Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Przecież zaraz się zacznie nagonka na żniwa cena będzie zadowalająca po 1600zł  . Bo ukrze mało bo susza w europii. A widzicie na sprzedaż już czas minął po dobrych cenach, znam ludzi którzy drugi rok już wieloskładnika PK nie sypią , na samym azocie nie pociągniemy daleko a 4 tyś za polifoske to rozbój...

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Oczywiście że w takiej sytuacji powinno się ograniczyć produkcję, a co za tym idzie ograniczyć koszty tej produkcji, ale w rolnictwie panuje inna logika. Wystarczy tutaj w galerii czy tematach zbożowych zobaczyć, ostanie dwa tygodnie lutego spali w traktorach i tylko fotki wrzucali, że już gotowi. 

  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Nie ośmieszaj się. Putin liczył że bez jego węglowodorów UE stanie i zamarznie tej zimy. Tymczasem największym "zmartwieniem" w Polsce były krócej otwarte urzędy a u Niemca zimniejsza woda w basenach. Jedynie głupi Orban dalej siedzi w jego tyłku, ale tu akurat uważam że Wołodia coś musi na niego mieć, niczym Hoover na całe pokolenia wpływowych ludzi w USA.

W dłuższej perspektywie czasu nie poradzi sobie.

  • 0
Opublikowano

Przestańcie już co niektórzy pi.olić te brednie o tej ukraińskiej pszenicy pryskanej niewiadomo czym, bo cyferek na skali hipokryzji brakuje. Pszenicę pryskają tym samym, co wy jeszcze 10 - 15 lat temu pryskaliście (a podobno kiedyś żywność była zdrowsza). Ponieważ niemcy zakazali pewnych środków w całej unii, żeby sprzedawać tylko te, które sami produkują, to latacie teraz i pryskacie po 6-8 razy w sezonie i myślicie, że to jest zdrowsza żywność.  A dodatkowo jeszcze posłuchaliście Wicherka, żeby budować magazyny, i teraz ciągle gazujecie to zboże chemią i wymieniacie się tylko sposobami, jak to ukryć przed sprzedażą.  A na wierzchołku tej hipokryzji są ci ze ściany wschodniej, którzy na potęgę używają oprysków przywiezionych z Ukrainy.  Ci którzy tam mieszkają, wiedzą jaka jest skala tego procederu. Widziałem na necie jednego gościa co na jednym z protestów straszył importowanym zbożem. Zapomniał, jak kilka lat temu źle zrozumiał broszurę na ukraińskiej atrazynie i dał dawkę kilkukrotnie większą. Na tym polu to pewnie była zdrowa żywność przez kolejnych parę lat😆 

  • Like 4
  • Thanks 3
  • Haha 1
  • Confused 2
  • 0
Opublikowano
9 minut temu, MarekUA napisał:

Przecież zaraz się zacznie nagonka na żniwa cena będzie zadowalająca po 1600zł  . Bo ukrze mało bo susza w europii. A widzicie na sprzedaż już czas minął po dobrych cenach, znam ludzi którzy drugi rok już wieloskładnika PK nie sypią , na samym azocie nie pociągniemy daleko a 4 tyś za polifoske to rozbój...

Jak ktoś nie sial wieloskładnika w czasach dobrobytu , to nie powinien być rolnikiem, poprzedni sezon był rewelacyjny (żniwa 2021) , ten  dobry (żniwa 2022) , następny zapowiada się dużo gorzej, ale wszystko może się zmienić

  • 0
Opublikowano
34 minuty temu, Wicherek napisał:

do samych wyborów będą nam pokazywać koła gospodyń wiejskich

Bo już wszystkie problemy rozwiązane i na wsi tylko szczęśliwe baby w kgw zostały

  • Like 1
  • Thanks 4
  • 0
Opublikowano

jak nie będziemy siać nawozów i nie będziemy pryskać to kaśorka z eko schematów bedzie strumieniami płynąć trochę fotek na polu z geolokalizacja i obornikiem w tle i znowu kasiorka ,będziemy jak influencerzy po polach z telefonem latać ( sarkazm ) a tak na poważnie to robi się nie ciekawie widziałem sporo pul porzuconych czyli kombajn ostatni raz skosił i już nikt tam nie wjechał pewnie to są tacy mali co mają po kilka ha v klasy to się nie opłaci paliwo i sama usługa koszenia przerasta zysk co do cen sam zostałem z całą pszenicą i jak na to patrzę i słucham to tracę nadzieję na odbicie mimo że do tej pory byłem twardy

