Polityka okiem rolnika 2025

[nie]

1 godzinę temu, hubertuss napisał(a):

Ciebie Goebbels się nie da zmierzyć, miar ujemnych nie ma. 

to o tobie

Ja znam takich facetów, którym się wydaje, że coś jest bardzo duże, a później się okazuje (inaczej), także niech pan będzie ostrożny z tym chwaleniem się co do rozmiarów i wielkości, bo z tego później tylko kompromitacje, jakieś nieporozumienie - odpowiedział Tusk.

[hubertuss]

Godzinę temu, nie napisał(a):

nie chcieli go wpuścić do anglii, gdy jechał na inaugurację roku akademickiego swojej córki, która studiuje w oksfordzie, więc myślałem, że oksford jest w rosjii  od nienawiści całkiem pomieszało ci się we łpie  

Oj Urban zaorałeś się i teraz bredzisz próbując wybrnąć  Ale przynajmniej potwierdzasz, że tego przygłupa do Anglii nie wpuścili.

11 minut temu, nie napisał(a):

to o tobie

Ja znam takich facetów, którym się wydaje, że coś jest bardzo duże, a później się okazuje (inaczej), także niech pan będzie ostrożny z tym chwaleniem się co do rozmiarów i wielkości, bo z tego później tylko kompromitacje, jakieś nieporozumienie - odpowiedział Tusk.

Tak Tusk zaorał dziennikarzynę jakiegoś z tv zarublika. 

Edytowane 5 Września przez hubertuss

[12Pafnucy]

11 minut temu, nie napisał(a):

znam takich facetów, którym się wydaje, że coś jest bardzo duże, a później się okazuje (inaczej

Ale masz...związki...🤭

[jacus]

on ma tylo zwiazki na odleglosc -kiedy ma do jakiegos partnera jechac ,jelsi siedzie caly dzien i noc na af.

[Krzysztof81]

4 godziny temu, mirro napisał(a):

Przecież minister Sikorski tam pobierał nauki więc dla Ciebie Oxford powinien być passe.A nawet disgusting.🤣

Licencjat tam zrobił. W sumie nic ciekawego. Nawet magazyniera nie ma.

[hubertuss]

Ale w jakich czasach, wtedy nawet licencjat tam to było coś. 

Tym czasem Batyra po wizycie u premier Włoch Meloni zapytali czy namawiał ja do blokowania Mercosur. Odpowiedział, że to sprawa złożona. Kończy się rumakowanie zaczyna się proza życia. To już nie jest USA gdzie zostawiamy grube miliony na zakupy i poklepią go po ramieniu i powiedzą good job.

Edytowane 5 Września przez hubertuss

[nie]

znowu jakieś swoje wizje opisujesz?

napisz jak tusk sprzedał polskie rolnictwo

[racyl]

To ona na łamach der Onetu krytykuje styl Pierwszej Damy.

Maja Krawczyk.

 

[racyl]

 

Edytowane 6 Września przez racyl

[hubertuss]

14 godzin temu, nie napisał(a):

znowu jakieś swoje wizje opisujesz?

napisz jak tusk sprzedał polskie rolnictwo

Tusk wiadomo, że sprzedał ale, że Nawrocki się dołączył i nic z tym nie zrobił to aż dziwne. Musieli sie jakoś dogadać chyba.😄

[galan99]

16 godzin temu, hubertuss napisał(a):

Ale w jakich czasach, wtedy nawet licencjat tam to było coś. 

Tym czasem Batyra po wizycie u premier Włoch Meloni zapytali czy namawiał ja do blokowania Mercosur. Odpowiedział, że to sprawa złożona. Kończy się rumakowanie zaczyna się proza życia. To już nie jest USA gdzie zostawiamy grube miliony na zakupy i poklepią go po ramieniu i powiedzą good job.

UE nie daje nam nic za darmo ZA DANĄ KASĘ - więcej w materiale .

https://www.facebook.com/watch?v=608889162209407

[hubertuss]

Tak jak USA nie trzyma u nas żołnierzy za darmo. Tylko za daną kasę. Jak to wczoraj Tusk powiedział bardzo dużą kasę. Dlatego wizyta Batyra w USA to żaden sukces jak zapewniają politycy bez względu na barwy polityczne a czysty deal. 

Edytowane 6 Września przez hubertuss

[jarecki]

Jest sukces , to o co miało być to jest głównie utrzymanie wojsk USA w Polsce , bo w zasadzie co więcej od takiej wizyty chcieć udział w spotkaniu g20 bez znaczenia , przyjęcie Nawrockiego na poziomie , nawiązanie to wypadku lotniczego też mile przyjęte więc jest ok . No i o ile chwaliłem Sikorskiego to teraz wyszło prostactwo z instruktażem 

Edytowane 6 Września przez jarecki

[hubertuss]

Szkoda tylko, że Trump ten sukces zniwelował już w trakcie twierdząc, że w ogóle nie zakładali redukcji wojsk w PL. Czyli sukcesem jest zablokowanie czegoś czego USA nie planowało. 

Co do Sikorskiego nie wiem gdzie ty tam prostactwo widzisz. Rozmawiał z Rubio został bardzo dobrze przyjęty Rubio chwalił rząd Polski. Tam też była mowa o G20.

Instrukcje dla prezydentów to jest zwyczaj od Kwacha jeszcze. Problem w tym, że jak ktoś ma problem z poczuciem wartości to traktuje słowo instrukcja jako poniżenie. A instrukcja to instrukcja jak coś kupisz dają instrukcje obsługi nie po to by cię poniżyć tylko by pomóc. 

G20 to nie jest sukces Sikorskiego ani Nawrockiego to sukces Polaków i polskich rządów po 1989 roku razem. 

Wizyta wypadła dobrze jako zwykła robocza. Nawrocki wypadł dobrze jak powinien wypaść prezydent. Potwierdzono to co miało być potwierdzone i z czego amerykanie niemieli zamiaru się wycofywać bo po prostu dobrze na tym zarabiają. Kupujemy w USA dużo wcale nie najtaniej i to dla nich czysty szmal. Nie pamiętam czy nie płacimy też za utrzymanie tych żołnierzy u nas. Ale to pewien nie jestem.

Edytowane 6 Września przez hubertuss

[mirro]

Godzinę temu, jarecki napisał(a):

nawiązanie to wypadku lotniczego też mile przyjęte

Yyyyyyyy bo to był całkiem miły wypadek lotniczy, to i przyjęcie musiało być miłe.🤣

[DTaras]

mirro napisał:

22 minuty temu, DTaras napisał(a):

Tego.. Jaka wartość wojaka po roku jest skoro normalne szkolenie trwa trzy?

Problem jest inny a raczej rozpatrywać wartośc trza inaczej.  W czasach minionych, słusznie przeszłych cykl szkolenia szedł od pojedynczego żołnierza do ćwiczenia zgrywającego kompanię. Wartość pojedynczego żołnierza pozostaje taka sama, tylko zgrywanie drużyn, plutonów i kompanii trza brać troszkę inaczej. Oczywiście nie oznacza to że jest lepiej. Takim wyznacznikiem tego jak było jest dla mnie chwila kiedy trza było jechać do Iraku i w zasadzie to chcieliśmy jechać ale rdzennymi pododdziałami (przynajmniej piechota) ale od razu dostaliśmy szmatą po ryju i temat zrealizował sie na zasadzie doboru chętnych.

Nooo... jednostka wew monie to nie celowniczy jeno on i co najmniej jeden jeszcze jego kumpel a i tak będą traktowani w połączeniu z choć plutonem. Są wedle mnie dwie opcje - albo czy lata albo na zasadzie docierania na ostro. Przy czym ta druga jest dość kosztowna...

[mirro]

Godzinę temu, jarecki napisał(a):

No i o ile chwaliłem Sikorskiego to teraz wyszło prostactwo z instruktażem 

To niech był Pan Prezydent ( oby Allach obdarzył go mądrością) zawezwał se Pana Sikorskiego na krótka potajemną rozmowę i ten by mu w pałacu wyklarował o co nam najbardziej idzie. Zaznaczyć że tak wogóle to nie pała do Sikorskiego miłością ale w kwestiach dobra Ojczyzny mają się nie obrażać, tylko działać razem. A potem Pan Prezydent powinien wezwać swoich przydupasów kancelaryjnych i powiedzieć że jak który będzie próbował zburzyć ten budowany obraz jedności to mu tak przypierdoli , że mu się zupa z garów powylewa.

[DTaras]

12Pafnucy napisał:

Ja nie cholery...zawsze robię co chce... Ale jak żeś pantofel....

Ale wiesz że to tak nie działa? Jak se sprowadzasz obcy gatunek pod strzechę yo musisz się na nim znać na tyle, aby to co potrzebujesz wychodziło z inicjatywy obcego. Wtedy niema pytań ma które nie znasz odpowiedzi. Oczywiście obcy ma takie samo podejście i należy to zaakceptować.

[mirro]

15 minut temu, DTaras napisał(a):

Nooo... jednostka wew monie to nie celowniczy jeno on i co najmniej jeden jeszcze jego kumpel

Dlatego starałem się aby np nie tylko jeden w drużynie umiał walić z km Pk , czyli gimnastykowałem się nad rozpisaniem amunicji po strzelaniu. No niestety ale tym najsilniejszym w spieszonej drużynie środkiem ogniowym rozsądek podpowiada aby większośc się choć trochę umiała posługiwać. Strzelcy frajdę też mieli z tego a przy okazji czasem wychodziło że trza pozamieniać ich na ćwiczeniu z ostrą amunicją, bo i efekt lepszy.

[DTaras]

nie napisał:

trzaskowski mówił, że nawrocki może trumpowi hantle pokazać a on to by jadł z trumpem prince polo

teraz trzaskowski je prince polo z tuskiem a wizyta nawrockiego u trumpa to sukcec polski, prezydentowi należą się gratulacje

Aaale że co? Ten sukces - w czym?

[DTaras]

Krzysztof81 napisał:

4 godziny temu, mirro napisał(a):

Przecież minister Sikorski tam pobierał nauki więc dla Ciebie Oxford powinien być passe.A nawet disgusting.🤣

Licencjat tam zrobił. W sumie nic ciekawego. Nawet magazyniera nie ma.

Ja bym powiedział że nawet licencjata nie zrobił bo są pewne różnice w systemie. Aby dokładnie tego jego bachelora przedłożyć na polski konieczne było by pozbieranie programu i zakresu. Łone tam majo inaczyj ..

[DTaras]

mirro napisał:

15 minut temu, DTaras napisał(a):

Nooo... jednostka wew monie to nie celowniczy jeno on i co najmniej jeden jeszcze jego kumpel

Dlatego starałem się aby np nie tylko jeden w drużynie umiał walić z km Pk , czyli gimnastykowałem się nad rozpisaniem amunicji po strzelaniu. No niestety ale tym najsilniejszym w spieszonej drużynie środkiem ogniowym rozsądek podpowiada aby większośc się choć trochę umiała posługiwać. Strzelcy frajdę też mieli z tego a przy okazji czasem wychodziło że trza pozamieniać ich na ćwiczeniu z ostrą amunicją, bo i efekt lepszy.

Niestety. Teraz młodym, obecnie już plutonowym, gadane było podobnie. Nawet coś się zaangażowali, coś się udało. Następnie przyszedł jakiś dzban z twarzą pożółkłą od wątroby a w palcach pożółkłych od fajek trzymał pożółkły od starości podręcznik.. Były pokazy oszczepu. Zagadałem do kapitana z ekspresu, takiego od szkoleń, że bateria w tym sprzęcie starczy na trzy strzały i każdy uświadomiony z tego może srutnąć bo wystrzel i zapomnij to może nawet ik kucharzy w celowaniu oświecić, w końcu piechota.. Strzelać nie trzeba. Znacząco się nic nie odezwał. Jakiś czas temu cała kompania miała usera na broń krótką. Zostało nas może z dziesięciu co by mogli strzelanie obowiązkowe zrobić ale już wiadomo, że tego nie będzie. Byliśmy już gotowi do strzelań z UKM, bo tera tak zwą PK, powstała jednak brygada ulokowała się na piętrze i ciul wszystko szczelył. Jest w magazynie m72 te głośniki to nawet prosty milicjant obsłuży. Bo dla komendantów są inne - nie do ruszenia. Tylko specjalista, żaden xuj inny ma prawo...

[galan99]

10 listopad i 11 listopad 2025 r wolnym dniem od pracy 10 wolnym za 1 listopada bo wypada w sobotę rudy podpisał . Kochany rudy .

[DTaras]

Trzeba będzie otworzyć bo na wypłaty nie będzie...

[dysydent]

https://www.polsatnews.pl/ciekawostki/2025-09-06/czeka-kolejki-kartki-i-luksus-papieru-toaletowego-najwieksze-absurdy-prl-u-ktore-bawia-i-jednoczesnie-przerazaja/

"... jak nazywał się dziecięcy śliniak w PRL. Pamiętacie? Zwał się podgardle."

a teraz baba minister zwie się ministra

tamten absurd zdechł z głodu a jak zdechnie ten?