Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, roni9411 napisał:

Jak że teraz mącznik dolistne na poprawę białka? A nie lepsze efekty po kwitnieniu pszenicy? 

Też pójdzie jak nie będzie deszczu i nie posypie granuli.

Trochę cykam tych niby chorób po moczniku, ale nie ma wyjścia, chcę sprawdzić czy dolistnie można podbić parametry. 

Cały dół pszenicy mam wyczyńca, gdzie go nigdy nie było i jednak CTU na jesień będzie konieczny na tej działce. Sam Dff i Flufenacet w końskiej dawce nie poradził na to cholerstwo 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
21 minut temu, malinalbe napisał:

azoksy przedłuża zieloność pszenicy I działa głównie zapobiegawczo. Metkonazol i tebukonazol działają zapobiegawczo interwencyjnie i wyniszczająco. Reasumując co dawałeś na liść flagowy ? Jest wilgotno ? Dlaczego chcesz tak wcześnie na kłosa dawać fungi ? Ja pryskam na kłosa jak wypuszcza pierwsze pylniki wtedy najlepszy efekt jest

Na liść flagowy nic nie było dawane ze względu na suszę, czekałem na jakiś deszcz. Robiony był tylko T1 Leader+Poleposition. Stwierdziłem że od razu zrobię T2/T3 a chciałem teraz jechać bo skrzypionka zaatakowała. Mam kupiony metkonazol i azoksystrobine, ale mogę dokupić Tebukonazol. Wilgoci nie ma za wiele, ale też nie ma jakiejś tragedii, coś tam popaduje delikatnie. 

Opublikowano
panRys87 napisał:

21 minut temu, malinalbe napisał:

azoksy przedłuża zieloność pszenicy I działa głównie zapobiegawczo. Metkonazol i tebukonazol działają zapobiegawczo interwencyjnie i wyniszczająco. Reasumując co dawałeś na liść flagowy ? Jest wilgotno ? Dlaczego chcesz tak wcześnie na kłosa dawać fungi ? Ja pryskam na kłosa jak wypuszcza pierwsze pylniki wtedy najlepszy efekt jest

Na liść flagowy nic nie było dawane ze względu na suszę, czekałem na jakiś deszcz. Robiony był tylko T1 Leader+Poleposition. Stwierdziłem że od razu zrobię T2/T3 a chciałem teraz jechać bo skrzypionka zaatakowała. Mam kupiony metkonazol i azoksystrobine, ale mogę dokupić Tebukonazol. Wilgoci nie ma za wiele, ale też nie ma jakiejś tragedii, coś tam popaduje delikatnie. 

powiem tak ja robiłem dwa dni temu t2 pszenica zaczną się kosić dawałem azoksy 150g tebukonazol 125g protiokonazol 125g oczywiście na ha ale mam zamiar jeszcze dawać na kłosa ale nie wiem co bo ŚO coraz mniej.

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Andpol napisał:

Jak Ci chmura nie pasuje to podeślij ją pod Hrubieszów.nawet z gradem przyjmę.

 Chyba długo nad tym nie myślałeś ,  nie myśl że jak masz ubezpieczone to Ci pieniędzy na płacą i jak to się  pożniej na to patrzeć.   Sucho u nas się robi ale nie ma jeszcze tragedii w głębi wilgoć jest  niektórzy mają dużo gorzej na słabych ziemiach.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano
46 minut temu, ravoj napisał:

Też pójdzie jak nie będzie deszczu i nie posypie granuli.

Trochę cykam tych niby chorób po moczniku, ale nie ma wyjścia, chcę sprawdzić czy dolistnie można podbić parametry. 

Cały dół pszenicy mam wyczyńca, gdzie go nigdy nie było i jednak CTU na jesień będzie konieczny na tej działce. Sam Dff i Flufenacet w końskiej dawce nie poradził na to cholerstwo 

Pryskałem na jesieni cezaro 0,4l i też mam wyczyńca choć niewiele i chyba za mała dawka była bo tam gdzie łąka z niego była 2 razy przejechałem choć wyższym biegiem to czysto. Miotły nie ma wcale ale wyczyniec gorszy zawodnik do zwalczenia. Przejedź się po LHS-sie większość pól za***ane tym gównem i się rozsiewa.

Opublikowano
9 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

 Chyba długo nad tym nie myślałeś ,  nie myśl że jak masz ubezpieczone to Ci pieniędzy na płacą i jak to się  pożniej na to patrzeć.  

