Skocz do zawartości
  • 11

Ceny pszenicy 2025


Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • 0
Opublikowano
21 minut temu, Stach123 napisał(a):

Mysza ,   z niskich cen pszenicy to pewnie więcej jest zadowolonych niż z wysokich i jak byś może bardziej pomyslał to przyznałbyś rację tym , których określiłeś że się urwali niedawno z przedszkola .   Co takiego krowiarza obchodzi niska cena ziarna  np. ?  oni by chcieli  żeby było po 250 za tone wtedy by  do żarcia sypali w opór , a tym gorszym ścielili  , taki trzodziarz też na krótszą mete woli ziarno po 400 niż po 1000  szczególnie z otwartego , sprzeda pewnie świnie w końcu taniej ale nakupi na magazyn za grosze na kolejne sezeny po których ci z zamkniętego z własnym zapleczem paszowym przestaną mieć z czego dokładać  do tych świń i pola  na dodatek  ryzyko mniejsze bo tucznik nie kosztuje 1200 tylko 600 . O tym że podczas dokładki do zbóż nie trzeba chyba pisać że istnieje możliwość powiększenia areału [ co się widzi na rolniczym YT ]  i negocjowania niższych cen za dzierżawy . Drogi żywiec wołowy to  może  hodowcy się przeżucą na suche żywienie  przy tych niskich cenach ziarna  to trochę tego ziarna  rogacizna zje  . Pamiętam te czasy jak biedny trzodziaż świnie sprzedawał świnie  po 3,5 , a za plewy mu śpiewali po 1500 i jeszcze z łaską chcieli sprzedać   Co z tego że chwilowo to ziarno było po 1500 ? nawozy  / dzierżawy ceny z kosmosu na dodatek cały świat mocniej zainwestował w produkcję ziarna i marne ceny będą przez dekadę o ile jakiaś większa klęska się  nie wydarzy u czołowych producentów . Pogoda  też się trochę zmieniła  większy areał idzie pod zasiewy i powoli się zaczyna eksperymentować z 2 zbiorami w roku na coraz to większym areale , co wcale nie służy wzrostom cen 

Już to przerabialiśmy jak ściągali zboże z Ukrainy , bo od Polskiego rolnika drogą , ale jak za chwilę żywiec , kurczaki i inne produkty zaczęły również jechać z Ukrainy to jakoś ci co tak ochoczo kupowali to ziarno z Ukrainy dla zwierząt , nagle zaczęli protestować bo zboże im tanie pasowało że jechało , ale już żywiec czy co innego to nie pasowało 

3 minuty temu, Stach123 napisał(a):

Komu to się pieniążki dobrze liczy . Zysk z hektara 2000 zł. x milion hektarów  =2 biliony  a

Co by nie mówić to z rzepaku kupa kasy na kwalifikacie jest, worek ok 10 kg kosztuje ok 1500 zł 

  • 0
Opublikowano
24 minuty temu, wilkołak napisał(a):

Świat od dawna jest pojeb..y

kraje rozwijające się zwiększają produkcję by zaspokajać swoje potrzeby i przy niskich kosztach produkcji stać się eksporterami a wysokorozwinięte z wysokimi plonami i nadprodukcją sztucznie zmniejszają zainteresowanie uprawami na żywność by część plonów przekierować na cele energetyczne itp 

business is business

  • 0
Opublikowano

Tak przy święcie zachciało mi się liczyć i szperać.

Wziąłem faktury i policzyłem moje koszty uprawy pszenicy na 1 ha w tym sezonie:

Ceny brutto.