  • Like 9
  • 0
Opublikowano
13 godzin temu, dlugin napisał:

W której to firmie podpisują takie wieloletnie umowy ? Bo w Tauronie to max 2 lata jest .Ty widzę masz takie układy że chyba nawet sobie tańszy gaz załatwiłeś u Putina na 30 lat  🤣🤣

3 lata enea ,powyzej 10tys kWh 5 lat[ w moim przypadku umowa pisana 2021 na trzy lata]

 

13 godzin temu, jajanek1 napisał:

dalej kit mi wciskasz , jak pszenica droższa   z większym białkiem to taniej wychodzi jak jęczmień z niższym na dodatek jak pszenica droga to jęczmień też proporcjonalnie

drogie ziarno jest od ponad roku no może nie  tak jak w szczycie , ale można by rzec że od 2 tygodni jest  tańsze

zamrożone to ty masz myślenie a nie prąd od  kilku lat

Jeczmień szczytowa cena 1450-1500, jeczmień od żniw max cena 1350, i ciągły spadek od żniw na obecne 880 , max cena paszy ok 1800 t na tonie chowasz 3 tuczniki jeżeli tucznik  wpierniczy 330 kg paszy osiąga wagę ok 120 kg - potrącenia 115X 7,50 zł= 862 zł szt X 3szt= 2580 -400 zł koszty dla 3 szt, od stycznia tego roku , cena paszy 1550zł t, podeszła cena żywca czyli 115x 8,2=943 x3 sz=2839 - koszty 600zł,[mam własne prosiaki czyli koszty mam w sumie mniejsze], pszenica jakościowa niezbyt nadaje sie w dużej dawce właśnie kluczowe ma znaczenie stosunek białka do energii, trzeba dodawać syntetyczny aminokwas lizyne aby świnia to poprawnie strawiła to jest dodatkowy koszt na chwilę obecną 300-400 zł do tony, także stosowanie dużej ilośći pszenicy w dawce jest ekonomicznie nie uzasadnione .

  • 0
Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, ws71 napisał:

 

 

Jeczmień szczytowa cena 1450-1500, jeczmień od żniw max cena 1350, i ciągły spadek od żniw na obecne 880 , max cena paszy ok 1800 t na tonie chowasz 3 tuczniki jeżeli tucznik  wpierniczy 330 kg paszy osiąga wagę ok 120 kg - potrącenia 115X 7,50 zł= 862 zł szt X 3szt= 2580 -400 zł koszty dla 3 szt, od stycznia tego roku , cena paszy 1550zł t, podeszła cena żywca czyli 115x 8,2=943 x3 sz=2839 - koszty 600zł,[mam własne prosiaki czyli koszty mam w sumie mniejsze], pszenica jakościowa niezbyt nadaje sie w dużej dawce właśnie kluczowe ma znaczenie stosunek białka do energii, trzeba dodawać syntetyczny aminokwas lizyne aby świnia to poprawnie strawiła to jest dodatkowy koszt na chwilę obecną 300-400 zł do tony, także stosowanie dużej ilośći pszenicy w dawce jest ekonomicznie nie uzasadnione .

Skoro tak dobrze to czemu skomlałeś jeszcze nie tak dawno, tak to sobie możesz liczyć i zawsze wyjdzie na plus, swoje prosię to nic nie kosztuje? locha cały rok za darmo żyje? chyba u ciebie   :P policz koszty i własną pracę jak tu wyliczyli, choć policzyli zboże a zero energii elektrycznej, chyba że nie śrutują tylko gniotą młotkiem.

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/rynki-rolne/trzoda-chlewna/30359-producenci-tucznikow-nadal-pod-kreska-straty-moga-przekroczyc-nawet-130-zl-szt

Edytowane przez Desperado
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Wicherek napisał:

Polska zdrowa  żywność mówi Romanowski w programie  Tydzień , do samych wyborów będą nam pokazywać koła gospodyń wiejskich jak pieką ciastka z ukraińskiej mąki   !   

