Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, hubertuss napisał(a):

A kiedyś pokazywali jak Niemiec przyjechał do PL kartofle uprawiać miejscowi śmiali się pukali w czoło, ze się nie opłaca a Niemcowi się opłaciło.

Ja widziałem film jak przyjechali w 39r.

Raczej nie sadzić kartofle ...

Sam nie rozumiesz 

My to rynek zbytu dle nich

Dadzą Ci dotacje na rower elektryczny żebyś mógł do nich na szparagi jechać i cieszysz się jak dziecko 

Zamykają fabryki , niszczą przemysł rolnictwo 

Ale piąty raz remont boiska gminnego robią w ciągu 15 lat  bo trzeba na coś wydać te unijne dotacje 

 park w mieście granitem wyłożą za 20 milionów albo zakładają nowe lampy za 50tys szt bo zużywa 5W mniej prądu 😂 

Wykonawca i lampy oczywiście niemieckie 

Potem w mediach krzyczą ile to miliardów Polska zyskała a ty się cieszysz i brawo bijesz 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1
Opublikowano
58 minut temu, hubertuss napisał(a):

Choćby tania siłą robocza inne składniki pasze też może tańsze. Nie wiem jak Hiszpanie produkują ale skoro wożą od nich do nas to myślisz, że oni nam w czynie społecznym poniżej kosztów sprzedają. Mają na tym zysk. 

skoro tak tanio produkują to dlaczego wędliny hiszpańskie są takie drogie? 

bo są dobre jakościowo czyli z dobrego surowca a do polski jest zwożony najtańszy, najgorszy syf z całego świata, nie ma nic za darmo

odpady, po terminie, rezerwy państwowe, itd., niech rząd wprowadzi zakaz importu mięsa mrożonego dłużej niż 6m miesięcy (tak jak mają np. w dani) to za kila tygodni wieprzowina będzie droższa niż łosoś i będą bójki uliczne o schabowego 

Opublikowano (edytowane)

Masz swoich posłów w sejmie zgłoś im to. Możesz też zgłosić Tuskowi. Mogą to zrobić organizacje producentów trzody. W Polsce się nie wiele myśli nie wiele robi  ale ma się pretensje do wszystkich dookoła. I się od razu przeszkody wymyśla, że bójki na ulicach bedą. To jest właśnie Polska narzekania problemy i od razu czarne scenariusze. Jest problem ale lepiej go nie ruszać bo będzie jeszcze większy.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, nie napisał(a):

odpady, po terminie, rezerwy państwowe, itd., niech rząd wprowadzi zakaz importu mięsa mrożonego dłużej niż 6m miesięcy (tak jak mają np. w dani)

Że Tusek robi laskę Niemcom i ich kolegom to wiemy, ale wspaniały rząd PiSu tego nie zablokował i nie walczył o zdrowie obywateli ??

A ten ich cały Holding Spożywczy to zrobił coś więcej oprócz połączenia państwowych firm związanych z produkcją żywności w jedną większą spółkę ?? Miał być wielki gracz, decydujący o cenach na rynku i je regulujący, gdzie to wszystko jest ?? Pewnie taki sam sukces jak Izera xD Albo ta firemka od autobusów elektrycznych co to ich kilka sztuk przez kilka lat wyprodukowała xD 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
7 godzin temu, hubertuss napisał(a):

 

Jak coś się da załatwić uchwałą to żaden problem. Gdybyś co nie co rozumiał. To byś ogarnął, ze rząd nie wszędzie może coś zrobić bo nie wszystko się da uchwałą. I mają problemy. Gdyby chcieli łamać prawo robili by też uchwałami a nie robią.

ZUS to socjal ale państwo do jednego ubezpieczonego w ZUS dokłada dużo mniej niż do jednego ubezpieczonego w KRUS. Tak więc konfa powinna zacząć od likwidacji KRUS. A ty jak będziesz się widział ze swoimi m rodzicami może teściami nie wiem kogo tam masz może sąsiadami na emeryturze. To mów im wszystkim, że byś im od jutra zabrał te emerytury bo to socjal.

Problem jest taki że tam gdzie nic co zgodnie z prawem nie mogą zrobić to robią uchwałę albo dekret.

Ojciec ma 70 lat i dobrze prosperującą działalność. Ja blisko 50 z zusu wyleczyłem się 1999 a z krusu w 2014. 

Nie zmieniając tematu odnieś się do tego https://szczecinskie24.pl/niemiecka-firma-przejmuje-szczecinski-port-zyski-z-przeladunkow-poplyna-do-niemiec/

Opublikowano

polske w europie maja za nic, za niewolnika i podludzia. nowe panstwa unii to nie z dobrego serca, a dla drenowania pieniędzy,sily roboczej i zycia na koszt sasiadow. o tych rezerwach mrozonych to juz w 2004 roju slyszalem. to ciagle trwa, gdzies trzeba to upchnac. przeciez co niektorzy ,uwazajacy ze hiszpania moze tanio, gdy tam jada zajadaja sie zaj....ta ich szynka w cenie kosmicznej. do nas zjedzie syf, ale zachwyt bo tani!!! tani - bo syf. w jednej rzezni, raczej przetworni, mieli dwie hale rozbiorowe. na hlodnie przyjezdzaly poltusze z danii i polski. powinny z dani trafic na duska czesc i wrocic. nic bardziej mylnego. polskie trafialy na dunska i wracaly jako dunskie mieso. dunskie na polske. w papierach gralo, dania-dani, polska-polska. w praktyce bylo polska-dania. teraz juz.mamy taki sam syf jak oni, wiec nawet nie prowadza uboju swin. polska obecnie stala sie smietnikiem europejskiego jedzenia, towary zagrzybiale z ukrainy sa u nas skar.ia e, a nasze jedzie na zachod. cena naszych produktow tana, bo pier.....la ze maja tansze z ukry. ale jak nie mial gosc co kupic to cene wywindowal, bo za polska qq i pszenice placili w hiszpanii duzo wiecej.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Siedzacybyk napisał(a):

male gospodarstwa - do 20 ha, polegaja na pracy w nadgodzinach wlascicieli, ktorzy pracuja na etacie, taniej sie nie da, nawet jakby ktos mial 10 tys ha misi zatrudnic czlowieka, a to koszt. makroekonomiczne male gospodarstwo opiera sie na sile roboczej wlasciciela, ktory by zyc chodzi do pracy, a po godzinach uprawia swoj ogrodek!!! to jest bol dla wielkich. oni tak nie moga. problemem tych gospodarstw moze byc zanizona cena na skupach. oni nie moga negocjowac, podpisywac kontraktow, zatrudniac prawnikow. co nie znaczy ,ze produkcja jest droga, jedynie ze ktos robi ich w ch....a. panstwo o to nie dba, wiec mozna robic co sie chce. minusem takiej gospodarki będzie brak mozliwosci trzymania hodowli, no niektorzy swinie trzymaja, ale cena na skupoe jest tak smieszna, ze rezygnuja. wciaz nie chodzi o droga produkcje, a jedynie o nieoplacalnosc, bo ceny w skupach sa smieszne!!!! rozwazmy wieksze gospodarstwa, takie 30 -100, nawet do 200 ha. oni juz trzymaja krowy mleczne, potrafia utrzymac pracownika przy hodowli, a jeśli jest tylko uprawa roslinna, dadza sobie rade ojciec ,syn i pracownik sezonowy. nie musza chodzic na etat. dochody przeznacza na siebie, gospodarstwo, okoliczne sklepy, niestety markety. moga juz wysylac transporty samochodami by uzyskac lepsza cene. nie moga jeszcze negocjowac duzych kontraktow. lepiej zarobia, daja prace, zajmuja sie hodowla , dla makroekonomii dobre rozwiazanie? tacy od 300 do 1000 ha to trzecie ,juz przedsiebiorstwo. tak tez powinno byc rozliczane, ale nadal sa na krus. czy jest tansze, nie! musza miec pracownikow, a to koszt, sami nie naprawia, niektorzy maja swoj warsztat, to tez koszt. negocjuja cene przy sprzedazy, zysk maja nie z taniej uprawy, a z drozszej sprzedazy. to zawyza cene, ale o.ija posredniczace firmy. jesli chca ograniczyc zatrudnienie, musza kupic sprzęt wart miliony, serwis drugie tyle. jesli nie maja wielu pracownikow, robia sie oaza wycieta z obszaru panstwa, tymbardziej jeśli sa zagraniczna firma. wlasciciel nie palci podatkow, nie zatrudnia wielu ludzi, kupuje drogie maszyny, na ktorych zarabiaja firmy zagraniczne, prosi o zwrot vat-u, niczego nie dajac.odprowadza vat od towarow, ale on jest mniejszy niz zwrot od maszyn. na ha nawozow i opryskow trzeba dac tyle samo. nie prowadzi najczesciej hodowli, moze cos by sie znalazlo, ale to wyjatki. jesli sa to spolki ,to pieniadze sa transferowane na konta w rajach podatkowych. dla panstwa najgorsze rozwiazanie. spojrzmy na panstwa ameryki poludniowej, sa male gospodarstwa zywiace kraj, a duze produkujące na export. wszyscy wiemy, ze w tych krajach bieda az piszczy, a czesto glod. pieniadze z handlu wplywaja na konta w rajach podatkowych. zysk bedzie mial z nich jedynie kraj gdzie beda mieszkali i wydawali te pieniadze. takim sposobem np. niemcy ,izrael, usa, moga powiększyć swoje terytorium zakladajac w panstwach kolonialnych latyfundia i drenujac z nich pieniadze i zywnosc! to sie nazywa : nowoczesny kolonializm!

oczywiście nie zamierzam odpowiadać na wszystkie kwestie z cytowanego a nawet na ani jedną (wtedy bym fragment zacytował) bo wszystko (z powyższego) można ująć krótko - o sensowności każdej działalności decyduje skala oraz system polityczno gospodarczy regionu w którym biznes jest prowadzony

dlaczego zatem czepiłem się Twego posta?

a no tyle różnych w tym i dyskusyjnych tez i założeń na raz w jednym to nikomu nie chce się podjąć żadnego (a większości to zapewne i przeczytać) i pewnie tylko ja odwołałem się do wpisu a i to tylko po to aby zapytać
- Ty chciałeś aby to mało kto przeczytał czy samo jakoś tak wyszło?

już bodaj było jakoś sensownie "połamać" układ tekstu

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano

Robert Winnicki

Ciemnogród na europejskich salonach 

Ciężko wyobrazić sobie coś bardziej polskiego w najgorszym, przedrozbiorowym niestety, tego słowa znaczeniu, niż początek naszej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Każde normalne, nowoczesne, europejskie państwo wykorzystuje tego typu instrumenty by załatwiać jakieś własne interesy lub co najmniej próbować wywierać wpływ na otoczenie międzynarodowe w pożądanym przez siebie kierunku. Nikt tego głośno nie mówi, o przyziemnych oczywistościach się nie dyskutuje, ale wszyscy normalni, przytomni to robią.

Klasycznym instrumentem służącym takim działaniom jest organizacja międzynarodowych szczytów. Przywilej gospodarza polega na tym, że w dużym stopniu decyduje on o agendzie i przebiegu danego wydarzenia. W dyplomacji posiadanie tego typu inicjatywy i możliwości potrafi być bardzo cenne. Zwłaszcza jeśli dodatkowo zostanie ona poprzedzona solidnie przepracowanymi konsultacjami międzyrządowymi, które pozwolą na szczycie zbudować większość w sprawie, na której nam, jako państwu, zależy.

Takich spraw jest mnóstwo. Przestrzeń międzynarodowa jest aż gęsta od ważnych dla Polski tematów, by wymienić tylko kluczowe; umowa UE-Mercosur i zagrożenia dla rolnictwa, kwestie imigracyjne, pułapka zielonego ładu i spadek konkurencyjności unijnych gospodarek, kwestia zaangażowania państw Zachodu na Ukrainie, zapóźnienie UE w globalnym wyścigu technologicznym. To tylko megatrendy, którymi pilnie trzeba się zająć a ile kwestii szczegółowych, w których Polska ma swoje żywotne interesy?

Co tymczasem robi rząd Centrolewu? Idąc najgorszymi wzorcami nadwiślańskiego warcholstwa rezygnuje z organizacji kluczowego szczytu na otwarcie prezydencji w Warszawie. Dlaczego, jaki powód? Bo musiałby go otwierać prezydent Andrzej Duda a tego rząd Tuska znieść nie może. Nie jest to żaden wymysł ani nadinterpretacja tylko potwierdzona informacja. Zamiast ważnego, politycznego szczytu, na którym Polska odgrywająca rolę gospodarza mogłaby kreślić swoją agendę odbyła się… gala w Teatrze Wielkim. Rząd robi bal zamiast realnej polityki międzynarodowej.

Oczywiście wszystkie ambasady i wszystkie rządy państw ościennych oraz dalszych widzą i kalkulują tę błazenadę. Donald Tusk może codziennie puszczać wpisy o „powrocie Europy do wielkości”, może nawet uszyć sobie niebieski garnitur w gwiazdki i chodzić w nim przez pół roku ale przecież wszyscy poważni ludzie w UE widzą, że to tylko błazenada. Że Polska w imię złośliwej zawiści i zemsty rządzących na poprzednikach nie jest w stanie wykorzystać nawet standardowych instrumentów polityki międzynarodowej, które ma w ręku.

Przywództwo w Europie? Narzucanie kierunków? Kreślenie śmiałych wizji? Nie ze staropolskim, zaściankowym oligarchą u władzy, który gotów jest interes kraju narazić i pogrzebać, byle tylko konkurentowi dopiec albo pozbawić minimalnego wpływu na rzeczywistość. Po co prowadzić żmudne działania dyplomatyczne zabiegając o interesy, skoro można zaprosić oficjeli na imprezę kulturalną i po sprawie? Po co organizować szczyt wykazując się umiejętnościami, wizją i przywództwem skoro wystarczy, że reprezentaci innych państw zjadą się, napiją szampana, poklaszczą i poklepią po plecach?

Ten początek polskiej prezydencji w UE jest jak groteska, jakby żywcem wyjęty z jakiegoś opowiadania mającego być satyrą na Polskę w XVIII wieku. Donaldowi Tuskowi zabrakło w Teatrze Wielkim jeszcze tylko peruki z epoki saskiej by dopełnić obrazu rekonstrukcji. Gdy inne państwa zajadle walczą o każdą okazję do załatwienia swoich spraw, Polska pod rządami Centrolewu wykonuje teatralne gesty i wygłasza puste frazesy, które nikogo nie obchodzą. Kto robi bal zamiast polityki ten dostaje nieszczere oklaski zamiast realizacji interesów.

Polską rządzi niestety antyrozwojowy, zaściankowy i zacietrzewiony ciemnogród rodem z najgorszych wzorców upadającej, przedrozbiorowej Rzeczpospolitej. Trzeba pogonić to kołtuństwo i wreszcie wprowadzić normalne standardy nowoczesnego, rozwiniętego państwa Zachodu.

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, racyl napisał(a):

472130138_642373874778954_897092907700216153_n.jpg

 

 

 

prymitywne dyskredytacje insynuacyjne  to już za mało
Bosak w czystej retoryce broni się sam i na tyle już się "wyrobił" w "letkiej mowie" że im prymitywniej będzie atakowany tym będzie to dla Niego większa przysługa

 

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
17 minut temu, nie napisał(a):

 

Co tymczasem robi rząd Centrolewu? Idąc najgorszymi wzorcami nadwiślańskiego warcholstwa rezygnuje z organizacji kluczowego szczytu na otwarcie prezydencji w Warszawie.

 

Polską rządzi niestety antyrozwojowy, zaściankowy i zacietrzewiony ciemnogród rodem z najgorszych wzorców upadającej, przedrozbiorowej Rzeczpospolitej. Trzeba pogonić to kołtuństwo i wreszcie wprowadzić normalne standardy nowoczesnego, rozwiniętego państwa Zachodu.

Zgodzę się z tym, że w kwestiach polityki zewnętrznej, naród, rząd i prezydent powinni iść ręka w rękę i wpólnie grać razem, tymczasem rozegrano nas tak skutecznie, że nawet w kwestii polityki zagranicznej jedni drugim podstawiają nogi, żałosne.

Tusk chce wyglądać na rasowego polityka, a wychodzi na rasowego zdrajcę narodu, bo jegom jako premiera, wyłoniła partia, ale prezydenta wybrał Naród w wyborach powszechnych i demokratycznych. Dlatego w imie dobra kraju muszą współpracować, bo Narodu nie interesują ich wewnętrzne animozje.

Opublikowano
1 minutę temu, jahooo napisał(a):

bo Narodu nie interesują ich wewnętrzne animozje.

no nie mów że nie czytasz forum w którym sam piszesz jak to "nie interesują te animozje" :P

Opublikowano
13 minut temu, dysydent napisał(a):

no nie mów że nie czytasz forum w którym sam piszesz jak to "nie interesują te animozje" :P

Naród może sobie o tym dyskutować, ale gdy mają go reprezentować, to ramię w ramię

Opublikowano
3 godziny temu, Ulman napisał(a):

bę dzie tak jak galan wieszczy -wszysko upadnie bo kapitał wielki nie ma granic, cesarzowa niech żyje a Tusk sprzeda niemcą nawet lotnisko w Radomiu z flotą samolotów co je przerobą na mysliwce bombowe i nas zaatakuja od strony tatr bo tam mają z górki i szybciej sie roz pędzą i nas zaskoczą. 

A co  upadnie ?.

Kapitał nie ma granic tak jak cukrownie Niemieckie na Ukrainie taniej wyprodukują cukier jak w Polsce .

Po drugie to prawda niech żyje Cesarzowa całej  Unii .

Zaś kto powiada że nie dobra Unia to @Ulman dobrze wie . Jest taki jeden nie lubi Unii i żydów to przypomnimy kto to jest .

 

Opublikowano

czasem zacznie sie pisac, temat ciekawy, wiec materialu sie nazbieralo w glowie 😃 moznaby to faktycznie krocej opisac, ale w aplikacji czasem mi ciezko cos wyciac. na PC jakos latwiej. przepraszam, ze zanudzilem Was, a jesli choc jedna osoba przeczyta, to juz i tak dobrze. gdybym to rozbil ,pocial sens by stracilo ☹️

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, 12Pafnucy napisał(a):

Ty też nie lubisz Żydów?

To prawda ale oni wszędzie już są .

Mogą ci Lubartów zabrać .

Założyciele Unii .

 Niemcy, Francja, Włochy, Holandia, Belgia i Luksemburg .

Pozostali są rynkiem zbytu .

Edytowane przez galan99
Opublikowano
Teraz, galan99 napisał(a):

Mogą ci Lubartów zabrać .

Nie mogą.

Będę protestował.

Ty się na wszystko zgadzasz.

Dla ciebie jest lepiej, jak jest gorzej...

Nie gonisz do najlepszych, tylko czekasz żeby się zatrzymali..

Opublikowano
4 minuty temu, 12Pafnucy napisał(a):

 

Będę protestował.

 

Nie gonisz do najlepszych, tylko czekasz żeby się zatrzymali..

Przestań opowiadać baje że coś możesz .  

Lepiej zobacz film taka twa walka .

 

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Siedzacybyk napisał(a):

czasem zacznie sie pisac, temat ciekawy, wiec materialu sie nazbieralo w glowie 😃 moznaby to faktycznie krocej opisac, ale w aplikacji czasem mi ciezko cos wyciac. na PC jakos latwiej. przepraszam, ze zanudzilem Was, a jesli choc jedna osoba przeczyta, to juz i tak dobrze. gdybym to rozbil ,pocial sens by stracilo ☹️

nie straciło by nie straciło

przepraszać nie masz za co bo - jak to mówią angole - "nobody's..." i często nie da się w jednym zdaniu

a łamanie tekstu ułatwia czytającemu nadążenie za treścią bo gdy trzeba coś przemyśleć, doczytać ponownie by załapać co autor miał namyśli to trzeba zapamiętać dokąd się doczytało a w takim "ciurku" ...

dla przekazu tekstu jest istotniejsze aby się nie pogubił w nim czytelnik nawet jeśli pogubił się autor ;)
xD

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
jacus napisał:

nudzi sie wam ?? to dzieci albo wnuki na sanki brac.. przed chwia za samochodem pare sanek ciagli,

Ale to byś musial, jak na pole idziesz, dobrze za sobą drzwiami ebnąć. Moze tego śniegu do mnie nadmuchnie. Dziś jest minus trzy a jutro ma być plus dziesięć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v