Polecane posty

robert1226    1589
15 minut temu, grzesiu napisał:

To teraz odwróć to w drugą stronę. Właściciel takiej firmy jak nie mógł kupić zboża na rynku krajowym bo chłopy chcieli 2tys za pszenicę tu nie było pazerności??? "Publikacja" bo oficjalnej nadal nie ma, miała na celu skierować złość rolników z ministerstwa na firmę. Naszemu rządowi idealnie udało się skłócić ludzi nawet w rodzinach bo ktoś kupił zboże z Ukrainy jak mógł to kupił i nie zrobił nic złego.  Dziś Michaś krzyczy że te firmy trują konsumentów to ja się pytam na podstawie czego tak twierdzi? Służby państwowe zezwoliły na import danej partii zboża i tu są winni nie firmy które zatrudniają ludzi płacą podatki itd to kolejne rządy mają nas w d*pie w tak blachych sprawach ciekawe jakby nas bronili w wyniku grubszych wydarzeń. Sami widzicie że tyle blokad i nic nie możecie załatwić. 

Które chciały to miały z czego robić,  a które chciały się nażreć to pojechały po smieci na Ukrainę,  a pasze i tak sprzedawały po cenie jakby zborze po 2 tys kupowały .

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532
1 godzinę temu, marks50 napisał:

Jakie służby ??? Te od zbóż technicznych ??? A Może służby od tranzytu ??? które nie badały tranzytu decyzja kowwalczyka z 6 marca 2023 roku ? i wszystko jeżdżało ba litewskim przekręcie nie badane . Tak samo paplanie że firmy nie mogły sie dokupić zbóż po żniwach oferując 2 tyś . :)  - przeczytaj jeszcze raz cos napisał i pomyśl jaki jesteś pusty :) zboża były po 2 tyś :) jak byś napisał ze po cenach rynkowych ale 2 tyś :) 

Oferowały ceny rynkowe a chłopy czekali Ci co mieli sprzedać sprzedali reszta czekała a dziś źli że cena nie pokrywa kosztu i nikt kupić nie chce. Sorry na giełdzie też możesz zarobić lub stracić majątek i do kogo mam wtedy mieć pretensje? 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3481
1 minutę temu, grzesiu napisał:

Oferowały ceny rynkowe a chłopy czekali Ci co mieli sprzedać sprzedali reszta czekała a dziś źli że cena nie pokrywa kosztu i nikt kupić nie chce. Sorry na giełdzie też możesz zarobić lub stracić majątek i do kogo mam wtedy mieć pretensje? 

znów pitolisz bo było po żniwach i nie jadą wszyscy sprzedawać bo przetwórnie nie maja tak dużych magazynów , część rolników także nie ma magazynów na wszystkie plony więc przetwórnie miały surowiec tylko połasili sie na tańsze syfiaste z ukrainy . Tak tylko dzieci mogły się tłumaczyc ze nikt nie chciał sprzedawać wiec musieli kupić z zagranicy  :) . To nie jest tak ze w rok w rok rolnicy sprzedają od razu po żniwach a tylko wtedy sie zmówili i trzymali , zawsze sprzedaż była rozłożona , to cwaniaczki teraz opowiadaja bajki  e chłopki nie chcieli sprzedawać . W moim regionie po mimo ze cena zbóż na giełdzie był w przeliczeniu 1700 zł tona z pszenicę to w żniwa cena w skupie dobijała maksymalnie do 1370zł , i nawet jak dobijała do historycznych twoich 2tyś to małokto mógł w PL sprzedac po 1500 zł raczej to było coś 1460-1480 z silną presją na zaniżania na parametrów , ktoś juz wtedy zagwarantował skupom ze moga kroić rolników bo przyszykowują przekręt z ukrainą . Miedzy innymi wtedy wkrczały przekręty z technicznym rzepaakiem, to wtedy kowalczyk dekarował ze nie będzie taniej , by nie zasypywac magazynów skupowych, jakoś wtedy skupy nie protestowały co wyrbia kowalczyk , czego zakłuca rynek - bo dobrze wiedzieli że bedzie otwarty rynek na ukraine a dla nie poznaki postfaktum popłakali że nie było skąd kupić . Dzis kowalczyk powinien stanąć pod trybunał stanu za manipulowanie rynkiem by innem nigdy do głowy nie przyszły takie głupoty ale jak widać lepiej za ten przekręt oskarżyc rolników ze nie chcieli sprzedawać :) .