A jak to jest w rzeczywistości jakby 100% strat to ile zapłacą a mam 7t po 700zł =4900zł za ha?

Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, Andpol napisał:

A jak to jest w rzeczywistości jakby 100% strat to ile zapłacą a mam 7t po 700zł =4900zł za ha?

 W rzeczywistości to Ci obrzydnie na nich czeka bo oni mają czas , w przypadku innych upraw  aż trochę się zregenerują , a jak przyjedzie już pan z teczką to będzie tak kombinował żeby jak najmniej oszacować , w tym taka jego rola.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano
3 godziny temu, niedzial napisał:

Około 22 skończyłem pryskać pszenicę i kukurydzę, a od około 3-4 zaczęło delikatnie rosić. Do tej pory a spadło około 3-4 litrów. Uważacie że opryski zdążyły się wchłonąć czy raczej będzie lipa?

U nas w takim deszczu to obszarowiec pryska 😎

Opublikowano
1 godzinę temu, STIG13 napisał:

Oprysk jesienny to tylko element układanki przeciwko wyczyńcowi. Nie może być traktowany jako jedyny środek

To skubańca jesienią i wiosna trzeba atakować a to już większa kasa potrzebna będzie na jego zwalczanie.

Opublikowano

U nnie rosnie na jednym kawalku w takim dole gdzie jest ciagle mokro. Na tym samym kawalku na gorce juz nie. Juz mu chyba to pasuje.

Najlepiej to kilka lat nie siac tam pszenicy i cisnac mocniej na jednoliscienne np w jakims grochu czy rzepaku

Opublikowano (edytowane)

U mnie jeszcze chlorotoluron go brał, wystarczyło na jesień dobrze go zniszczyć, bo na jednym polu już go tak zlikwidowałem i tam jadę już bez CTU 

Ale tutaj nie wiedziałem, że będzie, nigdy go nie było i nie naszykowałem się walkę z nim. Teraz będzie długo kiełkował bo po zbiorze pole po ścierniskowcu leży do wiosny z poplonem 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

ładnie pszenica, ja niestety czekam na deszcz 24.04 spadło ostatnie 5mm i od tamtej pory sucho, juz wiem ze priaxor zostaje na przyszły bo klos już wyszedł. Jak spadnie deszcze to 125g protio i tebu.

Opublikowano
3 godziny temu, STIG13 napisał:

Oprysk jesienny to tylko element układanki przeciwko wyczyńcowi. Nie może być traktowany jako jedyny środek

Dokładnie tak, w monokulturze zbożowej na jesień 1500g ctu/ha i na wiosnę axial 1l/ha jak tylko temperatury pozwalają. Bardzo drogo, ale to jedyny sposób by wyczyniec całkiem nie zagłuszył pszenicy.

Opublikowano
Piffpaff napisał:

ładnie pszenica, ja niestety czekam na deszcz 24.04 spadło ostatnie 5mm i od tamtej pory sucho, juz wiem ze priaxor zostaje na przyszły bo klos już wyszedł. Jak spadnie deszcze to 125g protio i tebu.

Na kłosa lepiej daj 40 g metkonazolu zamiast 125 g protio.

Opublikowano
krychu napisał:

Piffpaff napisał:

ładnie pszenica, ja niestety czekam na deszcz 24.04 spadło ostatnie 5mm i od tamtej pory sucho, juz wiem ze priaxor zostaje na przyszły bo klos już wyszedł. Jak spadnie deszcze to 125g protio i tebu.

Na kłosa lepiej daj 40 g metkonazolu zamiast 125 g protio.

bardziej myślałem żeby protio zabezpieczyło flagowy a tebu na klos bo ostatni zabieg t1 robilem 08.04

Opublikowano
15 godzin temu, mysza103 napisał:

Dokładnie spod Pińczowa,  trochę na zachód.  Pierwsze 4 litry jak napadało to na radarze epicentrum pokazywało na lini Sędziszów- Włoszczowa,  a za drugim podejściem główny opad był pokazany na linii Tarnów- Busko-Zdrój , także mnie zachaczyly końcówki i z jednej i z drugiej strony po trochu . Teraz niby cały czas sianiem delikatnie , ale na deszczomierzu za bardzo nie przybywa , pół godziny temu było 11 litrów,  a do tego od 2 godzin bez prądu bo pewnie jakieś awarie wystąpiły 

No wsycko szlo bokiem wcora na opatowiec i korczyn a za wisłą to juz nie wiem mnie ino małopolska interesowała 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v