Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tak. Głównie problem to miotła bo bezorka robi robotę. Ale ja mam mało czasu i lenia by jeździć pryskać. Przy jesiennym zabiegu wiosenny jest chyba bardziej potrzebny niż odwrotnie. Jesienią niekonieczne gdy na wiosnę robimy. 

Jestem przed zakupem fungicyda. Myślę o tebukonazolu 200g na ha. 

czy to ma sens czy lepiej coś drożej? Typu duet na start 

  • boskalid (substancja z grupy karbosyamidów) – 200 g/l (18,3 %)
  • krezoksym metylowy (substancja z grupy strobiluryn) - 100 g/l (9,15 %)
  • metrafenon (związek z grupy pochodnych ketonu difenylowego) – 300 g/l (25,51 %)
Opublikowano
4 godziny temu, ciaastus napisał:

No na jesieni tańsze. Jeśli się nie policzy wiosennej poprawki o której tu piszą bo coś tam rośnie. 

Trza znać pole i chwasty. Żeby nie wyszło 400/ha. Złotych oczywiście. 

Jak ktoś  jedzie na jesieni za 150zł czy drożej,  i na wiosnę poprawkę robi w tych samych pieniądzach,  to i te 400/ ha jest osiągalne , parę dni temu rozmawiałem nawet ze znajomym który jesienią dał 130zł , a teraz poprawia za 160 zł , to muszę przyznać że nie rozumiem takiego podejścia.  U mnie jesienią ok 70 zł , i wiosną ok 40 zł i tyle 

Opublikowano
1 godzinę temu, kampl napisał:

No tak. Głównie problem to miotła bo bezorka robi robotę. Ale ja mam mało czasu i lenia by jeździć pryskać. Przy jesiennym zabiegu wiosenny jest chyba bardziej potrzebny niż odwrotnie. Jesienią niekonieczne gdy na wiosnę robimy. 

Jestem przed zakupem fungicyda. Myślę o tebukonazolu 200g na ha. 

czy to ma sens czy lepiej coś drożej? Typu duet na start 

  • boskalid (substancja z grupy karbosyamidów) – 200 g/l (18,3 %)
  • krezoksym metylowy (substancja z grupy strobiluryn) - 100 g/l (9,15 %)
  • metrafenon (związek z grupy pochodnych ketonu difenylowego) – 300 g/l (25,51 %)

Litr tebukonazolu to na flage w mało intensywnej uprawie. 

Zdecydowanie duet na start i to już!

3 minuty temu, mysza103 napisał:

Jak ktoś  jedzie na jesieni za 150zł czy drożej,  i na wiosnę poprawkę robi w tych samych pieniądzach,  to i te 400/ ha jest osiągalne , parę dni temu rozmawiałem nawet ze znajomym który jesienią dał 130zł , a teraz poprawia za 160 zł , to muszę przyznać że nie rozumiem takiego podejścia.  U mnie jesienią ok 70 zł , i wiosną ok 40 zł i tyle 

Skoro poprawia miotłę to tak wychodzi 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, mysza103 napisał:

Jak ktoś  jedzie na jesieni za 150zł czy drożej,  i na wiosnę poprawkę robi w tych samych pieniądzach,  to i te 400/ ha jest osiągalne , parę dni temu rozmawiałem nawet ze znajomym który jesienią dał 130zł , a teraz poprawia za 160 zł , to muszę przyznać że nie rozumiem takiego podejścia.  U mnie jesienią ok 70 zł , i wiosną ok 40 zł i tyle 

Co stosujesz na wiosne, ceny netto ? , bo jesienia pewnie expert met

Edytowane przez miwigos
Opublikowano (edytowane)

Bo do duetu zawsze trza coś na mączniaka dodać, ja zawsze daje cyflux czy inny odpowiednik, ja dokładnie tak jak myszą jesień expert, wiosna poprawka i dobrze jest zawsze a jak czytam tutejsze kombinacje i to jeszcze w jakich cenach to masakra

Edytowane przez JD1052
Opublikowano
9 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

 

Skoro poprawia miotłę to tak wychodzi 

Skoro poprawia miotłę to znaczy że w nieodpowiedni sposób ją niszczył jesienią  , a skoro ma taką tendencję że miotła mu wschodzi drugi raz wiosną,  to raczej bym przeszedł na odchwaszczanie wiosenne bo to raczej niea sensu te same chwasty niszczyć 2 razy . A jak ma w tym roku 50ha pszenicy to już zbędnego wydatku mu się tylko na tym robi ponad 8 tys. Druga sprawa że jemu tam doradzają i zaopatrują go w śor z pewnej firmy , to bym się wcale nie zdziwił jak takie poprawki by były nie wymagające,  no ale że doradca mówi żeby pryskać tym i tym , no to chłopak pryska

  • Like 2
Opublikowano
JD1052 napisał:

Bo do duetu zawsze trza coś na mączniaka dodać, ja zawsze daje cyflux czy inny odpowiednik, ja dokładnie tak jak myszą jesień expert, wiosna poprawka i dobrze jest zawsze a jak czytam tutejsze kombinacje i to jeszcze w jakich cenach to masakra

w tamtym sezonie po samym duet miałem ok , jak to teraz najlepiej ugryźć jechać czymś na samego mączniaka czy poczekać i dodać do t2 ?

Opublikowano
45 minut temu, mysza103 napisał:

Skoro poprawia miotłę to znaczy że w nieodpowiedni sposób ją niszczył jesienią  , a skoro ma taką tendencję że miotła mu wschodzi drugi raz wiosną,  to raczej bym przeszedł na odchwaszczanie wiosenne bo to raczej niea sensu te same chwasty niszczyć 2 razy . A jak ma w tym roku 50ha pszenicy to już zbędnego wydatku mu się tylko na tym robi ponad 8 tys. Druga sprawa że jemu tam doradzają i zaopatrują go w śor z pewnej firmy , to bym się wcale nie zdziwił jak takie poprawki by były nie wymagające,  no ale że doradca mówi żeby pryskać tym i tym , no to chłopak pryska

Może ma stoklose? 

52 minuty temu, JD1052 napisał:

Bo do duetu zawsze trza coś na mączniaka dodać, ja zawsze daje cyflux czy inny odpowiednik, ja dokładnie tak jak myszą jesień expert, wiosna poprawka i dobrze jest zawsze a jak czytam tutejsze kombinacje i to jeszcze w jakich cenach to masakra

Po co skoro metrafenon dosyć dobrze radzi sobie z mączniakiem? 

Screenshot_20210111_224938.jpg

Opublikowano
1 godzinę temu, miwigos napisał:

Co stosujesz na wiosne, ceny netto ? , bo jesienia pewnie expert met

Jesienią expert met , a wiosną poszło hyxyper 200 ec 0,4 l/ha (19zł/ha) + 24gram granstaru (22zł/ha). 

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, lukasz13_05 napisał:

Co poszło na t1 a co planujesz na t2?

Na T1 były 2 opcje , czść duet na start, a część , coś tam - coś tam (już nie pamiętam) +tebukonazol , A na T2 pójdzie po całości protiokonazol + azyksostrobina po 125g

ps , Azoksystrobiny jednak pójdzie po 100gram , jak przeliczyłem ha i ile mi zastało oprysku , to by właśnie wychodziło dokładnie po 104 g azoksy 

Edytowane przez mysza103
Opublikowano (edytowane)

@metrax12 na jednym polu okazało się, że mam ok 1m szerszą ścieżkę i nie wiedząc o tym zostało nie dopryskane. Powychodziły samomosiewy rzepaku i odrobinę przytuli.

Pojadę to 1 sekcją. Fluoksypyr i tribenurun. Rzepaki rachityczne, ale poszły w górę. Może coś dodać do tribenuronu, żeby szybciej je wzieło? Poradzisz?

A może np zrezygnować z fluksypyru i dać flame duo (florasulam i tribenuron)?

Edytowane przez odrion
Opublikowano
3 godziny temu, odrion napisał:

@metrax12 na jednym polu okazało się, że mam ok 1m szerszą ścieżkę i nie wiedząc o tym zostało nie dopryskane. Powychodziły samomosiewy rzepaku i odrobinę przytuli.

Pojadę to 1 sekcją. Fluoksypyr i tribenurun. Rzepaki rachityczne, ale poszły w górę. Może coś dodać do tribenuronu, żeby szybciej je wzieło? Poradzisz?

A może np zrezygnować z fluksypyru i dać flame duo (florasulam i tribenuron)?

Jak chcesz mieć szybki efekt padnięcia rzepaku, dodaj z 1l MCPA 300, tylko nie wiem czy jest sens. Jak dasz oba warianty, też będzie dobrze. Tylko przy fluroksypyrze pilnuj tempertatur (bo nadają ochłodzenie).

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v