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532

No to z tego co piszesz jasno wynika że winnym całej sytuacji jest były rząd a obecny nic nie robi. Dobrze ze napisales nazwisko winnego jego następca też jest winny a teraz cicho siedzą a ich szef teraz krzyczy co trzeba zrobić żeby naprawić sytuację 🤣🤣🤣 hipokryzja. Jeszcze raz Ci powiem firmy nie są tu winne one działały zgodnie z prawem!!! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3481

Ale wiedziały o przekręcie wcześnie , może nie wszystkie ale te listy importerów na samym początku to wręcz zaplanowały to z rządem , zaczynjąć od cedrobów i Wipasów po Glencory , BZK , Komagry, złote ziarna itd. to one w tym uczestniczyły . Sam Kowalczyk tez nie siedział na krześle i w końcu wymyślił że puśćmy zboża techniczne , ktoś to opracował a rządzacy tylko przyklepali wbrew prawu . Gdy rolnicy w nieświadomości smarowali kombajny przed żniwami 2022 to już ówczesny wiceminister kołodziejczak już był instruowany by strajkować i kierować przyszłym buntem ale z protest przed biurm sasina nie pociagnał tłumów , wiec zrobiono nastepny krok w TV poinformowano że na granicy jest przekręt z rzepakiem technicznym i kilku rolników na wschodzie sie obudziło ale jak to TV szybko zdementowało ze to chodziło o przekręt podatkowy że mąż sprzedawał techniczny rzepak żonie która odsprzedawała jako spozywczy , ze problemu nie ma bo to tylko wyłudzenie VAT . To uśpiło rolników tym bardziej ze wycofywano VAT na urowce rolnicze , ceny nawozów sie rozpędzały , Kowalczyk zapewniał ze podrozeje i zaczęto sie przygotowywac po cichu do akcji ustalonej na spotkaniu na którym padły słynne słowa " chłop jest pazerny , da mu się parę złotych ..." . Wtedy poszły wszystkie ręce na pokład ,media dostały rokaz by nie mówić o rzadnych strajkch , gdy pod granica zbierało sie po 500 ciągników to w TV mówiono o strajku Agrouni pod Grójcem bo za jabłka nie płacili . Liczono ze protesty upadna przez nieinformowanie . zaczeła sie batalia przez socjal media ale główne TV nadal milczały więc w końcu wysłano kołodziejczaka na wschód by zorganizowal protest w Chełmie - rolnicy opornie ale pojechali na ten strajk ale nie z mysla ze coś sie ugra tylko że media sie zainteresują , i tak było bo Michał powiedział że nikt nic nie moze ale rolnicy zaczeli pracowac jako służby sprawdzając dokumenty TIR który utknął w rowie i miał 3 komplety dokumentów na zboze . znów  trzeba było przebijać się u wojewody itd. nie mniej nikt juz za Kołodziejczakiem nie poszedł a zwykłi rolnicy i stowarzyszenia musiały reagować na to co dzieje sie na granicy , zwiazki zawodowe rolników siedziały cicho a nawet po mimo próśb odmawialy wprost współpracy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek74    389
39 minut temu, grzesiu napisał:

Oferowały ceny rynkowe a chłopy czekali Ci co mieli sprzedać sprzedali reszta czekała a dziś źli że cena nie pokrywa kosztu i nikt kupić nie chce. Sorry na giełdzie też możesz zarobić lub stracić majątek i do kogo mam wtedy mieć pretensje? 

Jak Ty chcesz porównywać produkcję rolniczą z hazardem to nie pozostaje Ci nic innego jak rozpędzić się i pier**l**ć głową w ścianę. Może nie jest jeszcze szansa na to, że zmądrzejesz.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532

Twój biznes Twoja decyzja kiedy kupujesz kiedy sprzedajesz nie możesz mieć do nikogo pretensji za swoje decyzję!!! 

Inwestowanie na giełdzie to nie hazard!!! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek74    389
6 minut temu, grzesiu napisał:

Twój biznes Twoja decyzja kiedy kupujesz kiedy sprzedajesz nie możesz mieć do nikogo pretensji za swoje decyzję!!! 