Że zboże potaniało to nie wina KG też możesz się zapisać i odreagować stres .

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Wicherek napisał:

Polska zdrowa  żywność mówi Romanowski w programie  Tydzień , do samych wyborów będą nam pokazywać koła gospodyń wiejskich jak pieką ciastka z ukraińskiej mąki   !   

Widziałem to, musiałem wyłączyć żeby szlag mnie nie trafił zaraz.

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

pamietajcie ze to wy na nich glosowaliscie-wiec teraz miejscie pretensje do siebie a ja do was ...

srodki ochrony roslin wycofuja systematycznie bo za duzo ich pozostalosci jest  w glebach zachodniej europy-my jestesmy zacofani,wiec wiele z nich mogloby funkcjonowac jeszcze wiele lat u nas

99 % substancji czynnych istnieje od lat 60-70 a do nas dotarly pod koniec 90.

10 godzin temu, nie napisał:

mam bardzo rewolucyjny/innowacyjny pomysł

zamiast kupować węgiel po 3000 to trzeba było spalać pszenicę i nie było by problemu z nadwyżką;

bełchatów przepalił by kilka milionów ton i tańsza była by energia niż z węgla i rolnicy byli by zadowoleni; i kasa by została w polsce; i mniej trzeba by było wydać na certyfikaty emisii co2 bo pszenica to odnawialne źródło energii; tylko nikt się nie odważy na taki krok

 to pis-owski glupek,bredzi po nocach.

wegiel energetyczny po 3 tysiace ?? w pijackim zwidzie zera mu sie pomylily 🤣

9 godzin temu, MarekUA napisał:

Lepiej w Polsce 3,5 miliona gospodarstw ogrzewa węglem licząc tona węgla 2 tyś kaloryczność pszenicy równowartość na 1200zł za tonę. Każde po tonie i 30% produkcji nie ma . Zboże techniczne powinno być w piecu ale cwaniaki karmią nas nim zarabiając krocie na tym procederze , za to od nas zboże kupią za bezcen i  albo w końcu wpuszczą przez porty  z zyskiem cargile de heus... Tak się robi interesy na zamieszaniu wojennym, macie jakie wątpliwości że polska to państwo teoretyczne? Na żniwa to już pójdzie pełną parą, ja pamiętam te czasy jak PZZety nie skupowały pszenicy w żniwa i kolejki były, staliśmy wtedy ponad tydzień żeby sprzedać pszenice w żniwa...

ile sam spaliles ?? bo ja ze 3 tony,najpierw owsa potem kukurydzy. 

wyiczenie jak najbardziej prawidlowe-tylko jak to spalic ,masz piec z automatycznym podajnikiem ??

czemu w temacie paliw nikt nie chce kupowac b7??? jak chcece mies rzepak w cenie jesli nie dbacie o jego zbyt ??

 

1 godzinę temu, Dastan napisał:

Jestem ciekaw zachowania rolników w tym sezonie czy ograniczą nawożenie i tym samym plonowanie czy na przekór logice będą chcieli "nadrobić" zyski tonami co spowoduje jeszcze wieksze spadki i problem ze sprzedażą. Tym drugim wcale bym sie nie zdziwił znając mentalność i "wiedze" ekonomiczną rolnikow. 

wiekszosc gleb  w towarowych gospodarstwach jest przenawozona p i k- spokojnie pare lat moga zaniechac albo mocno ograniczyc.

robicie badania gleby ?? co ile lat ??

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, jacus napisał:

wiekszosc gleb  w towarowych gospodarstwach jest przenawozona p i k- spokojnie pare lat moga zaniechac albo mocno ograniczyc.

robicie badania gleby ?? co ile lat ??

a z kąt to wiesz że jest przenawożona ? to że ktoś sypie czy sypał dużo nie oznacza że dużo zostało w ziemi , bo jak to nazywasz w towarowych jest prowadzona intensywna uprawa co się wiąże z odpowiednią ochroną i oni celują w wysoki lub bardzo wysoki plon co oznacza że poprostu uprawa zje to nawożenie . 23 kg azotu (N), 10 kg fosforu (P2O5), 20 kg potasu (K2O), 5 kg magnezu (MgO) i 5 kg wapnia (CaO)  na jedną tonę jak to pomnożymy razy 8--10 a może u kogoś jest 12t\ha 

czyli jeden dobry (mokry) rok z dobrym plonem i mamy w ziemi głód 

 

jesli ktoś dalej wiąże przyszłość z rolnictwem będzie siał nawozy bo ziemi się nie oszuka można sąsiada samego siebie ale ziemi nie oszukasz

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

 

1 godzinę temu, tmk1974 napisał:

Przestańcie już co niektórzy pi.olić te brednie o tej ukraińskiej pszenicy pryskanej niewiadomo czym, bo cyferek na skali hipokryzji brakuje. Pszenicę pryskają tym samym, co wy jeszcze 10 - 15 lat temu pryskaliście (a podobno kiedyś żywność była zdrowsza). Ponieważ niemcy zakazali pewnych środków w całej unii, żeby sprzedawać tylko te, które sami produkują, to latacie teraz i pryskacie po 6-8 razy w sezonie i myślicie, że to jest zdrowsza żywność.  A dodatkowo jeszcze posłuchaliście Wicherka, żeby budować magazyny, i teraz ciągle gazujecie to zboże chemią i wymieniacie się tylko sposobami, jak to ukryć przed sprzedażą.  A na wierzchołku tej hipokryzji są ci ze ściany wschodniej, którzy na potęgę używają oprysków przywiezionych z Ukrainy.  Ci którzy tam mieszkają, wiedzą jaka jest skala tego procederu. Widziałem na necie jednego gościa co na jednym z protestów straszył importowanym zbożem. Zapomniał, jak kilka lat temu źle zrozumiał broszurę na ukraińskiej atrazynie i dał dawkę kilkukrotnie większą. Na tym polu to pewnie była zdrowa żywność przez kolejnych parę lat😆 

Pieprzysz takie głupoty że aż oczy bolą od czytania. Ja jestem ze wschodniej zamojszczyzny i tu ciężko o ukraińske środki. Nie znam nikogo kto to stosuje.

Tobie się wydaje, że w wożąc do Polski pełen bagażnik oprysków dasz celnikowi ukraińskiemu 100 hrywien a Polakowi 50 złotych i wjeżdżasz. Żenujące. 

Edytowane przez melon10641
  • Like 8
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano

Dokładnie, widać chłopak pisze według siebie, może 1 na 1000 jakies tam środki stosuje, bo komuś się udało butelkę przewieźć. Chyba też nie orientuje się, jakie ilości tego idą albo ma 2ha ziemi i buteleczka granstaru wystarcza mu na 10 lat. To, że papierosy przemycają nie znaczy, że chemia te idzie wagonami, obudź się chłopie z tego matriksa.  A jeśli wpuszczamy coś do Unii, to powinno spełniac takie same wymagania, jak to produkowane u nas, bo inaczej całe wymagania wobec swoich rolników to o kant d...

  • Like 4
  • 0
Opublikowano
12 minut temu, Desperado napisał:

Skoro tak dobrze to czemu skomlałeś jeszcze nie tak dawno, tak to sobie możesz liczyć i zawsze wyjdzie na plus, swoje prosię to nic nie kosztuje? locha cały rok za darmo żyje? chyba u ciebie   :P policz koszty i własną pracę jak tu wyliczyli, choć policzyli zboże a zero energii elektrycznej, chyba że nie śrutują tylko gniotą młotkiem.

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/rynki-rolne/trzoda-chlewna/30359-producenci-tucznikow-nadal-pod-kreska-straty-moga-przekroczyc-nawet-130-zl-szt

Tragedia była wrzesień 2021-Styczeń 2022 [ właśnie prosię liczyłem w kosztach, po cenach rynkowych] jeszcze nie doliczyłem 100 zł do każdej sztuki jakie dopłaciło państwo, własna praca to jest ok 1h dziennie na każde 100 szt tucznika,  czyli na tucznika 1 godzina w ciągu całego jego życia,Najważniejsza w tym przypadku to jest kwestia budynków, nowe ,czy stare dawno zamortyzowane] koszt energii na przygotowanie tony paszy to 12 zł. Hodowla w budyku z lat 60 na głebokiej ściółce bedzie przynosiła zysk,ta sama hodowla na ruszcie w budynku z 2015 bedzie przynosiła straty , Temat zysku,czy strat w przypadku chowu trzody chlewnej jest bardzo złożony, najwiecej liczą się koszty posrednie

 

4 minuty temu, melon10641 napisał:

Raz piszesz, że 

Pieprzysz takie głupoty że aż oczy bolą od czytania. Ja jestem ze wschodniej zamojszczyzny i tu ciężko o ukraińske środki. Nie znam nikogo kto to stosuje.

Tobie się wydaje, że w wożąc do Polski pełen bagażnik oprysków dasz celnikowi ukraińskiemu 100 hrywien a Polakowi 50 złotych i wjeżdżasz. Żenujące. 

Oj chyba słabo szukasz, albo wcale nie wnikałeś w temat to nawet u nas na Pomorzu sa dostępne[niekoniecznie legalne] medykamenty z Ukrainy

  • 0
Opublikowano
11 minut temu, jahooo napisał:

Dokładnie, widać chłopak pisze według siebie, może 1 na 1000 jakies tam środki stosuje, bo komuś się udało butelkę przewieźć. Chyba też nie orientuje się, jakie ilości tego idą albo ma 2ha ziemi i buteleczka granstaru wystarcza mu na 10 lat. To, że papierosy przemycają nie znaczy, że chemia te idzie wagonami, obudź się chłopie z tego matriksa.  A jeśli wpuszczamy coś do Unii, to powinno spełniac takie same wymagania, jak to produkowane u nas, bo inaczej całe wymagania wobec swoich rolników to o kant d...

Jak masz dobrego znajomego hodowcę indyków[ na fermach trzody też] to się spytaj co stosują i to dziesiątkami kg a co jest bezwzględnie zakazane na terenie Unii

  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, ws71 napisał:

Jak masz dobrego znajomego hodowcę indyków[ na fermach trzody też] to się spytaj co stosują i to dziesiątkami kg a co jest bezwzględnie zakazane na terenie Unii

wiem, że leki, także dla ludzi, sa przemycane, ale z chemią do oprysków jest trydniej, niż kilka ampułek, leki przewożą mrówki po kilka ampułek w bagażu, oprysku się tak nie da - jak to uzasadnisz ? dla siebie ?

  • 0
Opublikowano
40 minut temu, jacus napisał:

pamietajcie ze to wy na nich glosowaliscie-wiec teraz miejscie pretensje do siebie a ja do was ...

 

Jakie pretensje masz do nas rolników ? co rolnicy cię oszukali czy PIS oszukał wszystkich rolników po wyborach ?

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, jahooo napisał:

wiem, że leki, także dla ludzi, sa przemycane, ale z chemią do oprysków jest trydniej, niż kilka ampułek, leki przewożą mrówki po kilka ampułek w bagażu, oprysku się tak nie da - jak to uzasadnisz ? dla siebie ?

U nas dostawa tego specyfiku to kilkadziesiąt kilogramów, niedawno znajoma miała ofertę na zaopatrzenie w środki chemiczne dla 400 ha gospodarstwa[oferowali kierowcy łódek], na moje to w łapkach trzyma mafia

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, 6MaaJsTeR9 napisał:

Jakie pretensje masz do nas rolników ? co rolnicy cię oszukali czy PIS oszukał wszystkich rolników po wyborach ?

bo głosowali na tego co kota głaszcze i co niektórzy z bogiem równali 

  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

"W odniesieniu do wielu produktów (w tym zbóż i rzepaku) nie ma też obowiązujących przepisów określających minimalne wymagania w zakresie jakości handlowej, dlatego jakość handlowa tych produktów jest weryfikowana na zgodność z deklaracją producenta" – czytamy w komunikacie resortu.

 

Poza tym kontrola jakości handlowej na granicy ogranicza się wyłącznie do produktów przeznaczonych do celów spożywczych (z wyłączeniem zbóż przeznaczonych na pasze, zbóż do siewu oraz na cele niespożywcze). IJHARS nie kontroluje też przesyłek przewożonych przez Polskę w ramach tranzytu.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v