- Paliwo (ściernisko, orka siew, opryski, zbiór) wyszło  85l, przyjąłem 100 l/ha - 550 zł

- Wieloskładnik NPK 1240 zł

-Azot - RSM+saletra 740+160=900 zł

- ziarno siewne plus zaprawa = 200 zł

-Oprysk jesienny na miotłę i chwasty - 75 zł

-Oprysk wiosenny głownie na przytulię - 56 zł

- T1 - 132 zł

-T2 - 53 zł

-T3 - 55 zł

- Antywylegacz 35 zł

- Mikroelementy 73 zł

- skrzypionki plus zwilżacze 35 zł

- podatek 180 zł

RAZEM koszty: 3584 zł 

Pszenica obecnie w silosach. białko 13.8-14.4 z próbek więc myślę , że zimą bez problemu sprzedam co najmniej po 900 zł, plon w tym roku przekroczył 9t/ha na glebach 3b/4a.Teoretycznie zarobię:

9x900=8100 minus 3584=4516 zł plus dopłaty

Oczywiście nie liczyłem tu amortyzacji maszyn itp.

Co o tym sądzicie?

  • 0
Opublikowano

Dolicz jeszcze amortyzację maszyn.

Czyli masz koszty na poziomie 4tys .

Jak uda się sprzedać po 900zł to wraz wychodzi bardzo dobry wynik ekonomiczny.

Już rozumiecie dlaczego pszenica nie może być droga?

Bo nakład pracy ludzkiej w gospodarstwach towarowych na wyprodukowanie tony ziarna jest znikomy.

 

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, mysza103 napisał(a):

Niektórych jak się czyta to jak by się dopiero co z przedszkala urwali z logicznym myśleniem , skoro dajesz tonę pszemicy z dzierżawy to jak by była pszenica po 2 tys to by ci widać była krzywad bo dzierżawa droga ? 

Kosisz 8 ton po 2 tys =16 tys , gościowi dajesz z dzierżawy 2 tys(tona pszenicy) zostaje ci 14 tys

Kosisz 8 ton po 700 zł = 5600 oddajesz za dzierżawę 700 zł to masz 4900,

i Ty się cieszysz z drugiej opcji bo dzierżawy zapłacisz parę złotych mniej ?

Co do kwalifikatu jak tu się  czyta to to samo ktoś straci na zbożu np 30-40 tys  ale to uj z tym , trzeba być zadowolonym bo może na kwalifikacie się zaoszczędzi 1-2 tys 

Słowem jak się czyta takie wypowiedzi to człowiek się zastanawia że to chyba prawda jak wcześniej było że na gospodarce to zostawali najgłupsi w rodzinie bo w świecie by se nie dali rady 

2 lata temu kupiłem kwalifikat po 250 zł/100kg,plon miałem 8100,posiałem tym materiałem ze zbiorów ,tego roku koło 10 ton miałem plony.to kiedy straciłem?

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, Alio napisał(a):

Tak przy święcie zachciało mi się liczyć i szperać.

Wziąłem faktury i policzyłem moje koszty uprawy pszenicy na 1 ha w tym sezonie:

Ceny brutto.

- Paliwo (ściernisko, orka siew, opryski, zbiór) wyszło  85l, przyjąłem 100 l/ha - 550 zł

- Wieloskładnik NPK 1240 zł

-Azot - RSM+saletra 740+160=900 zł

- ziarno siewne plus zaprawa = 200 zł

-Oprysk jesienny na miotłę i chwasty - 75 zł

-Oprysk wiosenny głownie na przytulię - 56 zł

- T1 - 132 zł

-T2 - 53 zł

-T3 - 55 zł

- Antywylegacz 35 zł

- Mikroelementy 73 zł

- skrzypionki plus zwilżacze 35 zł

- podatek 180 zł

RAZEM koszty: 3584 zł 

Pszenica obecnie w silosach. białko 13.8-14.4 z próbek więc myślę , że zimą bez problemu sprzedam co najmniej po 900 zł, plon w tym roku przekroczył 9t/ha na glebach 3b/4a.Teoretycznie zarobię:

9x900=8100 minus 3584=4516 zł plus dopłaty

Oczywiście nie liczyłem tu amortyzacji maszyn itp.

Co o tym sądzicie?

Żeby było 50zl drozej niż teraz w zniwa to powinniście się cieszyć, a gdzie 900... 

Ja nie pamiętam takich żniw, żeby skupy się zasypały tak szybko, każdy większy został z zeszloroczną albo nakupil wschodniej, i miejsca brak. 

Jęczmień w wstepnej umowie na przyszly rok 179e netto z podworka, co daje jakies 760zl, a jak pokazaly ostatnie 3 lata Jęczmień lepiej placil niż pszenica.. jak nic na świecie się nie wydarzy to pszenica będzie tak jak cukier szorować dno. Po za tym jak nigdy dotąd, Export u nas leży i kwiczy. 

28 minut temu, arosaw100 napisał(a):

Widziałem gdzie artykuły jak Chiny już sieią,pszenicę na pustyni . I są bardzo zadowoleni i mają zwiększać zasiewy 

 

I największą zaporę na świecie zrobi dzięki czemu niby spowolnili obrót ziemi.. za mocno kombinują te chińczyki 

  • 0
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Andpol napisał(a):

To okoliczne skupy wykończy

Terminal Przeładunkowy obsługujący zarówno szeroki jak i europejski tor kolejowy .

Komagra  jest największym w kraju producentem oleju rzepakowego na cele techniczne, który sprzedawany jest wyłącznie jako komponent do produkcji   biopaliw. Rzepak na biopaliwa nie może być drogi .

PSL traktuje rolników.

https://www.facebook.com/watch?v=1896845681265245

Biznes niema granic . Biznes korporacji szerokie tory są potrzebne i Terminal do przeładunku .

Polska liderem w imporcie z Ukrainy. Żywność napędza rekordowy handel .

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/wiadomosci-rolnicze/rolnictwo-na-swiecie/polska-liderem-w-imporcie-z-ukrainy-zywnosc-napedza-rekordowy-handel-2536820?fbclid=IwY2xjawMMJklleHRuA2FlbQIxMABicmlkETBxdm95TVVOMGVCb1RzN2RKAR4jclMV_92SAjYx-

Edytowane przez galan99
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
7 godzin temu, Alio napisał(a):

Tak przy święcie zachciało mi się liczyć i szperać.

Wziąłem faktury i policzyłem moje koszty uprawy pszenicy na 1 ha w tym sezonie:

Ceny brutto.

- Paliwo (ściernisko, orka siew, opryski, zbiór) wyszło  85l, przyjąłem 100 l/ha - 550 zł

- Wieloskładnik NPK 1240 zł

-Azot - RSM+saletra 740+160=900 zł

- ziarno siewne plus zaprawa = 200 zł

-Oprysk jesienny na miotłę i chwasty - 75 zł

-Oprysk wiosenny głownie na przytulię - 56 zł

- T1 - 132 zł

-T2 - 53 zł

-T3 - 55 zł

- Antywylegacz 35 zł

- Mikroelementy 73 zł

- skrzypionki plus zwilżacze 35 zł

- podatek 180 zł

RAZEM koszty: 3584 zł 

Pszenica obecnie w silosach. białko 13.8-14.4 z próbek więc myślę , że zimą bez problemu sprzedam co najmniej po 900 zł, plon w tym roku przekroczył 9t/ha na glebach 3b/4a.Teoretycznie zarobię:

9x900=8100 minus 3584=4516 zł plus dopłaty

Oczywiście nie liczyłem tu amortyzacji maszyn itp.

Co o tym sądzicie?

Myślimy, że jednak powinieneś policzyć amortyzację maszyn.

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, jajonasz napisał(a):

Poważnie, wierzycie w informację które wychodzą od Chińczyków? 😂

Będzie coś na rzeczy, to było oficjalnie prezentowane 

Jak jesteśmy już przy ciekawostkach to białoruski kombajnista za 176 godzin spędzonych w kombajnie zarobił całe 1600 $

  • 0
Opublikowano

Cbot kuku 1.8 procenta na plusie u nas minus1.5 euro. Takie to giełdy, takie rekordy, takie analityki. Ludzie widzą, złodzieje z Polski wykorzystują sytuację, że złodzieje z giełdy obniżają bez powodu. Niedługo wyciągną nowe prognozy na 2026 rok. Zgadnijcie czy będą rekordy czy nie. Jedyna opcja to trzymanie przez większość. Na co nie ma szans. Dlatego jak nie ma to kosztuje 1000 zeta jak kukurydza sucha teraz. Mam tylko nadzieję że padnie wszystko związane z rolnictwem, tak żeby wszyscy poczuli obecną sytuację. Oby takie cwaniaki z blondynkami ujrzeli cenę 2 zeta za kg, a dealerzy sprzedawali swoje zlomki poniżej ceny kupna. Wtedy byłoby elegancko

  • 0
Opublikowano

Cbot kuku 1.8 procenta na plusie u nas minus1.5 euro. Takie to giełdy, takie rekordy, takie analityki. Ludzie widzą, złodzieje z Polski wykorzystują sytuację, że złodzieje z giełdy obniżają bez powodu. Niedługo wyciągną nowe prognozy na 2026 rok. Zgadnijcie czy będą rekordy czy nie. Jedyna opcja to trzymanie przez większość. Na co nie ma szans. Dlatego jak nie ma to kosztuje 1000 zeta jak kukurydza sucha teraz. Mam tylko nadzieję że padnie wszystko związane z rolnictwem, tak żeby wszyscy poczuli obecną sytuację. Oby takie cwaniaki z blondynkami ujrzeli cenę 2 zeta za kg, a dealerzy sprzedawali swoje zlomki poniżej ceny kupna. Wtedy byłoby elegancko

  • 0
Opublikowano

Cbot kuku 1.8 procenta na plusie u nas minus1.5 euro. Takie to giełdy, takie rekordy, takie analityki. Ludzie wożą, złodzieje z Polski wykorzystują sytuację, że złodzieje z giełdy obniżają bez powodu. Niedługo wyciągną nowe prognozy na 2026 rok. Zgadnijcie czy będą rekordy czy nie. Jedyna opcja to trzymanie przez większość. Na co nie ma szans. Dlatego jak nie ma to kosztuje 1000 zeta jak kukurydza sucha teraz. Mam tylko nadzieję że padnie wszystko związane z rolnictwem, tak żeby wszyscy poczuli obecną sytuację. Oby takie cwaniaki z blondynkami ujrzeli cenę 2 zeta za kg, a dealerzy sprzedawali swoje zlomki poniżej ceny kupna. Wtedy byłoby elegancko

  • 0
Opublikowano

Cbot kuku 1.8 procenta na plusie u nas minus1.5 euro. Takie to giełdy, takie rekordy, takie analityki. Ludzie wożą, złodzieje z Polski wykorzystują sytuację, że złodzieje z giełdy obniżają bez powodu. Niedługo wyciągną nowe prognozy na 2026 rok. Zgadnijcie czy będą rekordy czy nie. Jedyna opcja to trzymanie przez większość. Na co nie ma szans. Dlatego jak nie ma to kosztuje 1000 zeta jak kukurydza sucha teraz. Mam tylko nadzieję że padnie wszystko związane z rolnictwem, tak żeby wszyscy poczuli obecną sytuację. Oby takie cwaniaki z blondynkami ujrzeli cenę 2 zeta za kg, a dealerzy sprzedawali swoje zlomki poniżej ceny kupna. Wtedy byłoby elegancko

  • 0
Opublikowano

Cbot kuku 1.8 procenta na plusie u nas minus1.5 euro. Takie to giełdy, takie rekordy, takie analityki. Ludzie wożą, złodzieje z Polski wykorzystują sytuację, że złodzieje z giełdy obniżają bez powodu. Niedługo wyciągną nowe prognozy na 2026 rok. Zgadnijcie czy będą rekordy czy nie. Jedyna opcja to trzymanie przez większość. Na co nie ma szans. Dlatego jak nie ma to kosztuje 1000 zeta jak kukurydza sucha teraz. Mam tylko nadzieję że padnie wszystko związane z rolnictwem, tak żeby wszyscy poczuli obecną sytuację. Oby takie cwaniaki z blondynkami ujrzeli cenę 2 zeta za kg, a dealerzy sprzedawali swoje zlomki poniżej ceny kupna. Wtedy byłoby elegancko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v