Inwestowanie na giełdzie to nie hazard!!! 

A co to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1589
1 godzinę temu, grzesiu napisał:

Twój biznes Twoja decyzja kiedy kupujesz kiedy sprzedajesz nie możesz mieć do nikogo pretensji za swoje decyzję!!! 

Inwestowanie na giełdzie to nie hazard!!! 

Ty bredziłeś bredzisz i jak cie nie uciszą to bredził będziesz kiedyś o mleku teraz o zborzu a tak naprawdę to gówno wiesz o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532
Napisano (edytowany)

Dobrze ze ty jesteś najmądrzejszy, najwspanialszy i wszechwiedzący.

Edytowano przez grzesiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dantur96    319
1 godzinę temu, grzesiu napisał:

Twój biznes Twoja decyzja kiedy kupujesz kiedy sprzedajesz nie możesz mieć do nikogo pretensji za swoje decyzję!!! 

Inwestowanie na giełdzie to nie hazard!!! 

Jak ktoś ma pojęcie o giełdzie to jest inwestowanie. A jeżeli nie masz pojęcia nic o rynku i grasz bo grasz to wtedy można nazwać hazardem 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takeda    336
5 godzin temu, krzychu121 napisał:

O tym samym mówię. Nie ma jedności i nie ma chęci rządzących do rozwiązania tego problemu.

A dlaczego ma być? Jak Lepper szalał ze świniarzami to nie przepuszczali aut z mlekiem, byłem bity w d*pę ja i okoliczni mleczarze jak towar się zj***ł bo trzeba było nadrabiać kilometry. między rodzajem produkcji nie będziesz miał jedności bo dla tych ze zwierzęcą to za***iste ceny są na zboże. Nawet w obrębie tej samej grupy nie ma jedności bo zarząd w OSM standardowa polityka to bonus do ilości oddanego mleka to już nie gryzie. Duzi gospodarze kupują taniej niż na rynku zboże od takich 5 hektarowców i sprzedają jako swoje drożej dalej, no w tym roku umoczyli. Widzę kto z mojej okolicy jeździ na strajki i blokady. 

Wiosna za pasem d*pa się pali zaczynają wywozić zboże po śmiesznych cenach to teraz co niektórzy stoją karne godziny za to że ja musiałem takie odstać, wszystko działa w dwie strony.

 

3 godziny temu, marks50 napisał:

. Tak samo paplanie że firmy nie mogły sie dokupić zbóż po żniwach oferując 2 tyś . :)  - przeczytaj jeszcze raz cos napisał i pomyśl jaki jesteś pusty :) zboża były po 2 tyś :) jak byś napisał ze po cenach rynkowych ale 2 tyś :) 

Firmy płaciły po 1650-1800 za tonę pszenicy, to jedyne co się słyszałó, to "spierdalajcie bez dwóch tysi się nie zjawiajcie". A przewidująca firma stara sie zapewnić jakieś minimalne wartości do produkcji np pasz olejów itp. Podpisali więc kontrakty z pośrednikami i cześć pieśni. A pośrednicy czym ceny leciały bardziej w dół tym więcej musieli ciągnac tańszego towaru bo jednak częsć rolników podpisuje kontrakty i sprzedali po zajebistej cenie.

3 godziny temu, robert1226 napisał:

Które chciały to miały z czego robić,  a które chciały się nażreć to pojechały po smieci na Ukrainę,  a pasze i tak sprzedawały po cenie jakby zborze po 2 tys kupowały .

bzdura, ceny spadły po jakimś czasie, i przede wszystkim jak firmy unikały drastycznych podwyżek jak komponenty do pasz poszły w kij w górę gdy szaleli z łańcuchami dostaw przy covidzie, podobnie gaz i prąd do produkcji to wtedy pewnie mówiłeś że to problem firmy że nie była przewidujaca, o cenie za ON by ta pasza przyjechała do ciebie na podwórko nie wspomnę, a firma nie dostaje jak ty 1,46 lub 2PLN zwrotu od litra

A rolnicy nie są pazerni nie chcą się nażreć? Nie widzę by rolnicy wspierali polski przemysł, wolą zagraniczny park maszynowy, przez co krajowy cały upadł, wolą zagraniczne środki produkcji byle tańsze, jakoś polskie hodowle roślin nie mają całego rynku, Sarzyna nie jest potentatem na naszym rynku, sól potasową wolicie od Niemca, wieloskładniki z Rosji, albo od skandynawów ale z rosyjskich fabryk itd, jednocześnie inni mają kupowac tylko od was bo polskie

3 godziny temu, Marcin133 napisał:

W biznesie nie ma sentymentu 

oczywiście, gospodarstwo to także przedsiębiorstwo i tak należy je traktować

1 godzinę temu, marks50 napisał:

znów pitolisz bo było po żniwach i nie jadą wszyscy sprzedawać bo przetwórnie nie maja tak dużych magazynów , część rolników także nie ma magazynów na wszystkie plony więc przetwórnie miały surowiec tylko połasili sie na tańsze syfiaste z ukrainy . Tak tylko dzieci mogły się tłumaczyc ze nikt nie chciał sprzedawać wiec musieli kupić z zagranicy  :) . To nie jest tak ze w rok w rok rolnicy sprzedają od razu po żniwach a tylko wtedy sie zmówili i trzymali , zawsze sprzedaż była rozłożona , to cwaniaczki teraz opowiadaja bajki  e chłopki nie chcieli sprzedawać . W moim regionie po mimo ze cena zbóż na giełdzie był w przeliczeniu 1700 zł tona z pszenicę to w żniwa cena w skupie dobijała maksymalnie do 1370zł , i nawet jak dobijała do historycznych twoich 2tyś to małokto mógł w PL sprzedac po 1500 zł raczej to było coś 1460-1480 z silną presją na zaniżania na parametrów , ktoś juz wtedy zagwarantował skupom ze moga kroić rolników bo przyszykowują przekręt z ukrainą . Miedzy innymi wtedy wkrczały przekręty z technicznym rzepaakiem, to wtedy kowalczyk dekarował ze nie będzie taniej , by nie zasypywac magazynów skupowych, jakoś wtedy skupy nie protestowały co wyrbia kowalczyk , czego zakłuca rynek - bo dobrze wiedzieli że bedzie otwarty rynek na ukraine a dla nie poznaki postfaktum popłakali że nie było skąd kupić . Dzis kowalczyk powinien stanąć pod trybunał stanu za manipulowanie rynkiem by innem nigdy do głowy nie przyszły takie głupoty ale jak widać lepiej za ten przekręt oskarżyc rolników ze nie chcieli sprzedawać :) .

Bo nie chcieli sprzedawać bo ciężko zrozumieć, że jak masz nawet 400 ton to nie dostaniesz ceny giełdowej, bo gdzie zarobek na pośrednictwie i koszty dowozu, składowania czy badań, Do tego wystarczy podpisać kontrakt z terminami odbioru/dostawy. Teraz rolnicy obwiniają wszystkich tylko nie siebie. 

Nagle zaczęli wierzyć politykom jak guru, że podwyżki będą stałe, każda bańka kiedyś pęka było już tak wielokrotnie w historii, a po każdym krachu zawsze jest gorzej przez jakiś czas niż było przed rozpędzeniem.

Rolnictwo do budżetu z którego funkcjonuje ten kraj daje tylko 2,2%, otrzymuje w zamian 5,5%. W UE wraz z rybołówstwem i leśnictwem wkłada 1,6% jednocześnie 30% budżetu przeznacza na rolnictwo. 

Ile można dotować niewydolny sektor konserwując brak zmian strukturalnych by rozwiązać problem, a rozwiązanie jest jedno komasacja. Na małym arealne to dłużej utrzymają się sektory produkcji specjalnej jakieś warzywka owoce osłony itp.

Ale to do rolników nie dociera, chociaż od 30 lat się o tym mówi. Taki zbożowiec 200ha i sąsiad też 200ha, samemu nie obrobią a w spólce we dwóch przy pszenicy, rzepaku i kukurydzy jako struktura zasiewów nie mają co robić na tych razem 400ha, kwestia myślenia i organizacji pracy.

Mam takich paru znajomych, jeszcze kukurydza siana usługą a zbiór mokrej to taki ponad 1000ha robi sam w terminie który mu pasuje, tylko potrącają z ceny koszty zbioru.

i niższe koszty bo sprzęt lepiej wykorzystany i nie trzeba go tyle.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek74    389
3 minuty temu, grzesiu napisał:

@Lolek74 kolega wyżej pięknie odp na Twoje pytanie.  

Wszystko można ubrać w ładne słówka, co nie zmienia faktu, że giełda = spekulacja a tam gdzie jest spekulacja tam nie ma żadnej normalności. Jeżeli nadal uważasz, że giełda nie ma nic wspólnego z hazardem to zobacz jak  wyszły np. fundusze emerytalne inwestujące w spółkę Kernel. A w takich funduszach zarządzają chyba ludzie mający o tym pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1589

Następny adwokat się znalazł 

Takeda); książki zacznij pisać bu tu na forum to się nie chce tych twoich wywodów czytać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532
14 minut temu, Lolek74 napisał:

Wszystko można ubrać w ładne słówka, co nie zmienia faktu, że giełda = spekulacja a tam gdzie jest spekulacja tam nie ma żadnej normalności. Jeżeli nadal uważasz, że giełda nie ma nic wspólnego z hazardem to zobacz jak  wyszły np. fundusze emerytalne inwestujące w spółkę Kernel. A w takich funduszach zarządzają chyba ludzie mający o tym pojęcie.

Czyli rolnictwo to też spekulacja bo na każdym kroku jest do czegoś dopłata i właśnie ta banka pękła!!!

 

7 minut temu, robert1226 napisał:

Następny adwokat się znalazł 

Takeda); książki zacznij pisać bu tu na forum to się nie chce tych twoich wywodów czytać. 

Argumentów brak? Bo chłopak kilka słów gorzkiej prawdy napisał? 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1589

Nie bo szkoda czasu na dyskusje z tobą i tym drugim adwokatem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vodz    331
1 godzinę temu, robert1226 napisał:

Ty bredziłeś bredzisz i jak cie nie uciszą to bredził będziesz kiedyś o mleku teraz o zborzu a tak naprawdę to gówno wiesz o wszystkim.

Kolega grzesiu ma akurat racje. Ktoś zboze sprzeda od kombajnu, ktoś przetrzyma bo liczy że zdrozeje a jak nie zdrozeje to czy uzasadnione są wtedy pretensje ze nie zdrozalo? Albo odwrotnie to ktoś powie ze tez mogłeś przechowac i sprzedać z zyskiem. Tajemnica poliszyneja jest ze rolnicy czekali na jeszcze lepsze ceny zbóż a najlepiej było to widać na przykładzie qq w 2022. 

Zastanawiam się też o jakim kryzysie wszyscy mówią jak kolejny rok w moim województwie hektar ziemi zdrozal o 5 tysięcy według GUS z 58 na 63 tys zł. Uwierzę w kryzys jak ziemia będzie po 10 i nie będzie chętnych a dziś dla hektara ziemi w łyżce wody gotowi utopić i nie ważne po ile saletra

  • Like 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dream1990    170

Ciekawe czy jakby ktoś śrutę sojowa niewiadomego pochodzenia ale przebadaną na zawartość białka zaproponował producentowi mleka po 1000 zł/t. Ciekawe ilu by powiedziało że to zgodne z prawem ale wbrew etyki?

Żaden.

Tak jak wyżej nikomu nic się nie opłaca, straty ogromne, a hektary w okolicy juz liczą po 100tys. zł. A za dzierżawę z KOWR dali by się pociąć. Słaba Łąka za 2t pszenicy czynszu. To jest hazard.

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532

Wschodnie nawozy idą jak świeże bułeczki bo kilka groszy tańsze i nikogo nie interesuje jakość rozpuszczalność.  Taki mamy patriotyzm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin133    944
3 godziny temu, grzesiu napisał:

Oferowały ceny rynkowe a chłopy czekali Ci co mieli sprzedać sprzedali reszta czekała a dziś źli że cena nie pokrywa kosztu i nikt kupić nie chce. Sorry na giełdzie też możesz zarobić lub stracić majątek i do kogo mam wtedy mieć pretensje? 

Niestety ale Grzesiu ma sporo racji ale niektórzy tego nie chcą przyjąć do wiadomości. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8058
13 minut temu, grzesiu napisał:

Wschodnie nawozy idą jak świeże bułeczki bo kilka groszy tańsze i nikogo nie interesuje jakość rozpuszczalność.  Taki mamy patriotyzm. 

To dlaczego polskie zakłady nie wykazały się patriotyzmem tylko darły z rolników ile się tylko dało?

Nie narzekam na jakość wschodnich bo wcale nie jest taka kiepska jak to niektórzy znaFcy piszą. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alfa    1193
36 minut temu, vodz napisał:

Kolega grzesiu ma akurat racje. Ktoś zboze sprzeda od kombajnu, ktoś przetrzyma bo liczy że zdrozeje a jak nie zdrozeje to czy uzasadnione są wtedy pretensje ze nie zdrozalo? Albo odwrotnie to ktoś powie ze tez mogłeś przechowac i sprzedać z zyskiem. Tajemnica poliszyneja jest ze rolnicy czekali na jeszcze lepsze ceny zbóż a najlepiej było to widać na przykładzie qq w 2022. 

Zastanawiam się też o jakim kryzysie wszyscy mówią jak kolejny rok w moim województwie hektar ziemi zdrozal o 5 tysięcy według GUS z 58 na 63 tys zł. Uwierzę w kryzys jak ziemia będzie po 10 i nie będzie chętnych a dziś dla hektara ziemi w łyżce wody gotowi utopić i nie ważne po ile saletra

Dokładnie tak.  Trochę na giełdzie jestem i rolnictwo przypomina giełdę bez dwóch zdań . Czasami jest tak że najlepszą spółka która nie powinna spaść spada inna bez perspektyw rosnie mocno bo ktoś na niej spekuluje . Dziś możesz mieć w portfelu ,, towar'' za 100 tys gdzie za miesiąc moze być 10 tys tego towaru jak z pszenica leży w stodole za 100 tys a za miesiąc z gromady akcji nie ubyło ale już tylko na 90 są wyceniane.  I w giełdzie i w rolnictwie trzeba wyczuć moment zaryzykować,  czekac lub sprzedać . Giełda to jest hazard bo możesz wziąć najlepsza spółkę i trzymać długoterminowo dla zysku ale nigdy nie wiesz jaki będzie wynik finansowy dowiesz się za kwartał a tu wychodzi że sprzedaż spadła co w dzisiejszych czasach normalne  i lecisz do dołu z kasą . A chcąc zarobić trzeba brać spółki rozwijające się perspektywistyczne  lub słabnące i grać na spadki . Taki Orlen pewna spolka państwowa ale po co ja brać jak w ostatnich 5 latach nic by się nie zarobilo jedynie dywidende  więc strata by byla  duża bo z 1 mln by się zrobiło 500 tys. Ja też uważam że kryzysu nie ma bo jak narazie dzierżawa z kowr ma się dobrze ludzie się bija pole do 200 tys dochodzi gdzie tu kryzys jak ludzie skorzy zapłacić za 2 hektary ziemi mieszkanie średniej wielkości i to na kredyt gdzie po spłacie 1 hektar to wartość mieszkania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vodz    331
9 godzin temu, przemek28_28 napisał:

Już przed wojną jeszcze w grudniu 2021 blokowali tranzyt kolejowy przez swój kraj, ale w tym naszym chorym kraju nikt tego nie pamięta……

Zawsze mówiłem że z nimi bedzie problem i brak wdzięczności i to się widać 

Józef Stalin mawiał "wdzięczność? Psie uczucie" 

Trochę wiosenne trzeba przeżyć żeby zdać sobie z tego sprawę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą się kształtować ceny paliw w 2024? Czy można liczyć na obiecywane w kampanii wyborczej spadki?
      Dziś wiodące koncerny zaktualizowały cenniki uwzględniając nowe stawki podatków i opłat, a więc olej napędowy drożeje o +5,3gr
      Najlepszego w Nowym Roku
       
      kontynuacja zeszłorocznego tematu:
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
    • Przez danielhaker
      W jakich cenach sprzedajecie ziemniaki w 2022 roku? Czy przy niskich cenach produkcja ziemniaków jest opłacalna? Kiedy spodziewacie się wzrostów cen w waszych regionach za ziemniaki przemysłowe i jadalne? Czy pozyskanie nowych rynków zbytu pozwoli na osiągniecie lepszych cen? Jak Wy, oraz rolnicy z okolic prognozujecie ceny w sezonie 2022? Zapraszamy do dyskusji.
      Link do tematu z sezonu 2020/2021:
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj