trochę bardzo głośno, ale idzie wytrzymać. Poza tym w nowym ciężko wchodzą biegi tzn. czasem trzeba popuścić sprzęgło, aż szarpnie ciągnikiem i bieg wskakuje, ergonomia pozostawia trochę do życzenia, ale daje radę. Co do spalania to ci nie powiem bo nie znam. Jedno co mnie uderzyło to moc, ciągnik naprawdę jest bardzo twardy, pracowałem nim z trzymetrowym agregatem talerzowym i na prawdę świetnie sobie radził, jedyny minus to to że przy ruszaniu trzeba było dać wyższe obroty bo inaczej trochę mułowato się rozpędzał, ale jak już się rozpędził to inna bajka :(.


NIE ODPOWIADAM NA GG!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A czy można skręcić kołami belarusem z orbitrolem ze zgaszonym silnikiem np. przy holowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursus11    57

A czym sie różnią 952 od 952.3.. Wiem że 952.3 ma silnik EURO 2 a czy coś jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    320

wiele odpowiedzi na Twoje pytania już padło na tym forum.

Przejrzyj wątki na 12 miesięcy wstecz w dziale mtz/pronar.

Mi już się nie chce tego jeszcze raz pisać i pewnie innym użytkownikom też.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulik    2

damian23199 czy jak w twoim belarusie jest rewers to czy jest reduktor(półbiegi)i ile jest przełożeń ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marulekk    5381

Witam

 

sorry że to tu pisze ale niewiem gdzie by pasował ten temat ;)

 

Chce zakupic na Modernizacje Gospodarstw Rolnych (PROW) ciągnik MTZ Belarus 952.2 z silnikiem Stage EURO I , posiada on homologacje polska i gwarancje itd...

 

Dealer powiedział mi że te ciągniki przechodzą we wnioskach na Młodego Rolnika czy Różnicowanie.... a jak się ma to do MGR... Pani z ODRu powiedziała mi że ciągnik musi mieć silnik "EURO II" czyli model 952.3

 

Może ktoś mi odpowiedzieć czy ciągnik z silnikiem "EURO I" zawarty we wniosku przejdzie???

 

pozdrawiam

Edytowano przez marulekk

sprzedam pług 3-skibowy ruski stan dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulik    2

ja swojego 952.3 też brałem na MGR i nikt nie wnikał czy on ma euro 1 czy 2,ale to zależy od pracownika w arimr :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro321    104

bez problemu weżmiesz na MGR 952 z silnikiem euro 1 wiem bo mój znajomy brał. A co do ciągnika to posiadam od prawie 4 miesięcy model 952,2 z turem T-229 (brany na PROW działanie młody rolnik) i jak na razie nie narzekam (ma 65 mtg), codziennie go odpalam bo wozi bele ze słomą sianem i sianokiszonką, wysłodki i kukurydzę i żadenmróz mu nie był straszny, oszczędny silnik, dobry uciąg, kabina może nie jest jakaś lux wypasiona ale da się wytrzymać, ogrzewanie ma bardzo dobre. Jak chcesz więcej info to pisz

Edytowano przez aro321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marulekk    5381

no to ja już nie wiem :blink: , rozmawiałem dzisiaj z gościem i on mi powiedział że na MGR przejdzie w 100% MTZ 952.3 z silnikiem EURO II a model 952 EURO I nie przejdzie

Edytowano przez marulekk

sprzedam pług 3-skibowy ruski stan dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    320

Już kiedyś pisałem. Ja wziąłem wersję EURO2 bo miałem podobne obawy co będzie jak nie przejdzie. Składając wniosek o płatność wypytałem kobitki która kserowała dokumenty i ich nie obchodzi norma EURO.

Ciągnik ma być zarejestrowany! I to jest ważne. Ma być dopuszczony do ruchu a możliwość rejestracji wynika z homologacji i okresów przejsciowych.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marulekk    5381

to prawda co napisałeś @Nikita_Bennet, rozmawiałem dzisiaj z jednym z dealerów i potwierdził twoje słowa... że ciągnik ma byc zarejestrowany i dopuszczony do ruchu a agencji nie obchodzi jaki jest tam silnik (EURO I czy II)

@aro321 na pewno taki MTZ bedzie lepszy (na ok 23 hektary) niz wysłużona ale kochana C-360 :lol:

 

Pozdrawiam B)


sprzedam pług 3-skibowy ruski stan dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro321    104

@marulekk nie ziewaj tylko składaj wniosek i bierz 952,2 a napewno nie będziesz żałował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JACEKK1    0

A jak jest ze spalaniem 952 i czy nadawał by się do 2.50m kosiarki rotacyjnej jak ze zwrotnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro321    104

spalanie jest bdb w pługu 4*40 spalanie mi wychodziło 11-12 l/ha a ha orałem 55 min.w turze pali ok 6,5 l/h, zwrotność ma lepszą niż myślałem a w kosiarce 2,50 m powinien chodzić bez problemu. Plusem jest to że 540 obr/min łapie przy niespełna 1600 obr/min co powinno wpłynąć na niższe spalanie niż w przypadku modeli 820/920 gdzie 540 obr łapie dopiero przy 2050 obr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JACEKK1    0

Do @aro321 czy wiesz jaki ma promień skrętu 952?I czy montują przedniego tuza z przekaźnikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

w opcji chyba można wziąć przedni tuz i wom, tuz to na 100% a do womu pewny nie jestem pytaj się dilera,


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dfgdfgdf    0

Witam mam parę pytań związanych z belarus'em i z PROW

 

1 jaki to jest dokładnie model..? odnośnik (mam zamiar nabyć go)

2 Czy maska plastikowa zdaje egzamin.? Jest wytrzymała.?

3 Czy przejdzie ten ciągnik co podałem wyżej w linku na PROW.?

4 Ile trzeba złożyć ofert ciągników na PROW.?

5 Uciągnie agregat uprawowy hydraulicznie rozkładane 3,60m.?

Edytowano przez dfgdfgdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    320
...2 Czy maska plastikowa zdaje egzamin.? Jest wytrzymała.? ...

Mi pękła, niedawno reklamowałem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Żeby był w metalu to bym wział w metalu ale chciałem silnik EURO2 a ten jest tylko w plastiku niestety.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
    • Przez upadłymtz
      Witam. Czy mógłby ktoś zrobić i wrzucić zdjęcie całego mechanizmu załączania świateł STOP pod pedałem hamulca w mtz Pronar? Z góry dziękuję
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj