griga

Wybór Belarus-a

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
powsinoga    0

pakiet oc nw ac na białorusa to 500zł rocznie czyli nie warto na to się łakomić gwarancja też zbytek luksusu do tego traktora i zostaje w kieszeni jakieś 7 tyś jaka by muśiała być awaria aby tyle kosztowała ps godzina pracy serwisanta to u nas 95neto czyli za 10 godzin serwisu wykonanego samemu zarobimy na beczke ropy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiekkk    8

Koledzy moze ktoś sie orientuje jak wygląda spalanie w tym belarusie 592. czy jest duza róznica w porównaniu do 820.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

"griga" ja również z dolnego śląska - powiat Kłodzko i rozglądam się za traktorem Belarus z ładowaczem ciężko wybrać u kogo kupić, który z jakim wyposażeniem.

 

Powiem ci tak dzwoniłem tu i tam do tych najtańszych (820,3 - krzyżak, szerokie gumy 65 tys.) i do tych droższych z allegro (to samo tylko za 73 tys.) każdy co innego mówi...

 

Gwarancja to np. Czarna Białostocka - http://www.firmagrand.pl/ to 12 miesięcy bądz 500 mtg (co nastąpi prędzej) u innych jest podobnie 12 miesięcy bądź 1000 mtg i jak można przeczytać na oficjalnej stronie Belarus to jedynym oficjalnym przedstawicielem w naszym kraju sprzedaży traktorów Belarus jest firma Pronar i ona udziela pełnej gwarancji 18 miesięcy (tak to jest przy innych markach traktorów zachodnich) a pisanie, że w Agromach regionalnych jest taniej to nie prawda bo Agromy kupują od Pronara i również udzielają gwarancji 18 miesięcy.

 

98% sprzedawców na allegro to importerzy i firmy serwisujące na własną rękę - i tak się zastanawiam czy nie lepiej było by kupić bezpośrednio za gotówkę na białorusi - bo pośrednicy i tak zbijają kaskę tym a traktor nowy od razu się nie popsuje ( w ciągu roku - Ja zakładam że bez naprawy powiniem wytrzymać nawet te 2 tys. mtg)

 

Jak będę wiedział coś więcej to dam info na forum.

 

Pozdrawiam Krzysiek :unsure:

 

Tu na stronie firmy Belarus jest ładnie graficznie przedstawiona rozpiska mocy do modelu -> http://belarus-tractor.com/en/main.aspx?guid=1621


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

a tu masz linka do sprzedawcy i ceny traktorów oraz serwisu -> http://www.agron.com.pl/ceny_serwisu.html

 

koszt serwisu to 1,5 tys. netto plus dojazd a takich przeglądów serwisowych trzeba zrobić na 1000 tys. aż 6 to łatwo policzyć, że serwis będzie cię kosztował jakieś 11 tys. a kupując od importera i serwisując w swoim powiecie u dobrym warsztacie rolniczym ( koszt 500 - 700 zł) - znajomy serwisuje tak Deutz po tym jak raz zapłacił za serwis 6 tys. bo wymienili u Osadkowskiego parę płynów i pasków oraz standardowo pióra w wycieraczkach szyb..

 

wniosek z tego, że można zaszczędzić kasy na samym zakupie jakieś 10 tys. a potem na serwisie ale każdy indywidualnie podejmuje "życiową decyzję" bo wydanie 50 tys. a co gorsza zarobienie takiej fury pieniędzy nie jest takie proste jak wydanie ich w coś trefnego i nie takiego


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griga    1093

Serwisem to sie zbytnio nie martwię bo nie ma szans aby w rok zrobić więcej jak 300-400MTH

Co do ciągnika to jeśli w ogóle kupimy to będzie to podstawowa wersja 820 na stożku bo lepszej nie potrzebuję.

Jeśli zapadnie decyzją że bierzemy i załatwi się finansowanie to prawdopodobnie brał bym w Skarbimierzu. Cena i serwis jest najkorzystniejsza.

Wszystko się okaże za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

A ja też, chcę kupić Belarus 820 ale na krzyżaku (większa nośność niż przy stożkowym bo są dużo szersze opony i do ładowacza jest to bardzo to potrzebne. Jaki u nich z cenami traktorów i serwisu ?

 

Kurcze dużo robisz rocznie mth bo ja jak kupie to nowym zrobię max w ciągu roku 200 mth, bo nadal będę haratał U-355 (teraz do remontu idzie bo skrzynia już strzela i stęka i kabina będzie nowa).

 

A zakup planuje na przełomie roku - może promocja będzie na rocznik 2010 :P


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    320

Panowie - pierwszy przęgląd białorusa/mtz z pronaru to ponoć 1500 pln (miałem to w cenie bo się dogadałem z dealerem a ciągnik brałem na MGR). Za ten przy 125 motogodzin zapłacilem chyba 500 czy 600pln. ten przy 250 motogodzinach będzie trochę droższy. Skąd wy bierzecie takie ceny przeglądów? To jest tani ciągnik.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

takie znowu szersze opony nie są bo w krzyżaku są 360/70R24 a na stożku 13,6/R20 czyli 345 to aż takiej wielkiej różnicy nie ma poza większą średnicą felgi


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

Panowie - pierwszy przęgląd białorusa/mtz z pronaru to ponoć 1500 pln (miałem to w cenie bo się dogadałem z dealerem a ciągnik brałem na MGR). Za ten przy 125 motogodzin zapłacilem chyba 500 czy 600pln. ten przy 250 motogodzinach będzie trochę droższy. Skąd wy bierzecie takie ceny przeglądów? To jest tani ciągnik.

 

 

Dogadałeś się czyli tzw. upust-gratis dostałeś gratulacje :P

 

W moim przypadku to jak zrobię w ciągu gwarancji 12 miesięcznej 200/250 mtg to będzie super wiec przeglądów dużo nie będę miał. Prawda jest taka, że każdy sprzedawca za przegląd liczy inaczej - wolna amerykanka jest w tej sprawie.


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zulus    0

Panowie większość marek to już godziny a nie MTH tak ma JD ,BELARUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powsinoga    0

gwarancja wliczona jest w cene traktora i w zależności od dilera jest to kwota od 4 do 7 tyś o tyle powinien być tańszy traktor bielarus bez gwaranci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiek1988    0

W Wałbrzychu byłem, a pozostałe 3 trzeba będzie sprawdzić. Może jednak podasz Mi nazwy firm jak znasz będzie Mi łatwiej szukać.

 

Wracając do tematu wyboru. Zasada jest prosta nie chcę drogiego ciągnika tylko prosty i jak najtańszy. Założenie jest takie że na 99% nie będzie nigdy ładowacza. Nigdy też nie będzie powiększać gospodarstwa więc będzie +/- 20ha

Więc nie potrzebuję wzmocnionego podnośnika czy monobloku bo i po co ?? Most krzyżakowy no może i jeszcze bym się skusił jeśli ten starszy jest faktycznie tak awaryjny bo co do szerszych opon to taka sama szerokość jest i w wersji bramowej tyle że z przodu tylko R20 a nie R24.

Jeśli chciał bym wypasiony ciągnik to pewnie nie szukał bym opinii tylko takowy bym kupił ;[

A mnie chodzi o nowy ciągnik który zastąpi 3P najlepiej jak by miał tylko 60KM ale że takiego ciężko znaleźć w cenie jaką jestem gotów dać wiec....

 

A i interesują mnie tylko oryginalne MTZ-ty nie chcę tych z PRONARU bo skoro są tacy super to dlaczego wszyscy kupuję sprowadzane przez Litwę czy Słowację ?? :]

 

Teraz już te są mało popularne bo dealerzy sie zcwanili i sprowadzają z Łotwy składaki i potem ukrywają pochodzenie sprzetu... zwykła nieuczciwość. Jedyna firma która umiala udowodnić Białoruskie pochodznie to firma Jankom z Łap nr tel 515 571 955. Polecam ich za fachowość.

 

Poszukaj w internecie kontaktu do firmy GRAND z Czarnej Białostockiej. Sprowadzają Belarusy prosto z fabryki więc są też trochę tańsze a ich oferta jest bardzo szeroka.

Poprawka: sprowadzali kiedyś...

 

gwarancja wliczona jest w cene traktora i w zależności od dilera jest to kwota od 4 do 7 tyś o tyle powinien być tańszy traktor bielarus bez gwaranci

 

Teoretycznie tak ale w praktyce gwarancja na start nic nie kosztuje, tyle że potem przegląd kosztuje 1500-2000 zł plus dojazd i cała filozofia..

 

"griga" ja również z dolnego śląska - powiat Kłodzko i rozglądam się za traktorem Belarus z ładowaczem ciężko wybrać u kogo kupić, który z jakim wyposażeniem.

 

Powiem ci tak dzwoniłem tu i tam do tych najtańszych (820,3 - krzyżak, szerokie gumy 65 tys.) i do tych droższych z allegro (to samo tylko za 73 tys.) każdy co innego mówi...

 

Gwarancja to np. Czarna Białostocka - http://www.firmagrand.pl/ to 12 miesięcy bądz 500 mtg (co nastąpi prędzej) u innych jest podobnie 12 miesięcy bądź 1000 mtg i jak można przeczytać na oficjalnej stronie Belarus to jedynym oficjalnym przedstawicielem w naszym kraju sprzedaży traktorów Belarus jest firma Pronar i ona udziela pełnej gwarancji 18 miesięcy (tak to jest przy innych markach traktorów zachodnich) a pisanie, że w Agromach regionalnych jest taniej to nie prawda bo Agromy kupują od Pronara i również udzielają gwarancji 18 miesięcy.

 

98% sprzedawców na allegro to importerzy i firmy serwisujące na własną rękę - i tak się zastanawiam czy nie lepiej było by kupić bezpośrednio za gotówkę na białorusi - bo pośrednicy i tak zbijają kaskę tym a traktor nowy od razu się nie popsuje ( w ciągu roku - Ja zakładam że bez naprawy powiniem wytrzymać nawet te 2 tys. mtg)

 

Jak będę wiedział coś więcej to dam info na forum.

 

Pozdrawiam Krzysiek :D

 

Tu na stronie firmy Belarus jest ładnie graficznie przedstawiona rozpiska mocy do modelu -> http://belarus-tractor.com/en/main.aspx?guid=1621

 

Na bialorusi nie da sie kupic bo trzeba zrobić homologację w UE a taką może dać tylko pronar w Polsce, takie prawo i juz, ktoś na tym grubą kase zgarnął żeby pronar miał wyłączność. No ewentualnie z Łotwy bo tam też są składane po cześci z podzespołów mtz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

@ Misiek1988 powiem Ci tak...

to prawda Pronar jest jedynym importerem Berlarus do Polski ( na stronie jest spis przedstawicieli-dilerów regionalnych) każdy inny sprzedawca sprowadza nowe Belarus-y ale z Łotwy czy tam Litwy (zarejestrowane, przerejestrowane-nie są już nowe według prawa polskiego). Pronar i sieć sprzedaży typu Agromy i firmy z wykazu Pronara daje pełną gwarancję 18 miesięcy bez ograniczeń MTG - nie jak to robią firmy sprowadzające - na 500 czy tam 1000 MTG. Tak jest różnica, tu jest wykaz dilerów (na każde województwo) -> http://www.pronar.pl/dealerzy/___dealerzy__.html

 

A co do przeglądów, nikt nie zmusi nikogo do tego aby serwisował - serwisujesz co pewną ilość MTG i masz gwarancje na 18 miesięcy - koszt serwisu różny tak jak pisałeś od 1-2 tys.

 

Ja kupuję traktor w firmie Jaskot z Siekierczyna (dolnyśląsk) -> http://www.jaskot.pl/?p=pl/menu/02_o_firmie/index

znajomi są z tej firmy zadowoleni


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firmagrand    0

Użytkowniku Misiek1988 piszesz naprawde duuuuze głupoty.

1. Czy to Belarus z Litwy Łotwy Niemiec czy Turcji. Jest był i będzie składany w fabryce w Mińsku. Wyjątkiem jest marka Pronar która korzysta z podzespołów z Mińska i innych miast Białorusi przy produkcji swoich ciągników o nazwie PRONAR. Jezeli firma Jan-Kom udowodniła ci ze kupiła ciągnik na białorusi to zapewne pokazała Ci fakturę zakupu z pieczątką z Mińska?

 

2. Skąd masz taką pewność skąd sprowadzamy nasz towar?? Istnieje coś takiego jak tajemnica zawodowa. I możemy zapewnić ze przywieziony przez nas MTZ będzie w 100% oryginalny.

 

3. Kazdy ciągnik sprzedawany przez nas posiada gwarancję 12 miesięcy lub 500 MTG w zależności co nastąpi pierwsze. Koszt przeglądów zapraszam po informacje telefonicznie bądź email. firma-grand@wp.pl

 

4. Jezeli sprzedawca nie ma homologacji to wytłumacz w jaki sposób może odsprzedać ciągnik dalej? Homologacja to podstawa przy rejestracji nowego ciągnika w wydziale komunikacji. Z naszej strony ciągniki nie były NIGDY rejestrowane i nie miały wcześniej żadnego właściciela.

 

 

P.S Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

@ firmagrand pytanie ?

Jak jest jak piszesz to dla czego nie dajecie gwarancji na 18 miesięcy bez limitu mtg nasuwa mi się takie pytanie ?

 

A druga sprawa spójrz na stronę firmy Belarus -> http://belarus-tractor.com/en/main.aspx?guid=1421 tam Państwa firmy również nie ma ! To jak homologacja Polska jak Pronar jest importerem do Polski jedynym według tego co wiem :P

 

Każdy orze jak może... (kasę)

 

Ale części to prawda macie firmowe i dobrych cenach za to 5 :)

 

Pozdrawia Krzysiek


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firmagrand    0

Nie dajemy gwarancji na 18 miesięcy bo musielibyśmy podnieść cenę wiadoma sprawa oraz działamy na własną rekę i nie jesteśmy dealerem Pronaru. Co do rejestracji moge powiedzieć ze nie będzie miał Pan żadnych problemów z rejestracją ciągnika jak i z homologacją. Więcej nie mogę powiedzieć przykro mi - konkurencja nie śpi. Zapraszam po informacje telefonicznie lub osobiście do firmy.

 

Jeszcze raz powtarzam działamy na własną rekę ze sprzedaża i serwisowaniem tych ciągników.

 

Zwróć jeszcze uwagę na to czy to 12 miesięcy gwarancji czy 18 przeglądy sa wykonywane co około 150 MTG a to jest nie ma co tu ukrywac spory koszt. I jezeli chce się mieć tą gwarancję to muszą być wykonywane przez autoryzowany serwis czytaj sprzedawcę w terminie. Jezeli sa wykonywane przeglądy to firme stac utrzymać serwis i osoby tam pracujące. Jedno ciągnie drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeriplPl    3

Wiadomo dużo spraw to tajemnica handlowa i nie ma co w to wnikać :P

 

Ale aż takich różnic ogromnych nie ma 820 krzyżak, metal, szerokie gumy to 59 tys netto czyli 73 tys brutto a u Państwa w firmie (też do Państwa dzwoniłem) to 69 tys. brutto ale mi nawet by to odpowiadało Państwa oferta bo ja w ciągu roku jak zrobię 300 mtg to będzie dobrze (najważniejsze jak mi znajomy mówił to są dwa przeglądy - wtedy się traktor cały dociera i są w olejach nawet opiłki - nie wiem czy to tylko takie opowieści przekonam się sam). Do kłodzka macie sporo odległość ok. 500 km wiec nawet te dwa serwisy jak bym chciał to już jaki koszt - ale ceną kusicie ! :)

 

a mam od razu pytanko sprowadzacie TUZ+WOM przedni do Belarusów bo na allegro nie posiadacie w sprzedaży ? Dziękuję z góry za odpowiedz

 

W końcu jakiś sprzedawca na forum coś powiedział i wyjaśnił jak wygląda co nie co :lol: gratulacje


Chwytak do bel na jedne siłowym czy na dwa ? Co do czego.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firmagrand    0

Tuz + WOM montujemy do ciągników, TUZ podpinany pod wyjścia hydrauliczne z przodu. WOM również pod wyjścia hydrauliczne z przodu oparty na pompie hydraulicznej. TUZ do wyboru 2 tony lub 4 tony. wrzucam fotke jak to wygląda na ciagniku 1025.3 Tuz + WOM.

 

dsc05323w.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

dsc05327v.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Allegro to kropla w morzu, nie da sie wszystkiego wystawić :P

Zdjęcia bardzo słabej jakości bo montowane u klienta a nie było żadnego większego garażu . Pogoda była jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

@firmagrand czy macie w swojej ofercie modele Belarusa 922.3 i 923.3?


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
    • Przez upadłymtz
      Witam. Czy mógłby ktoś zrobić i wrzucić zdjęcie całego mechanizmu załączania świateł STOP pod pedałem hamulca w mtz Pronar? Z góry dziękuję
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj